Skocz do zawartości


Froome Na Dopingu ? To Niezłe Jajca :d


286 odpowiedzi w tym temacie

#101 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 09:57

Wywiad z Krzywańskim dużo mówi o specyfice całej sprawy. Generalnie pożar już się fest rozdmuchał i bez względu na zakończenie będzie chryja dla naszej dyscypliny. Jak to zamiotą pod dywan, żeby uratować tegoroczny dublet najbogatszej drużyny World Touru (US Postal w swoim czasie też był ekipą z największym budżetem i potrafił wpływać na UCI) i jej i tak już mocno zszarganą reputację a UCI przyklepie jakieś pokrętne wytłumaczenie to i tak pozostanie smród, domysły, teorie spiskowe.

Jak mu zgodnie z procedurami odbiorą Vuelte, albo nawet TDF i dostanie bana na 2018 to znowu dym, że drugi Armstrong, że nic się nie zmieniło i doping jak szalał tak szaleje wśród peletonu.

 

Mimo wszystko liczę na scenariusz numer dwa i mam nadzieje, że Froome poniesie surowe konsekwencje. Nie wierzę w bajeczki o nieświadomości, pomyłce lekarza, bla bla. Nie na tym poziomie, nie w tej drużynie. Dawka przekroczona, przepisy złamane, należy się kara albo będziemy mieli podwójne standardy. Najgorsza jest jednak ta świadomość, że wpadka Froomiego to kropla w morzu, a cała karawana będzie dalej ćpała i udawała, że są czyści, a kibice będą udawać, że w to wierzą.



#102 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 18 grudzień 2017 - 10:06

Wynika z tego, że tramadol już nie działa.  pozdr



#103 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 18 grudzień 2017 - 11:30

"Jakiej podwójnej, 10x więcej z tego co czytam" - chodzi mi o minimum 2x więcej niż w poprzednie dni, skoro przekroczył normę o 100%.

W stosunku do normy to tak, ale jak czytamy w art. to ta norma jest bardzo mocno wyśrubowana, bo aż do 1000 jednostek czyli 5/10 dawek. Ale czytam tam też, że za efekt anaboliczny WADA uznaje wartość 1600, a więc nie tylko chodziło o oskrzela, bo tu pewnie do 1000 by wystarczyło, ale idzie się dalej, po efekt anaboliczny i stąd dawka 2000. Pewnie jakby go dobrze przebadać, to miał w sobie coś na zniwelowanie tych skutków ubocznych.



#104 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 11:37

Ale ja nie mówię o przepisach. Chodzi mi o to, jak wielką ściemą są słowa Froome'a, który rzekomo nie wiedział, że przyjął większą dawkę, skoro jest minimum 2x większą niż poprzedniego dnia.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#105 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 13:41

Ok nic takiego nie mówił, a wręczenie wprost przeciwnie. Zobacz pierwszy link

#106 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 13:42

"ale" zamiast "ok"

#107 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 13:47

"Tak, jak zawsze poświęciłem wiele uwagi temu, aby nie przekroczyć dozwolonej dawki." - czyli jak na moje wypiera się, że wziął minimum dwa razy więcej. Pozostają zatem trzy opcje:

 

1. Froome kłamie

2. Jego lekarz to nieuk (albo kłamie)

3. Mamy cud na miarę niepokalanego poczęcia

 

Czego bym nie wymyślił, innej możliwości nie widzę.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#108 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 13:56

Trochę przycięty ten twój cytat...

"Moja astma nasiliła się podczas Vuelty, więc skorzystałem z porady lekarza, aby zwiększyć dawkę Salbutamolu. Tak, jak zawsze poświęciłem wiele uwagi temu, aby nie przekroczyć dozwolonej dawki."

A ty pisałeś że "rzekomo nie wiedział że przyjął większą dawkę" - o to mi chodziło. Wyraźnie powiedział, że zwiększył dawkę.

#109 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 14:12

Fakt, powinienem był napisać: "większą niż dopuszczają przepisy".


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#110 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 18 grudzień 2017 - 14:33

Froome był moim ulubionym kolarzem, bo identyfikowałem się z jego sucharstwem i jazdą po górach. Wiem, jest to głupie, ale każdy ma jakiś idoli. Podniecała mnie jego walka, kiedy nie miał roweru i biegł. Lubiłem ten mit. Bo mity są po to, żebyśmy byli lepsi. 

 

Z drugiej strony nie jesteśmy głupi. Wiemy, że leki rozszerzające oskrzela są typowym wspomagaczem na bardzo ostrych stokach. Krótkotrwałym, ale pomagającym. W końcu już pierwszym dopingiem było palenie papierosów przed wjazdem na strome strome przełęcze (co było opisane już w wielu książkach o historii kolarstwa). Salbutamol nie jest wpisany na listę leków zabronionych, ale każdy wie, że ma działanie wspomagające wtedy kiedy trzeba przez chwilę znacząco zwiększyć wydajność. Stąd jest limit na WADA. 

 

Moim zdaniem należy Frooma ukarać bardzo surowo: odebraniem Vuelty i zakazem 12-miesięcznym w startach. To nie będzie oznaczać oczyszczenia kolarstwa, ale nic innego chyba nie można zrobić. Złamał zasady i musi ponieść konsekwencje. 

 

Był poruszany jeszcze jeden jeden wątek w tym temacie: czy byl ktoś znany, kto nie brał, albo kogo nie złapano. 

Był: to też jeden z moich ulubionych kolarzy: Cadel Evans. Ten wydawał się czystym talentem. Inna budowa ciała, nieregularne wyniki, przygotowywał się zawsze do jakiejś głównej imprezy. Może on jest dla nas, kibiców i sympatyków kolarstwa, jakąś nadzieją. 

 

Mam wrażenie, że większość osób piszących w tym temacie świetnie się orientuje w wyścigach. Obserwuje i może nawet komuś kibicuje. A z treści tego wątku wątku wynika, że nikt nie powinien oglądać zmagań na wielkich turach, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy w tak zwaną prawdziwość wyników. A jednak wszyscy obserwują, znają wyniki, śledzą, oglądają. Jesteśmy zatem, jako kibice, takimi samymi hipokrytami. 

 

Kolarstwo od swojego zarania było przesiąknięte oszustwem (przeczytajcie książkę "Braking the Chain" Voeta). Długie trasy, często poza zasięgiem obserwatorów... Klamka Nibaliego była dla mnie gorsza niż sambutamol Forooma. A to Nibali głośno ostatnio krzyczał, że takie zachowania są najbardziej degradujące kolarstwo szosowe. Drugi był Martin. Obydwu nie wierzę. 

 

Mam nadzieję, że Froome poniesie karę, wróci do ścigania w 2019 roku, wygra po raz kolejny Wielką Pętlę. Czy będę wierzyć w jego niewinność? Jasne, że nie. Czy będę oglądać? Jasne, że tak. Czy będę mu kibicować? Nie wiem, wątpię. 

 

Przy okazji: dla mnie największym talentem lub dopingowiczem jest ostatnio Tom Dumoulin. 

 

pozdr

adam


  • Kresowiak lubi to

#111 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 grudzień 2017 - 15:18

 

 

Kolarstwo od swojego zarania było przesiąknięte oszustwem (przeczytajcie książkę "Braking the Chain" Voeta). 

 

 

Podkreśliłbym tylko, że prawie każdy sport zawodowy, nie tylko kolarstwo. Kolarstwo ma jedną "wadę", ma za mało kasy w obrocie aby skutecznie tuszować afery, więc jak już coś wypłynie to siłą rzeczy muszą starać się uszczelnić system i dalej walczyć z wiatrakami. Nie to co taka piłka nożna czy tenis. Dobitnie było to widać w chyba największej aferze wszechczasów "Operation Puerto".

 

Pierwsze przecieki sugerowały, że śledztwo w sprawie dr Fuentesa wywali do góry nogami hiszpański (i nie tylko) sport, że liczba zamieszanych w to nazwisk jest ogromna, włącznie z tymi z pierwszych stron gazet. Dziwnym zbiegiem okoliczności hiszpański sąd z sobie tylko znanych powodów nie wydał wszystkich 211 próbek krwi do identyfikacji DNA o co wnioskowała WADA i UCI, nie zdecydował się także na przesłuchanie dr Eufemiano Fuentesa w kierunku wydania nazwisk jego wszystkich klientów, a spekulowało się o takich personach jak czołowi piłkarze Realu, Barcelony czy chociażby tenisista Rafael Nadal. Sam Fuentes powiedział, że gdyby się rozpruł i powiedział wszystko co wie to Hiszpanii odebrano by mistrza świata w piłce nożnej z 2010. Mimo to nic z tym nie zrobiono.

 

Dlaczego tak się stało? Kasa misiu kasa, a piłka nożna i tenis mają jej w ch...j. W efekcie po dupie dostali tylko kolarze, których nazwiska poleciały przy pierwszych przeciekach a reszta sportowców może spać spokojnie bo decyzją sądu wydany został nakaz zniszczenia próbek. 

 

Sorry za lekki offtop ale piszę to tylko dlatego, że w obliczu kilku różnych afer z przeszłości tylko naiwni mogą wierzyć, że z Froomem jest jakaś pomyłka czy zwykłe nieporozumienie. Pożyjemy zobaczymy martwi mnie tylko, że Team SKY też ma spooooro kasy  ;)



#112 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 18 grudzień 2017 - 16:03

 

Był poruszany jeszcze jeden jeden wątek w tym temacie: czy byl ktoś znany, kto nie brał, albo kogo nie złapano. 

Był: to też jeden z moich ulubionych kolarzy: Cadel Evans. Ten wydawał się czystym talentem. Inna budowa ciała, nieregularne wyniki, przygotowywał się zawsze do jakiejś głównej imprezy. Może on jest dla nas, kibiców i sympatyków kolarstwa, jakąś nadzieją. 

Wydawać się to jedno, a realia to drugie. Jak ktoś potrafi jechać równo ze zwycięzcą przyłapanym na dopingu, to albo jest Supermenem z Tatoin, albo robi to samo, ale ciągle mu się udaje i nie popełnił jeszcze błędu. 

Kiedyś pewien znany sportowiec wyczynowy zapytany na antenie TV o to czy brał doping odpowiedział: "nigdy mnie na tym nie przyłapano". Nie skłamał, ale i nie zaprzeczył.

 

Czy będę kibicować doperom? Tak, jeśli będą robić takie rzeczy jak Armstrong, jak Contador, jak Froom, jak Indurain, jak Phelps, jak Heath, jak Bolt, jak Małysz, jak Schumacher, jak Gabrselassie, jak ...Po prostu wiem, że wszyscy to robią i zlewam tę wiedzę, bo to tak normalne jak jedzenie chleba na śniadanie. A zatem tak czy siak kibicuję zawsze najlepszym. Jak kiedyś mi się odwidzi, to zacznę kibicować przedszkolakom i dzieciom z podstawówki na czwartkach lekkoatletycznych, ale jakoś mnie to nie porywa :)


  • parmenides lubi to

#113 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 18 grudzień 2017 - 16:11

parfrazując: Kasia, misiu,  Kasia... oczywiście. Na liście Ferrariego było wielu tenisistów i piłkarzy. 

 



#114 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 18 grudzień 2017 - 17:31

Czy mówisz o tych samych organizacjach, które dawniej dopuszczały do zawodów sportsmenki z NRD, przez wiele lat tolerowały wyczyny takich ludzi jak Armstrong czy Ulrich, pozwalają w glorii i chwale kończyć karierę Contadorowi, a np. w lekkoatletyce pozwalają na bieganie z kobietami komuś takiemu jak Caster Semenya?

A może tym razem masz coś sensownego do powiedzenia w temacie, czy tylko ograniczasz się do nabijania postów i zaśmiecania wątków?
 

 

Masz rację, nie są to organizacje powszechnie szanowane i wzbudzające zaufanie. W każdym razie, przedstaw chociaż jeden dowód na to że ww. organizacje się mylą, bezczelnie kłamią, itd. Czyli według twoich tez - kolarze-astmatycy są oszustami lub igrają ze śmiercią. Tylko nie "jakichś ogólników z neta" jak zarzucałeś osobom o innym zdaniu, tylko twardych danych. Twoje "bo tak jest" nie jest twardymi dowodami.



#115 Maitre

Maitre
  • Użytkownik
  • 483 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 18 grudzień 2017 - 18:39

Ja dorzucę swoje trzy grosze, bo widzę, że nierzadkie są twierdzenia, że jak wszyscy się dopingują, to szanse są wyrównane. Otóż jest to nieprawda! Każdy organizm jest bowiem inny i inaczej reaguje na środki chemiczne. Na jednego działają lepiej (w większym stopniu poprawiają osiągi), a na drugiego słabiej. Przykładowo czysty Armstrong nie musiałby wygrać z czystym Pantanim.

Sirkozi, a czy przypadkiem nie mówisz teraz (domagając się "twardych" dowodów) językiem dopingowiczów? Przecież w takich sprawach nie wszystko da się udowodnić.

#116 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 18 grudzień 2017 - 19:21

Czy ktoś oszukuje, że ma astmę pewnie nie. Tutaj podejrzewam, że twardych faktów nie znajdziemy, chociaż jakieś dowody anegnotyczne powinny istnieć. Z kolei muszą istnieć badania dowodzące, że astma jest zabójcza przy dużym wysiłku fizycznym co również twierdzi kugel. Już od lat 50' jest skutecznie leczona, więc musiała być przebadana na wszystkie możliwe sposoby.



#117 maccacus

maccacus
  • Użytkownik
  • 494 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 styczeń 2018 - 22:27

http://naszosie.pl/2...ophera-froomea/

 

:) :) :) :)


  • Hargin lubi to

#118 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 25 maj 2018 - 19:55

Dzisiaj w Giro Froome przejechał sam 80 km, odjechał liderowi wyścigu na ponad 20 minut, wygrał etap i prowadzenie w wyścigu.To już drugi, najcięższy etap wygrany przez Brytyjczyka.

Jak za najlepszych lat Armstronga i Landisa. Nawet komentarze Probosza i Jarońskiego jak dekadę temu.

I to wszystko zrobił astmatyk. Strach pomyśleć co by zrobił Froome, gdyby był zdrowy i nie brał leków na astmę.



#119 marcin.

marcin.
  • Użytkownik
  • 325 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 25 maj 2018 - 20:04

z tego co ja widzę to liderowi dołożył ponad 38 minut a nie 20.

 



#120 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 25 maj 2018 - 20:09

No jakby nie był astmatykiem to by wcisnął i 60 minut.





Dodaj odpowiedź