Sprawdzę i porównam jak u mnie po zmianie wersji będzie trzymać ERG.
ERG działało jak marzenie. Za to różnica do P2M (który jak już pisalem nic nie robi, tylko powoduje poruszanie sie ludzika na Zwifcie na innym kompie) trochę wzrosła. I jakoś tak ciężko było, ale to mogło mi się wydawać.
NIC już z tego nie rozumiem, ale jak tak będzie działać to może zostać.
A mi się to BARDZO nie spodobało. Dlaczego? Pierwsze co się rzuca w oczy, to bardzo, ale to bardzo powolne dociąganie do mocy docelowej. Nawet z palucha wrzucając moc zadaną, to adaptacja co prawda zdecydowanie się poprawiła (średnie moce jak mają być 200W to mniej więcej takie będą), ale pełna adaptacja do tego trwa bardzo długo. Minuty? Zwłaszcza przy zmianach kadencji.
Poprzednio w 074 (u mnie!) moc zadana była osiągana w ciągu sekund: 2 - 3s w okolice i do 10 łącznie dociągnięcie do zadanej. Spoko. A teraz?
Tak, wiem - cienizna, ale dalej nie mogę mocniej cisnąć bo kręgosłup nie do końca się zagoił i przy przyciśnięciu rotacja wyraźnie daje się odczuć na kręgach lędźwiowych. No trudno, popatrzmy na to co jest. Miało być 4x30s(200W/100W). Kolejno włączone uśrednianie 1s, 10s, 5s, 1s. No i? Badziewie. Dolny próg 100W praktycznie niedociągany i to dość mocno. Góra też, przynajmniej przez te 30 sekund, właściwie tak 20s dociągania w tym przypadku. Fakt, jest płynniej, ale to jak dla mnie bardzo ciężko zaakceptować.
Dalej - poprzednio uśrednianie mocy nie miało wpływu na moc hamowania. Tzn. miało, ale tylko do korygowania mocy, bo samo dociągnięcie było tak samo szybkie w każdym uśrednianiu. Teraz ma wpływ i to duży. Porównajmy 1s, 5s i 10s.
Wyraźnie widać wpływ uśredniania na powolny wzrost mocy hamowania - zwłaszcza w ostatnim, ale również widać to w 5s uśredniania. Kiepsko, ale powiedzmy, że może tak być, gdyby pominąć wyższe uśrednianie i zostawić tyko niższe czyli np. 1 - 3s.
Tylko jak to wygląda w firmware 074 i 078?
074 (3s):
i 078 (5s)
tak, w pierwszym 3, w drugim 5s, ale takie mam do porównania. I co? Wahania mniejsze, ale te powolne dociąganie do mocy zadanej nie wszystkim się raczej spodoba (o ile w ogóle komuś). Mi się nie podoba i chyba będę prosił Elite o udostępnienie mi poprzedniego FW. O ile dadzą...
Dropy to utrata łączności ANT+.
Z pozytywów to jak wspomniałem adaptacja do zadanego obciążenia trwa co prawda bardzo długo, ale później trenażer ładnie trzyma zadaną moc hamowania. Właściwie dla moich celów to jest całkiem użyteczne, gdy używam dłuższych jazd w niższych strefach na zadane mocy oglądając filmy itp. a interwały i tak wolę robić w trybie oporu lub nachylenia. Ale dla zwolenników ERG, to raczej mało pocieszające, chociaż domyślam się, że zlikwidowali problem, który był upierdliwy dla niektórych, to znaczy przestrzeliwanie mocy na początku interwału. Ale kosztem zbyt wysokim - 20 sekund i więcej dociągania do mocy zadanej do "lekka" przesada...