Wrzucanie epowiczow, krwi trensferowiczow i milosnikow innych ZAKAZANYCH preparatow i praktyk do jednego worka z kims kogo probki wykazaly przekroczona ilosc DOZWOLONEGO srodka, to albo niewiedza albo podatnosc na tania sensacje

Jestem ciekaw z jakich powodow stosowanie salbutamolu jest ograniczone, skoro jest wiele badan i testow pokazujacych, ze wsrod elity sportowcow, ten srodek nie ma zadnego oddzialywania wspomagajacego. Rowniez doktorzy, specjalizujacy sie w anti dopingu wypowiadaja sie o salbutamolu w podobny sposob....
Jako ciekawostka, dane dotyczace British Olimpic team: 21% zawodnikow uzywa inhalera, ok 40% kolazy robi sobie wziewy, w porownaniu do ok 8% generalnej populacji.
Czytalem wypowiedz Tony Martina. Ma wielkie pretensje, ze Froome startowal w Norwegii wiedzac, o swoich wynikach moczu z Vuelty.
Mowi o podwojnych standardach, ze inni od razu dostawali zawieszenia itd.
Kto jak kto ale taki Martin powinien wiedziec, ze wykrycie przekroczenia dozwolonej ilosci sulbutamolu nie powoduje automatycznego zawieszenia. Do tego nie jest prawda, ze wszyscy z automatu, po braku wystarczajacych wyjasnien dostawali bany za przekroczony sulbutamol. Byly przypadki, ze zawyzone wyniki wartosci tego srodka w probce moczu nie spowodowala zadnych konsekwencji.
Froome zgodnie z przepisami ma wyjasnic co spowodowalo tak wysoki poziom sulbutamolu w jego probkach. Jak te wyjasnienia nie beda zadawalajace, moze poddac sie symulacji. Jak i to nie bedzie przekonywujace wtedy mozna mowic o konsekwencjach w postaci odebrania tytulu z Vuelty i zawieszeniu zawodnika.