Są miejsca, gdzie porobili fajne ścieżki rowerowe, ale nie ma ich wiele...
Jak jeździć rowerem szosowym w Polsce.. ?
#2284
Napisano 29 październik 2021 - 07:35
W Militaria.pl sprzedają gazy na zwierzęta, podobno są dostosowane (osłabione) aby nie zrobić krzywdy a jedynie zniechęcić... na niektóre wioski zdecydowanie warto. Natomiast próg zwalniający pewnie jest oznaczony znakiem pionowym .
- big75 i Born Ready lubią to
#2285
Napisano 29 październik 2021 - 10:46
zakupione......na ''wstrętne'' kundle
Jeden z lepszych w tym temacie -niebieski szlak w Górach Kaczawskich -okolice Chrośnicy
- od ca. Restauracja Prowincja w stronę Łysej Góry ( zaraz po zejściu z drogi atakuje stado psów, właściciele mieszkają/koczują w baraku....po wymianie zdań udało się jakoś przejść
-od kościoła Sw Jadwigi w strone ''Czarciej Ambony'' dalej na Okole po ca 200 metrach szlak idzie centralnie przez jakieś gospodarstwo skąd atak kilku psów ....tu zawróciliśmy
#2286
Napisano 29 październik 2021 - 10:56
Też mam któryś, koszt nieduży ~20-30zł a czasem może być przydatne. Niby dzikich sabak u nas może i mało ale czasem coś pół własne a pół dzikie lubi wyskoczyć i pogonić.
Teraz widzę, że cały dział zrobili: "na agresywne zwierzęta":
https://www.militari...rzeta_c2071.xml
Tylko klasycznie, jak przy zwykłych trzeba uważać na wiatr. A nawet bardziej niż przy zwykłych, bo zwykłe gazy są dostępne w wersjach żelowych a te na zwierzęta tylko stożkowe i strumieniowe. W sumie dobrze dla zwierzaka, na pewno bezpieczniej czy wręcz humanitarniej .
#2294
Napisano 19 maj 2022 - 07:19
Grozi? Pewnie zawiasy albo odpowiedzialność za nieszczęśliwy wypadek. A jeżeli okaże się zasłużonym artystą, to za karę będzie musiał przeprosić.
Dopóki w tym nienormalnym kraju sądy nie będą karały za takie zdarzenia jak za morderstwo, nic się nie zmieni. Nie mówię, że paragrafy wyleczą każdą patologię, ale kara proporcjonalna do winy to elementarny warunek sprawiedliwości.
- B00mer i BroStyle lubią to
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#2297
Napisano 19 maj 2022 - 08:08
Na pewno będzie za to wyrok na sztywno. Nie znamy szczegółów sprawy, ale okoliczności łagodzących sąd tu na pewno się nie dopatrzy.
Co nie zmienia faktu, że z reguły tego typu przypadki są rzeczywiście w Polsce zbyt łagodnie traktowane.
Zagrożenie w przypadku 177 § 2 kk wynosi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Jest przepis zaostrzający odpowiedzialność w przypadku popełnienia przestępstwa w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub w przypadku zbiegnięcia z miejsca zdarzenia. Z donosów medialnych wynika, że sprawca wypełnił obie przesłanki.
178. [Zaostrzenie karalności wobec sprawcy katastrofy lub wypadku]
We wtorek podobnemu szczekaczowi prysnąłem izotonikiem w pysk, trochę się zdziwił
Ja wiem, że na drodze emocje eskalują, sam sto razy wyzwałem jakiegoś kierowcę, kilka razy goniłem kierowcę, żeby mu wyjaśnić co o nim myślę i dziesiątki razy pokazałem środkowy palec. Ale oblewanie izotonikiem, to już jednak trochę przesada - oczywiście o ile nie bronimy się. Kolega tak dwa tygodnie temu oblał kierowcy samochód i samego kierowcę przez otwartą szybę. Chwilę dalej ten kierowca - sprowokowany i w tej skumulowanej agresji - w odwecie wyskoczył z auta, pchnął tego kumpla na krawężnik. Skończyło się kilkoma obrażeniami i uszkodzeniami sprzętu. Nikomu niepotrzebna sytuacja.
- artho lubi to
#2299
Napisano 19 maj 2022 - 08:32
Okej, rzeczywiście nie przyglądnąłem się zdjęciom z wcześniejszego postu i pomyślałem, że "szczekacz" oznaczał w tym przypadku jakiegoś awanturnika drogowego - widziałem post Manfreda, który cytował post Born Ready, dlatego nie zerkałem wyżej A tu jednak dosłowny szczekacz.
- artho lubi to