Ale zaryzykował jak Jakobsen w Katowicach przy barierkach, tylko miał więcej szczęścia
@pasiociclismo/status/1302968354051969025
Posted 08 September 2020 - 11:22
Ale zaryzykował jak Jakobsen w Katowicach przy barierkach, tylko miał więcej szczęścia
@pasiociclismo/status/1302968354051969025
Posted 09 September 2020 - 20:18
miejsce trochę inne mu za to w nagrodę dali.
projektowanie wnętrz www.wlodarski.org aranżacje rezydencji i apartamentów
Posted 10 September 2020 - 06:31
Wiadomo ze miernik mocy nie równy miernikowi mocy ale:
https://www.cyclingn...de-peyresourde/
Robi wrażenie.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
Posted 10 September 2020 - 07:31
Sagan teraz smutek, ale przynajmniej będzie walczył o zieloną dalej bo trochę jeszcze czasu jest to może jakieś widowisko będzie. Chyba że da sobie siana.
Ale to już nie ten sam Sagan co kiedyś, blokują go, to się znajdzie za kimś kto kończy rozprowadzać itp.
Posted 12 September 2020 - 10:16
Posted 13 September 2020 - 20:08
Ehhh... chciałoby się wierzyć, że dadzą Kwiatkowi zabrać się ze dwa razy w ucieczkę, żeby chociaż etap próbować ugrać, ale ciężko w to uwierzyć jakoś. A noga jest, spokojnie mógłby coś spróbować. Wtorek, czwartek i piątek są w jego zasięgu na spokojnie. Ciekawe, co wymyślą.
Posted 13 September 2020 - 23:43
Co do Kwiato.
Kiedyś jak jeszcze nie siedziałem w kolarstwie mocno nie wiedziałem o co kaman, o co tyle płaczu nad nim.
A teraz już wiem.
Nie wyobrażam sobie żeby Sagan, Cancelara, Boonen, Valverde, czy Gilbert po tytułach mistrza świata, po wygraniu monumentów i innych wyścigów podobnej klasy wozili worki z żarciem dla ekipy (może tak było, jak coś to po prostu moja ignorancja przeze mnie przemawia). To jest po prostu przykre patrzeć jak Aert, albo Alafilip koszą etapy a Kwiato który jest spokojnie na ich poziomie, rozdziera peleton na wietrze, zjeżdża jak profesor, haruje jak wół dla jakiegoś młodzika, nie wygrywa. Krótko mówiąc wg mnie cała jego robota jak krew w piach. Ja rozumiem, finanse Ineosa są zupełnie innego rzędu niż innych ekip. Ale kurde. Nie tylko cash się liczy...
Posted 14 September 2020 - 07:31
Co do Kwiato.
Kiedyś jak jeszcze nie siedziałem w kolarstwie mocno nie wiedziałem o co kaman, o co tyle płaczu nad nim.
A teraz już wiem.
Nie wyobrażam sobie żeby Sagan, Cancelara, Boonen, Valverde, czy Gilbert po tytułach mistrza świata, po wygraniu monumentów i innych wyścigów podobnej klasy wozili worki z żarciem dla ekipy (może tak było, jak coś to po prostu moja ignorancja przeze mnie przemawia). To jest po prostu przykre patrzeć jak Aert, albo Alafilip koszą etapy a Kwiato który jest spokojnie na ich poziomie, rozdziera peleton na wietrze, zjeżdża jak profesor, haruje jak wół dla jakiegoś młodzika, nie wygrywa. Krótko mówiąc wg mnie cała jego robota jak krew w piach. Ja rozumiem, finanse Ineosa są zupełnie innego rzędu niż innych ekip. Ale kurde. Nie tylko cash się liczy...
Zgodzę się z Tobą że wielka szkoda, przede wszystkim dla nas kibiców. Jednak nie wiemy co Kwiato ma w kontrakcie i na co się umawiał, a może jemu rola pomocnika pasuje ? Uważam jednak że Ineos w tym sezonie chciało złapać 3 sroki za ogon, a moga sie obudzić bez żadnego zwycięstwa w wielkim Tourze 2020.... Mam nadzieje że Rafał utrzyma nogę do Giro i będziemy mieli jeszcze kilka miłych momentów w tym sezonie. Natomiast patrząc wczoraj na Kwiato, mam wrażenie że bez problemu utrzymałby się w czołówce do mety.
Posted 14 September 2020 - 07:59
Postawili nie na tego konia co trzeba. Mam nadzieje ze manago ineosa sie obudzą.
Problemem Ineos jest to że Jumbo Visma rzuciła na Tour wszystko co ma najlepszego a oni chcieli to opierdzielić jednym Kwiatkowskim ... patrząc na formę innych zawodników Ineos na tym tourze to tak musiało sie skónczyć, jednak nie spodziewałem się ze Van Aert zerwie na 10 km przed metą Bernala ... cos nie zagrało trudno bo akurat kibicuję zawsze drużynom Polaków rodaków.