Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolana.


270 odpowiedzi w tym temacie

#101 Drekker

Drekker
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • SkądKonin

Napisano 21 październik 2009 - 18:15

Witam. Chciałem podzielić sie moim tzw. "problemem". Trenowałem kolarstwo przez 3 lata w klubie. Po zakończeniu treningów mam problemy z kolanami i kostkami. Bolą mnie gdy np. wchodzę po schodach lub biegam. Też macie takie urazy? I co z tym zrobić?

Pozdrawiam.

#102 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3238 postów
  • SkądPoznań

Napisano 21 październik 2009 - 18:32

Kostki bolały mnie tylko przewiane na zimnie. Dbałem o ciepło i smarowałem żeby rozgrzać jakimiś amolami jak bolało- przeszło :-)
Na kolana pomógł odpoczynek zimowy i zwiększenie kadencji.
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.logo_phpBB.gif<p>

#103 wojtekmtb

wojtekmtb
  • Użytkownik
  • 367 postów
  • Skądmazury

Napisano 22 październik 2009 - 18:48

Mam również ten problem, jeżdżę przez cały rok na rowerze i praktycznie nie uprawiam żadnych innych sportów. Dlatego zimą staram się chociaż trochę pobiegać, w ubiegłym roku pobiegałem zaledwie miesiąc - 4 razy w tygodniu lekki trucht i kolanka odmówiły posłuszeństwa.
Teraz zamierzam zacząć od listopada bieganie ale boje się że znowu siądą.

#104 Bizon77

Bizon77
  • Użytkownik
  • 75 postów
  • SkądŻory

Napisano 23 październik 2009 - 12:22

Też miałem problem a właściwie jeszcze mam z jednym kolanem.I lepiej od razu iść do lekarza jak nie chodziłem przez kilka lat bo zawsze po jakimś czasie to mijało i w tym roku straciłem cały sezon ,kolano prawie całkowicie odmówiło posłuszeństwa.Musiałem brać zastrzyki do tego zabiegi prawie zero roweru ,także ja mam nauczkę jak kolano zaboli od razu wale do lekarza.Nie będę zwleka z niczym.Jako ,że przez zimę zawsze biegałem a jednak bieganie obciąża stawy postanowiłem ,że zrezygnuje z tego i chodzę w zamian na basen .Z powodu braku bieganie nie umrę a już mam serdecznie dość leczenia się na kolano.Nie wiem czy mi osobiście bieganie zaszkodziło czy nie ,ale chucham na zimne ,tą zimę zrezygnuje z tego-zobaczymy co z tego wyjdzie.

#105 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8633 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 23 październik 2009 - 13:09

Bieganie obciąża stawy o wiele bardziej, iż kolarstwo. Prawdę mówiąc, ja mam problemy z kręgosłupem (następstwo skoliozy z dzieciństwa plus trójboju siłowego plus lata pracy w pozycji siedzącej...), dla mnie wstrząsy spowodowane przez bieg (ostatnio dość intensywna zabawa z dzieckiem: berek, skoki na skakance itp.) odbijają mi się boleśnie na kręgosłupie, na co remedium jest właśnie rower.
Efekt jak u Drekker'a czesto występuje przy blokach z zerowym luzem, na dodatek z kiepsko ustawionymi blokami w butach, no i Rozmiar ma rację - wyższa kadencja równa się niższym obciążeniom kolan. Przećwiczyłem to, jak zacząłem odczuwać dolegliwości w kolanach (mtb) występujące już po kilkunastu km jazdy terenowej. Po zaniechaniu jazdy na twardych przełożeniach i niskich kadencjach (oczywiście, niekiedy się nie da inaczej, ale to wyjątki) i narzuceniu kadencji 80 - 100 obr/min, dolegliwości ustąpiły.
Wojtekmtb, jeśli już bolą Ciebie kolanka, to zdecydowanie odpuść sobie bieganie ;-) , mój szwagier co prawda od lat biega po kilkadziesiąt km tygodniowo i jakoś żyje, no ale chudy on jak szczapa, to i obciążenia stawów ma mniejsze. Ciekawe jakby się czuł, gdybym mu dorzucił 15 litrową bańkę wody na grzbiet ;-).

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#106 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 23 październik 2009 - 15:16

O kolana trzeba dbać szczególnie, ale każdy ortopeda to powie, że nie istnieje nic gorszego dla chorych kolan jak gra w piłkę nożną i nic lepszego jak jazda na rowerze.

Stas

#107 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 23 październik 2009 - 19:17

Moze miales zle ustawione bloki. Ja na poczatku mialem problemy. Teraz przeszlo. Idz do lekarza.

#108 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 23 październik 2009 - 21:24

kolega Prozor ma racje z bieganiem. Kolego Prozor uprawiałeś trójbój siłowy bardzo się cieszę, ja też ale na poziomie akademickim, miałem przyjemnośc trenować na tej samej siłowni co Roman Szymkowiak ale to były czasy jak Roman przegrywał z Jankiem Luką na mistrzostwach Polski, pamiętam jka miał rozpisane na kartkach treningi przez Trenera Piękosia, pamiętał jak uczył się rozciągać by poprawić technike trójbojowa itd. itd. Pozdrawiam cie kolego......................... wstyd przyznać nie trzymałem z 12 lat sztangi w ręku.


Tompoz

#109 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2009 - 07:55

Twoja wypowiedz o trójboju siłowym wzrószyła me wspomnienia jak mój Tata niezyjący już wpoił we mnie miłość do dwóch sportów.................. to sportów siłowych oraz kolarstwa. Pamiętma jak byłem młody przez jesień zimę trenowalismy siłówke a od wiosny i lato jezdzilismy na rowerach i tak przez wiele lat.


Tompoz

#110 thompson

thompson
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 17 listopad 2009 - 13:04

Witam, jestem tu nowy na forum, na rowerku jeżdżę od kilka lat. /Kellys/ Trafiłem na forum przypadkowo i postanowiłem się zarejestrować, będę tu częściej wpadał.

A teraz do rzeczy: od pewnego czasu boli mnie lewe kolano czy są w aptece pewne tabletki, żele lub inne preparaty którą zmniejszą ból? Może któryż z kolegów zna pewne specyfiki?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam
Tomek

#111 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 17 listopad 2009 - 13:28

Ból kolana nie powinien być kamuflowany żadnymi środkami przeciwbólowymi, bo możesz się doprowadzić do gorszego stanu. Jeżeli boli, to znaczy, że coś jest nie w porządku i nie można tego "olewać". Udaj się do lekarza rodzinnego, który wyśle Cię do ortopedy.

#112 Robert_Rybnik

Robert_Rybnik
  • Użytkownik
  • 272 postów
  • SkądRybnik

Napisano 17 listopad 2009 - 15:47

Ból kolana nie zawsze musi informować o patologii związanej z samym stawem kolanowy...

Ortopeda jak ortopeda... pomoże albo i nie...
Z doświadczenia osobistego i "zawodowego" wiem, że lepiej iść prywatnie do ortopedy...
a jeszcze fajniej wybrać się do fizjoterapeuty... ;-)

Ból kolana może ustąpić po
:arrow: zmianie pozycji na rowerze... (zmiana ustawienia siodła góra - dół, przód - tył)
:arrow: zastosowaniu ćwiczeń o charakterze rozciagająco - wzmacniającym (odp. dla przypadku)

Ból może pochodzić od samego kolana, od biodra czy od kręgosłupa... ale nie tylko...
Także jak boli to niekoniecznie miejsce bólu musi pokrywać się z miejscem źródła dolegliwości...

Najlepiej określić lekarzowi / fizjoterapeucie jakie są pozycje czy sytuacje prowokujące ból, jaki jest charakter bólu (tempy, ostry, promieniujący, rwący, itd.) od kiedy tem ból się pojawia, czy był to jakiś szczególny moment (np. upadek inny uraz)...

Co jest przyczyną Twoich dolegliwości ciężko ustalić... kolano jest KOSZMAREM INŻYNIERA bo to dwie długie dźwignie, pracujące na sporych obciażeniach, kolano to skomplikowany staw, także serio trzeba sie przyłożyć do tego... I nie badać samego kolana, ale postawę jako całość... może masz skoliozę, albo inne zmiany w obrębie miednicy, które w konsekwencji objawiają się bólem w kolanie...


Sam miałem problemy XXX zdjęć RTG, 2x MRI, dziesiatki konsultacji, 1 artroskopia...
I to samo... "nic ci nie jest, kolano jest w porzadku" albo "chondromalacja rzepki" :-?
Czyli ściema jesteś zdrowy - boli bo rośniesz... albo chondromalacja - ogólnie ogólnikowy ogólnik powiedzieć coś, ale w sumie hmmm cóż... nic konkretnego...

Pozdrower i zyczę zdrowia
Robert

#113 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 17 listopad 2009 - 16:12

Cytat

Witam, jestem tu nowy na forum, na rowerku jeżdżę od kilka lat. /Kellys/ Trafiłem na forum przypadkowo i postanowiłem się zarejestrować, będę tu częściej wpadał.

A teraz do rzeczy: od pewnego czasu boli mnie lewe kolano czy są w aptece pewne tabletki, żele lub inne preparaty którą zmniejszą ból? Może któryż z kolegów zna pewne specyfiki?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam
Tomek


Witaj,

tabletki, żele itp to dają lekarze rodzinni kiedy chcą się pozbyć pacjenta ;-)

Najlepiej leć po skierowanie(walcz o nie jeśli masz porąbanego lekarza rodzinnego, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy) do ortopedy i atakuj do doktora Golika, który przyjmuje w poliklinice. Gość zna się na rzeczy. Terminy pewnie mają na wiosnę ;-) więc może spróbuj umówić się prywatnie.

#114 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 17 listopad 2009 - 17:13

Jeżeli ten ból występuje już jakiś dłuższy czas to smigaj do lekarza, jeżeli dopiero zaczeło cię boleć to sprawdź ustawienie siodełka bo może to być tego wina.

u2250y2014v3.gif


#115 miszleu

miszleu
  • Użytkownik
  • 96 postów
  • SkądWarszawa/Piaseczno

Napisano 17 listopad 2009 - 17:19

U mnie boli prawe kolano (i też ostatnie sezony na Kellysie ;)). Mi lekarz polecił na kolano preparat Flex-a-mine dostępny tylko w USA - łatwo go znaleźć i kupić w sieci, a cena nie jest odstraszająca (w porównaniu do np. Arthrostop-u).

#116 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 17 listopad 2009 - 19:04

Kolega Malik ma rację............................ a wiecie dlaczego bo ten kolega co napisał ten post to wyciagam wnioski jezdzi na takim samym rowerze od kilku lat i wyciagając wnioski że nic nie zmieniał to jest jakis problem.I na pewno konsultacja nie zaszkodzi.

Tompoz

#117 Kaspro

Kaspro
  • Użytkownik
  • 32 postów
  • SkądMiędzyrzecz

Napisano 17 listopad 2009 - 19:19

Cytat

Cytat

Witam, jestem tu nowy na forum, na rowerku jeżdżę od kilka lat. /Kellys/ Trafiłem na forum przypadkowo i postanowiłem się zarejestrować, będę tu częściej wpadał.

A teraz do rzeczy: od pewnego czasu boli mnie lewe kolano czy są w aptece pewne tabletki, żele lub inne preparaty którą zmniejszą ból? Może któryż z kolegów zna pewne specyfiki?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam
Tomek


Witaj,

tabletki, żele itp to dają lekarze rodzinni kiedy chcą się pozbyć pacjenta ;-)

Najlepiej leć po skierowanie(walcz o nie jeśli masz porąbanego lekarza rodzinnego, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy) do ortopedy i atakuj do doktora Golika, który przyjmuje w poliklinice. Gość zna się na rzeczy. Terminy pewnie mają na wiosnę ;-) więc może spróbuj umówić się prywatnie.


Golik jest dobrym fachowcem ale sam się chciałem umówić do niego prywatnie i termin na za 3 m-ce, potem polecili mi Przybycień prywatnie na sulechowskiej w aldemedzie.

#118 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 listopad 2009 - 20:05

Coś lepszego na stawy w kolanie od glukozaminy to animal flex, cena 90-100pln.

Kolano boli już w czasie jazdy czy po jeździe, jest to zależne od intensywności treningu? Jak długo ból się utrzymuje? Sprawia problemy przy chodzeniu?

#119 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 17 listopad 2009 - 20:46

Na jakich śmigasz pedałach? Może kolano potrzebuje trochę luzu żeby nie było zbyt sztywne cały czas.

#120 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 17 listopad 2009 - 22:12

Skoro jest już taki temat, to opowiem o swoich perypetiach z kolanami.
Dawno, dawno temu grałem zawodniczo w piłkę ręczną - ciągłe skoki, zwody, obciążenia i przeciążenia kolan. Kolana bolały, czasem puchły, ale byłem młody i olewałem.
Później zacząłem ćwiczyć na siłowni (sport bardziej indywidualny), gdzie jako jeden z nielicznych lubiłem przysiady ze sztangą, co też zdrowym dla kolan ćwiczeniem nie jest. Jednocześnie zacząłem jeździć rowerem (jako sport uzupełniający). I tu dochodzę do sedna: w zimę, kiedy trenowałem ciężkie przysiady, kolana mi siadały, ale z wiosną, kiedy zaczynałem sezon rowerowy kolana się regenerowały. Rok temu (dokładnie w listopadzie zeszłego roku) stało się tak, że prawe kolano straciło stabilność, całą zimę nie mogłem zrobić przysiadu - w połowie ruchu coś w środku kolana się rozsypywało i noga się załamywała. Co ciekawe kolano nie bolało w czasie chodzenia i (całe szczęście) jazdy na rowerze. Byłem u lekarza, zdobyłem skierowanie na RTG i do ortopedy (podejrzewano zerwane lub naderwane więzadła), ale wtedy przyszła wiosna, wsiadłem na rower, skierowanie się przedawniło, a kolano zaczęło się regenerować :lol: . Po sumiennie przejeżdżonym sezonie mogę stwierdzić, że jest poprawa, powoli zacząłem robić przysiady ze sztangą - na razie z symbolicznym ciężarem. W tym roku jednak dość znacznie zmieniłem sposób jazdy, właśnie ze względu na to kolano: nie przepychałem korbami, jeździłem ze zdecydowanie wyższą kadencją, podjazdy robiłem na mięciutkich przełożeniach. Myślę, że zwiększony dopływ krwi do kolan podczas takiego młynkowania spowodował przyspieszoną ich regenerację, zlikwidował stany zapalne. Może jednocześnie miałem szczęście, że jeździłem z dobrze ustawioną sylwetką, z luzem w żółtych blokach, że podczas tych treningów dolegliwości się nie pogłębiały.

thompson, powiedz coś więcej jak i kiedy boli, to i my będziemy mogli coś więcej doradzić. Do lekarza idź, jak diagnoza będzie nie za ciekawa - potwierdź ją u drugiego. Nie słuchaj zaleceń, że wystarczy zaprzestać wysiłku i obciążania, a wszystko wróci do normy (to ulubione zalecenie lekarzy rodzinnych). Zazwyczaj ćwiczyć można, a nawet trzeba, tylko odpowiednio - powinien ci to doradzić DOBRY ortopeda, reumatolog lub fizjoterapeuta. Na zabiegi decyduj się w ostateczności - mam przykłady ile dochodzi się później do sprawności (a lekarze zapewniali, że proste i mało inwazyjne).



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy