Skocz do zawartości


Froome Na Dopingu ? To Niezłe Jajca :d


286 odpowiedzi w tym temacie

#81 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 16 grudzień 2017 - 18:29

LOL, odleciałeś daleeeeeko od rzeczywistości.

 

Prawdopodobnie zapomniałeś, że wybór i dojście do władzy przez NSDAP były legalne, ale sposób realizowania mandatu przez tę partię oraz jej przywódcę już nie. Poza tym prawdopodobnie zapominasz, że uczestnictwo w zawodach UCI jest dobrowolne, w przeciwieństwie do uczestnictwa w systemie prawnym kraju, w którym się mieszka.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#82 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3204 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 grudzień 2017 - 18:58

Masz rację poleciałem,a nie powinienem, bo dotyczyło to prezentowanego przez Ciebie podejścia do prawa, a nie tematu.

Spadam bo robię bałagan.


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#83 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 16 grudzień 2017 - 22:47

Turlam się na rowerze od 20 lat. Oczywiście spacerowo juz teraz , ale jeszcze niedawno to było ok 10tys rocznie. Więc lekko liznąłem temat. Miałem kilka razy ciężkie zapalenie oskrzeli z dodatkiem epizodów astmatycznych. Salbutamol i wziewne sterydy. Na szczęście epizody. Pamiętam, jak się dusiłem przy wyjsciu na III piętro, lub na spacerku po płaskim. Nikt mnie nie przekona , że czarne jest czarne jak ktoś mawiał.  pozdr



#84 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 09:14

No ale może są różne stopnie choroby. Także takie, które nie wykluczają sportu i wymagają małych ilości leków. Może wielu z nas ma lekką postać np astmy, ale nie wie o tym, bo nigdy się nie badali pod tym kątem. Dostajemy lekkiej zadyszki, większej niż powinniśmy, ale nie przeszkadza nam to w normalnym życiu. Ale gdybyśmy uprawiali sport zawodowo, to by miało już znaczenie i zostało wykryte przy dokładnym badaniu. Dostalibyśmy zalecenie zażywania niewielkich ilości jakiegoś środka, który by niwelowal nasze niewielkie dolegliwości.

Tak to sobie przynajmniej wyobrażam. Nie sprawdzałem, czy te dozwolone ilości są znacznie mniejsze w stosunku do tego, co zażywają osoby poważnie chore.

#85 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 17 grudzień 2017 - 09:35

Dokladnie jest, tak jak piszesz. Nie zapieram sie, ze musi tak byc w przypadku wszystkich salbutamolowych kolarzy.
Moj syn ,co prawda nie ma astmy ale rozne okolicznosci, szczegolnie reakcje alergiczne, przeziebienia moga wywolac "swiszczenie" uladu oddechowego. Wtedy uzywamy salbutamol, z przepisu lekarza....
Majac to w domu, rozumiem, ze inni, nawet wybitni sportowcy moga miec podobnie. Dlatego jestem bardzo ostrozny z wieszaniem psow w tej sytuacji.


#86 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2017 - 10:19

 Ale gdybyśmy uprawiali sport zawodowo, to by miało już znaczenie i zostało wykryte przy dokładnym badaniu. Dostalibyśmy zalecenie zażywania niewielkich ilości jakiegoś środka, który by niwelowal nasze niewielkie dolegliwości.

 

 

W takiej sytuacji prawdziwy lekarz ( nie ,,lekarz - doper'' ) nakazał by Ci zaprzestanie zawodowego - wyczynowego uprawiania kolarstwa, ponieważ ,,niewielkie dolegliwości'' przy długotrwałym silnym obciążeniu organizmu skończyłyby się dużo poważniejszymi dolegliwościami - np.rozedmą płuc. Lekka jazda na rowerze może ,,leczyć'' astmę, przeciążeniowa może ją tylko pogłębić.
 



#87 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 10:49

Chyba większość sportów na zawodniczym poziomie jest niezdrowa nawet dla aktualnie zdrowych osób. Nawet pływanie z tego co pamiętam powoduje jakieś problemy. Zawodnicy podnoszący ciężary - myślę, że nie jest to zbyt zdrowe chociażby dla stawów. Bieganie - kilku moich znajomych amatorsko biegających nabawiło się problemów z kolanami. Czy profesjonalni maratonisci ich nie mają? Przecież oni muszą biegać tysiące kilometrów rocznie, dla kolan to katorga. Wspinaczka wysokogórska (ośmiotysięczniki) nie jest co prawda sportem zawodowym, ale zdrowa na pewno też nie jest. Nie mówiąc o niebezpieczeństwie związanym z lawinami, pogodą, wysokością itd. Ile osób ginie w ciągu roku, a mimo to ludzie dalej się wspinają?
To chyba Justyna Kowalczyk powiedziała kiedyś, że jak skończy karierę to ma nadzieję że będzie miała tyle pieniędzy, żeby wystarczyło jej na lekarzy.

Chce powiedzieć, że gdyby podchodzić do tego rozsądnie i patrząc tylko na to, co jest najlepsze dla zdrowia, to ci wszyscy ludzie powinni skończyć to co robią. A tak godzą się na pewne ryzyko.
Konkretnie jeśli chodzi o kolarską astmę to się nie znam, nie potrafię ocenić ryzyka. Ty piszesz bardzo kategorycznie na ten temat, i nie twierdzę, że nie masz racji, ale równie dobrze możesz przesadzać, mieć niepełna wiedzę itp...



#88 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2017 - 13:54

Pewnie, że każdy sport zawodowy może się wiązać z ryzykiem pogorszenia zdrowia, z tym że dla maratończyka, sztangisty, boksera czy alpinisty jest to ryzyko - prawdopodobieństwo: skutki negatywne mogą wystąpić, ale nie muszą. Pogorszenie zdrowia pewnie będzie, ale też nie w równym u każdego stopniu. U prawdziwego astmatyka zawodowe uprawianie silnie obciążającego fizycznie sportu ( czy innej pracy ) MUSI zakończyć się nasileniem choroby. Tak - piszę kategorycznie, bo tak jest.



#89 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 14:48

https://astma.mp.pl/...1,astma-i-sport

Właściwie leczona astma nie stanowi również przeciwwskazania do czynnego uprawiania sportu

https://astma.mp.pl/...horych-na-astme

lek. med. Iwona Witkiewicz
specjalista chorób płuc
Ordynator Oddziału Chorób Płuc i Gruźlicy Specjalistycznego Szpitala im. Prof. A. Sokołowskiego w Szczecinie
Konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób płuc i gruźlicy województwa zachodniopomorskiego

Prawidłowo leczona astma pozwala choremu na normalną aktywność fizyczną, w tym również na wykonywanie ćwiczeń fizycznych i uprawianie sportów.

Tak jak napisałam, sporty można wybierać dowolnie według własnych preferencji, pamiętając jednak, że dla astmatyka lepsze są wysiłki rozłożone w czasie (kajakarstwo, pływanie, jazda rowerem) niż prowokujące gwałtowny, krótkotrwały wysiłek (sprint).

https://portal.abczd...l/astma-a-sport

Przeprowadzone niedawno badanie wykazało korzystny wpływ wysiłku fizycznego na zdrowie astmatyków

Warto podkreślić, że chorowanie na astmę wysiłkową nie musi wiązać się z rezygnacją z uprawiania sportu. Przeciwnie – ćwiczenia fizyczne są istotnym elementem terapii



To 3 pierwsze linki z Google na temat "astma a uprawianie sportu". To oczywiście wyrywki, ale w żadnym z tych artykułów nie znalazłem takich stwierdzeń jak twoje.
  • Robert74 lubi to

#90 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2017 - 16:15

Naucz się czytać ze zrozumieniem - NORMALNY wysiłek fizyczny przy astmie jest jak najbardziej wskazany (dopasowany indywidualnie do natężenia choroby ), ale nie taki jak przy zawodowym uprawianiu kolarstwa. Cytowanie jakichś ogólników z netu sobie daruj - większość powtarza zasłyszane banały. Pomijając duszności, przy bardzo dużym wysiłku astma zazwyczaj powoduje zwiększone wydzielanie się śluzu w drogach oddechowych. Gdyby Froome był astmatykiem, to robiąc mocny podjazd zapewne co chwila by kasłał, pluł i smarkał - nie chce mi się już pisać na ten temat. Kto chce niech wierzy w te bzdury o zawodowym wygrywaniu wyścigów kolarskich/biegowych przez ,,astmatyków''. Można też wierzyć, że Elvis wciąż żyje. EOT.


  • Arni lubi to

#91 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 16:25

Nigdzie nie pisało, że bardzo mocny wysiłek jest zabroniony bezwzględnie. Amatorzy mogą się męczyć równie mocno jak zawodowcy. A skoro mówisz, że wysiłek ma być indywidualnie dopasowany do osoby i choroby (z czym się zgadzam), to skąd wiesz jak jest u Froma (czy innych zawodowców) - może ich astma pozwala na wysiłek "zawodowy".

Przy czym nie twierdzę, że ta astma rzeczywiście jest prawdziwa - może i większość zawodowców oszukuje i biorą środki tylko by poprawić wyniki - tylko polemizuje z twoim twierdzeniem, że każdy astmatyk, niezależnie jak bardzo chory, nie powinien uprawiać kolarstwa zawodowo (albo amatorsko ale na poziomie obciążeń "zawodowych").
  • sirkozi lubi to

#92 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 17 grudzień 2017 - 19:02

Naucz się czytać ze zrozumieniem - NORMALNY wysiłek fizyczny przy astmie jest jak najbardziej wskazany (dopasowany indywidualnie do natężenia choroby ), ale nie taki jak przy zawodowym uprawianiu kolarstwa. Cytowanie jakichś ogólników z netu sobie daruj - większość powtarza zasłyszane banały. Pomijając duszności, przy bardzo dużym wysiłku astma zazwyczaj powoduje zwiększone wydzielanie się śluzu w drogach oddechowych. Gdyby Froome był astmatykiem, to robiąc mocny podjazd zapewne co chwila by kasłał, pluł i smarkał - nie chce mi się już pisać na ten temat. Kto chce niech wierzy w te bzdury o zawodowym wygrywaniu wyścigów kolarskich/biegowych przez ,,astmatyków''. Można też wierzyć, że Elvis wciąż żyje. EOT.

 

Aha. Czyli sztab lekarzy, WADA, UCI, komitet olimpijski, inne agencje dopingowe się mylą dopuszczając tych oszustów*/śmiertelnie chorych ludzi* (do wyboru w zależności od punktu widzenia) do startu. Tak twierdzi ekspert kugel z forum szosa.org, z tym nie można polemizować i zamyka to dyskusję. EOT



#93 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2017 - 20:30

Aha. Czyli sztab lekarzy, WADA, UCI, komitet olimpijski, inne agencje dopingowe się mylą dopuszczając tych oszustów*/śmiertelnie chorych ludzi* (do wyboru w zależności od punktu widzenia) do startu. Tak twierdzi ekspert kugel z forum szosa.org, z tym nie można polemizować i zamyka to dyskusję. EOT

 

Czy mówisz o tych samych organizacjach, które dawniej dopuszczały do zawodów sportsmenki z NRD, przez wiele lat tolerowały wyczyny takich ludzi jak Armstrong czy Ulrich, pozwalają w glorii i chwale kończyć karierę Contadorowi, a np. w lekkoatletyce pozwalają na bieganie z kobietami komuś takiemu jak Caster Semenya?

A może tym razem masz coś sensownego do powiedzenia w temacie, czy tylko ograniczasz się do nabijania postów i zaśmiecania wątków?
 


  • Arni i Kresowiak lubią to

#94 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 grudzień 2017 - 20:47

Czas na chwilę oddechu od osobistych wycieczek ;) http://www.sport.pl/...stmatyczny.html


  • maccacus lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#95 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 17 grudzień 2017 - 20:58

To są chyba te same organizacje, które nigdy nie złapały żadnego piłkarza? Hmmm, dziwne te organizacje, a może dziwni piłkarze? Ile to się zarabia w piłce nożnej? Kurna, liczyć nie umiem do tylu, a musiał bym jeszcze pomnożyć to razy miliard by wyszedł budżet Realu, a gdzie tu mowa o FIFA, UEFA, które to finansują. Ach te organizacje, czepiają się tylko biedy :)

 

A odnośnie tego art mikroosa, to już kiedyś tu pisałem - mistrzem zostaje nie ten który bierze, bo to robią wszyscy, mistrzem zostaje ten, który weźmie więcej i przeżyje. Dokładnie to przekazuje w tym artykule doktorek, 16 wdechów to dawki przeogromne, u jednego efekty uboczne pojawią się już po 5, u innego po 10, a u Frooma nie pojawiają się po 20 i to jest jego przewagą nad innymi. On po prostu może więcej niż przeciętny organizm, dla tego jest mistrzem, mistrzem i w trenowaniu i w genetyce, ale i w odporności na te wszystkie leki.



#96 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2017 - 21:17

16 wdechów salbutamolu dziennie....Nie potrafię sobie tego wyobrazić. To zabiłoby konia.



#97 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 17 grudzień 2017 - 21:21

A potrafisz sobie wyobrazić 200mg Clenbuterolu dziennie? Są ludzie na świecie co tyle biorą, ale są i tacy co dostają drgawek i mają 37,3 już po 40mg. Tak to jest niestety. Jak kiedyś widziałem rozpiskę prochów u jednego kulturysty (Mistrz Polski) to nie mogłem uwierzyć, a w porównaniu z zawodowcami były to dopiero witaminy do śniadania. Prosta sprawa, żeby wygrać trzeba najpierw przeżyć szprycowanie.



#98 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 grudzień 2017 - 21:22

Być może, ale to nie wyjaśnia, skąd u Froome'a nagle wziął się skok o 100% w ciągu doby. Podwójnej liczby wdechów nie da się wziąć przypadkiem.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#99 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 17 grudzień 2017 - 21:30

Jakiej podwójnej, 10x więcej z tego co czytam

 

 

mogą  zastosować 1 - 2 wdechy salbutamolu profilaktycznie.  I taki sposób profilaktyki jest akceptowany. Ale to jest dawka 100 - 200 mikrogramów

 

Przypadkiem się nie da, ale może to był inhalator dla słonia? W końcu skoro ludzie stosują Winstrol dla koni, bo ma większe stężenie, to i dla słonia można coś przyjąć :D

 

Tak jeszcze sobie czytam, a wiecie kto wygra/ł w ostatnim czasie 5 turów (2x Giro, 1x TdF, 2x Vuelta)?

z22353727Q.jpg

Aż szkoda, że Albercik miał tę chorobę w pierwszym tygodniu, bo gdyby nie to, to zakończenie kariery miałby niesamowite, bo wyraźnie był drugim zawodnikiem.



#100 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 06:29

"Jakiej podwójnej, 10x więcej z tego co czytam" - chodzi mi o minimum 2x więcej niż w poprzednie dni, skoro przekroczył normę o 100%.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź