1782 odpowiedzi w tym temacie

[slaweko]

Korba 50/38 i kaseta 12-25. U mnie jest "płaska" okolica. Kilka podjazdów. Przy wymianie kasety nastepna będzie 12-23.

[tcp]

Oryginalnie miałem 52/39/30 i kasetę 11-25. W zasadzie używałem tylko 39/15. 52 przydawało się tylko przy jeździe z wiatrem. Zmieniłem najpierw na 46/39/30 (46-stronglight). Ostatnia wersja to 50/39/30(50-tiagra) i kaseta 14-25. Powoli dojrzewam do kompakta 50/34.

[gibber]

W CX mam 46/36 i kasetę 12-23 Centaur 10sp. Jest ok, jak widać dość ciasno zestopniowana, co akurat mi odpowiada, takie podjazdy 6-7% na 36-21 pokonuje ze spokojem. Gorzej pewnie by było jakbym miał w okolicy podjazdy 18-20%, ale nie mam :mrgreen:

[maku]

Witam serdecznie,

Przymierzam się do zakupu pierwszej szosy i nie mam pewności jaki napęd wybrać ;-) W grę wchodzi kompatk 50/34 lub trzyrzędowy 50/39/30. Kaseta w oryginalnie 13/25. Nie chcę kupić sprzętu zbyt twardego bo tej pory ujeżdżałem głównie MTB które przepychania oduczają. Czy taki kompakt dla początkującego nie będzie zbyt twardy? A może wystarczy bardziej lajtowa kaseta, coś z koronką 27? W okolicy są raczej pagórki. Maks podjazd to będzie jakieś 150 przewyższenia na gdzieś 1.5km.
Dzięki za wszelkie rady.

[woody]

50/34 x 11/25 taki zestaw sobie kup

[Virenque]

Tak jak pisze Woody, bierz kompakta bez dwóch zdań

[marthin]

U mnie korba 52/42, a na kasecie 13-23 a czasem 13-26. Płaska okolica.

[maccacus]

Ja podobnie jak marthin: korba 52-42 ale kaseta 12-25. U mnie też płasko, ale chętnie zmieniłbym blat na 50 bo 52 trochę za twardy.

[piotrfala]

Ja mam 53/39 i 12-23 i na "wielkąpłaską" jest idealnie

[Prozor]

Heh, no dobrze:
Na samym początku było oryginalne wyposażenie SCR'a, czyli ósemkowy kompakt 50/36 plus ósemkowa kaseta bodajże 12/25. Po modernizacji odbiło mi i założyłem 53/39 i kasetę 12/27. Chyba przez analogię z MTB ta kaseta... Po jakimś czasie plułem sobie w brodę. Nie dość, że 53 za twarda dla mnie, to jeszcze stopniowanie kasety 12/27 jest do bani. Na moim terenie występują raczej niewielkie wzniesienia. Narzuciłem sobie (z uwagi na kolanka, choć nie tylko) naukę jazdy z wyższą kadencją (zaczynałem od bodajże coś koło 70, teraz kręcę pod 90 i jest miodzio) w czym 53 nie bardzo była pomocna.
Przeliczyłem przełożenia i zdecydowałem, że jak dla mnie optymalnym jest napęd kompaktowy z kasetą 11/23 lub 11/21. Nie dość, że w tym przypadku wcale ciężej pod górkę mieć nie będę (39/27 = 1,44 wobec 34/23 = 1,48 - czyli prawie to samo!), to jeszcze mam napęd na najtwardszym przełożeniu nawet minimalnie szybszy (53/12 = 4,42 wobec 50/11 = 4,45). Ogromnym bonusem jest ciaśniejsze zestopniowanie kasety, jazda jest zdecydowanie przyjemniejsza.

W tym sezonie jest już korba kompaktowa z 50/34 plus kaseta 11/23, choć na dobrą sprawę mogłaby być 11/21 (niżej już raczej nie) - jeszcze lepsze zestopniowanie. No ale dostałem OG-1070 w bardzo dobrej cenie i jestem zadowolony.
Obecnie 12/27 jest na kole używanym w trenażerze, ewentualnie może być pomocna w wyjazdach górskich - o ile takie nastąpią szosówką ;-).

[Mac]

Brrrrrr.... sama myśl o braku 52-53 zębów na dużej tarczy w szosówce napawa mnie odrazą, co innego mała tarcza, tu czasami można by wrzucić jakieś 36 zębów

[kevino]

myślę że 14-25 wystarczy na ten podjazd:
http://www.genetyk.c...hrebienok1.html czy nie za bardzo ?

[PsYhOl]

kevino, to zależy od kopyta - jednemu wystarczyłoby 21, a drugiemu braknie 27

[Deadi]

co robić by nie podskakiwać przy kadencji powyżej 110? :-)

[Prozor]

Zmienić przełożenie :-P

[sewi]

Dla tych co zastanawiają się jakie przełożenie zabrać pod Zoncolan :?:

Na pewno więcej niż Przemek Niemiec :-P

http://www.naszosie....poza-zasiegiem/

[Koroliow]

Użytkownicy kół łańcuchowych z przodu 50/34, czy przy przerzucaniu na mniejszą zębatkę nie macie problemów z szybkim przejściem na właściwe przełożenie? Ja przy przerzucaniu z 50 na 36 mam problem z szybkim przejściem na właściwe przełożenie (z tyłu muszę zrzucać w dół o dwie zębatki) i wybija mnie to z rytmu i dodatkowo powstaje dość długa przerwa w przekazaniu napędu na tylne koło.
O wiele lepiej się czuje w układzie 52/39.
Planuję kupić osprzęt Campagnolo i nie wiem dlaczego ale nie widzę tam kaset w zestawieniu np. 11-27 lub 11-28 a takie bym chciał mieć aby dało się tym jechać w górach z przodem 52/39.
Przód 50/34 tył 11/25 byłby ok., tylko boje się tej przepaści pomiędzy 50 a 34.

[gibber]

Miałem kompakt 50/34 i faktycznie przy zrzucie na małą koronkę zaczyna się młynkowanie. Na płasko - pomarszczone tereny wielkopolski w przyszłym rowerze zarzuciłbym korbę 53/42 i kasetę 12-26.

[natus]

Potwierdzam, że przy kompakcie 50/34 po zrzuceniu na mniejszą tarczę jest lekki szok, ale campagnolo pozwala za jednym naciśnięciem bardzo szybko wrzucić mniejsze koronki - jak się jedno z drugim zsynchronizuje to problemu nie ma :-)

Ja używam 50/34 i 14-28 (9s). Po poprzednim właścicielu odziedziczyłem jeszcze kasety 12-23 i 13-26. Stwierdziłem że 12-23 na początek przygody z szosówką może być za ciężkie i dałem w serwisie do założenia 14-28. Ponieważ nie mam klucza do kaset to tak zostało do tej pory i w sumie nie narzekam na brak mocniejszych przełożeń jak 50-14. Niskiej kadencji i przepychania nie lubię (posiatkówkowe kolana także) a do tego kadencja w okolicy 90 wydaje mi się najbardziej dla mnie naturalna.

Może jak kiedyś dopadnę klucz do kaset to coś pokombinuję i złożę jakieś 12-28, choć kilka opinii powyżej raczej taki zabieg odradza.