Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening - Archiwum 2011/06/29-2012/02/10


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1146 odpowiedzi w tym temacie

#1061 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 03 luty 2012 - 18:55

W końcu oddali mi rower.. Pierwszy trening po ponad 2 tyg przerwie. Na szczęście bieganie, basen i granie w piłkę nożną pozwoliło utrzymać jako taką dyspozycję. Tragedii nie ma, ale jakoś dzisiaj dziwnie, bo nie mogłem się wznieść na wyższe tętna... :roll: Mam nadzieję, że po kilku dniach dojdę do siebie :D


Dst: 54.00 km
Czas: 01:30 h
Avg: 36.00 km/h
Max: 51.00 km/h
HR max: 158( 80%)
HR avg: 143( 72%)
Kalorie: 1015(kcal)

I już dawno nie myślałem, że trenażer może sprawiać tyyyyyle radości :D

#1062 Julkos

Julkos
  • Użytkownik
  • 468 postów
  • SkądBolesławiec

Napisano 03 luty 2012 - 20:56

Nie wyobrażam sobie żeby w takie mrozy kręcić, a później mało nie odmarzają dłonie. Po co? Ja od października jeżdżę na trenażerze i jest napewno o niebo przyjemniej niż kręcenie w zimnych warunkach. Mój sposób to otworzenie leciutko okna by nie było za dużej wilgotności powietrza i by temp. trzymała się w granicach 17-18 stopni, rower naprzeciwko monitora, a na biurku wiatrak który wieje w głowę. Oglądanie wyścigów kolarskich na youtube to czysta przyjemność bo zawsze można się wczuć w któregoś kolarza. Wiatrak daje duuużo bo praktycznie się nie pocę, a godzinka jazdy mija bardzo szybko. Pamiętajcie nie kręćcie przy zamkniętych oknach bo mi po godzinie wzrastała temperatura w pokoju o równe 2 stopnie, a wilgotność powietrza robiła się tak duża, że wyskoczyła pleśń na ścianie. Nie polecam też kręcenia bez wiatraka bo łatwo tutaj o przegrzanie ciała i nie fajnie jest co minutę wycierać pot z twarzy. Na bikestats ten pierwszy koleś chyba coś kręci, nie wierzę niektórym i tyle.

A co do treningu to dzisiaj kolejny dzień ćwiczeń na masę górnych partii :)

#1063 Bodi

Bodi
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 luty 2012 - 21:36

Cytat

Nie wyobrażam sobie żeby w takie mrozy kręcić, a później mało nie odmarzają dłonie. Po co? Ja od października jeżdżę na trenażerze i jest napewno o niebo przyjemniej niż kręcenie w zimnych warunkach. Mój sposób to otworzenie leciutko okna by nie było za dużej wilgotności powietrza i by temp. trzymała się w granicach 17-18 stopni, rower naprzeciwko monitora, a na biurku wiatrak który wieje w głowę. Oglądanie wyścigów kolarskich na youtube to czysta przyjemność bo zawsze można się wczuć w któregoś kolarza. Wiatrak daje duuużo bo praktycznie się nie pocę, a godzinka jazdy mija bardzo szybko. Pamiętajcie nie kręćcie przy zamkniętych oknach bo mi po godzinie wzrastała temperatura w pokoju o równe 2 stopnie, a wilgotność powietrza robiła się tak duża, że wyskoczyła pleśń na ścianie. Nie polecam też kręcenia bez wiatraka bo łatwo tutaj o przegrzanie ciała i nie fajnie jest co minutę wycierać pot z twarzy. Na bikestats ten pierwszy koleś chyba coś kręci, nie wierzę niektórym i tyle.

A co do treningu to dzisiaj kolejny dzień ćwiczeń na masę górnych partii :)


Też kręcę na trenażerze i dobrze mi z tym bo robię właśnie podstawę nr.3 Jazda w taką pogodę mnie nie rajcuje.Mam górala,którym jeżdżę do pracy i z powrotem.A ponieważ "umarł"mi napęd i jednocześnie zmieniam co nieco w "szosówce"to trenażer mnie ratuje .Mam ciuchy na taką pogodę ,oponę z kolcami,ale nie będę w taką pogodę psuł osprzętu.Sól drogowa rozwala wszystko.

Co do "wymiatacza"z Bikestats to tez mam mieszane uczucia.Rano wyjeżdża w nocy wraca!I codziennie 100-150 km...A praca,dom?Można być milionerem.Jak chodzi o mnie to robię swoje i to co wpisuję to 100 % prawdy.Mam określony cel i go realizuję.

#1064 Bodi

Bodi
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 luty 2012 - 21:52

Cytat

W końcu oddali mi rower.. Pierwszy trening po ponad 2 tyg przerwie. Na szczęście bieganie, basen i granie w piłkę nożną pozwoliło utrzymać jako taką dyspozycję. Tragedii nie ma, ale jakoś dzisiaj dziwnie, bo nie mogłem się wznieść na wyższe tętna... :roll: Mam nadzieję, że po kilku dniach dojdę do siebie :D


Dst: 54.00 km
Czas: 01:30 h
Avg: 36.00 km/h
Max: 51.00 km/h
HR max: 158( 80%)
HR avg: 143( 72%)
Kalorie: 1015(kcal)

I już dawno nie myślałem, że trenażer może sprawiać tyyyyyle radości :D


Sprzedaj ten towar gdzieś indziej...Nie wiem na jakiej podstawie oferujesz mi takie rzeczy,ale pomyśl,że komukolwiek byś to oferował to możesz go obrazić!Mój osprzęt i ciuchy mają się dobrze a żeby sobie coś kupić nie muszę wstawiać telewizora do lombardu.Nie wiem co to za moda na używanie czyjegoś nicka pod postem."Też Cię lubię"czy jak ten powyżej.

#1065 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 03 luty 2012 - 21:54

Myślałem że do -10 można spokojnie trenować, ale się przeliczyłem. Dzisiaj jak wracałem ok 18:40 było -18st i całkiem komfortowo się jechało, przyjechałem cały mokry. Jedynym problemem jest marznięcie dłoni praktycznie na każdym treningu przez ok 6-10 min. Jak wyjadę po ok 3 km zaczynają mi strasznie marznąć dłonie, ale przechodzi to po max. 10 min i do końca jest elegancko i ciepło, nie wiem od czego to zależy, ale w czasie ostatnich 5 treningów za każdym razem jest to samo.

#1066 Gosc_łukasz_*

Gosc_łukasz_*
  • Gość

Napisano 03 luty 2012 - 22:11

Cytat

travisb - rzuć okiem na pierwszego zawodnika na http://www.bikestats.pl/statystyki
ten to ma zdrowie

Mam pytanko czy na tej liscie top 20 po prawej stronie to ilość kilometrów przejechanych w tym roku ?
1 miejsce 2727km przejechane od stycznia tego roku ?
wychodzi średnia 90km dziennie jak to pogodzic z 8 godzinami pracy i innymi sprawami życiowymi na króre trzeba znaleść troszke czasu , juz o jezdzie w takie zimno nie wspomne.

#1067 Bodi

Bodi
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 03 luty 2012 - 22:17

Cytat

Cytat

travisb - rzuć okiem na pierwszego zawodnika na http://www.bikestats.pl/statystyki
ten to ma zdrowie

Mam pytanko czy na tej liscie top 20 po prawej stronie to ilość kilometrów przejechanych w tym roku ?
1 miejsce 2727km przejechane od stycznia tego roku ?
wychodzi średnia 90km dziennie jak to pogodzic z 8 godzinami pracy i innymi sprawami życiowymi na króre trzeba znaleść troszke czasu , juz o jezdzie w takie zimno nie wspomne.


...powyżej wpisałem też to spostrzeżenie i nawet wchodziłem na jego konto....to jest jego liczba zrobionych kilometrów.Nie dziw się.To cyborg!!!Na pewno uwierze temu pod spodem,który obecnie przebywa bodaj we Włoszech i tam pewnie robi te kilometry.A ten nawet średniej nie wpisuje.

#1068 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 03 luty 2012 - 22:39

Panowie spokojnie, też pracuję na cały etat i po dzisiejszym treningu mam ok 2300km w tym roku. I nie mogę powiedzieć żebym każdego dnia zapieprzał, owszem dyscyplina jest ale bez przesady, a na brak wolnego czasu nie narzekam.

#1069 Julkos

Julkos
  • Użytkownik
  • 468 postów
  • SkądBolesławiec

Napisano 03 luty 2012 - 22:42

Ja też jeżdżę dla siebie i wpisuję sobie normalne treningi. Też mnie denerwuje to pojawianie się mojego nicka pod kogoś komentarzem :/ Zimne dłonie na początku treningu to nic nowego. ja czasem miałem na rowerze jak było 15 stopni ale po kilku minutach jazdy ciało się rozgrzewa i dlonie robia sie cieple. A co do km to taki fajny cytat: " Sam trening nie czyni doskonałym, doskonały trening czyni doskonałym. "

#1070 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 luty 2012 - 23:34

moja statystyka na dzien dzisiejszy w tym sezonie (od 12 grudnia):

trenazer:
czas: 65h18m41s
dystans: 2074,66km
avghr: 125ud/min
srednia kad: 81rpm
srednia predkosc: 32,78km/h
srednia moc: 174,68W

#1071 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 04 luty 2012 - 00:09

u mnie niecale 60h, 600km, z czego mniej wiecej po polowie bieganie i narty biegowe ;)

#1072 Bodi

Bodi
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 04 luty 2012 - 09:59

..a u mnie....pod kreska można sprawdzić

#1073 danek

danek
  • Użytkownik
  • 608 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 04 luty 2012 - 12:25

3h mtb :D czyli zabawa w pług :D temp. -10stp.

ROSE XEON CRS 5000 Campagnolo Chorus :D http://szosa.org/top...00/#entry261183

 

 


#1074 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 04 luty 2012 - 13:19

Powoli wbijam się znowu w rytm ;-) Jestem dobrej myśli, wracam do planu treningowego :)

Dst: 69.00 km
Czas: 02:00 h
Avg: 34.50 km/h
HR max: 162( 82%)
HR avg: 145( 73%)
Kalorie: 1391(kcal)

:-D

#1075 Troi87

Troi87
  • Użytkownik
  • 114 postów
  • SkądRzeszów

Napisano 04 luty 2012 - 14:06

xubix - nie oferuj mi jakiś pierdół. I wyłącz mój nick ze swojego podpisu.

#1076 PanTrek

PanTrek
  • Użytkownik
  • 5 postów
  • Skądkrk

Napisano 04 luty 2012 - 14:42

Cytat

xubix - nie oferuj mi jakiś pierdół. I wyłącz mój nick ze swojego podpisu.


To jest jakiś skrypt html, kóry w miejsce kodu źródłowego w pisuje nasz nick. Tak żebyśmy myśleli że to do nas.Nie ma się czym przejmować -_-

#1077 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 04 luty 2012 - 16:38

dzis troche mocniejszy bieg, nie wbieglem na turbacz, z zoltego zawinalem od razu na zielony, zbyt nieprzyjemnie bylo...

14.28 km
1g:26m:40s
595 m ↑
hr 139 / 166 max

#1078 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 04 luty 2012 - 17:09

Dzisiaj mi zamarzło picie pod kurtką, myślałem że togo nie doświadczę, no i bułka z szynką też trochę mrożona, po za tym ok, nie licząc nieprzyjemnego wiatru. Trochę podjazdów zaliczyłem więc robota idzie. A jeśli chodzi o jedzenie na zimowe warunki to zdecydowanie polecam chałwę, kaloryczna i co najważniejsze nie zamarza jak inne rzeczy, kupuje w biedronce za 2zł i jazda ;-) .

Jeszcze tak odnośnie treningu http://demotywatory....-ma-zlej-pogody

#1079 Gosc_Góral_*

Gosc_Góral_*
  • Gość

Napisano 04 luty 2012 - 18:01

Przecie chałwa to sam tłuszcz :C
Ja dzisiaj 2h na trenażerku, w tym 10x30s interwały szybkościowe, miałem pojechać 3h ale z nudów prawie zasnąłem. Dodatkowo muszę stwierdzić, że takie interwały 1h po posiłku to niezbyt dobry pomysł, prawie się porzygałem :D

#1080 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 04 luty 2012 - 20:34

Cytat

Przecie chałwa to sam tłuszcz :C (...)


W końcu coś trzeba palić - szczególnie gdy się jeździ na mrozie i długie dystanse... Nie chciałbyś wpaść w deficyt kaloryczny na treningu objętościowym w ramach którego robisz mocniejsze akcenty (Mariusz pisał o podjazdach) - i jak słusznie zauważył - wszystko marźnie, a jeść trzeba: raz że musisz mieć z czego generować pracę, dwa - dużo idzie na ogrzanie ciała, trzy - musisz chronić zdrowie.

Panowie - jak macie jeszcze jakieś fajne porady odnośnie odżywiania przy dłuższych zimowych jazdach - podzielcie się.

Coby nie było offa - 75 min, trenażer, 1429 kJ, NP 320W.