Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - Archiwum 2011/06/29-2012/02/10


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1146 odpowiedzi w tym temacie

#161 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:13

Dziś moja pierwsza jazda :D

DST: 35,444 km
AVG: 25,8 km/h
MAX: 53,8 km/h


Wnioski:

1. Muszę zmienić oba blaty z 52/42 na 50/39. Na obecnych nie mogę znaleźć dla siebie odpowiedniego przełożenia. Cały dzień tylko "skakałem" manetkami...
2. Ograniczyć szlugi...od jutra :>

#162 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:15

Dead jaka średnia padam na kolana.

Ja wszoraj robiłem rozgrzewke przed dzisiejszą jazdą, Kraków - Niepłomice - Tragowisko - Wieliczka - Kraków - około 80 km wyszło .
Za to dzisiaj właściwa jazda 177 km , Kraków - Wileiczka - Kasina - Mszana Dolna - Rabka - Jordanów - Maków podchalański - Sucha B. - przełęcz Sanguszki ( 128 km ! ) Skawina i Kraków piękna trasa i ładne asfalty do przyjęcia , za to słoneczko paliło aż za bardzo i lało sie po twarzy potem ile wlezie.

Srednia - a kogo to obchodzi, była piękna jazda w pięknych terenach Beskidów.

Jutro lekka rozjazdówka z 70-80 km po Krakowem .

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604velotech@vp.pl

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#163 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:23

Ja dzisiaj się wybrałem na "górską czasówkę" do Spytkowic. Na luzie, treningowo, bez parcia na wynik (była to czwarta edycja, w trzech poprzednich nie brałem udziału także bez względu na wynik nie byłem brany pod uwagę w klasyfikacji generalnej).
Dojazd do Spytkowic wyszedł 58k w 1h59. Sama czasówka:
dystans: 48,47k
czas: 1h31.40
średnia: 31,7
średni puls: 172 (80%)
maksymalny puls: 183 (85%)
średnia kadencja: 75
w pionie: 643m
miejsce open: 11/44
miejsce kategoria: 6/15
pogoda: upalnie i słonecznie
Trasa czasówki bardzo fajna, kilka "męczących zmarszczek". Nachylenia momentami dochodziły do 13-14%
Potem grill i powrót do Zakopanego czyli 54k w 2h03.
W sumie wyszło dzisiaj 160k.

#164 HS

HS
  • Użytkownik
  • 80 postów
  • SkądWroclaw

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:30

[quote]Wnioski:

1. Muszę zmienić oba blaty z 52/42 na 50/39. Na obecnych nie mogę znaleźć dla siebie odpowiedniego przełożenia. Cały dzień tylko "skakałem" manetkami...
2. Ograniczyć szlugi...od jutra :>

To nie są właściwe wnioski. Powinno być:
1. Rzucam papierochy od zaraz. Choć to raczej postanowienie.
Wnioski wyciągniesz po np. miesiącu, lub jeszcze lepiej trzech; oczywiście jak wytrwasz w postanowieniu.

Pozdrawiam

#165 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:35

Dzisiaj byłem tam gdzie WIKI - czyli widzieliśmy się w Spytkowicach na czasówce - z tym, że ja nie startowałem tylko przejechałem sobie trasę; niestety - nie da się porównać czasów, bo pojechałem trochę dłuższy wariant i jeszcze dołożyłem sobie dwa małe podjazdy na początku i trochę kręcenia się po okolicy na końcu. W sumie wyszło mi prawie 74 km i ponad 1000 m przewyższeń.

Duration: 2:15:28
Work: 2420 kJ
TSS: 269.1 (IF 1.099)
Norm Power: 352
Distance: 73.717 km
Min Max Avg
Power: 0 1092 298 watts
Heart Rate: 0 181 150 bpm
Cadence: 21 124 84 rpm
Speed: 0 71.2 32.6 kph

Myślę, że mogę już sobie oficjanie trochę podnieść FTP :)
28 stopni, lampa od rana. Jutro ma niby padać - ale co tam - zostaję też na poniedziałek.

#166 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:56

Cytat

1. Rzucam papierochy od zaraz. Choć to raczej postanowienie.

Nie rób tego!!! pali się i to podczas jazdy wtedy to jest moc tzw. jazda na dopalaczu

#167 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 14 sierpień 2011 - 21:09

Sobota. 80 km. w tym mocny test "czasówka"na 50km- 80% w pozycji aero.

50,04 km. 1.17,30 godz.śr 38,74 km/h.Wys.51 metrów. Pr.max 61,56.
T-154-81%, max 166-87%
Średnia byłaby troszkę mniejsza,ale załapałem się na koło skutera-4 km pięknej jazdy z pr.50-52km/h.Dobrze że gostek łapał o co chodzi bo było mokro i niebezpiecznie

Niedziela 102 km w tym mocne km.wytrzymałości.

80,04 km. 2.10,52 godz. śr 36,70 km/h.Wys.156 metrów. Pr.max 54,77
T-145-76%.max 160-84%

#168 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 sierpień 2011 - 22:24

Niedziela sam czy w grupie?

#169 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 14 sierpień 2011 - 22:54

Cytat

Niedziela sam czy w grupie?


Sam.
Mój jedyny dzisiejszy partner to młodzież na skuterach.Krótka walka i zdziwienie dlaczego nie mogą mnie zgubić.Tuż przed Mielnem dostali jeszcze naukę pokory na finiszu.
Potem cierpiałem!

#170 Gosc_kosai_*

Gosc_kosai_*
  • Gość

Napisano 15 sierpień 2011 - 15:40

Pierwszy dzień w Tatrach wiec bez szaleństw jeśli chodzi o dystans, bo 67km
1277m przewyższeń w tym Gliczarów podjechany na 39/23. Nie wiem co mi odbiło, ale ująłem się honorem i postanowiłem nie korzystać z koronki 26 :-) Nie powiem ciężko było.
tętno avg 156.

#171 wiktor24

wiktor24
  • Użytkownik
  • 1727 postów
  • SkądDolnośląskie

Napisano 15 sierpień 2011 - 19:48

Wczoraj 125km z grupą wrocławską (fragment trasy)- Tąpadła, Sobótka. Ostre tempo czołówki na podjazdach- dla mnie nie do pomyślenia. Dzisiaj odpoczywam.

#172 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 16 sierpień 2011 - 20:12

Mój "Cel" na dzisiaj to 1000 metrów przewyzszeń na 100km poniżej 3 godz.-Zrealizowane!

107 km w tym trening docelowy:

102,03 km 3.01,52 godz. Śr.33.66 km/h. Wysokość 1016 m.Pr.max 68,35
T-143-75% max 158-83%. Pętle wokół Koszalina po 13,4 km. z podjazdami pod górę Chełmską- 7 razy.

#173 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 16 sierpień 2011 - 20:34

Wczorajsza jazda - jeszcze w górach, nadal okolice Spytkowic; niestety - zakończona przedwcześnie - na zjeździe, dohamowując przed zakrętem,, przy ok. 50 zaatakowała mnie z podporządkowanej pszczoła. Postanowiła użądlić w czoło - tuż obok łuku brwiowego; udało się wyjąć żądło (jeszcze na miejscu) i lekko schłodzić. Niestety - dzisiaj rano obudziłem się z jednym okiem - a teraz wyglądam bardziej jak przedstawiciel nacji mongołskiej niż wschodnio-europejskiej. Wychodzi na to, że jutro nie będzie roweru - chyba że rano będę przypominać siebie.

Duration: 1:03:50
Work: 1125 kJ
TSS: 136.3 (IF 1.14)
Norm Power: 365
Distance: 29.388 km
Min Max Avg
Power: 0 906 294 watts
Heart Rate: 81 171 140 bpm
Cadence: 20 132 82 rpm
Speed: 0 75.1 27.6 kph

#174 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpień 2011 - 20:53

ladnie!

Ja wczoraj wybralem sie na kebaba do Elku(~45km), i od razu chcialem zobaczyc finish finalowego etapu gwiazdy mazurskiej. Jazda z zalozenia miala byc lekka i przyjemna, zakaz jazdy tirow dodatkowo zachecal, bo normalnie bym sie tam nie wybral. Zobaczylem co chcialem, i pojechalem na kebaba, pomyslalem, ze musze z dodatkowym miechem, bo strasznie glodny bylem. Nie dalem rady zjesc calosci, w drodze powrotnej zauwazylem, ze nie dam rady jechac, straszna sennosc i chec polozenia sie mnie zlapaly. W polowie powrotu dostalem takiej biegunki, ze do toalety stacji paliw wbieglem szturmem :D A najgorsze, ze mialem spodenki na szelkach :mrgreen:
Ale zdazylem, chociaz 5 sek dluzej to by bylo game over :mrgreen: . Nigdy wczesniej takich glupot nie robilem, nie wiem co mnie podkusilo, ale wiem, ze wiecej tak nie zrobie :-P Po 20min w toalecie wrocilem na rower. Droga do domu to byla katorga, jedna z najgorszych jakie przezylem jezdzac rowerem.

Do Ełku:
dystans: 43.00km
czas: 1:14:29
avgspd: 34.03km/h
avghr: 141ud
maxhr: 151ud

Do Augustowa:
dystans: 44.00km
czas: 1:30:00
avgspd: 30.00km/h (?)
avghr: 135ud
maxhr: 148ud

A dzisiaj Szosa, od poczatku do konca poprowadzilem grupke mieszanego skladu szosa/mtb, 2 szosy, 7 mtb.Nie wiedzialem jak bede sie czul po wczorajszym, wiec pierwsza polowe ostroznie, po 36km średnia wynosiła 32.5km/h, powrót już mocniej mocniej. W obie spokojnie z wiatrem, czasem popchalo, czasem przytrzymalo, czasem z boku wiało, ale generalnie spoko.

SZOSA
dystans: 70.00km
czas: 2:03:56
avgspd: 33.90km/h
avghr: 151ud
maxhr: 165ud

ostatnie 34.00km:
czas 55m:56s
avgspd 36.47km/h (?)
avhhr:154ud
maxhr: 165ud

Dzisiejszy dzien, zdecydowanie zrekompensowal mi wczorajszy :)

#175 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 16 sierpień 2011 - 20:53

musisz być chyba uczulony ?

#176 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 sierpień 2011 - 20:57

dlaczego? tzn nic mi o tym nie wiadomo. A jeszcze dzien wczesniej czytalem artykul o tym, jak to na rower miesa nie powinno sie jesc, bo ciezko strawne i duzo energii samo trawienie zuzywa. Myslalem, ze sie po prostu przejadlem :)

#177 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 17 sierpień 2011 - 10:17

ostatni piątkowy trening:
DST:80km
AVG:31,7km/h
AVG CAD: 97
AVG HR: 79%
MAX HR: 91%

Wczoraj:
DST:80km
AVG:30,7km/h
AVG CAD: bd
AVG HR: 75%
MAX HR: 90%

mój średni puls w końcu jest normalny, ale jazda jest jakaś taka bez jaja hmmm...

#178 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 17 sierpień 2011 - 13:15

Wczorajszy trening:
DST:51km
TM:1:49
AVG:28,07km/h
MAX:62,99km/h
CAD:68

#179 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 17 sierpień 2011 - 15:53

Ja dzisiaj przejażdzka odpoczynkowa 30 min.
Teraz muszę się trochę zregenerować,bo prawie 4-miesiące bez większego odpoczynku,ale to był przyśpieszony kurs budowy jakichś fundamentów na przyszły sezon.
W tym sezonie skupię się jeszcze na zwiększeniu mocy beztlenowej i maksymalnej wydolności tlenowej-parę sprintów też nie zaszkodzi zrobić. Więc nie będę pisać swoich osiągnięć treningowych,bo nie o to tutaj chodzi. Wysiłki będą bardzo ciężkie,krótkie i wymagające.
Od listopada katuje już wytrzymałość,siłę i moc w górach,aby osiągnąć swoje postanowienia.
Życzę wszystkim przezwyciężania własnych słabości i osiągnięcia wymarzonych "Celów"

Pozdrawiam Hazi.

#180 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 18 sierpień 2011 - 07:34

Cytat

Mój "Cel" na dzisiaj to 1000 metrów przewyzszeń na 100km poniżej 3 godz.-Zrealizowane!

107 km w tym trening docelowy:

102,03 km 3.01,52 godz. Śr.33.66 km/h. Wysokość 1016 m.Pr.max 68,35
T-143-75% max 158-83%. Pętle wokół Koszalina po 13,4 km. z podjazdami pod górę Chełmską- 7 razy.


ja jeszcze raz cię zagadne robisz na tętna 75 % hr max. 3 godziny ze średnią 33,66 km/h po solidnych pagórkach................................. i nie próbujesz wystartować w żadnym wyścigu masters czy innym dla amatorów................. dziwne..................... takim postepowaniem dajesz przyczynek do myslenia że te twoje średnie są z kosmosu

Tompoz