Jazda w kasku
#81
Gosc_Eki_90_*
Napisano 23 styczeń 2008 - 18:34
Ja na początku też jeździłem bez kasku na szosówce, ale jak zobaczyłem jakie to może być niebezpieczne to kupiłem kask.
Zresztą kiedyś miałem wypadek... dawno.. co prawda jechałem wolno i przywaliłem w stojący samochód.. całe szczęście miałem kask ;-) A kto wie co by było gdybym go nie miał.. napewno bym trafił do szpitala a co dalej to niewiadomo :-/
I tak jak już tu czytałem - zgodze się.. kasku nie kupuje się na wybieg mody tylko po to, aby chociaż troche czuć się bezpieczniejszym.
#83
Napisano 16 marzec 2008 - 18:24
W pierwszym przypadku jakims cudem nic mi sie stało, a w drugim "troche" pokiereszowało mnie ... Kolano rozbite, palec złamany, a twarzą o asfalt - kask by nic nie dał , którego i tak i tak nie miałem ... (nos złamany, dwa zęby ubite, szwy na policzku)
No i teraz uzywam kask - tylko na maratonach bo trzeba ... :-P
Nie jest to wychowawcze i na pewno nie za mądre, ale lubie bez tego styropianu na łbie ...
Oczywiscie cały czas swiadom że źle robie ...
#87
Napisano 16 marzec 2008 - 21:08
Sorki jeśli wysnułem nieodpowiednie wnioski z Twojego posta;-)
#88
Gosc_Jelitek_*
Napisano 16 marzec 2008 - 21:13
#89
Napisano 16 marzec 2008 - 21:18
#92
Napisano 31 marzec 2008 - 17:51
pozdro horny
#94
Gosc_Anonymous_*
Napisano 31 marzec 2008 - 20:12
#96
Gosc_Anonymous_*
Napisano 01 kwiecień 2008 - 10:41
Jesteś niegrzeczny i w tej chwili mi ubliżyłes i to publicznie. Nie wyładowywuj swoich frustracji na kolegach i znajomych. Jak spotkamy się na szosie to możemy to rozstrzygnąć. A nocnik to Ty masz z Kauflandu. :evil:arnoldzik ten nocnik ktory teraz uzywasz podczas jazdy rowerem nazywasz kaskiem? ;-) ogarnij sie :-P
#98
Gosc_Anonymous_*
Napisano 01 kwiecień 2008 - 18:25
:shock: :mrgreen: :shock: :mrgreen: :shock: :mrgreen: :shock:spokojnie arnoldzik;-) Może kolega czerkaw88 napisał tak ze względu na dzisiejszy Prima Aprilis:-) Może sam ma taki sam i postanowił z NIEGO (kasku) zażartować.
pozdro pierwszokwietniowo:-)




