Skocz do zawartości


Zdjęcie

jakie macie przelozenia?


1782 odpowiedzi w tym temacie

#521 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 postów
  • SkądMALM�

Napisano 27 czerwiec 2009 - 19:18

kubano, postaram sie pozniej ( lub jutro ) puscic Ci link o wplywie dlugosci korb na reszte zycia.....

siku, OK ; tak pozniej zaczalem podejrzewac ( ze chodzi o triathlon ).... W takim wypadku mysle , ze moje porady ( odnosnie treningu ) Ci sie nie bardzo przydadza... O triathlonie ( zasadach treningu na rowerze ) niestety niewiele wiem ... Taki dystans to inna bajka. Mysle , ze spokojniejsze tempo na nizszych "obrotach " serduszka...

#522 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 27 czerwiec 2009 - 19:45

Krótka korba wymusza większa kadencję, można kręcić na miękkszych przełożeniach - mniejsze obciązenie stawów. Długie ramiona korb - można kręcić na twardych przełożeniach teoretycznie lżej, ale i tak na kolana są przenoszone większe przeciążenia co wpływa na nie destrukcyjnie.
Widziałem, że są zawodnicze korby 177,5 mm, ale oni mają odnowę biologiczą, opiekę lekarską i inne duperele.
Zwykły amotor tego nie ma i lepiej nie przesadzać z długoscią ramion.
Jeżdżę dystanse 100 km od kilkunastu lat i moje kolana są na tym samym poziomie - przynajmniej mam takie odczucia.
Mój kolega dla przykładu zaczynał od korby 180 - doznał przez to kontuzji kolana, potem przeszedł na 175 (odpowiednie do jego wzrostu), ale i tak kontuzja powracała, teraz po 2 latach definitywnie kończy z rowerem szosowym.

ps. jarek wklej ten link koniecznie w temacie, ja to wyjaśniłem niezbyt naukowo :lol:

#523 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 27 czerwiec 2009 - 19:52

dwa lata temu jeździłem na korbie 177.5 mm (po Sosence ;-) ) - miałem jakistam swój the best time na Żar .... dzisiaj jeżdżę na 172.5mm (tak niby powinno być) - ale zblizyc sie do tego czasu , gdy miałem tą korbę, nie mogę ... (no ale moze trochę więcej też ważę)

#524 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 27 czerwiec 2009 - 20:01

Jeszcze jest kwestia wzrostu a konkretnie długości nogi - przecież to logiczne że 175mm to co innego dla kogoś o wzroście 170cm a 190cm. Ja mam gabaryty Małyszowe ;) i jak jeździłem na samym początku na korbach 175mm bo takie były oryginalnie w rowerze, to ewidentnie zdarzały mi się bóle kolan, które prawie całkowicie ustąpiły po zmianie na 170mm. Kwestia "jakie mamy przełożenia" to właściwie kwestia "jaką kadencję preferujesz" a to z kolei mocno zależy od predyspozycji organizmu. Doskonałym przykładem jest emer, który jako niskotętnowiec lubi mocno naciskać na możliwie długie korby. Ja jeszcze 2-3 lata temu potrafiłem sie rozkręcić do 200ud/min - zatem niskotętnowcem nie jestem i im dłużej jeżdżę tym wyższe średnie kadencje osiągam. I jeszcze taki przykład - Magurka Wilkowicka która jest dla mnie doskonałym miernikiem formy - otóż mam bardzo silne przekonanie, że gdybym dysponował jeszcze nieco miększym przełożeniem byłbym w stanie wjeżdżać na nią szybciej niż teraz kiedy sporą cześć podjazdu muszę pokonywać na stojąco z małą kadencją.

#525 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 27 czerwiec 2009 - 20:04

Gdzieś czytałem że długość korby dobiera się do długości nogi. To prawda :?: Przy takiej korbie i kasecie 25-12 jest młynek przy 70km/h i dochodzi ta większa kadencja aby mieć to samo przy krótszej korbie. W sumie to i tak mi wystarcza bo nie jestem jakimś wycinakiem,a ale chciałem się dowiedzieć czy nie dało by się wydajniej śmigać. Kupując korbę razem z kompletną grupą nie mieli akurat krótszych.

#526 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 postów
  • SkądGOP - Będzin

Napisano 27 czerwiec 2009 - 20:08

- from 75 to 80 cm "inseam" = 170mm crank length
- from 81 to 86 cm = 172.5mm
- from 87 to 92 cm = 175mm
- 93 cm and higher = 177.5mm



Więcej:

http://www.53x12.com...e=article&id=59

#527 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 27 czerwiec 2009 - 20:11

mam 177cm wzrostu... obecnie korba ultegra 172.5 - wcześniej 105 170... chyba jednak lepiej mi sie jeździło na 170 :/ - no cóż pojeździmy 2mc-e i ew będziemy musieli zmienić...

#528 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 27 czerwiec 2009 - 21:02

Jarek996 - tyle się nagadalismy i napisali w obronie 11-25 a tutaj nagle 50/34 zamiast 53/39, ręce opadają :-) :-)
Okey mam humor - dzisiaj znowu nie zmokłem. 75 km mocnym tempem.

Stas

- from 75 to 80 cm "inseam" = 170mm crank length
- from 81 to 86 cm = 172.5mm
- from 87 to 92 cm = 175mm
- 93 cm and higher = 177.5mm


....


Tak naprawdę ja mam inny algorytm dobierania korby, jest on mało zalezny od długości nogi:

170 mm - uwazam za standard (tak zawsze było)
172,5 mm - prawie jak standard przy dlugich nogach można wszedzie uzywac
175 mm - korba na wysokie gory prawie dla wszystkich ale niekoniecznie
>175 mm - za żadne skarby świata :-)

Stas

#529 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 postów
  • SkądMALM�

Napisano 27 czerwiec 2009 - 22:17

Stas, Masz racje ; ja sie poddaje i nie bronie wiecej swoich ( naszych ) racji... Czlowiek chce dobrze , a tu zwyzywaja od "mocarzy" , "cwaniakow" i "twardzieli" :mrgreen:
Co do dlugosci korb mialem kiedys swietny artykul. Pokrywa sie to z tym co piszesz . Generalna ( nie lubie tego zwrotu , ale tutaj pasuje jak ulal ) zasada ; 170 .172,5 to KORBY PODSTAWOWE. Reszta ; wyjatki ; typ gory ( zauwazcie , ze wiekszosc MTB ma 175 ) lub dla "wiezowcow". Szanujmy kolana , bo przez nie niejeden musial przedwczesnie pozegnac sie z rowerem !
P.S. ja tylko 50 km ( w sloneczku , bo wyobrazcie sobie ze w Szwecji lato ) , ale to z powodu pomocy siostrzencowi w jego PIERWSZYM treningu w pelnym ekwipunku ( pierwszy raz z wpietymi butami ) . Pokazalem mu kilka szybkich wjazdow na 53-13 ( do tego jeszcze na stojaka ) , ale takimi glupimi "pokazami" raczej go zniechece , bo on ledwo zipal pod "zmarszczki" 3-4 % ( na kompakcie ). Teraz kazalem mu poczytac o efektywnym treningu i powiedzialem , ze jak wytrwa , to za rok sie spotkamy ;-)


Znalazlem tez cos takiego.....
Przez całe dzisiątki lat typowe korby szosowe miały długość 170 mm, a korby torowe były odpowiednio krótsze. Dopiero na początku lat 90-tych daje się zauważyć tendencja do powszechnego stosowania korb dłuższych: 172.5, lub nawet 175 mm. Powodem tej tendencji było "odkrycie", że korby dłuższe dają swego rodzaju przewagę (większy moment napędowy będący iloczynem przyłożonej siły i długości korby) przy wjeżdżaniu pod górę. Jest to oczywistą prawdą, jednak nie należy tracić z pola widzenia zjawisk zachodzących przy jeździe po płaskiej szosie, gdzie dłuższe korby zmuszają do kręcenie z mniejszymi kadencjami. Dlaczego tak się dzieje?

Zauważmy, że ruch obrotowy korbami można z drugiej strony postrzegać jak ruch postępowy pedałów po linii krzywej będącej okręgiem o promieniu równym w przybliżeniu długości korby. Przy określonej długości korby pedał porusza się po tej krzywej ze ściśle określoną prędkością liniową, nie większą jednak niż jakaś typowa dla danego kolarza wartość. Zwiększenie długości korby musi spowodować dla zachowania stałej wartości maksymalnej prędkości liniowej, zmniejszenie prędkości obrotowej, czyli kadencji. To zaś według ostatnich analiz wydaje się być najgorszą rzeczą, którą może robić kolarz myślący poważnie o swojej karierze. Potwierdzeniem tej hipotezy jest Lance Armstrong kręcący z kadencją większą o blisko 20% od typowych kadencji praktykowanych w kolarstwie zawodowym. W jednej z opinii na ten temat pochodzącej z prasy anglojęzycznej spotkałem się nawet ze zdaniem, że nieznany jest przypadek aby zbyt krótkie korby komukolwiek zaszkodziły, natomiast świat jest pełen kolarzy, którzy skończyli swoją karierę na skutek stosowania korb zbyt długich!

#530 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 28 czerwiec 2009 - 10:22

... oczywiście - dłuższymi korbami zakreśla się większe okręgi. Nie jest to bez znaczenia dla stawów i szybkości pracy mięśni. Mówiąc paradoksalnie trzeba się bardziej nakręcic, napracowac. Przy wyborze korb trzeba się dobrze zastanowic.
To może nie jest dobry i adekwatny do końca przykład ale napiszę tak:
kolarze wspinając się pod górę czasami jadą "krótko" czyli, ścinając zakręty. Skracają przez to drogę, ale ... zwiększają obciążenie. Inni zaś zaginają się i jadą zakosami, zwiększają drogę ale zmniejszają obciążenie. Analogia ? No może nie do końca, ale kręcąc korbami 175 zwiększmy drogę (większe okręgi) ale dłuższa dźwignia, a więc nieco lżej.
Zapytany o moje preferencje, odpowiedam bez namysłu: korba 170 mm !!! mam 180 cm wzrostu.

Stas

#531 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 czerwiec 2009 - 13:16

Właśnie panowie, mam w szafie leżeć korbę o długości 175mm, mam 170cm wzrostu, 83cm długość nóg, jeżdżę na korbach 170mm. Napewno w istebnej przyjdzie mi się poruszać z kadencją nawet w okolicy 50-60. Co sądzicie czy warto zamontować korbę 175mm??


#532 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 czerwiec 2009 - 13:26

175mm dużo nie zmieni, jeśli nie trenujesz na takiej korbie, możesz mieć tylko po wyścigu problem z kolanami. Podstawowa zasada: nigdy nie eksperymentuj przed samym wyścigiem.

#533 jarabl

jarabl
  • Użytkownik
  • 281 postów
  • SkądSierpc

Napisano 28 czerwiec 2009 - 21:12

Witam
Mam pytanko czy mozna wymienic blat 39 na 32 bez żadnych niespodzianek typu spadający łańcuch itp. Korba Campagnolo Veloce

#534 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 28 czerwiec 2009 - 21:17

Pierwszą niespodzianką może być niepasujący rozstaw. Jak będzie ok, a napęd jest w miarę nowy, to spokojnie powinien przyjąć.

#535 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 28 czerwiec 2009 - 22:13

a czy kupując korbe 3rz. mozna odkrecic najmniejszy blat?

np. z tego? http://www.allegro.p..._52_42_30z.html

#536 Fifi

Fifi
  • Użytkownik
  • 174 postów
  • Skądtj�na pengar

Napisano 28 czerwiec 2009 - 23:11

Można.

#537 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 29 czerwiec 2009 - 00:03

a czy kupując korbe 3rz. mozna odkrecic najmniejszy blat?

np. z tego? http://www.allegro.p..._52_42_30z.html


Pewnie, że można. Później jeszcze tylko musisz wyregulować śrubkami maxymalne wychylenie łańcucha, coby nie spadał z mniejszej tarczy i jazda :)

#538 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 29 czerwiec 2009 - 08:29

no to chyba sobie kupie TO i zlikwiduje najmniejszy blat. Bo nawet 39 to dla mnie małowygodny, dlatego 42 bedzie idealny.

Bo korba 3rz. z amputowanym jednym blatem nie bedzie sie niczym róznic od normalnej 2rz.? ;)

#539 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 29 czerwiec 2009 - 09:58

a czy kupując korbe 3rz. mozna odkrecic najmniejszy blat?

np. z tego? http://www.allegro.p..._52_42_30z.html

Tak i nie. Odkrecic zawsze mozna, ale korby 3rz. są montowane na suportach o innej długości niż korby 2rz. Środkowa tarcza korby 3rz. powinna byc na wprost (na linii) środkowej zębatki (jeśli 9s) kasety. W korbach 2rz. "przerwa" pomiędzy dużą i mała tarczą jest na wprost środka kasety.

Stas

#540 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 29 czerwiec 2009 - 10:43

hmm ciekawa teoria... muszę ją sprawdzić u siebie, aczkolwiek zaznaczam, że mam 8s. Suport mam krótki bo 110,5, ale wszystko działa nawet nieźle. Tylko korba cos krzywo chodzi, bo co jakis czas ociera mi sie o wodzik, ale gdy okrecałem blat i połozyłem na stole to był idealnie prosty.



Dodaj odpowiedź