202 odpowiedzi w tym temacie

[luki99]

Chlapacze w sks wydaja sie wieksze ale moze to tylko zludzenie fotek ?

[kr1s1983]

hej a co sadzicie o takim cudzie http://allegro.pl/bl...3727251184.html  nie chce wydawac kupe kasy. Zalezy mi tylko zeby nie prało mi po plechac i nogach

[luki99]

A co sadzicie o czyms tego typu:

 

http://www.decathlon...id_3212381.html

 

Tylny jest dluzszy niz do mtb to raczej ochroni plecy nie wiem tylko jak z oslona z przodu na nogi ?

[mikroos]

Ochrona nóg jest zerowa. Jedyne, co chronisz, to linki przerzutek i ramę.

[Koniunl]

A propos SKS Race blade - mam w zimówce w wersji short i dają radę. Jedynym problemem jest to, że gdy jest naprawdę mokro, to woda chlapie do przodu i w górę z przedniego koła. Gdybym miał jeszcze raz wybierać, to wziąłbym wersję long. 

[elcidx]

Panowie jakie błotniki do maksymalnie 100 zł a najlepiej jak najtańsze? 
Te Crudy są piękne ale za drogie. Znajdzie się coś odpowiedniego?

[elcidx]

To jednak się szarpnąłem i kupiłem błotniki Crude tylko poczekam trochę na dostawę bo z UK.
A potem sprawdzimy jak się sprawują

[Damiano]

Na allegro są takie błotniki

http://allegro.pl/bl...3861927371.html

 

Ktoś uzywa? Kris1983 - kupiłeś te, które linkowałeś?

[Anakin]

Cześć,

 

szukam błotników do przełajówki. Mile widziane błotniki niededykowane do szosówek, boczne mocowania niezbyt mi się podobają, wyjątek stanowi Crud Roadracer Mk2 - jednak nie wiem czy nie leżą zbyt blisko opony. Boję się problemu o którym wspomniał vuki, że ewentualne błoto może przeszkadzać i ocierać o oponę. Jak wypada SKS X-Tra-Dry? Co myślicie o SKS Velo 55 Cross? I jakie inne typy polecicie? W tej chwili mam założone opony 33 mm. 

[h/k]

Kolega chce zapewne te błotniki zakładać w teren (wnioskuję po wzmiance o błocie)? Jeśli tak, to moim zdaniem to niezbyt dobry pomysł. Szybko od drgań by się wykończyły mocowania... Ja na razie przede wszystkim z braku kasy, no i średnio co każdą sobotę wyjazdów w teren mam tylko AssSavera - dopiero od tego tygodnia, więc w błocie nie przetestowany - ale w codziennej jeździe praca-dom już jest różnica. Znacznie mniej ochlapane mam plecy, zdarza się, że wcale podczas, gdy bez tego malutkiego chlapacza miałbym z pewnością opryskany porządnie tyłek i okraszone plecy. Rower też przełajowy.

A zamysłem moim na niedaleką przyszłość są tanie SKS szybko demontowane - już miałem takowe w szosówce (tylny się kiepsko mieścił,  z racji dziwnych przeróbek już właściwie ich nie mam) i fajne byłyby do przełajki, w razie wypadu do lasu w mig się je ściąga.

[Anakin]

W zasadzie mam na myśli lekkie błoto oraz deszcz. W przypadku większego błota nie opłaca się zakładać błotników. Nic nie dadzą. Patrzę na zdjęcia SKSów Velo 55 Cross i po opisach można wnioskować, że dobrze się będą sprawować(nie powinny zbyt mocno drgać i się łamać), ale nie wiadomo czy pod mój rower podejdą. Musiałbym sprawdzić na miejscu. Dlatego mile widziane jakieś inne propozycje, chociaż wiem, że wyboru za dużego nie ma.

[Kekacz]

W teren Crudy rzeczywiście się nie nadają, będą zapychać się błotem bo dystanse miedzy oponami są maleńkie.

 

Mi się udało już uszkodzić przedni błotnik w okolicach mocowania zipem. Przy skręcie zahaczyłem czubkiem buta o plastik i ten pękł na dystansie 8 cm. Jak na razie trzyma się na kleju, zatopionych przy pomocy lutownicy zszywek i srebrnej taśmy MacGyvera przyklejonej z obu stron. Na szczęście jest to w miejscu mało widocznym.

Nie spodziewałem się, że to takie delikatne. Gdyby to był ABS a nie polipropylen może byłoby bardziej odporne na uszkodzenia.

[Anakin]

Dzisiaj kupiłem SKS Velo 47 Trekking. Niestety przedni błotnik haczy o oponę. Nie ma możliwości zawieszenia go wyżej. Jeżeli dodamy do tego lekkie błoto lub inną oponę o innym bieżniku to problem będzie nie do przejścia. Z tyłem również są problemy. Zaczep do ramy pasuje idealnie pasuje w miejscu zaczepu przedniej przerzutki. Próba ustawienia go nad lub pod zaczepem z przedniej przerzutki wpływa źle na całokształt błotnika. Podsumowując Velo 47 trekking odpada, a więc zapewne razem z nim SKS model 55 i 65. Co mi zostaje?

[mikroos]

W którym dokładnie miejscu haczy Ci ten błotnik? W samym miejscu mocowania, bo nie mieści się w szczelinę pomiędzy widelcem a oponą, czy gdzieś indziej?

 

Może podeślesz kilka zdjęć? Coś pewnie da się wykombinować, tylko bez zdjęć będzie to strzelanie w ciemno.

[Anakin]

Problemem jest konstrukcja widelca, który uniemożliwia ustawienie blaszki z błotnika odrobinę wyżej przez co opona haczy o fragment błotnika z przodu od widelca(krótszy kawałek). Rozwiązaniem jest montaż blaszki pod kątem, jednak by tego dokonać trzeba by pod nią włożyć jakąś metalową inną blaszkę i mocno dokręcić by nie wypadła. Nie wiem czy takie rozwiązanie mnie satysfakcjonuje, bo znając życie prędzej czy później i tak będę zmuszony ponownie wymienić błotniki. Ewentualnie można by blaszkę trochę podpiłować na rogach, aby dało się ją przesunąć głębiej.

 

[mikroos]

Po co chcesz z tego powodu wymieniać błotniki? Pokombinuj trochę - podłóż kilka podkładek pomiędzy otwór w widelcu a blaszkę i gotowe. Odsuniesz wtedy blaszkę od otworu i będziesz mógł ją wysunąć na taką wysokość, na jaką będzie się Tobie podobało, bez konieczności jej wyginania.

[Anakin]

Masz rację. Nadal pozostaje jeszcze problem z tylnym. Liczyłem, że plastikowy zaczep zamontuje pod zaczepem z przednich przerzutek, dzięki temu od dołu będzie trochę ochrona, góra natomiast wygląda wtedy bardzo estetycznie i dosyć dobrze przylegał błotnik. Niestety nie da się w takim układzie zamontować blachy. Trzeba więc plastikowy zaczep zamontować nad zaczepem z przerzutek przednich, wtedy również możemy zamontować blaszkę, ale już tył błotnika bardzo odstaje i zapewne na drodze będzie wibrował - tutaj sprawdziłyby się jedynie druty, które przytwierdziłyby błotnik bliżej opony i zapewniły pełniejszą ochronę. Pomyślę jeszcze, wyboru nie mam zbyt dużego, więc na pewno łatwiej będzie coś pokombinować. 

 

Rozumiem, że błotnik SKS Raceblade XL skoro są zalecana dla opon 700x25-32 to będą nieużyteczne w moich 700x33? 

 

Dzięki mikross za podpowiedzi. Pozdrawiam.

[mikroos]

A czy tej blaszki również nie dałbyś rady zainstalować na podkładkach? Być może nie byłoby o najbardziej eleganckie rozwiązanie, ale zimą i tak mało kto patrzy na to, jak rower wygląda... Gdybyś znalazł chwilę na podesłanie zdjęcia mocowania z tyłu (i odpowiedział na ważne pytanie: czy masz w ramie i widelcu oczka do montażu prętów błotnika?), na pewno coś by się udało wymyślić.

 

Raceblade XL mogą przepuszczać niewielkie ilości wody bokami, chociaż nie spodziewam się specjalnych problemów przy odstępstwie o 1 milimetr. Dlatego jako opcja "awaryjna" jak najbardziej są godne rozważenia.

 

Pozdrawiam

[Koniunl]

Moje zwykłe Raceblade na oponach 25 mają jeszcze sporo luzu, a są nominalnie dla rozmiarów od 18 do 25. Tak więc na 99% XL powinno zmieścić 33.

[Anakin]

Wymieniłem SKS Velo 47 Trekking na SKS RaceBlade XL. Na pewno są dużo lepszym wyborem od poprzedników, jednakże nie są pozbawione wad. Błotniki montuje się na za pomocą gumowych pasków do ramy, co jednak nie jest w 100% moją ideą estetyki.

 

Montaż jest prosty, jednak w przypadku moich 33 mm opon(gdzie błotniki są zalecane do 25-32mm) trzeba się było trochę namęczyć, aby w pełni zakrywały oponę na całej długości błotników - co się jednak udało. Na plus można zaliczyć możliwość wygięcia samych prętów w przypadku problemów z dopasowaniem co w moim przypadku miało miejsce, ponieważ z tyłu po lewej stronie na ramie leci linka z hamulców tarczowych, która jest przyczepiona w miejscu, w którym z miłą chęcią widziałbym właśnie zaczep z błotników. Na szczęście konstrukcja pozwala mimo wszystko na dopasowanie.

 

 

Uważam, że jest to dobry model dla osób, którzy mają problem ze znalezieniem odpowiednich błotników. Szkoda, że cena 170 zł odrobinę odstrasza. 

 

Jak będą działać w mieście, na szosie, czy w terenie to się w pełni przekonam za kilka miesięcy.

 

Pozdrawiam.