Cytat
Cytat
Nie mogę robić przysiadów za bardzo ale ja na suwnicy też staram się nie uginać kolan poniżej kąta prostego. Gdzieś o tym wyczytałem kiedyś i stosuje ale to podobnie jak z uginaniem sztangi/hantli na biceps ito zakres ruchu nie powinien obejmować pełnych wyprostów ani pełnego ugięcia właśnie ze względu na zanik napięcia.
E tam - ja nawet z 240 kg pełne przysiady robiłem, wszystko zgodnie ze sztuką trójboju siłowego: sztanga na stojaku, bierzesz na barki, cofasz się o 2 - 3 kroki, wykonujesz przysiad tak jak jest to określone w przepisach IPF, a tam wyraźnie mówi się, że do zaliczenia głębokości przysiadu górna powierzchnia uda na wysokości stawu biodrowego (tzn w miejscu gdzie udo styka się z biodrem) musi znaleźć się PONIŻEJ górnej części uda/szczytu kolana. Nie ma szans na płytki przysiad! To właśnie jest piętą achillesową sporej ilości ludzi próbujących przysiadu wymaganego w trójboju - ćwiczą oni głównie płytki przysiad kulturystyczny, no i niestety zejście poniżej pewnego punktu może i jest wykonalne, ale wstanie już niestety nie.
Oczywiście po zrobieniu prawidłowego przysiadu należy jeszcze sztangę odstawić na stojak, a to wymaga podejścia do stojaka i położenia nań sztangi. Dla mnie ta część zawsze była najtrudniejsza...
Szczegóły znajdziecie np. tutaj.
1, trenowałeś trójbój siłowy ja też.
2. jedna uwaga przysiad trójbojowy nie jest pełnym przysiadem , pełny przysiad trenuja cieżarowcy jak z sztangą na barkach jak z przodu.
3. tróbój siłowy to wsdpaniała dyscyplina którą niestety zabiłu bzdury typu wszelkiehgo rodzaju gumowe stroje.
Tompoz