2379 odpowiedzi w tym temacie

[piotrkol]

Nie sądzę żeby takie coś się sprawdziło. Pewnie będzie zbyt ciemne żeby w ogóle zauważyć z dalsza, a to ile miejsca zostawia kierowca podczas wyprzedzania to już kwestia jego kultury na drodze. Ścieżka laserowa nie pomoże jak się trafi na buca w aucie :-/
Lepszy już znacznie Walee, a to laserowe cudo lepiej traktować jako ciekawostkę.

To oczywiście moja osobista opinia

[pajak]

Takie bajery.. to tylko w reklamach. Może to widać ze 100m, po oświetleniu światłami znika zupełnie. Niestety liczy się tylko moc: jak nie poświecisz to nie zauważą. Kamizelki odblaskowe są dobre.. bo "korzystają" ze świateł samochodu (jednak dość sporej mocy).
Miganie przyciąga uwagę, ale bez mocy po prostu znika.

[SPIKE]

lampke magnetyczną widziałem pare lat temu , przywiózł facet ze skandynawi, była mocowana na widełkach z tyłu i magneisk na szprychach , i to swieciło.
Problem, był jak sie stawało, zasada jak w dynamo - stoisz - nie świeci.

widać technika poszłą do przodu i nie potrzeba magnesów, ale czy cena jest warta tego ?? jak widze problemy z montażem są .

[rybka]

Polecam ten zestaw:
http://allegro.pl/ma...2980992963.html

lampki świecą bardzo dobrze - przednia aż za bardzo :-) nie ma potrzeby używać najmocniejszego trybu, tylna bardzo dobrze widoczna (w porównaniu ze "zwykłą" lampką tak ze 3 razy mocniejsza).

[Dromik]

Prądy wirowe powstają w samej obręczy (przewodniku) ot cała magia.

[Prozor]

Ale obręcz chyba musi być ze stali, bo w aluminiowej to raczej nie bardzo, co?

[Prozor]

Aluminium nie jest ferromagnetykiem tylko paramagnetykiem (takie substancje wzmacniają co prawda pole magnetyczne ale tak nieznacznie, że tego nie zauważymy, czyli prąd wirowy będzie raczej niewielki?). Dlatego też nie użyjesz garnka aluminiowego na kuchence indukcyjnej, prawda?

[Amon]

a uzwojenie w silnikach el. jest z drutu stalowego ;-)
garnek i kuchenka indukcyjna to inna historia nie tak to działa.
a może się mylę...

[Prozor]

No właśnie nie wiem - z tymi informacjami trochę do tyłu jestem (przyznaję bez bicia), a nie mam czasu teraz wertować teorii prądów wirowych. Może ktoś to wyjaśnić na chłopski rozum, jak by to wyglądało w praktyce (czyli użycie obręczy alu do generowania prądu)? Ewentualnie odnośnik do teoretycznego wyjaśnienia generowania energii elektrycznej w cewce - o ile dobrze z artykułu zrozumiałem, to w obudowie lampki jest cewka nawinięta na magnes stały, pole magnetyczne oddziałuje na aluminiową obręcz tak, że generuje się w cewce prąd. Coś jak w starego typu licznikach energii elektrycznej, choć tam zasada jest odwrócona - przepływa prąd przez cewkę, powoduje to ruch płytki (chyba też alu?).

[Amon]

mnie się wydaje ze działa to na zasadzie prądnicy prądu stałego - zamiast stojanu z uzwojeniem Cu mamy obręcz alu.... ale wtedy prąd generował by sie w obręczy...
wiem TO DZIAŁA NA ZASADZIE MAGII!
:-D
KeNaJ chyba to wyjaśnił prawidłowo - sprzężenie zwrotne

[spros]

dziala to tak jak juz wspomniano odwrotnie niz np. licznik energii.
w liczniku aluminiowa tarcza sie kreci bo obok w "drucie" (nawinietym na stalowy rdzen) plynie prad. jesli uklad odlaczymy wyizolujemy i nastepnie zaczniemy krecic tarcza w "drucie" obok bedziemy mogli zarejestrowac plynacy (niewielki) prad.
tarcza w tym ukladzie jest obrecz. stalowa lub aluminiowa. musi byc z przewodnika, to wystarczy. aluminium jest lepsze bo ma mniejszy "opor".
o pradach wirowych nie ma co sie rozpisywac, mozna sobie poczytac w sieci.
czyli pradnica indukcyjna + pewnie jakies kondensatory na rozruch i uklad do regulacji - chociaz z migotania swiatelek widocznego na filmie przy niskiej predkosci moze wynikac brak takiego ukladu.

[Prozor]

Faktycznie, mniej więcej o to chodzi. Troszkę ciekawych informacji można również znaleźć na stronie projektantów/wynalazców (?) lampki. Pierwsze produkcyjne wersje są zdecydowanie ładniejsze od prototypu, ale z zakupem pewno warto wstrzymać się do wypuszczenia kolejnych wersji. Mi głównie zależałoby na wbudowaniu niewielkiego akumulatorka, tak aby była możliwość podtrzymania oświetlenia przez parędziesiąt sekund. Teraz zatrzymanie się choć na chwilkę wyłączy oświetlenie. Może to być trochę niebezpieczne.

Co prawda o ewentualnej wersji z akumulatorem wynalazcy wspominają w FAQ, można tam też przeczytać parę innych ciekawostek i kierunków rozwoju przyszłych wersji.

Wersja która obecnie będzie produkowana jest i tak bardzo ciekawą alternatywą dla słabszych lampek. Generuje stosunkowo dużo świata (150 -200 lumenów) przy dodatkowym oporze rzędu 2W (chyba 1 sztuka, czyli 4W na przód i tył?).

Wygląd lepszy niż prototyp:



Przy zamawianiu trzeba zadeklarować czy wybiera się wersje "wolną" (od 3km/h) czy "szybką" (od 9km/h) - ta druga ma większą wydajność przy wyższych prędkościach (rower szosowy), ale za to włącza się dopiero od 9km/h. No i tu kłania się mój postulat o wbudowaniu małego źródła energii zapewniającego zasilanie od momentu uruchomienia roweru do kilkudziesięciu sekund po zatrzymaniu, doładowywanego generowanym prądem.

Zresztą z tego co widzę, autorzy myślą już o tego typu rozwiązaniach (np. źródło prądu dla gps, telefonów, itd.) tyle tylko, że kupić tego się na razie nie da, bo produkcja i owszem będzie ale na razie dla tych, którzy wsparli ich na Kickstarter'cie (z planowanych $50 tys zebrali ponad $76 tys. - tam tez jest chyba nawet więcej informacji jak to działa), planują dopiero później inne wersje lub współpracę z innymi producentami (może komuś sprzedadzą interes?).

[play]

Co myślicie o zamontowaniu czegoś takiego

http://www.mactronic...1_led/8655.html

na osi przedniego hamulca? Nie będzie przeszkadzać w funkcjonowaniu hamulców?

PS. Światełko ma pełnić wyłącznie rolę oświetlenia pozycyjnego.

[Prozor]

Jak na pozycyjne, to strasznie wielki klocek toto jest - wymiary 7,9 x4x4cm. Po co Ci takie coś?