Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - ARCHIWUM 5/01/2011 - 29/06/2011


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1491 odpowiedzi w tym temacie

#181 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 30 styczeń 2011 - 18:32

Ostatnio wynikło trochę głupich spraw które mnie mocno zdenerwowały :-x . A najlepszym środkiem do odzyskania równowagi jak wiadomo jest rower. Tak więc wczoraj Trening w trzy osoby i 132,5km, dzisiaj samotne 6 godzin i ponad 160km z kilkoma solidnymi podjazdami. Od jutra za to wracam do normalnego trenowania bez szaleństw.

#182 ex_lemon

ex_lemon
  • Użytkownik
  • 206 postów
  • SkądKnurów

Napisano 30 styczeń 2011 - 21:07

Trenażer. Pierwsza godzinka "małe nachylenie - podjazd", druga godzinka spokojna jazda + dwie próby prędkości.

Trip dist 60,01km
Trip time 2:02:22h
AVG speed 29,43
MAX speed 76,49km/h
kcal 1457
HR Max jazda 161 (82%), prędkościówa 176 (90%)
HR Avg 148 (76%)

#183 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 30 styczeń 2011 - 22:57

mariusz k, nie zamarzłeś przez tyle godzin ? no chyba ,że sobie ustawiliście trenażery na przeciwko siebie i 6h w domu :mrgreen:

#184 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 30 styczeń 2011 - 23:15

Przecież pisał, że jechał "w nerwach" - wtedy mrozu się nie czuje :)

#185 czonk

czonk
  • Użytkownik
  • 96 postów
  • SkądKatowice

Napisano 30 styczeń 2011 - 23:28

Trenażer. Pierwsza godzinka "małe nachylenie - podjazd", druga godzinka spokojna jazda + dwie próby prędkości.

Trip dist 60,01km
Trip time 2:02:22h
AVG speed 29,43
MAX speed 76,49km/h
kcal 1457
HR Max jazda 161 (82%), prędkościówa 176 (90%)
HR Avg 148 (76%)


Te próby prędkości to nie na moje nerwy, trenażer zaczyna strasznie hałasować i mam wrażenie, że zaraz albo wypadnę z tego ustrojstwa, albo sięto wszystko spali.

#186 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 30 styczeń 2011 - 23:35

Przecież pisał, że jechał "w nerwach" - wtedy mrozu się nie czuje :)


Jak ja bym chciał topić wszystkie moje nerwy w kilometrach to szarpałbym jakieś 2 klocki w zimie miesięcznie ;-)
Ja mam inny sposób: mam już drugą klawiaturę w tym miesiącu, także domyślcie się jaki ;-)

#187 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 31 styczeń 2011 - 07:12

Wicklowman dobrze, że wymieniasz klawiatury a nie rowery ;) Ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wyładowałby się, na swoim ukochanym rumaku, podczas jazdy :)
pzdr

#188 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 31 styczeń 2011 - 09:51

1:20 ćwiczeń z hantlami z grupą wojskową... w połowie sądziłem że zemdleje ale jakoś dałem radę. Pocieszam się tym że prawie każdy wymiękał pod koniec nie tylko cywile;)

#189 suf

suf
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądBemowo k/Warszawy

Napisano 31 styczeń 2011 - 10:31

1:20 ćwiczeń z hantlami z grupą wojskową... w połowie sądziłem że zemdleje ale jakoś dałem radę. Pocieszam się tym że prawie każdy wymiękał pod koniec nie tylko cywile;)


A gdziez to z ta grupa? Na Bemowie moze? Ciekawy pomysl tez bym chetnie zemdlal

#190 Gosc_Pegos_*

Gosc_Pegos_*
  • Gość

Napisano 31 styczeń 2011 - 10:57

1:20 ćwiczeń z hantlami z grupą wojskową... w połowie sądziłem że zemdleje ale jakoś dałem radę. Pocieszam się tym że prawie każdy wymiękał pod koniec nie tylko cywile;)


A gdziez to z ta grupa? Na Bemowie moze? Ciekawy pomysl tez bym chetnie zemdlal

to zgłoś się na AZS WATowski, polecam ćwiczenia u trenera Dariusza Mogielnickiego na siłowni jak masz. Ewentualnie jak lubisz biegać to w semestrze letnim w środy bieganie z dr Sylwestrem Wójcickim.
Trener Mogielnicki akurat jutro chyba ma siłownie o 8:00 ale to możesz zemdleć jak masz budowę ala Wiggins/Gesing tak jak ja;)

#191 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 31 styczeń 2011 - 12:37

trenażer:
50km płaskie, jedna przerzutka, jedno obciążenie, max bez szarpań, max jednostajnie.
Statystyka dokładnie jak wczorajsza - 1h20min, śr kad 99, śr HR 71% (niższy niż wczoraj)

#192 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 31 styczeń 2011 - 17:24

Wczoraj bylem 3 godziny na biegówkach i wieczorem godzinę pojeździłem na stacjonarnym.
Dzisiaj: godzina na basenie i godzina na stacjonarnym.

#193 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 31 styczeń 2011 - 18:37

Dst: 48.00 km
Czas: 01:46 h
Avg: 27.17 km/h
Max: 44.00 km/h
Temp: -6.0*C

A tutaj cała relacja z wypadu ;) - było mroźno ,ale lepsze to niż nudny trenażer..
BYlebym się przez to nie pochorował.. :-> :-> :->

#194 Gosc_intel action_*

Gosc_intel action_*
  • Gość

Napisano 31 styczeń 2011 - 18:47

Widać kask mistrza świata ;-) a łańcuchy na ten śnieg by się nie przydały. Ale i tak kolego kciuk w górę dla ciebie

#195 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 31 styczeń 2011 - 18:56

mariusz k, nie zamarzłeś przez tyle godzin ? no chyba ,że sobie ustawiliście trenażery na przeciwko siebie i 6h w domu :mrgreen:


Nie pamiętam kiedy ostatni raz kręciłem w domu ;-) . Kiedyś zdarzało mi się marznąć, ale to już za mną. Jak jadę to czuję komfort termiczny, najważniejsze to nie robić dłuższych przerw i nie doprowadzić do wyczerpania organizmu bo wtedy to może być nie ciekawie. Mimo wszystko nie polecam zimą robienia super dalekich tras, bo jak zrobi się zimno a do domu 60km to będzie nieciekawie. Po za tym planowałem trening nieco krótszy, ale musiałem nadłożyć ze 20km z powodu nieprzejezdnej drogi.

#196 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 31 styczeń 2011 - 21:01

25 minut na trenażerze. Nie wiem jakim cudem przebiłem dętke.......

u2250y2014v3.gif


#197 ex_lemon

ex_lemon
  • Użytkownik
  • 206 postów
  • SkądKnurów

Napisano 31 styczeń 2011 - 21:05

Te próby prędkości to nie na moje nerwy, trenażer zaczyna strasznie hałasować i mam wrażenie, że zaraz albo wypadnę z tego ustrojstwa, albo się to wszystko spali.


Nie jest tak źle, a na trenażerze każde urozmaicenie jest bardzo pomocne :-)

#198 Gosc_intel action_*

Gosc_intel action_*
  • Gość

Napisano 31 styczeń 2011 - 21:23

woody to mój rower tydzień temu miał dwie dętki przebite a ostatnim razem jeździłem 2 miesiące temu :-> i też nie wiem jakim cudem czyżbym miał w dywanie pineski ;-)

#199 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 31 styczeń 2011 - 22:00

xubix gdyby u mnie tak drogi wygladaly... zresztą jutro jadę na rower to zrobię zdjęcie :D

#200 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 31 styczeń 2011 - 22:38

Miały być 2h, ale była tylko jedna godzinka na trenażerku.

Nie wiem jakim cudem, ale skasowałem pamięć w pulsometrze :evil:

Jedyne co pamiętam to:

T: 1h
AVG CAD 82
AVG HR około 160ud/min
MAX HR 202 (nowy "rekord")

jechało mi się zajebiście dobrze, czuje postępy, jazda z kadencją powyżej 80 nie stanowi problemu jak było na początku :>

Czy pójscie w trupa po 40min lekkiego kręcenia i osiągnięcie hr max 202 jest miarodajne i sensowne do wykorzystania tego maxa do wyznaczania stref?