Skocz do zawartości


Zdjęcie

jakie macie przelozenia?


1782 odpowiedzi w tym temacie

#1561 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 27 lipiec 2017 - 08:02

To ja na koniec napiszę w końcu coś na temat. Śmigam po południowej części Podkarpacia na napędzie 2x10 z korbą 50/34 i kasetą 12-28.



#1562 dywyn

dywyn
  • Użytkownik
  • 703 postów

Napisano 27 lipiec 2017 - 08:28

Raczej od 4 w dół, np. podjazd w Karpaczu pod Orlinek ma kat. 2.

To zależy jak na to patrzeć. HC to najwyższa ocena i w dół kolejno mamy 1,2,3,4 i bez kategorii. Czyli 3 jest wyższą oceną niż 4 :)

 

Jeżdżę na napędzie 50-34 i 11-28 głównie po Beskidzie Śląskimi i Żywieckim i jest bardzo przyjemnie. Natomiast na górskich wyścigach typu Pętla Beskidzka i TRR taki napęd to za mało. Szczególnie na Pętli odczułem to na zjeździe z Samopolu. Przy prędkości w okolicy 70km/h+ nie ma już z czego dokręcać.



#1563 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Napisano 27 lipiec 2017 - 09:33

To zależy jak na to patrzeć. HC to najwyższa ocena i w dół kolejno mamy 1,2,3,4 i bez kategorii. Czyli 3 jest wyższą oceną niż 4 :)

 

Jeżdżę na napędzie 50-34 i 11-28 głównie po Beskidzie Śląskimi i Żywieckim i jest bardzo przyjemnie. Natomiast na górskich wyścigach typu Pętla Beskidzka i TRR taki napęd to za mało. Szczególnie na Pętli odczułem to na zjeździe z Samopolu. Przy prędkości w okolicy 70km/h+ nie ma już z czego dokręcać.

 

Również uważam że napęd 50-34 i 11-28 jest optymalny na polskie góry, przy czym owe "dokręcianie" ma miejsce raczej na mniej stromych, prostych lub dobrze wyprofilowanych zjazdach, np. w Beskidzie śląskim lub żywieckim ale w Tatrach lub Karkonoszach bez problemu można osiągać prędkości +80km/h praktycznie bez żadnego rozpędzania roweru, nie odczuwam tu w ogóle problemu braku twardych przełożeń.


  • big75 lubi to

Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#1564 Look

Look
  • Użytkownik
  • 108 postów

Napisano 27 lipiec 2017 - 11:52

Czy ktoś z Was wyjeżdżał na szosie Przełęcz Karkonoską od polskiej strony? Na jakich przełożeniach? 

 

Kiedyś wyjechałem to na MTB, ale nie wiem czy bym się podjął na szosie ;-)



#1565 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 lipiec 2017 - 12:17

34x27T - da się, ale na szosowych przełożeniach to zawsze będzie walka na niskiej kadencji.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1566 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 lipiec 2017 - 13:25

Czy ktoś z Was wyjeżdżał na szosie Przełęcz Karkonoską od polskiej strony? Na jakich przełożeniach? 

 

Kiedyś wyjechałem to na MTB, ale nie wiem czy bym się podjął na szosie ;-)

We wtorek jechałem-  teraz mam  50/34 +11/34- czyli te 2 stromsze ścianki to głównie 34/34, a  tam w środku stromichy   gdzie ,,lekko czyli 7-10%'' 34- i ca. 3 od góry.

 

( Miałem kiedyś  34/36 i 34/32 -dla mnie 34 na kasecie najlepszy układ.Na takie 20 % idzie przy moich możliwościach  50-60  obrotów /min kręcić.  


  • Look lubi to

#1567 Look

Look
  • Użytkownik
  • 108 postów

Napisano 27 lipiec 2017 - 13:29

We wtorek jechałem-  teraz mam  50/34 +11/34- czyli te 2 stromsze ścianki to głównie 34/34, a  tam w środku stromichy   gdzie ,,lekko czyli 7-10%'' 34- i ca. 3 od góry.

 

( Miałem kiedyś  34/36 i 34/32 -dla mnie 34 na kasecie najlepszy układ.Na takie 20 % idzie przy moich możliwościach  50-60  obrotów /min kręcić.  

 

Ok. No ja mam 36/32, więc chyba nie ma co się zapuszczać :-)



#1568 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 lipiec 2017 - 13:35

Spokojnie dasz radę 36/32 to ca 34/30, na takim idzie w miarę sensownie kręcić.

 

( zresztą tam tylko 2 wymagające kawałki 1km+ końcowe 1,5 km , mnie najbardziej ''boli'' ta ostatnia 20% ścianka ) 


  • Look lubi to

#1569 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Napisano 27 lipiec 2017 - 16:15

Ja wjeżdzałem ale na dość ciężkim crossowym rowerze, a że celem było wjechanie bez specjalnego zapieku więc używałem w krytycznych momentach najmniejszej zębatki z przodu czyli 26, z tylu z tego co pamiętam największej 32 nie użyłem ale 28 i 30 było grane :)

Wjeżdżanie tam na szosówce ma sens tylko jeśli powrót jest czeską stroną i zjazdem do Spidlerovego Młyna, inaczej to mordęga w obydwie strony.


Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#1570 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 27 lipiec 2017 - 17:11


2km nawet 10% zrobisz na długu tlenowym i ślad po tym w nogach nie zostanie. 

Jesteś tego pewien?



#1571 Jaca911

Jaca911
  • Użytkownik
  • 533 postów

Napisano 27 lipiec 2017 - 17:31

U mnie w okolicy (promień 30km) jest masa właśnie takich hopek. 1200-2400m ze średnim 5-8% miejscami grubo ponad 10%. Strava oznacza je jako 4. Robisz je w beztlenie i jedna taka nie zostaje w nogach. Najlepsze średnie na nich w stravie są w okolicy 28km/h. Ja z trudem dobijam do 19.

#1572 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 lipiec 2017 - 20:35

 

Wjeżdżanie tam na szosówce ma sens tylko jeśli powrót jest czeską stroną i zjazdem do Spidlerovego Młyna, inaczej to mordęga w obydwie stron,

Ja bym prosił żeby nie zniechęcać takimi  tekstami.

 

Mordęga to może jak ktoś ma koła z hamowaniem ,,karbonowym '' i najlepsze wyjście żeby nie rozwalić kół to sprowadzać - inaczej kompletnie nie ma problemu ze zjazdem.Trochę ponaciskać na hamulec i po kłopocie- w sumie to 7-10 min  , nic strasznego. Na pewno nie jest tak, że po zjeździe klocków brak- w takim układzie  musiałbym wymieniać 10 razy w sezonie a zmieniam raz.

 

( cały zjazd spacerkiem przez Przesiekę, bez pedałowania 10 km , ostatnio zeszło mi  ca.20 min https://www.strava.c...nts/27106162642, przez Borowice kilka minut szybciej się jedzie  , bez przesady z tą Mordęgą)



#1573 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 lipiec 2017 - 20:42

Tylko warto się upewnić, że mamy wytrzymałe opaski na obręczach ;)


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#1574 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Napisano 27 lipiec 2017 - 20:51

Ja bym prosił żeby nie zniechęcać takimi  tekstami.

 

Mordęga to może jak ktoś ma koła z hamowaniem ,,karbonowym '' i najlepsze wyjście żeby nie rozwalić kół to sprowadzać - inaczej kompletnie nie ma problemu ze zjazdem.Trochę ponaciskać na hamulec i po kłopocie- w sumie to 7-10 min  , nic strasznego. Na pewno nie jest tak, że po zjeździe klocków brak- w takim układzie  musiałbym wymieniać 10 razy w sezonie a zmieniam raz.

 

( cały zjazd spacerkiem przez Przesiekę, bez pedałowania 10 km , ostatnio zeszło mi  ca.20 min https://www.strava.c...nts/27106162642, przez Borowice kilka minut szybciej się jedzie  , bez przesady z tą Mordęgą)

 

Nikogo nie znięchęcam, nie dbam również o stan klocków, to raczej post dla tych którzy tam się pierwszy raz wybierają. Jak ktoś zechce to i tak pojedzie, w okolicy jest jednak kilka ciekawszych podjazdów, których zwieńczeniem jest nagroda w postaci szybkiego zjazdu równym asfaltem z dobrze wyprofilowanycmi zakrętami. Trening tam właściwie żaden, poza udowodnieniem sobie czegoś, nie widzę sensu wjeżdżania pod górę z prędkością pieszego a w dół max 30km/h bo na więcej nie pozwala tam stan nawierzchni. 


  • Greek lubi to

Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#1575 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 lipiec 2017 - 21:17

No ale jak ktoś przyjeżdża w Karkonosze to chyba nie po to żeby kręcić się po Karpaczu ,Szklarskej czy Jagniątkowie( te to w tygodniu są jak najbardziej Ok ale weekendu szkoda) - zostają ciekawsze czeske pętle.Nawet M. Kwiatkowski jak tu jeździł , to jednak Czechy robił. 

 

( poza tym ten ostry 4 km zjazd z Karkonoskiej to ca 10min a potem ze skrzyż. jadąc prosto lasem można  się rozbujać bez kręcenia do tych 80km/h , druga taka możliwość to chyba tylko zjazd z Zakrętu Śmierci skrótem do Piechowic, może jeszcze dla kamikadze z Michałowic i Rędzińskiej- nie ma tego u nas tak dużo jak piszesz, niestety to nie Alpy)

 

Zjazd do Spindl/Vrchlabi jest Ok ale podjazd na Karkonoską z tej strony też fajny. 

 

 



#1576 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 28 lipiec 2017 - 08:20

U mnie w okolicy (promień 30km) jest masa właśnie takich hopek. 1200-2400m ze średnim 5-8% miejscami grubo ponad 10%. Strava oznacza je jako 4. Robisz je w beztlenie i jedna taka nie zostaje w nogach. Najlepsze średnie na nich w stravie są w okolicy 28km/h. Ja z trudem dobijam do 19.

Wydaje ci się, pojedź pierwszą na KOMa, a po zjeździe ponownie spróbuj uzyskać ten sam czas. Nie ma szans, 2km i 10% to spory podjazd i odkłada się w nogach tak samo jak każdy kilometr po płaskim. Nie jesteśmy maszynami, by za każdym razem działać idealnie tak samo.
  • Rumcajs lubi to

#1577 Jaca911

Jaca911
  • Użytkownik
  • 533 postów

Napisano 28 lipiec 2017 - 08:31

Wydaje ci się, pojedź pierwszą na KOMa, a po zjeździe ponownie spróbuj uzyskać ten sam czas. Nie ma szans, 2km i 10% to spory podjazd i odkłada się w nogach tak samo jak każdy kilometr po płaskim. Nie jesteśmy maszynami, by za każdym razem działać idealnie tak samo.

Kiedyś robiłem challange w stravie pod tytułem Mt. Everst i jeździłem pętle około 12km z dwoma czwórkami (nic lepszego nie wpadło mi do głowy) i... każde następne kółko miało gorszy czas - zgadza się.

Ale chodzi mi trochę o coś innego. Pykasz sobie taką górkę na PR (do KOM'ów mi daleko) i potem robisz 100km po w miarę płaskim (czyli mniej w pionie niż 1000m na 100km) i czas tej jazdy nie będzie się różnić od tego gdyby tej góry na początku nie było, większy wpływ będzie miał wiatr niż ona.



#1578 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 28 lipiec 2017 - 08:51

Owszem, wpływ hopki będzie mniejszy - ale jak miałoby być inaczej, skoro to 2 km, a nie 100?

Zresztą... Organizmu nie męczy nachylenie terenu, tylko wysiłek - jego intensywność i czas. To, na jakim będzie terenie, nie ma najmniejszego znaczenia.

Z całym szacunkiem, ten argument właściwie niczego nie udowadnia.
  • Greek lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#1579 Jaca911

Jaca911
  • Użytkownik
  • 533 postów

Napisano 28 lipiec 2017 - 08:56

Wiem co czuję po 5, 6 takich hopkach, a co po 11km z 800m. Nie ma porównania.

I gdzieś granicę trzeba postawić między hopką, a górką. 

 

 

Edit: Co do intensywności i długości sama prawda. Można się na płaskim zapiąć i ujechać mocniej niż w górach na wycieczce.



#1580 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 28 lipiec 2017 - 09:25

Czyli mówisz, że dwa krótkie interwały męczą mniej niż jeden długi. Ale to również nie jest chyba coś rewolucyjnego ;)


  • Jaca911 lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?




Dodaj odpowiedź