722 odpowiedzi w tym temacie

[artho]

Zagadka rozwiązana, zbillowali mnie w yenach i z japońskiego rachunku, dlatego zaoszczędziłem 250zł względem miesięcznego po polskiej stawce. Dobry dil 👍

[Born Ready]

Ciekawostka, musiała pojawić się niedawno. 

 

W zakładce z KOMami w nowym podziale można też sprawdzić listę segmentów, na których jesteśmy w top 10. 

 

[cauchy]

O to fajne

[artho]

No i to jest sztos. Zwłaszcza, że każdy z nas chyba wie jakie Strava ma niechętne podejście do porządkowania KOM-ów zrobionych skuterem/motorem/samochodem/inne...

[bonobo]

W mojej ocenie to Strava w ogóle nie powinna liczyć KOMów wykonanych bez pomiaru mocy albo tętna. Chociaż kwestia tętna może być myląca jeżeli ktoś rejestruje aktywność zegarkiem. Wtedy jakieś tam tętno pewnie będzie zarejestrowane.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Born Ready]

W mojej ocenie to Strava w ogóle nie powinna liczyć KOMów wykonanych bez pomiaru mocy albo tętna

Myślałem o tym, ale trochę pod innym kątem - nie powinny być liczone takie, w których interwał zapisu punktów GPS wynosi kilka sekund. Często w takiej sytuacji na ściankach po kilkaset metrów prędkość max jest kilka km niższa od wyliczonej średniej.

Szlag mnie trafia, jak ktoś taki zwinie KOM, a jego max jest niższy niż mój wynik ze średniej. A bywa i tak, że ucina z całego segmentu i po 8-10 sekund.

Argument z mocą dobry, ale raczej ciężko żeby strava takie czujniki wymuszała. Może być za duży negatywny odzew.

[piotrkol]

Taki sobie ten pomysł z wymogiem miernika, w praktyce aktywność na segmentach spadłaby bardzo mocno, w niektórych miejscach niemal do zera. Chociażby w moich rejonach na 40-50 osobową społeczność szosową z miernikiem jeździ ok. 5 osób (z tętnem może z 10). Zdecydowanie większą grupę stanowią za to osoby, które czynnie biorą udział w rywalizacji na segmentach i odebranie im tej możliwości bo nie chcą zainwestować ponad tysiąca złotych w miernik byłaby potężnym chamstwem. 

 

[cauchy]

Zluzujcie, strava to nie wyścigi o mistrza Polski tyko zabawa Pomiar mocy to ma kilka % kolarzy, a rowerzystów ogolnie jeszcze mniej, a bywają i tacy co robią te komy na składakach i nie potrzbują pomiaru.

Te top 10 bardzo fajne, jeszcze jakby zrobili mozliwosc sortowania to juz w ogóle.

[Marcin321]

Akurat do wyłapywania oszustw na segmentach to dobrze nadałyby się automaty na modelach matematycznych. Szczególnie że strava ma duże zbiory przejazdów które zostały oflagowane, więc model ma się na czym uczyć. Nie zdziwiłbym się gdyby wystarczyło użyć prostej „logistic regression”, a jako „features” użyć kilku cech z: segmentu, przejazdu innych, statystyk zawodnika na podstawie jazd historycznych, wiatru, oraz z tego czy jechał w grupie.

No ale to trzeba chcieć to zrobić

[cauchy]

Oni do tej pory nie mają na webowej wersji szukajki aktywności po ciągu znaków tylko po całym wyrazie to o czym mowa

[lupus]

Oh strava

 

Na mierniki nie ma szans, znam osoby, ktore mimo ich posiadania ukrywaja te dane.

Nie dotyczy to tylko prosow.

 

Tetno mogloby byc obligatoryjne, bo ci z ebike to najczesciej maja tetno 70 albo 98.

Zreszta komy zdobyte na ebike czy autami dosc latwo wyhaczyc, nawet top 10,

 

Problem jest wtedy gdy masz 2000 osob na segmencie, Ty jestes nr 150. Przejrzysz maks 20 a potem Ci sie juz nie chce po prostu.

 

Ale pomarzyc zawsze mozna.

 

Co byscie jeszcze zmienili w Stravie?

 

[Born Ready]

Na mierniki nie ma szans, znam osoby, ktore mimo ich posiadania ukrywaja te dane.

Ale strava widzi te dane, raczej o to chodziło  

[lupus]

Strava moze widziec, ale sam wiesz, ze oni maja na wszystko wywalone...

Zreszta nie dotyczy to tylko stravy patrz np Zwift

 

Ja mam strave od 2012 roku, a dopiero teraz dodali w aplikacji ta lupe na glownym oknie, dzieki czemu latwiej znalezc danego uzytkownika. a nie klikac jak wczesniej tam po zakladkach.

11 lat im to zajelo

 

W ogole wam powiem, ze tesknie za endomondo.

Dopoki to istnialo to wiekszosc przypadkowych osob siedziala wlasnie tam (do tego jezyk polski),  a w ostatnich latach na stravie jest ogromny koszmar.

[cauchy]

Co byscie jeszcze zmienili w Stravie?

Ciagle nie ma opcji łączenia treningów.

[JHartman]

Jeśli już rozmawiamy o KOMach to wynik powinny być ważne tylko przez jakiś czas, np 2 lata. A później usuwane To wprowadziłoby jakiś ruch na zabetonowanych segmentach.

[cauchy]

O nieee!

[bonobo]

co człowiek to opinia terminowy charakter KOMów ja akurat uważam za zły pomysł. To taka metoda na ocieranie łez dla kogoś, kto nie wykręciłby w życiu najlepszego czasu. 

 

Ale uważam, że powinna być jakaś osobna odznaka pokazująca klasyfikację w danym roku kalendarzowym. Bo czasami można nawet nie zdobyć PRki, a zrobić najlepszy w danym roku czas i żaden sposób tego nie widać. 

 

Ja się segmentami już od dawna nie interesuję, bardziej służą mi do sprawdzania własnych wysiłków. Odkąd trenuję z planem nie ma miejsca na zabawy w segmenty, bo zazwyczaj nie wpasowują się w ćwiczenia. Mam teraz w garminie może z 6-8 segmentów i wszystkie są podjazdami na przełęcze. Chociaż i tu uznaję, że więcej zasług w zdobywaniu KOMa ma pogoda niż noga zawodnika. Praktycznie na każdej przełęczy mój najmocniejszy wjazd nie jest tym najszybszym i z reguły nie jest nawet drugim ani trzecim w kolejności najlepszych czasów. Ale nie piszę tego, żeby podważać sens segmentów ani tym bardziej istotę rywalizacji - pisałem już wcześniej, że uważam, że segmenty są genialne dla kogoś, kto nie jest zainteresowany trenowaniem z planem i lubi sobie szarpnąć swobodnie kiedy i jak mu się podoba. Zapewne wrócę do takiego jeżdżenia, bo miło to wspominam. 

 

Z drugiej strony zawsze jest jakieś ukłucie w serduszku, gdy przychodzi ten mail "UH OH", a jeżeli sprawcą nieszczęścia jest oszust, to zasługuje na flagę. A dwie flagi powinny w ogole wykluczać takie osoby z klasyfikacji na segmentach. Chociaż musiałby być przewidziany jakiś tryb odwoławczy, bo zdarzaliby się zazdrośnicy flagujący słusznie zdobyte koronki. 

[piotrkol]

Był taki system w 2015 roku - Annual KOM'y i PR'y. Odznaki różniły się tym, że były puste w środku (sam obrys). System spotkał się z takim niezadowoleniem, że po kilku miesiącach zniknął

 

 

[dywyn]

 

 

Chociaż musiałby być przewidziany jakiś tryb odwoławczy, bo zdarzaliby się zazdrośnicy flagujący słusznie zdobyte koronki. 

Dwukrotnie ktoś zgłaszał mój KOM. Napisałem zgłoszenie do stravy i po 2/3 miesiącach KOMa odzyskałem a sama jazda została odznaczona jako "nie do oflagowania". Inna sprawa, że nie zależało mi na tym KOMie bo zrobiłem go ponownie.

[bonobo]

Był taki system w 2015 roku - Annual KOM'y i PR'y. Odznaki różniły się tym, że były puste w środku (sam obrys). System spotkał się z takim niezadowoleniem, że po kilku miesiącach zniknął

O, to ciekawe. A z czego wynikało to niezadowolenie? Ja zacząłem używać stravy dopiero w 2016.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk