Wypadek na szosówce
#641 Gosc_sebreef_*
Napisano 11 kwiecień 2012 - 22:15
Pozdrawiam
seb
#642 Gosc_cookie_*
Napisano 12 kwiecień 2012 - 06:33
#643
Napisano 12 kwiecień 2012 - 08:21
tu kolega nie ma racji do końca,czesto tak robie wkurwiony spychaniem mnie do pobocza przy wyprzedzaniu przez idiotów,zerkam w tył czy mogę i odbijam na srodek, grzecznie jestem wtedy bez pretensji wyprzedzany przez kolejnych z odpiwednim odstepem,a co do wymuszających z przeciwka, stosuje metody na gluta na szybę czołowa,a przy dobrym refleksie w lecie czasem śmigus z bidonu slodkim do kabiny przez uchylone okno :mrgreen:outoftimeman, Jak bys tak jechał to bym ja ci klapsiora w dupsko strzelił
Nie ma co wywyzszać sie na drodze wiadomo gdzie jest nasze miejsce po prawej części pasa. Takim zachowaniem właśnie się kierowców denerwuje a jak trafi na debila to go albo zepchnie albo potrąci.
#648
Napisano 12 kwiecień 2012 - 19:02
bo jak go zwyzywasz , on oskarży Cie o obraze i tak w kółko .
Nie no nie ma chyba takiego paragrafu, a przynajmniej na pewno nie jak Ci ktoś dziewczynę potrąci
niestety są takie paragrafy, nawet jak kogoś zwyzywasz na forum , blogu itd, przez telefon nawet też są, nawet śwaidka nie potrzeba . .
Pragrafy są tylko ludzie ich nie znają
Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
http://www.poradapra...ie-to,8818.html
itd
Wieć myślcie co chcecie powiedzieć, albo napisać na forum , bo nawet jak kogoś nazwiesz "Debilem " może być ciekawe w skutkach.
Także ..........
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#649
Napisano 12 kwiecień 2012 - 21:05
jeśli wiecznie bedę pokornie dawal sie spychac do rowu,to nigdy chamów nie nauczymy że my tez mamy prawo po szosie normalnie jechac ,zdania nie zmienię i dla buraka moje buraczane gesty,kropkaNawet jeśli to ma to w dupie, a Ty swoim zachowaniem możesz przyczynić się do wypadku, w którym sam ucierpisz.
#650
Napisano 12 kwiecień 2012 - 21:12
Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona
Czyli musiałbym napisać, że Ci nogi z dupy powyrywam i w dodatku musiałoby to wzbudzić w Tobie uzasadnioną obawę, że tę groźbę spełnię. Czyli nie wystarczy, że powiesz przed sądem, że naprawdę myślałeś, że Ci nogi z dupy powyrywam bo to oczywista bzdura.
Nazwanie Cię debilem to nie jest grożenie, że popełnię w stosunku do Ciebie przestępstwo i podpada pod paragraf o zniewadze.
Zniewaga – występek polegający na znieważaniu innej osoby w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do tej osoby dotarła.
Znieważyć można słowem (ubliżanie), pismem lub czynem poprzez inne obraźliwe zachowanie. Tym samym działaniem można dopuścić się również zniesławienia.
Zagrożony karą grzywny albo karą ograniczenia wolności na podstawie art. 216 § 1. Kodeksu karnego. Sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze pozbawienia wolności do 1 roku, jeżeli znieważa inną osobę za pomocą środków masowego przekazu (§ 2.). W razie skazania za zniewagę za pomocą środków masowego przekazu sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego (§ 4.).
Ale i tu należy zachować zdrowy rozsądek, bowiem:
Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające się zachowanie pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary (§ 3.).
Możemy więc uznać, że potrącenie Twojej dziewczyny można uznać za "prowokujące zachowanie pokrzywdzonego". Tak samo jak różne zaczepki na forum, gdy ktoś nie "wytrzymie" i odpowie jednemu z drugim tak jak trzeba ;-)
I wreszcie
Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego (§ 5.).
#651
Napisano 12 kwiecień 2012 - 21:16
jeśli wiecznie bedę pokornie dawal sie spychac do rowu,to nigdy chamów nie nauczymy że my tez mamy prawo po szosie normalnie jechac ,zdania nie zmienię i dla buraka moje buraczane gesty,kropkaNawet jeśli to ma to w dupie, a Ty swoim zachowaniem możesz przyczynić się do wypadku, w którym sam ucierpisz.
Tu nie chodzi o buraczane gesty bo popieram w pełni odpowiadanie na chamstwo "siłom i godnościom osobistom". Rzecz w tym, że możesz w ten sposób doprowadzić do tragedii i sam przez to zginiesz. Kiedyś jechałem autobusem, w którego szybę ktoś dla żartu rzucił kępą trawy. Kierowca spanikował i pasażerowie naprawdę mieli gorący gdy jadący 80 km/h autosan zjechał na pobocze. Zgadzam się, że buraka trzeba ukarać i struga z bidonu przez otwarte okno jest na miejscu, ale nie gdy ktoś pędzi prosto na Ciebie. Wtedy walenie mu bidonem po szybie to czysta głupota. Gratuluje braku instynktu samozachowawczego i wyobraźni na poziomie komara rozbitego o szybę samochodu.
#652
Napisano 12 kwiecień 2012 - 21:22
szanowny "chamie z Pruszkowa" nigdy nie rzucam bidonem,bo zdaje sobie sprawę że moje koksy sa w stanie odciąć delikwentowi głowę,co do gluta i prysznica,oraz solidnej zjebki z pięścią w dach po gonitwie delikwenta-zdania nie zmienię.To wolny kraj i to jest moje podejscie do tematu,tak przy okazji jestem po dwóch wypadkach na szosie z samochodami(jeden czołowy) i ślepych buraków juz nie toleruję w ogóle.jeśli wiecznie bedę pokornie dawal sie spychac do rowu,to nigdy chamów nie nauczymy że my tez mamy prawo po szosie normalnie jechac ,zdania nie zmienię i dla buraka moje buraczane gesty,kropkaNawet jeśli to ma to w dupie, a Ty swoim zachowaniem możesz przyczynić się do wypadku, w którym sam ucierpisz.
Tu nie chodzi o buraczane gesty bo popieram w pełni odpowiadanie na chamstwo "siłom i godnościom osobistom". Rzecz w tym, że możesz w ten sposób doprowadzić do tragedii i sam przez to zginiesz. Kiedyś jechałem autobusem, w którego szybę ktoś dla żartu rzucił kępą trawy. Kierowca spanikował i pasażerowie naprawdę mieli gorący gdy jadący 80 km/h autosan zjechał na pobocze. Zgadzam się, że buraka trzeba ukarać i struga z bidonu przez otwarte okno jest na miejscu, ale nie gdy ktoś pędzi prosto na Ciebie. Wtedy walenie mu bidonem po szybie to czysta głupota. Gratuluje braku instynktu samozachowawczego i wyobraźni na poziomie komara rozbitego o szybę samochodu.
#653 Gosc_sebreef_*
Napisano 12 kwiecień 2012 - 22:40
Pozdrawiam
seb
#654
Napisano 12 kwiecień 2012 - 23:12
...i wklepanie, aby dobrze zapamiętał to, co chcieliśmy mu przekazać....Dla mnie lanie komuś po oczach przez okno, to nie nauczka, tylko lekkomyślnośc i dziecinada. Co innego tak jak piszesz, dogonić, klepnąc w dach, zjebki, czy nawet wyciągnięcia przyjemniaczka przez okno...
#655
Napisano 12 kwiecień 2012 - 23:29
a co do wymuszających z przeciwka, stosuje metody na gluta na szybę czołowa
I to jest imho głupota. Nie ważne czy rzucisz czy polejesz wodą. Gość spanikuje, skręci kierownicą, da po heblach czy zrobi cokolwiek i nie ma Ciebie i paru innych osób. On ma pasy i airbaga.
Polanie wodą, walnięcie w karoserię, wyrażenie swojej opinii na czyjś temat jest dla akceptowalne i nigdzie nie namawiałem Cię do zmiany zdania, a Ty już drugiego posta o tym piszesz.
#656
Napisano 13 kwiecień 2012 - 06:39
Tak sie kiedyś zastanawiałem, czy zrobienie czegoś głupiego przez kierowce, podanie na policje jego rejestracji coś da.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#658
Napisano 13 kwiecień 2012 - 07:06
Tak sie kiedyś zastanawiałem, czy zrobienie czegoś głupiego przez kierowce, podanie na policje jego rejestracji coś da.
Absolutnie nic. Ale jeśli pojedziemy na komisariat i złożymy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dopilnujemy, żeby spisano protokół z naszych zeznań to sprawa powinna trafić do prokuratury. Oczywiście jeśli mówimy tu o przestępstwach ściganych z urzędu. W tym temacie było opisanych kilka sytuacji gdy psychopata za kierownicą celowo kogoś potrącił i policja wręczyła mu mandat. Przecież to się kwalifikuje jako próba zabójstwa! Nikt z tym nic nie zrobił bo to dużo papierkowej roboty. Trzeba dopilnować za policję, żeby sprawa została należycie opisana. Nie jako niezachowanie ostrożności, ale jako napaść przy użyciu niebezpiecznego narzędzia (w tym wypadku samochód).