Skocz do zawartości


Nie będe juz narzekał na kask.


803 odpowiedzi w tym temacie

#261 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1562 postów
  • Skądpolska

Napisano 05 listopad 2013 - 17:41

 Jakieś inne sytuacje gdy jadąc wolniej (czy może dokładniej - wolno) ryzyko rośnie? Konkretne sytuacje "rowerowe"?

Coś tam by się znalazło  nawet z własnego dośw. 

Zjazd z Hochtor - taka niezła górka, rok  1996 pamiętam jakby to było wczoraj, wiatr w plecy, super gładki asfalt   i  wyprzedzanie wlekących się z góry aut.

Puszczam hamulce od razu miejscami ca.80 km/h  ,auta zjeżdżały 40-50 km/h . Chyba oczywiste, że bezpieczniej szybciej wyprzedzić  niż ledwo co jadąc w tym wypadku np. 55. 

 

No ale to nie tyle na temat jadąc wolno = rośnie ryzyko ale jadąc szybciej=czasami ryzyko spada , no i taka sytuacja nie należy do częstych.



#262 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 05 listopad 2013 - 17:52

Ciekawe... Bo jak dla mnie rowerzysta na rowerze nie jest postrzegany jako szybki obiekt, w umysle i wyobrazni przecietnego kierowcy jestes wolniejszy niz praktycznie jakikolwiek pojazd silnikowy.

Wystarczyloby zeby ktorys kierowca zechcial zrobic "przemyslany" manewr (chocby "wychylenie sie" zeby sprawdzic jak wyglada ruch z przodu) i nauczylbys sie latac.

No ale co kto lubi.



#263 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1562 postów
  • Skądpolska

Napisano 05 listopad 2013 - 18:05

Tak ale jak jest na zjeździe nachylenie np 14% to już niekoniecznie tak( że rower traktowany jak żółw)

jest i często kierowcy przepuszczają kolarzy dla swojego i ich bezpieczeństwa Może nie u nas ale za granicą tak czasami jest. ( Nikt nie rozpatruje wyprzedzania w innych układach jak tylko na stromym zjeździe)

 

A Twoje ostatnie zdanie chyba nie = zakaz wyprzedzania rowerem ( nie znam takiego przepisu) . Wychylanie kierowcy - owszem ale to w równym stopniu dotyczy choćby ścigaczy na motorach .Co to byłaby za jazda .Przecież oni w ogóle nie powinni wyprzedzać bo cały czas stres, że jakiś kierowca  w końcu się wychyli i wtedy nieunikniona kaplica.Powinni siedzieć cichutko i do każdego manewru przygotowywać się kilka minut . A wcale nie jest tak, że strasznie słychać te ryczenie motoru. On się zbliży tak szybko, że nawet go nie zauważysz szczególnie na górskich alpejskich drogach a tam tych motorów  kupa jeździ.



#264 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 05 listopad 2013 - 23:07

Wiesz, odmóżdżone zachowanie motocyklistów, którzy dosiadają reaktorów atomowych - ktoś kto się na to decyduje chyba bez problemu akceptuje że po przekręceniu kluczyka w stacyjce traci kawałek mózgu (ten odpowiedzialny za np zdrowy rozsądek). Sam używam napędzanych dwóch kółek i takich zachowań jak opisałeś nie preferuję, Wiem, brak mi jaj, wolę ich jednak nie mieć w takich chwilach niż nie mieć ich wcale. 

 

Od 17 lat jeżdżę rowerem i nawet jadąc po przysłowiowe i nieprzysłowiowe bułki do sklepu ubieram kask. Niektóre wypadki miałem na własne życzenie, inne w zupełnie nieprzewidywalny i przypadkowy sposób. Te drugie kończyły się bardzo delikatnymi dolegliwościami bez kasku skutki byłyby na pewno opłakane. 

Z jazdą w kasku jest jak z łamaniem przepisów drogowych. Jedni ich przestrzegają bo takie mają poczucie, że postępują słusznie respektując takie czy inne zasady bo zostały ustalone. Inni nie łamią przepisów bo się boją konsekwencji. Jeszcze inni bo nie mają zamiaru ich przestrzegać. Jedynie czego mi żal to pieniędzy jakie są wydawane z naszych kieszeni na przywracanie do życia lub utrzymaniu przy nim ludzi szczególnie z grupy trzeciej, którzy mieli (nie)szczęście i przeżyli. Ich głupota jest karą również dla mnie.



#265 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 06 listopad 2013 - 07:36

a dlaczego nie chcecie jeździć w kaskach  ?? może takie pytanie , bo osobiscie dla mnie kask, to jak przyklejony na stałe tupecik, za wyjatkiem powiedzmy jazdy tu po osiedlu z prędkoscią 10-15 km po chleb, pomidory itp na syfie mtb.

 

DLACZEGO NIE CHCECIE JEŹDZIĆ W KASKACH !!!!


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#266 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2013 - 08:02

Odpowiedzi było już sporo:

- bo to nie wygląda cool

- bo nie jest potrzebny

- bo chłodzenie czaszki się pogarsza 

- BO NIE!!!!

 

:)



#267 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 listopad 2013 - 10:03

Dlaczego nie? Choćby dlatego, że nie zawsze dobrze się wygląda, przychodząc w jakieś miejsce z kaskiem pod pachą, często jest to także bardzo niewygodne. Owszem, możesz się zacietrzewić, że to nie Twój problem, ale niestety: jak cię widzą, tak cię piszą - smutne, ale prawdziwe. I to jest akurat argument, z którym nawet jako zwolennik jazdy w kasku jestem w stanie się zgodzić.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#268 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 06 listopad 2013 - 12:04

Dodam jeszcze bo kask kosztuje.

 

Żeby nie było jestem zwolennikiem jeżdżenia w kasku!


  • mikroos lubi to

#269 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2033 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 06 listopad 2013 - 14:39

"- bo to nie wygląda cool"

 

No chyba właśnie odwrotnie :D jak przychodzi kolarz bez kasku to nie wygląda ani cool ani profi w przeciwieństwie do kolarza ubranego jak na kolarza przystało z kaskiem włącznie. To tak samo jakby jeździć w spodniach od dresu bo dopasowane spodnie nie są cool ;)

 

" jak cię widzą, tak cię piszą" - dlaczego mam się przejmować głupią opinią innych?, skoro oceniają na podstawie wyglądu to chyba nie warto się nimi przejmować? dlaczego mamy się wstydzić chodzić w pełnym 'mundurze' kolarskim? Skoro już uprawiamy kolarstwo to trochę głupio się kryć z tym czy owym, źle mówię? i na końcu, dlaczego mam ryzykować własnym zdrowiem jeżdżąc bez kasku bo inni dziwnie się patrzą?

;)

 



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#270 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 06 listopad 2013 - 14:48

piotr, SPIKE zapytał dlaczego jeździć bez kasku, więc wszyscy podają jakieś przyczyny (racjonalne bądź nie).


  • mikroos lubi to

#271 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 listopad 2013 - 14:53

Piotr - po pierwsze to, co napisał @jano_3.

Po drugie, wydaje mi się, że inaczej będziesz mówił, kiedy będziesz musiał jeździć np. do swoich kontrahentów. Możesz ich nie lubić, możesz się z nimi nie zgadzać, ale postawa "robię zawsze to, co ja uważam za słuszne" to nie zawsze najlepsze podejście w życiu.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#272 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 listopad 2013 - 17:07

No oczywiście, w tym przypadku jest jakiś "wymus" nieużywania kasku, problem w tym że jadąc na rowerze "służbowo" wchodzą w grę inne komplikacje, np. niezbyt apetyczny zapaszek, który może wygenerować własny organizm nawet przy niezbyt intensywnym wysiłku. W takim jednak momencie wolałbym zrezygnować z dojazdów rowerem.



#273 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 listopad 2013 - 17:14

Na dystansie kilometra czy dwóch się nie spocisz - a tak naprawdę właśnie na takich dystansach rower ma największą przewagę nad jakimkolwiek innym środkiem transportu.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#274 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 2033 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 06 listopad 2013 - 18:14

Ok, to jest dla mnie inna sytuacja - jadę do kogoś w celach zawodowych czy tym podobnych. Wtedy ubieram się "normalnie", biorę "mieszczucha" i jadę. I wtedy bez kasku, rzeczywiście. We wcześniejszym poście pisałem o sytuacjach, gdy jedziemy szosą na jakiś długi dystans/trening, wtedy dla mnie nie ważne czy do kogoś wstępuje czy nie - zawsze pojadę w kasku no i ciuchach kolarskich ;)

 

ok, ok skapowałem, że prosili o wymienianie przyczyn, po prostu mnie korciło żeby swoje 3 (2?) grosze dołożyć :) 



53865785563_3dfc4288d2_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png


#275 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 06 listopad 2013 - 19:46

i tu właśnie jest pies pogrzebany, bo ......ktoś w końcu rozgraniczył mieszczucha od normalnego roweru, czy to szosa czy lepszy góral .

 

Argumenty typu bo jade do kontrahenta , bo jede na spotkanie itd , są inne środki transportu, nie tylko rowerem człoweiek żyje.

 

Powiedzmy , ja jestem z branży , węc wszędzie gdzie jade rowerem  jestem ubrany rowerowo z kaskiem włącznie , ale jak mam spotykanie np biznesowe innego typu , to jade autem , jakiś tam szacunek do strony przeciwnej trzeba mieć , zwłaszcza na pierwszych spotkaniach .

 

Dlaczgo takie pytanie też zadałem  - bo wiem co sie dzieje przy gwałtownym uderzeniu np. auta w rower, czy ewentualnie nam coś wlezie pod koła , praktycznie w kazdym takim wypadku lądujemy na ziemi w ułamku sekundy niekontrolowanie.

 

Oczywiście nie ma przymusu, ale pamietam też jak mi syn powiedział - tata dobrze że miałem kask , jak wyrżnałem w latarnie  bo nie wyhamowałem , bo nie zdążyłem ominąć , a drugi jak wpadł na rower z naprzeciwka kiedyś to samo mówił , jak któryś z nich miał chyba 4 lataka , upadł do tyłu z roweru i sie chwalił wszystkim przez tydzień że nic mu sie nie stało, była bęcka , ale miał kask !!! który go ochronił i współczuje wszystkim tym , którzy próbują dopisywać sobie jakiekolwiek teorie do tego aby nie używać kasku , przynajmniej jak już wjeżdzamy na droge.

 

Stereotyp kolarza PRO zmienił sie już dawno, czapeczki nie są kultowe, ogolona czacha łysa też nie, bandanka bez kasku j.w, kask dobrany kolorystycznie , zapewnia nie tylko wygląd PRO plus okularki to już .....miękną nogi , ale także mówi własnie do ludzi - dbam o siebie , o swoje bezpieczeństwo - bierzcie ze mnie przykład , nie bądźcie b...... i! 

 

Kask kosztuje ....... nie bądźmy śmnieszni, w Lidlu były po 60 około złotych dobrej klasy kaski , a to zaledwie 5 czteropaków :-P , i jak kogoś stać na rower , to koszt taniego łańcucha ???

 

Kask nie jest potrzebny -  nie ma co komentować , mój znajomy sie zabił - uderzenie w głowe, niestety nie miał kasku !!! nie chciało mu sie wracać po niego do domu, a jechał na trenig , a uderzenie było tam gdzie go nie było :-?

 

 

Chłodzenie czaski sie pogarsza.....to trzeba kupić odpwiedni kask do warunków jazdy i po drugie utrzymywać krótką fryzurke, co daje też i efekt bardziej higieniczny niż zatłuszczone długie włosy.

W ciagu powiedzy ponad 20 lat jazdy nie odczułem pogorszenia chłodzenia , co lepsze, w chłodniejsze dni  przy zjazdach w dół nawet jest cieplej :-P , a jak sie spocimy na podjeździe to nie dostajemy gwałtownego schódzenia mokrej głowy, no pocimy sie na podjazdach  zazwyczaj.

 

Jak Cie widzą tak Cie piszą .....to durny stereotyp , który chyba tylko u nas dalej istnieje, bo  kąt widzenia zależy od kąta ..siedzenia , może trzeba patrzeć z innego kąta na ludzi, a nie tylko jakie ma buciki , czy spodenki - u nas jazda na rowerze to nadal wstyd największy !! zresztą  i są tacy co sie tym jarają na potęge,

 

Zazwyczaj wielcy nigdy nie przywiązywali uwagi do ubioru :-D .

 

Szef (  mój dobry znajomy od xxx lat ) jednej z największych firm rowerowych w Polsce zawsze śmiga w kasku, czy to jedzie do pracy, czy na wycieczke weekndową .

 

Myśle że większość nie chce śmigać w kasku bo  chce być oryginalnym, innym niż kolesie obok, albo ....zgodnie z zasadą -  mnie to nigdy nie trafi - jestem nieśmiertelny, albo ma to głeboko w dupie .

 

A propo... ale dziewczyny w ubranku kolarskim, kasku , okularkach .....pewnie was rajcują ...co pod tym kaskiem jeszcze chowają :roll:  :-), a jak która zciągnie kask, burza włosów ............ 

 

tik tak, tik tak , tik tak ....


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#276 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 06 listopad 2013 - 19:58

SPIKE to co napisałeś w skrócie, poruszane jest na 14 stronach tego wątku :)



#277 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 06 listopad 2013 - 20:21

a bo tak wróciłem z roboty, czytam  se czytam i czasem mnie przerażają niektóre sformułowania ,ale świat byłby nudnym, gdyby każdy myślał tak samo, aczkolwiek , na pewno tak kiedyś będzie....kontrolowane DNA i po kłopocie, kto nie chce w kasku jeździć, zmiana kodu i już chce  ...przy okazji dołoży sie wstręt do alkoholu , żeby nie było że rowerzysta to pijak  

 

Już kontrolują wszystkie tel komórkowe, nasze wydatki, potrzeby, kart kredytowe, planują podświadomie potrzeby.., więc czemu nie mózg od razu ? straszne ?/ nie to tylko ewolucja technologi kierowania masą .


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#278 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 06 listopad 2013 - 20:43

Mamy wolny wybór :)



#279 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1562 postów
  • Skądpolska

Napisano 06 listopad 2013 - 20:49

 

 zapewnia nie tylko wygląd PRO plus okularki to już .....miękną nogi 

 

Tak szczególnie te ,, okularki'' .

Ja niestety tego fenomenu pojąć nie mogę i jedyny plus okularów widzę w ochronie przed tym, że coś wpadnie do oka. Reszta to tak jakby tylko szpan i nic więcej. Brat ma jakieś porządne okulary  , ubrałem raz pierwszy i chyba ostatni. Nikt mi nie wmówi, że przez te bryle lepiej widać niż bez. Ochrona przed słońcem  ( że niby nas razi jakoś jeżdżę od 20 lat bez i nie było takiego przypadku) tak szczególnie jak jedziemy pod 20% górę , zobaczcie na Contadora w tegorocznym Tour de France jak nie miał sił to go  nawet okulary wku.... 

Rozumiem w peletonie wszyscy je noszą (może nie chcą żeby rywal widział bólu w oczach)  ale czasami wygląda to koszmarnie a nie PRO( np.Richie Porte  = terminator)

Mi się podoba taka fotka http://cdn.velonews....rte-659x440.jpg

A tu jak koledzy cierpią , nawet Porte ściągnął bryle.296993-alberto-contador.jpg

 



#280 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8664 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 listopad 2013 - 20:59

Kask kosztuje ....... nie bądźmy śmnieszni, w Lidlu były po 60 około złotych dobrej klasy kaski
[...]
Chłodzenie czaski sie pogarsza.....to trzeba kupić odpwiedni kask do warunków jazdy

I tu jest pies pogrzebany, bo kask za 60 zł wcale nie chłodzi dobrze. Miałem, testowałem, nie polecam na lato nikomu, na pewno nie do dynamicznej jazdy. Nic dziwnego, że ludzie zniechęcają się do kasków po kontakcie z takimi wynalazkami.

i po drugie utrzymywać krótką fryzurke, co daje też i efekt bardziej higieniczny niż zatłuszczone długie włosy.

Czy to tak trudno pojąć, że nie każdy chce mieć krótkie włosy tylko dlatego, że ma czasami ochotę wyjść na rower? Powiedz mojej dziewczynie, żeby obcięła się na jeża - życzę powodzenia!

Jak Cie widzą tak Cie piszą .....to durny stereotyp

Durny, ale niestety prawdziwy.


Występuję trochę w roli adwokata diabła, bo sam jeżdżę w kasku a bronię tutaj tych, którzy tego nie robią, ale irytuje mnie ewangelizowanie przez którąkolwiek ze stron - te same argumenty są wałkowane po raz nie wiadomo który, po co powielać tę dyskusję?
  • jano_3 lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź