Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - Archiwum 2011/06/29-2012/02/10


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1146 odpowiedzi w tym temacie

#181 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2011 - 07:56

Wczorajsza jazda - jeszcze w górach, nadal okolice Spytkowic; niestety - zakończona przedwcześnie - na zjeździe, dohamowując przed zakrętem,, przy ok. 50 zaatakowała mnie z podporządkowanej pszczoła. Postanowiła użądlić w czoło - tuż obok łuku brwiowego; udało się wyjąć żądło (jeszcze na miejscu) i lekko schłodzić. Niestety - dzisiaj rano obudziłem się z jednym okiem - a teraz wyglądam bardziej jak przedstawiciel nacji mongołskiej niż wschodnio-europejskiej. Wychodzi na to, że jutro nie będzie roweru - chyba że rano będę przypominać siebie.

Duration: 1:03:50
Work: 1125 kJ
TSS: 136.3 (IF 1.14)
Norm Power: 365
Distance: 29.388 km
Min Max Avg
Power: 0 906 294 watts
Heart Rate: 81 171 140 bpm
Cadence: 20 132 82 rpm
Speed: 0 75.1 27.6 kph


cytat:
Niemal prosto ze szpitala wybiera się na start Vuleta a Espana ukąszony przez pszczołę Fabian Cancellara. Reakcja alergiczna sprawiła, że Szwajcar spędził 6 godzin pod opieką lekarzy, nie mogąc otworzyć spuchniętego oka.

Obok Cancellary w Benidorm w drużynie Leopard-Trek pojadą Daniele Bennati, Davide Vigano, Jakob Fuglsang, Maxime Monfort, Oliver Zaugg, Robert Wagner, Stuart O'Grady i Thomas Rohregger.

Pożegnalny wielki tour w wykonaniu HTC-HighRoad zaliczą Michael Albasini, Mark Cavendish, John Degenkolb, Matthew Goss, Bert Grabsch, Leigh Howard, Tony Martin, Kanstantsin Sivtsov i Martin Velits.

Amerykańska ekipa będzie faworytem jazdy drużynowej oraz sprintów z peletonu."

Masz kolego Misza i specjalizacje kolarsska i umiejetności i okazuje się kontuzję jak Canceralla

Tompoz


"

#182 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 18 sierpień 2011 - 09:39

Mój "Cel" na dzisiaj to 1000 metrów przewyzszeń na 100km poniżej 3 godz.-Zrealizowane!

107 km w tym trening docelowy:

102,03 km 3.01,52 godz. Śr.33.66 km/h. Wysokość 1016 m.Pr.max 68,35
T-143-75% max 158-83%. Pętle wokół Koszalina po 13,4 km. z podjazdami pod górę Chełmską- 7 razy.


ja jeszcze raz cię zagadne robisz na tętna 75 % hr max. 3 godziny ze średnią 33,66 km/h po solidnych pagórkach................................. i nie próbujesz wystartować w żadnym wyścigu masters czy innym dla amatorów................. dziwne..................... takim postepowaniem dajesz przyczynek do myslenia że te twoje średnie są z kosmosu

Tompoz


Człowieku czytaj co pisałem wcześniej. Trenuje 4 miesiące po 2-letniej przerwie i przygotowuje się ostro do przyszłego sezonu. Proszę! nie drażnij mnie takimi postami i średnimi z kosmosu. Mam jeszcze ostatni trening w liczniku,jak bardzo Tobie zależy aby mnie sprawdzić to chętnie ci prześle dane abyś przekonał się czy piszę bajki. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

#183 wober

wober
  • Użytkownik
  • 242 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 sierpień 2011 - 12:08

Dziś ładnie z lemondką. Jak to gówno pomaga to sie nie dziwie że niektórzy plączą czasami jak org zabroni korzystać :D

dystans: 85.21km
czas: 2:28:01
avgspd: 34,51 km/h
avghr: 152ud (78%)
maxhr: 175ud (90%)

#184 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 18 sierpień 2011 - 12:30

Czas: 01:26:41
Czas ruchu: 01:26:28
Elapsed Time: 01:26:41
Śr. prędkość: 24,8 km/h
Avg Moving Speed: 24,9 km/h
Maks. prędkość: 48,2 km/h
Śr. tętno: 148 uderzenia/min
Maks. tętno: 182 uderzenia/min
Śr. temperatura: 29,1 °C

Pojeżdziłem sobie po terenie. Wiatr był optymalny i sygnał z GPS też :lol:
Nieoptymalna była temperatura.

#185 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 19 sierpień 2011 - 07:45

Mój wczorajszy trening :-P

#186 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 19 sierpień 2011 - 09:08

Wiki moze lepeij wstąp do klubu szachowego , bezpieczniej i ........ bez wrażeń cielesnych :lol:

a propo, co brać ze sobąbo jade gdzieś jutro w Twoje okolice ( Mszana, Krościenko, Nowy Targ ) , mam worek kulek szklanych wystarczy czy proce też brać , nie wiem klucz do kół samochodowy ??

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#187 madagaskar

madagaskar
  • Użytkownik
  • 96 postów
  • SkądWrocław

Napisano 19 sierpień 2011 - 09:27

Mój wczorajszy trening :-P


No niezły trening miałeś - psycho-fizyczny niemal ;-)

#188 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 19 sierpień 2011 - 09:54

troche jeździłem autem po podhalańskich okolicach i niestety ale kierowcy w większości przypadków to buractwo najwyższego poziomu. U mnie na opolszczyźnie/dolnyśląsk takiego buractwa nie ma - co najwyżej cwaniactwo, choć jak wiadomo jełpy są w całej PL, ale owe podhale niebardzo mi się podobało.

Wczoraj 45km, test nowego oświetlenia, dwa chinole na przodzie o łącznej wartości 100zł to mistrzostwo świata - nie dość, że znakomicie oświetlają drogę to również znakomicie nadają sie na tępienie buractwa na drogach. Czyli jadę sobie spokojnie, ktoś wyjeżdża z parkingu, zmusza mnie do zwolnienia, a ja w rewanżu skupiam świetełko i kieruje idealnie na wsteczne lustereczko. Efekt? albo gość gwałtownie przyśpiesza i znika, albo się męczy gdy przed nim jedzie inny pojazd :mrgreen:

#189 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 19 sierpień 2011 - 10:31

Zasadę mam taką - idiotów puszczam przodem, bez zaczepek. Dlaczego? Osobie postronnej ciężko będzie zauważyć różnicę, kto jest kretynem a kto nie. Z tej przyczyny tobie, Deadi również proponuje takie zachowanie.

Z powodu takich przygód, które opisujecie (Deadi, Wiki) przerzuciłem się na cyclocross i bezdroża. Dziki i psy nie są tak groźne, jak niektórzy kierowcy.

#190 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 19 sierpień 2011 - 23:58

Mój wczorajszy trening :-P

Nie pochwalam takich zachowań. W rezultacie rodzą tylko agresję i niechęć, założę się, że teraz szosowcy, to będzie najbardziej znienawidzona nacja dla tego kolesia.
Sam miałem kilka takich akcji i zawsze się wnerwiałem i na przykład chciałem rzucać bidonem w szybę, ale po ochłonięciu zawsze dochodziłem do wniosku, że lepiej nie robić takiej "zemsty".
Pomijam oczywiście fakt, że uderzenie ręką w jadący samochód mogło się skończyć dla Ciebie różnie.

#191 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 20 sierpień 2011 - 15:06

Co tu dużo mówić - 5 dni przerwy, świeżość rozpiera, choć wiało jak pierun. \
Zahaczyłem też o punkt zbiórki na HabdzinManie - mają się chłopaki jeszcze czego uczyć - nawet strzałek nie porobili dla ludzi - ciekaw jestem ilu pomyli trasę :) A nie będzie im fajnie ani pływać ani jechać przy takim wietrze!

Duration: 1:56:49 (2:14:32)
Work: 2303 kJ
TSS: 216.2 (IF 1.06)
Norm Power: 350
Distance: 71.618 km + rozjazd 5k - nie ujęty
------------ Min Max Avg
Power: 0 1092 329 watts
Heart Rate: 94 174 150 bpm
Cadence: 8 109 83 rpm
Speed: 0 54.3 36.8 kph

#192 Gosc_nettled_*

Gosc_nettled_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2011 - 21:02

Miałam jutro wrzucić bilans pierwszego tygodnia, ale skoro jakimś cudem zrobiłam swój "plan" już dzisiaj, to będzie dzisiaj. Wszelkie uwagi albo sugestie BARDZO mile widziane, bo jak na razie to wszystko działam tak na hymm wątpliwej jakości wyczucie.

total od momentu zakupu licznika tzn. 14.08 (13.08 zrobiłam próbną traskę nad Zegrze i dobiłam "fabryczne" oldskulowe opony) - 740km
Starałam się dziennie 100 wykręcić tak czy inaczej, za jednym razem było cięzko i przykładowy zestaw to było z rana trochę, później praca, później rower - lub w innej kolejności. Z tras to Sulejówek -> Mińsk Mazowiecki/Wwa/Powsin/Karczew, Józefów, Otwock, Wiązowna, Falenica itp.
Raz w trasie zrobiłam sobie pseudotrening z wtoczeniem się na Agrykolę oraz wczołganiem na Belwederską, że niby jakieś zróżnicowanie ;-)
Z innych aktywności to lajtowo siłka/basen i 2x lajtowy bieżek, z czego jeden dzisiaj przed chwilą zaraz po rowerowaniu (które było MĘKAMI TANTALA, myślałam, że po 30km pod wiatr zejdę z tego świata, wichura jak w kieleckim) -> http://www.sports-tr...r48pcb06p6jm4st
Czy wskazane jest jutro napieranie na kolejne km? Mam wolny cały dzień wyjątkowo, więc szkoda by było nie skorzystać z takiego luksusu. Czy dopóki mam w miarę wolne (czyli tylko praca, bez czasomarnowacza tzn. studiów) jeździć ile się da?

MiSzA obczajałam rano te zawody i po opisie na forum padłam... po takich instrukcjach ja zakończyłabym zawody zapewne gdzieś w Pruszkowie.

#193 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 20 sierpień 2011 - 22:08

Czy wskazane jest jutro napieranie na kolejne km? Mam wolny cały dzień wyjątkowo, więc szkoda by było nie skorzystać z takiego luksusu. Czy dopóki mam w miarę wolne (czyli tylko praca, bez czasomarnowacza tzn. studiów) jeździć ile się da?

To zależy jak się czujesz, nic na siłę ! Jak się czujesz świeżo to przyjedź jutro na rondo babka ;-)

#194 Gosc_nettled_*

Gosc_nettled_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2011 - 22:24

Czy wskazane jest jutro napieranie na kolejne km? Mam wolny cały dzień wyjątkowo, więc szkoda by było nie skorzystać z takiego luksusu. Czy dopóki mam w miarę wolne (czyli tylko praca, bez czasomarnowacza tzn. studiów) jeździć ile się da?

To zależy jak się czujesz, nic na siłę ! Jak się czujesz świeżo to przyjedź jutro na rondo babka ;-)

niee no, to trochę ;) za hardkorowo. Dystans ok, ale moje tempo pozostawia wiele do życzenia. Dzisiaj na trasie do Mińska osiągałam jakieś szaleńcze prędkości jak na moje możliwości, ale przyczynę odkryłam podczas drogi powrotnej - wicher... :lol:

#195 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 21 sierpień 2011 - 12:32

Sobota samotnie:

Wiało jak cholera, sporo km pod wiatr. Dużo interwałów i 4 rundy z dwoma ostrymi górkami.


Dst: 100.00 km
Czas: 03:07 h
Avg: 32.09 km/h
Max: 52.00 km/h
Temp: 22.0*C
HR max: 183( 90%)
HR avg: 155( 76%)
Kalorie: 2394(kcal)

Niedziela w grupie z Interkolem:

Na początku dojazd do ostrowa wlkp. na rynek z kolegą ze śrV 32kmh ,póxniej 70km w grupie i prędkością nie spadającą poniżej 40km/h. Sporo górek pod koniec ,w tym moja ucieczka.. :lol:


Dst: 100.00 km
Czas: 02:49 h
Avg: 35.50 km/h
Max: 53.00 km/h
Temp: 25.0*C
HR max: 187( 92%)
HR avg: 158( 78%)
Kalorie: 2109(kcal)

Pełne opisy można przeczytać u mnie NA BLOGU KRIS91

#196 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 21 sierpień 2011 - 14:03

Dzisiaj Rondo Babka.
Jestem bardzo zadowolony, bo zdobyłem swoje pierwsze punkty. Miałem przyjemność jechać w ucieczce z dwoma wyjadaczami ronda, Krzyśkiem i Adrianem, poza tym jechało mi się super.
W sumie wyszło 155km w 4:32
A z punktowanej rundy 80km w 1:56, średnia 41.5

#197 Adidadi

Adidadi
  • Użytkownik
  • 116 postów
  • SkądLublin/Bychawa

Napisano 21 sierpień 2011 - 15:01

W czwartek
Dystans 28.1km
Czas 59minut
Średnia prędkość 28.58km/h

Dziś
Dystans 28.12km
Czas 59min
Średnia prędkość 28.6km/h
Średnia kadencja 82

Widze że jednak w zestawieniu z początkowych wypraw jest troszkę już lepiej :) Powoli zaczynam już wstawać z siodełka i na podjazdach próbować trochę szybciej podjechać ale widzie że to jeszcze nie to.

Szkoda że praca trochę psuje mi szyki i nie pozwala często jeździć :roll:

#198 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 sierpień 2011 - 17:33

Ja dzis pojechalem maraton. Mialo byc 63km...

Dystans: 69km
Srednia: ~27km/h
Czas: 2:34
avghr: 160
maxhr: 168

Strzelilem 400m przed meta, gdzie kolega zabral mi 3 miejsce w kategorii :(
20 sekund zabraklo. Generalnie jestem zadowolony, ale wiadomo, jest niedosyt w takiej sytuacji. Wygral Zakrzewski, kolejne dwa miejsca litwini z Velostreet Fuji team. 12min do pierwszego.

#199 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 21 sierpień 2011 - 19:29

Sobota- 39 km - testy terenowe pod górę i po płaskim,udało się urwać parę sekund do poprzedniego miesiąca. Przy dzisiejszej technice to już naprawdę nie chce mi się bawić w pomiary wiatru i to ile sekund urywam do poprzednich testów- nie wiedząc jaką moc generuje.Musze się poważnie zastanowić nad pomiarem mocy.

Niedziela 107 km w tym trening-jazda na twardo 50-(13-15) przełożenia.

100,04 km. 2.44,46 godz. Śr 36,43 km/h.Przewyższenia 415 m.Pr.max 57,68
T-148-78%. max 159-84% Koszalin- 12km przed Słupskiem nawrót i powrót do Koszalin.
Nie będę opisywał bo nie mam siły,co najgorsze to myślałem że do Słupska jadę pod lekki wiatr,a powrót będzie jeszcze szybszy-niestety powrót tak mnie wymęczył że kuliłem się przed wiatrem jak pies w budzie przed zimą.Cały czas w pozycji aero-koszmar,nogi rozrywało i myślałem już że zamówię taxi, bo po treningu miałem jeszcze 6 km dojazdów do domu a wypompowany byłem niemiłosiernie.

#200 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 21 sierpień 2011 - 19:31

Dzisiaj jeden z ostatnich moich treningów w Tatrach (z dniem 1/09 wracam na dobre do rodziny pod Łódź).
Korzystając z pogody i dość dobrej "formy" (i fizycznej i psychicznej) zaliczyłem trochę górek: Olcza, Cyhrla, Głodówka, Maruszyna i kilka innych krótkich "zmarszczek". W sumie wyszło 1050m w pionie i 81,5k w 2h50.
Pogoda zachęca do jazdy i tak ciepło i słonecznie na południu ma być jeszcze długo.