Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening zimowy - trenażer


354 odpowiedzi w tym temacie

#41 Muniek

Muniek
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 21 listopad 2007 - 22:24

A my się ładnie uśmiechniemy, pokiwamy głową 'tak, tak' :P

Ja się nad rolką zastanawiam - tyle, że nie wiem czy jest sens kupować takie cudo, szczególnie jeśli na zime już (prawie) posiadam OK, a w domu stoi rowerek stacjonarny - i to wlasnie on mnie najbardziej martwi, bo dluzej jak 10 - 15 min nie potrafie na nim wytrzymac - sam nie wiem co mi na nim nie pasuje - wydaje mi sie, ze za szeroko mam nogi - no i przede wszystkim - nuda.

#42 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Napisano 21 listopad 2007 - 22:39

Dzisiaj pojeździłem na rolce 43 minuty według planu ze stronki Tacx.com
Przyznam szczerze że dzisiaj zacząłem wątpić w to czy rolka to dobry wybór, brak obciążenia (konieczność dokupienia obciążnika), możliwości jazdy na stojąco może przeszkadzać.

Monotonna jazda na trenażerze jest niestety nie unikniona, chociaż w moim przypadku, nie pomagają nawet filmy. Wcześniej gdy jeździłem na rowerze stacjonarnym monotonia dawała się bardziej we znaki, teraz gdy jeżdżę na rolce jest mi łatwiej pokonać monotonię.

Nie wiem Muniek jak w Twoim przypadku, ale ja mieszkam na wsi, chociaż Pszczyna niestety też nie wygląda mi na zbyt bezpieczne miejsce do jazdy po nocach. Ja się boję jeździć po zmierzchu bo niemało jeździ drechów którzy nie uważają na nic. Często wracam do domu późno, w zimie trasy są oblodzone i nieodśnieżone, mimo że mam zimówkę to jeżdżę cały czas na trenażerze, przyczyna jest prosta - jest bezpieczniej i dla mnie w takiej sytuacji trenażer to złoty środek na utrzymanie formy.

#43 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 22 listopad 2007 - 19:35

Muniek, nie powiem jedź ze mną na trening i się przekonaj, jesteś facetem, ktory jakby nie patrzeć coś tam jeździ więc na 99% to Ty byś mnie zerwał, ale wyścig kobiet to WYŚCIG w pełnym tego słowa znaczeniu i jak organizator jest normalny to mamy około 75km wzwyż,a często poprostu startujemy z chłopakami...

#44 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 postów
  • SkądGOP - Będzin

Napisano 22 listopad 2007 - 19:47

Ja dzisiaj skorzystałem z rad virtualtrainera i najpierw polatałem z piłeczką do kosza przez jakieś 40 min, a później wskoczyłem na trenażer i pokręciłem zaledwie 0,5 h, w tym 2x 4 min jazda na stoją z niską kadencją - siła? i 1 x 3 min to samo.:) W niedziele trening w klubie, będzie pranie dupska, oj będzie!! :mrgreen:

#45 Muniek

Muniek
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 24 listopad 2007 - 11:55

Muniek, nie powiem jedź ze mną na trening i się przekonaj, jesteś facetem, ktory jakby nie patrzeć coś tam jeździ więc na 99% to Ty byś mnie zerwał, ale wyścig kobiet to WYŚCIG w pełnym tego słowa znaczeniu i jak organizator jest normalny to mamy około 75km wzwyż,a często poprostu startujemy z chłopakami...


Mika: Spokojnie, może na prostej miałbym z Tobą jakiekolwiek szanse, ale pod górkę to nawet bym się nie zdążył pożegnać ;-)

Rozumiem, że poziom jazdy kobiet jest równie wysoki jak i mężczyzn - swoim postem wyraziłem raczej ogólne nastawienie niż swoje osobiste, dlatego użyłem formy my a nie ja.

Jak zrzuce kilka zbędnych kilo, to ze wspólnym treningiem nie będzie problemu.

#46 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 postów
  • SkądGliwice

Napisano 24 listopad 2007 - 13:18

co Wy tak z tą wagą... znam masę ludzi, którzy wyglądają jak sprinterzy, nie górale, a nie chciałabym z nimi pod górę jechać... sama niska waga nie wystarczy...

#47 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 24 listopad 2007 - 14:30

Oczywiście, że sama niska waga nie wystarczy, ale nadmiar zbędnych kilogramów "psuje zabawę", szczególnie na wzniesieniach :-P

#48 Muniek

Muniek
  • Użytkownik
  • 350 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 25 listopad 2007 - 23:11

co Wy tak z tą wagą... znam masę ludzi, którzy wyglądają jak sprinterzy, nie górale, a nie chciałabym z nimi pod górę jechać... sama niska waga nie wystarczy...


Jednak nie da się ukryć, że niższa waga zdecydowanie ułatwia podjazd pod górę, bardzo łatwo zauważyć to podczas jazdy na treningach - pod górkę Ci 'duzy' sa bardziej czerwoni niz Ci 'mali' :-P

#49 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 25 listopad 2007 - 23:46

Ja należe raczej do chudych (62kg w sezonie i 180 cm), a za dobrego górala się nie uważam. Nawet Górskich Mistrzostw Polski niestety nie ukończyłem :cry:

#50 Gosc_marcopolo1984_*

Gosc_marcopolo1984_*
  • Gość

Napisano 04 grudzień 2008 - 22:32

[quote name="horny"][quote]
Podobno trenażery z wiatrakiem są bardzo głośne. Jeżeli kupować, to z oporem magnetycznym - prawda ?
[/quote]
Polecam szczególnie markę tacx. Sam mam tacx flow i jestem z niego bardzo zadowolony...do tego mierzy moc...

Pozdro

#51 Gosc_lesnik_*

Gosc_lesnik_*
  • Gość

Napisano 10 grudzień 2008 - 11:32

[quote name="marcopolo1984"][quote][quote]
Podobno trenażery z wiatrakiem są bardzo głośne. Jeżeli kupować, to z oporem magnetycznym - prawda ?
[/quote]
Polecam szczególnie markę tacx. Sam mam tacx flow i jestem z niego bardzo zadowolony...do tego mierzy moc...

Pozdro[/quote]

Witam. Tez uzywam Flow'a - ale z tym pomiarem mocy to troche trzeba uwazac.
Moc sie troche zmienia w zaleznosci od docisku rolki, cisnienia w oponie i aktualnego napiecia pradu. Przed kazda jazda tak na prawde trzeba kalibrowac uklad jesli sie chce miec w miare dokladne wartosci. Ale jak najbardziej polecam ten trenazer. Dodatkowy plus to, to ze wspolpracuje z pulsometrami polar. Pozdrawiam.

#52 mig29

mig29
  • Użytkownik
  • 43 postów
  • SkądGryfice

Napisano 11 grudzień 2008 - 17:21

witam.
ja korzystam z trenarzera Tacx Fortius + Programy real Live Video - po prostu boskie
jade i widze przed telewizorem zalaczona trase Majorka , alpy lub inne , trasa mi sie pieknie przesuwa jakbym naprawde sam jechal, jezli mam pod gorke to magnes automatycznie dociska mi do kola, zgorki jest lzej - jak to z gorki - POLECAM

#53 Gosc_eizo_*

Gosc_eizo_*
  • Gość

Napisano 04 styczeń 2009 - 08:13

@mig29 a czy na tym Fortius'ie jak chcesz zjechać na prawą stroną drogi bo dostrzegłeś jakąś fajną panienkę to na ekranie też masz prawą stronę czy cały czas jedziesz "idealną" linią? Nie wiem czy dałoby się coś takiego w ogóle zrobić, może tylko w VR. I jeszcze jedno pytanie jak zwalniasz bo np. nogą zerawłeś z pedału to na ekranie panie machają wolniej ? ;) czy jak to się odbywa. A i jeszcze jedno czy zawsze przy drodzie stoją te same panienki ;P

@lesnik dobrze że nas uświadomiłeś z tą mocą bo to fajny trenażer !

Dla wszystkich zainteresowanych w Decathlon'ie sprzedają Crono in & out za 897zł tylko do 9 stycznia ! Wydaje się być bardzo fajny co o nim myślicie?
(zapomniałem link dodać)http://www.decathlon...n-out-34943247/
reszta u nich drogo-bardzo

#54 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 03 luty 2009 - 23:29

Czy jest możliwe wyznaczyć sobie HR MAX na trenażerze i to jeszcze kiedy jest się kompletnie nie w formie czyli po 3h trenażera i 50km na szosie ? :)

#55 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 04 luty 2009 - 09:39

wydaje mi sie ze jest to duzo bardziej mozliwe niz przy innych sposobach pomiaru. tzn, uzyskuje sie najlepsza wartosc do ustalania poziomow mocy/tetna dla poszczegolnych form treningowych, niz w przypadku wyznaczania z jazdy terenowej czy co gorsza wzoru.

#56 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2009 - 18:11

A lepiej wykonać sprint póki nie padne, czy wrzucić max obciążenie i z małą kadencją na stojąco?

#57 Gosc_Arek_*

Gosc_Arek_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2009 - 23:25

Można na stojąco, łatwiej uzyskać maksymalny puls poprzez zaangażowanie większej ilości mięśni. Najlepiej rozpocząć od rozgrzewki, a potem na stojąco od kadencji np. 60 do maskymalnej przez np. 2-3 minuty

#58 Gosc_Łukasz W._*

Gosc_Łukasz W._*
  • Gość

Napisano 13 październik 2009 - 17:05

Mam pytanie do znawców. Właśnie zakupiłem trenażer pod rower szosowy i mam zamiar jeździć w domu do końca zimy, tylko że... właściwie nie wiem jak trenować. Licznik nie działa bo oczywiście przednie koło się nie kręci, więc nie wiem z jaką jadę prędkością, ile km przejechałem itd... Tak więc pozostaje mi trenować na czas i tętno (pulsometr mam). Z tymże takie bezmyślne kręcenie jest chyba bez sensu, dlatego pytanie do Was jak trenować żeby coś z tego było.

#59 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 13 październik 2009 - 17:27

Jeśli chodzi o licznik to możesz przeinstalować na tylne koło. Ale to niewiele zmienia, bo nie ma większego sensu patrzeć na prędkość jadąc na trenażeże. Powinieneś sugerować się pulsem i kadencją.

A jak trenować, gdzieś było o tym pisane. Na sronie tacxa są rozpisane sesje treningowe. Na początek musisz się przyzwyczaić, bo ja np. nie trawie jazdy na trenarzeże i wole jeździć w deszczu/śniegu i na mrozie. No i staraj się jazdę na trenarzeże dozować dość ostrożnie bo prędzej czy puźniej zaczniesz nim żygać.

#60 petrus94

petrus94
  • Użytkownik
  • 147 postów
  • SkądTychy

Napisano 13 październik 2009 - 17:27

A nie można przełożyć czujników na tylne koło? Ja tak planuję zrobić jak kupić trenażer i trenować tak jak w lecie sugerując się głównie tętnem i czasem w treningu wytrzymałościowym, ale okreslac swoja forme na przykladzie predkosci i dystansu(jezeli jade 4h do 75%hrmax to jeżeli poprawie swój dystans o np. 1km to forma rośnie.)

Pozdrower

 

Piotr

www.piotrjaromin.pl




Dodaj odpowiedź