1782 odpowiedzi w tym temacie

[comet1]

Koledzy,
każdy używa takie przełożenia jakie mu pasują, na jakie mu pozwala teren, po którym aktualnie jeździ, również ma na to wpływ kondycja, zdrowie czy poprostu wiek; do nikąd prowadzą dyskusje jakie blaty/kasety i gdzie są najlepsze jak również który/jaki rower jest najlepszy; ja mojego skladaka tworzyłem ponad rok, z niczym się nie spieszyłem bo mogłem sobie na to pozwolić a każdą część dobierałem także sam i nikt mi niczego nie narzucał, owszem korzystałem z rad fachowców i z różnych materiałów ale mój rower to można powiedzieć 'made by comet1' - to mój pomysł i ja ten rower uważam za najlepszy, na który było mnie finansowo stać; zestaw korbowy i kasetę również wybrałem sam co w 100% spawdza się na moim terenie, najprawdopodobniej w polskich górach potrzebowałbym z tyłu 25 a może 27 ale teraz w zupełności wystarcza 34/23, z kolei na zjazdach moje 50/11 też wystarcza a i tak boję się rozkręcać na max bo uważam, że nie ma co ryzykować, mam przecież rodzinę i bliskich, sami wiecie, że wystarczy kamyczek, niewidoczna dziura by wylądować Bóg wie gdzie.

Pozdrawiam

[jarek996]

comet1, nie chcialbym , abys znowu pomyslal , ze sie przyczepiam ... Tez mam rodzine , ale nie wyobrazam sobie nie pociagnac z gory 80-90 jak sa mozliwosci ( a czesto takowe mam) . Bo co jest piekniejszego po 40minutowej wspinaczce jak szybki zjazd ??? Ja juz na poczatku wspinaczki mysle tylko o zjezdzie z drugiej strony. Gdybym dal z siebie tylko 75% to wrocilbym z Alp z niesmakiem :-) A kamyczek czy dziurka mysle ze jest mniejszym ryzykiem jak przechodzenie przez jezdnie w jakims sredniej wielkosci miescie. A robisz to jednak wiele razy dziennie :-D No i zauwaz , ze twoj kompakt z kaseta 23 , to prawie to samo co 39-25 , ale jak piszesz , to Twoj wybor i niech Ci bedzie...
P.S. A rower masz wyjatkowy ( czy mi sie opodoba czy nie ) ;-)

Pozdrawiam

[comet1]

jarek996, ok, rozumiem, że jeździsz w Alpach, ja jak dotąd tylko w Polsce a sam pewnie dobrze wiesz jaki jest stan naszych dróg więc raczej wolę nie ryzykować; rozpędzam się tylko na odcinkach mi znanych, których i tak jest zaledwie kilka w moich rejonach, już wolę doczepić się do jakiegoś tira na obwodnicy miasta i wycisnąć jakieś 70-80km/h choć to też ryzyko, może nawet większe;
uważam, że przechodzenie przez jezdnię jest bezpieczniejsze - wystarczy robić to 'z głową' (mam mimo to swiadomość ile jest wypadków z udziałem pieszych) ;
jeśli chodzi o przełożenia, o których piszesz to 'prawie to samo' oznacza ponad 5,5% twardzsze przełożenie w przypadku 39/25;

życzę wielu miłych i bezpiecznych zjazdów
pozdr

[jarek996]

comet1, z tymi alpejskimi zjazdami to roznie bywa. Czesc jest w takim stanie ( te mniej znane i uczeszczane) jak asfalty na Ukrainie ( gorszych drog NIGDZIE na swiecie nie widzialem ).Ja z kolei nie jezdze za autpbusami i TIRAMI , bo uwazam , ze to jest dziwne.... Wole wykrecac MAXa samodzielnie ;-)

[jarek996]

Dominik, jak pojezdzisz to napisz jaka jest roznica...

[Deadi]

czy jazda na duzym blaci i drugiej koronce to wielki grzech ? :mrgreen:

ewentualnie mozna jakos przesunac druga koronke od góry by była po lini blizej duzego blatu ?

[leslaw]

Nieduży, ale grzech. Z blatem wolno używać koronki od trzeciej w górę A o przerzutkę Ci nie obciera, gdy depczesz lewą nogą?
PS: Załóż miększą kasetę.

[Deadi]

no odziwo wszystko chodzi cicho jak Noc

no kaseta ma 2k km, wiec szkoda zmieniac

na drugiej mam 19, a na trzeciej 17 i idealnie mi sie jedzie na tej 19 gdy sa jakies małe pagóreczki czy inne hopki, no ale za to musze krzyżować łancuch.

[leslaw]

Myślę, że na mniejszej tarczy korby znajdziesz bardzo zbliżone przełożenie, nie krzyżujące tak łańcucha. U mnie jest to 6-ta koronka:)

[Deadi]

dla mnie to tez 6

ale jak jade na małym blacie to mam wrazenie ze stoje w miejscu

[Deadi]

Jarek, coś dla Ciebie

http://www.allegro.p...0_rpm_nowa.html

[jarek996]

Deadhorse, mam lepszy :
http://www.bike24.net/p111295.html

[uzurpator]

Witam wszystkich.

To ja dorzucę anegdotkę może.
Jakiś czas temu byłem, na mtb co prawda, w Beskidach i między innymi zaliczyłem Hrobaczą Łąkę:

http://www.genetyk.c.../hrobacza1.html

Pamiętając dyskusje z Jarkiem996 postanowiłem przeprowadzić pewien test

posiadane przeze mnie kaseta to 13-36 oraz korba 36-21. Generalnie podjazd jest sztywnym 12%.

21-36, 21-32 - spokojnie się podjeżdza, na cięższych podejściach to 36 jest w ciągłym użytku
21-28 - daje radę
21-24 ale już wchodzę w beztlen
21-21 - tępo cisnę w górę na beztlenie
21-19 i mniej - nie jestem w stanie przekręcić korbą.

Przy odcinkach powyżej 18% ( czyli na hrobaczej sam szczyt oraz wejście w las ) 21-36 miałem problem z przekręceniem korbą.

Biorąc pod uwagę, iż byłem na mtb z oponami 2.3 na ciśnieniu 30psi, na szosie byłoby łatwiej, ale, szczerze, nie widzę możliwości _dla mnie_ podjechania tego na 39-23 (abstrachując od jakości asfaltu)

[jarek996]

kobrys, No i tu pies pogrzebany ; kupujcie swoje 29 na te 100m 22% :mrgreen:

[jarek996]

uzurpator, KORBA 21 I KASETA 36 ( czy moze odwrotnie ???) I TY NIE MOGLES PODJECHAC ????? Czy ja zle moze cos przeczytalem ? Na takim przelozeniu to mozna sie wspinac w miescie po elewacjach budynkow....

Jak Ci wrzuce w takim razie profile podjazdow ktore zrobilem na 39-25 to sie powinienes zawstydzic po tym co Ty o swoich "wyczynach" piszesz. No chyba , ze Ci sie wszystko poplatalo :-D

[SN]

Ja mam blaty 50-34 i kasete 11-34! To jest dopiero komfort