1146 odpowiedzi w tym temacie

[Mediana]

Lublin, żarówa 31, noga nie podaje, wiatr powietrze nieźle młóci, itd.
DST 71,8 km
Time 2h 12m
AVG 32,64
PLS 158 (82% )184(95%)
Płyny 2,4 l
Pozdr.
R...

[wiki]

Odnośnie moich ostatnich jazd: wczoraj szybkie kryterium w Nowym Sączu przy sztucznym świetle. Prawie 53km w 1h18, średnia raptem 40km/h ;-)
Ogólnie fajnie się kręciło i na koniec wygrany finisz z grupy i trzecie miejsce w M30.
Dzisiaj byczyłem się przez trzy godziny na basenie z synem i ani jednego kilometra...w końcu jest niedziela :-P

[kleman]

Jedna z prób przed wyścigiem w Świeciu (13.08.11):
DST trasy: 5,5km
TIME: 9:30
Silny wiatr (pod wiatr) na odcinku najdłuższej prostej :-/
Jak na amatora i szosówkę 11kg dobry czas treningu :mrgreen:

[MiSzA]

Skoro postanowiło znowu padać, a Świecie za pasem... Cóż - trzeba było wyciągnąć trenażer.

W Mogilnie trochę naciągnąłem sobie udo (dawało o sobie znać na ostatnich dwóch rundach) - więc niedziela była odpoczynkowa; dzisiaj noga już pracowała normalnie, ba, po dobrze przepracowanej sobocie - działała rewelacyjnie. Zobaczymy jak będzie w sobotę. Plan na dzisiaj - wkręcić 'najlepsze' 20 i 5 minut. Założenia udało się zrealizować - ba, prawie co do wata.

Duration: 54:09
Work: 1149 kJ
TSS: 118.5 (IF 1.15)
Norm Power: 368
Min Max Avg
Power: 0 623 354 watts
Cadence: 26 119 97 rpm

Peak 5min (474 watts):
Duration: 5:00
Work: 142 kJ
TSS: 18.1 (IF 1.473)
Norm Power: 471
Min Max Avg
Power: 428 530 474 watts
Cadence: 105 119 110 rpm

Peak 20min (392 watts):
Duration: 20:00
Work: 470 kJ
TSS: 52.4 (IF 1.254)
Norm Power: 401
Min Max Avg
Power: 0 623 392 watts
Cadence: 63 119 103 rpm

Oczywiście taki test jechany na trenażerze ma niewiele wspólnego z jazdą na szosie - nacisk jest stały, żadnego wiatru, nic nie wytrąca z rytmu - ale i tak nieźle. Ciekawe jak się to przełoży na najbliższą sobotę - pewne przemyślenia już mam

[Hazi]

Jeszcze się naciesze tym Salzburgiem bo emigruje tam już na stałe. Byłem cały tydzień w Koszalinie i pozwiedzałem troszkę wraz z treningiem.
Muszę napisać na trzy maile bo mi coś łącze nie wysyła całości.

Wtorek 104 km. w tym trening.

100 km. 2,52 godz. śr 34,90 km/h.przewyższenia 402 metry.pr.max 57,23
T-149-78%. max 168-88%. Wiatr mocny. Koszalin-Sianów-Łazy-Mielno i powrót.
Dobijanie do setki w Koszalinie.
Ogólnie w moich treningach mam podany wiatr bo jest ważnym miernikiem porównania treningów w skali 1-5.

1.Extrem silny
2.Silny
3.Mocny.
4.Optymalny.
5.Bardzo słaby,można założyć lekko w plecy.

[Hazi]

Czwartek 105 km. w tym trening.

100 km.3,07.35 godz. śr 32 km/h.Przewyższenia 981 metrów.Pr.max 67,41
T-139-73%.max 170-89%.Wiatr optymalny do mocnego. Podjazdy pod górę Chełmska 8-razy.Takie rundy wokół Koszalina po 15 km.

[Hazi]

Sobota 102 km. w tym trening.

100 km.2,52.58 godz.śr 34,71 km/h.Przewyrzszenia 502 metry.Pr.max 65,47
T-146-77%.max 163-86%.Wiatr mocny do optymalnego. Koszalin-Bobolice i reszta dobijanie do setki w Koszalinie.
Tak wygladał mój tydzień w Koszalinie.Wiem że wygląda to komicznie ale wszystkiego mi nie wysyłało nie wiem dlaczego,więc jest osobno.pzd.

[astronom]

Pasmo Brzanki:
1) Niedziela 55 km, 1040m przewyższenia, śr/max nachylenie 6/16%
2) Wtorek 91 km, 1560 m przewyższenia, śr/max nachylenie 5/22% (znowu jest moc :mrgreen: )

[Hazi]

8o km. w tym trening docelowy-Mocna stymulacja Wyścigowa.

50.06 km. 1.20.21 godz. śr. 37.38. Wysokość 122 metry. Pr.max 61,56
T-153-80%.max 161-85% .Wiatr 24 km/h Dla mnie jednak Mocny do Mielna-Powrót-Optymalny do B.słaby.

[MiSzA]

Dzisiejszy trening wrzucę jak jutro skalibruje ponownie SRMa, bo wyszły mi takie perełki, że aż strach pomyśleć że mogą być prawdziwe :mrgreen: Owszem, dzisiejsza Ośka była ostra - 100k pojechaliśmy trochę ponad 40 km/h, ale bez przesady - wyszło mi że moc godzinną mam na poziomie 390W - co było by całkiem miłe, ale nie sądzę bym obecnie miał więcej niż 350W jak jadę na czasówce.

Ogólnie - z pracy na trening Ośki (16k) + sama Ośka (100k) + lekki rozjazd (5k).

A może to ta polędwica? )

[Hazi]

To samo u mnie,jestem zaskoczony tym co dziś za moc.Chciałem machnąc setkę-bo już wczoraj płakałem nad pogodą,ale 3-dni laby może dobrze zrobiło.Po 10 km. śr 41,20 dla mnie to szok-jak na taki krótki czas, no ale lekko z góry na początku też było-ale wiedziałem że nie mogę tego spieprzyć i skupiłem się na utrzymywaniu średniej.Potem jeszcze spory power i zrobiłem 25 km-mocne kilomerty bazy.Chyba zaopatrze się w czasowy-to przy takiej pogodzie 40 km/h żaden problem,ale przy takim wietrze jak dzisiaj- to pewna gleba-gdzieś na poboczu.

[MiSzA]

Piękno SRMa - po treningu dane wydają się podejrzanie dobre? Skalibruj dla pewności zanim zaczniesz się cieszyć No i po kalibracji wyglądają bardziej wiarygodnie:

Mocna i szybka "wareczna" Ośkowa:

Duration: 2:34:10
Work: 2784 kJ
TSS: 323.5 (IF 1.127)
Norm Power: 361
Distance: 100.475 km
------------- Min Max Avg
Power: 0 1214 301 watts
Heart Rate: 0 181 145 bpm
Cadence: 20 244 87 rpm
Speed: 0 62.1 39.1 kph

[qqx]

MiSzA,
A mi na dzisiejszej Ośce najbardziej podobała się muzyka, która wydobywała się z Twojego roweru :mrgreen: pięknie szumią te gumy, wzmacniane przez obręcze i ramę.

[Piotr92]

Dzisiejszy wyjazd:
DST:115km
TM:4:11
AVG:27,69km/h
MAX:74,24km/h
ALT:1070m
CAD:65
http://www.bikemap.net/route/1181462

[astronom]

Wróciłem przed godziną:
Dom-Wołosate-Dom
394 km, 4350m przewyższenia, =26 km/h, 8500 kcal
W Posada Jaśliska włączyłem lampy - i tak do domu przez prawie 100 km... Oczywiście nocą nie obyło się bez deszczu: najpierw kropił przez 5 km koło Moszczańca, potem od Tylawy prawie do N. Żmigrodu lekko (na szczęście) padał. Mokre drogi ciągnęły się aż do końca trasy.
Samopoczucie po trasie b.dobre.

[madagaskar]

Cytat

Wróciłem przed godziną:
Dom-Wołosate-Dom
394 km, 4350m przewyższenia, =26 km/h, 8500 kcal
W Posada Jaśliska włączyłem lampy - i tak do domu przez prawie 100 km... Oczywiście nocą nie obyło się bez deszczu: najpierw kropił przez 5 km koło Moszczańca, potem od Tylawy prawie do N. Żmigrodu lekko (na szczęście) padał. Mokre drogi ciągnęły się aż do końca trasy.
Samopoczucie po trasie b.dobre.

Nooo nieźle - podziwiam takie treningi
Napisz co jesz w trakcie takiego treningu - zawsze mam z tym problem..

[mess]

czytam astronoma juz dlugo, i doszedlem do wniosku ze bez trasy conajmniej 200km i 1000m przewyzszen to mu nawet na rower nie chce sie wychodzic hehe

[astronom]

Cytat

Napisz co jesz w trakcie takiego treningu - zawsze mam z tym problem..

Drożdżówki, Grześki, Princessy, paluszki słone ("odkryłem" je w tym roku: zapełniają żołądek i dają energii) oraz suchary beskidzkie. Raz w nocy stanąłem na gorącą herbatę na stacji benzynowej w Jaśle. Marzyłem o ruskich pierogach w knajpie w Ustrzykach G., ale czas mnie gonił. Na szczęście żołądek ani razu nie zaprotestował.

[Piotr92]

Dzisiejszy trening:
DST:110km
TM:4:10
AVG:26,40km/h
MAX:65,58km/h
ALT:1110m
CAD:65

[Deadi]

20 min temu:
DST:80km
AVG:31,7km/h
AVG CAD: 97
AVG HR: 79%
MAX HR: 91%


W końcu coś pokręciłem