2226 odpowiedzi w tym temacie

[big75]

No ale jak ustawimy na 50% to wtedy górkę 20 % robimy z kadencją 90 ...., treningowo to może i  jest fajne ale zabija cąły ''real''. 

 

( Ja pod Alp Zwift wytrzymałem kilka minut ,irytujące strasznie. Słabo znam Zwifta ale  wyłączyłem bo coś mi nie grało a to właśnie te Trainer Difficulty było)

[vpablov]

Bez możliwości zmiany, połowa użytkowników by nie podjechała pod Alpe.

[Prozor]

Trainer Difficulty i jedyne za co to odpowiada, to za przełożenie. Nie jest to zmiana trudności, jak niektórzy postrzegają. Zmniejszenie TD, to tak, jakbyśmy zmienili np. tarczę z 36 na 34 i tyle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Raczej wrzucenie bardziej "miękkiej" kasety. W sumie ma to sens, bo ewentualnie można wymieniać kasetę, przerzutkę z dłuższym wózkiem i łańcuch, tylko... po co? Wirtualna jazda, wirtualne przełożenia. Po prostu tak jakbyś zamiast kasety 11/23 wrzucił (wirtualnie) kasetę 11/32. Tylko bez konieczności wymiany sprzętu. A że na 32 kręcisz na większej kadencji, zamiast ledwo przepychać na 23 to chyba dobrze?  W końcu jadąc w góry nie będziesz się katował na kasecie 11/23, tylko raczej wymienisz sprzęt na możliwie dopasowany do warunków górskich. Bez wymiany przerzutki na dłuższy wózek (choć od jakiegoś czasu nowsze Shimano chyba obsłuży i 32, Sram wymaga przerzutki WiFli z dłuższym wózkiem) wrzucisz np. 11/28 i wymienisz łańcuch na dłuższy. W Zwift robisz to wirtualnie, choć znam takich, którzy specjalnie dla jazdy po zwiftowych górkach wymieniali sprzęt dostosowując do wirtualnej górskiej jazdy.

 

 

A jak jest z tą mocą w Kick Core na wirtualnych górkach   ...w sensie czy nie jest niedoszacowana ( wtedy wiadomo dłużej się  górę jedzie, jak długa  góra  to znaczenie to ma spore )

 

 

Kiedyś był problem przy niskich prędkościach - głównie symulacji podjazdów z dużym nachyleniem, co skutkowało niską prędkością obrotową bębna i większą niedokładnością oszacowania. Teraz nie pamiętam dokładnie szczegółów (może znajdę), ale ponoć to już przeszłość - zostało to poprawione w którejś tam aktualizacji (aczkolwiek w logu aktualizacji nie bardzo to mogę odszukać...).

 

Znalazłem - dotyczyło to jednak Kickr v.5 i moc była zawyżana przy niskich prędkościach bębna. Pod koniec 2020r. poprawili ten problem, choć co niektórzy pewno tego żałują

https://www.dcrainma...t-results.html 

 

Jeszcze jedno - Kickr (również Core) może nie być kompatybilny z niektórymi ramami. Czyli brutalnie mówiąc, może je uszkodzić. Głównie problem dotyczy ram Treka z 2020/2021 Emonda, Domane, Madone, ale również wszystkie modele Giant TCR Disc 2021 i wszystkie Cervelo i Canyon Ultimate z hamulcami tarczowymi (niezależnie od rocznika). Szczegóły:  https://wahoofitness...08-bc764e10c19d- jeśli masz niekompatybilną ramę, raczej omijaj trenażery Wahoo, albo możesz uszkodzić ramę...

[tadzikpl]

No ale jak ustawimy na 50% to wtedy górkę 20 % robimy z kadencją 90 ...., treningowo to może i jest fajne ale zabija cąły ''real''.

Ale jaki to problem dać z tyłu w prawo i mieć taką kadencję, jaka pasi?

[faraday]

'Jeszcze jedno - Kickr (również Core) może nie być kompatybilny z niektórymi ramami. Czyli brutalnie mówiąc, może je uszkodzić. Głównie problem dotyczy ram Treka z 2020/2021 Emonda, Domane, Madone, ale również wszystkie modele Giant TCR Disc 2021 i wszystkie Cervelo i Canyon Ultimate z hamulcami tarczowymi (niezależnie od rocznika). Szczegóły:  https://wahoofitness...08-bc764e10c19d- jeśli masz niekompatybilną ramę, raczej omijaj trenażery Wahoo, albo możesz uszkodzić ramę...'

 

 

Ja mam trek-a z 2020 i dotyczy to tylko rowerów z hamulcami tarczowymi. Wystarczy napisać do producenta i wysyłają poprawione adaptery.

 

https://support.waho...es/360018850859

[artho]

O ile w ogóle Wam trenażer obsłuży takie górki. DD może i tak, ale tańsze z max. wzniosem 7% to nawet na 100% real... nie są 100% real

[Prozor]

Dokładnie, stąd big75 dopytuje się o to właśnie, bo jest wielbicielem stromych podjazdów

 

 

Ale jaki to problem dać z tyłu w prawo i mieć taką kadencję, jaka pasi?

 

O ile jest jeszcze to prawo. Przy kasecie np. 11/23 itp. szybko może tego prawego dla kadencji jaka pasi zabraknąć

Stąd albo fizyczna wymiana kasety (łańcucha, być może jeszcze przerzutki...), albo wirtualna jak w Zwift.

[tadzikpl]

O ile w ogóle Wam trenażer obsłuży takie górki. DD może i tak, ale tańsze z max. wzniosem 7% to nawet na 100% real... nie są 100% real

To już inna inszość. Z rolkowymi 20% TD to IMHO optimum jest, bo wtedy przy bardziej ekstremalnych podjazdach nadal opona utrzymuje przyczepność, a w przypadku rolki Nero nie robi się za wąska i nadal można dociskać rolkę oporową (a że jest to ostatnia z tyłu, to wymaga to skupienia i techniki).

[tadzikpl]

O ile jest jeszcze to prawo.

Zawsze jest w prawo. Po płaskim TD nic nie zmienia, bo 0*x to zawsze 0, a gdy górka, to po prostu idziesz w strone tych 11, gdzie nadal możesz pod te 5% symulowane w korbach stać. Długo bardzo miałem z tyłu 8rz 11-23 założone na Neo i nigdy mi nie brakowało tego, bym mógł poprzepychać, gdy najszła mnie ochota.

[Prozor]

5% może i tak, ale przepychaj na symulowanym >20% i 23 na kasecie 

[tadzikpl]

No właśnie po to ustawia się td np. na 20%, by nie zabrakło z lewej. W prawo masz zawsze.

[Prozor]

Racja - u mnie efekt nieprzespanej nocy i spojrzenie nie z pozycji siedzącego na siodełku czy stojąc od tyłu, a patrząc od przodu do tyłu

[big75]

O ile w ogóle Wam trenażer obsłuży takie górki. DD może i tak, ale tańsze z max. wzniosem 7% to nawet na 100% real... nie są 100% real

 

 

Ale jaki to problem dać z tyłu w prawo i mieć taką kadencję, jaka pasi?

 

 

Dokładnie, stąd big75 dopytuje się o to właśnie, bo jest wielbicielem stromych podjazdów

 

 

 

O ile jest jeszcze to prawo. Przy kasecie np. 11/23 itp. szybko może tego prawego dla kadencji jaka pasi zabraknąć

Stąd albo fizyczna wymiana kasety (łańcucha, być może jeszcze przerzutki...), albo wirtualna jak w Zwift.

 

 

5% może i tak, ale przepychaj na symulowanym >20% i 23 na kasecie 

 

 

Nawiązując od postów powyżej.

 

Patrząc na statystyki  mój profil jazdy pewnie dla większosći ''dziwny''.

 

Strava przez te kilka lat z terenażerem wyliczyła mi ca. 3200 km zrobionych na Bushido.... z tego zdecydowanie większa część to wirtualne podjazdy na róznych platformach tj.  rok  na Tacx Training, kolejny rok na  Kinomapie,potem  BigRingVR,RGT , Rouvy ...ciutke Zwift, w międzyczasie 1 rok poświecony Powerpeaksowi. 

 

Chyba na wszystkich tych platformach jest  ca. Trainer Diffculty tylko inaczej się ta opcja nazywa.

 

Wiadomo, że te wirtualne podjazdy to co najwyżej namiastka ......ale jednak.

 I żeby ta namiastka była jak najlepsza to nie korzystam z tej możliwości….a kiedy bezwiednie w Zwifcie mi coś takiego się zapuściło( syn takmiał w ustawieniach) to oczywiście od razu przerwałem jazdę szukając co nie tak choć waty wygądały w porządku.

 

Przejechałem dużą część tych wirtualnych najczęsciej Alpejskich podjazdów w realu , stąd wiem, że ciężkie górki przykładowo typu Ventux, Stelvio, to u mnie szczególnie po kilku dniach jeżdżenia przepychanie długich odcinków na przełożeniu 34/34....a tu przez program  mogę sobie zmienić  i jechać kadencją 90 na np  34/19  . 

Dużo osób  z tego korzysta, mają swoje argumenty ( płynniej się kręci, może można lepszy trening zrobić, z jaką kadencją chcemy...)   ale dla mnie  kompletnie  mija się z celem, chcę chociaż trochę czuć tę górę, nie że to tylko trening.

 

Co do kasety- kiedyś na rzeczywiste pagórki , sztajfy zakupiłęm kasetę o max 36, i teraz się elegancko sprawdza w Bushido.

 

Co do odwzorowań nachyleń- Bushido ma max  15 % i coś takiego mniej więcej czuć, choć chyba bardziej mniej.

 

Ja po  extremalych podjazdach typu np. Zoncolan  raczej nie jeżdżę , bardziej po dłuższych ( bywa i  3 h podjazd ) umiarkowanie stromych. Nie mniej jednak odcinki 20 kilku % we też się zdarzają ( np. Tacxowe Col de la Loze ) no ale wtedy zamiast  20 kilku % jest właśnie 15  …..w tym wypadku na trenżerze zdecydowanie łatwiej niż w rzeczywistości.....pytanie  jak w Elite XR gdzie max 24, jakaś totalna siłownia wtedy.

 

Ale kwestia dobrych ( najlepiej odpowiadających pomiarowi zewn) wskazań mocy przez trenażer biorąc pod uwagę same wirtualne jazdy jest też b . istotna. Dlatego pytałem  o te wskazania w Kick Core.

 

Czasem    podczas jazdy bateria  w 4iii padła  wtedy moc szła  z Bushido…...kiedy końcówka góry to chciałem dociągnąć do końca bez zatrzymywania się ( nic przyjemnego zatrzymywać się zapocony, potem zmieniać baterię w ramieniu korby w zimie przy częściowo otwartych drzwiach garażu, nawet jak to trwa chwilę)…..no i te dociąganie strasznie się ciągnęło przy niedoszacowaniu mocy Bushido.  

Zresztą to wszystko łądnie widać na wskaźnikach   moc wyskakiwała 150 zamiast 200, prędkość jakieś 5 kmh zamiast 9,  dystans do końca zmniejszał się prawie wcale.

[tadzikpl]

Ta dyskusja się nigdy nie skończy..

[big75]

Dobra ja mam ostatnią wątpliwość

 

Jak to jest z ''wersjami''  trenażerów ,tego co sprzedają sklepy, informowaniem o nich w opisach  itd....tak żeby się nie nadziać i kupić np. nowy sprzęt wyprodukowany 5 lat temu , gdzie w międzyczasie coś istotnego zmieniono.

 

 z tego co gdzieś tam wyszukałem 

 

- tacx Flux 2  wersja 2.0 kiepska wersja 2.1 lepsza  (dc Raimaker)

-Thinkrider versja 3 nieakceptowalna bo 8% max ,   wersja 4 lepsza ale zamiast max 16%  jest 12%  , do tego zaniża moc (BikeBoard)

 

- Elite Direto XR-T ( rozumiem bez kasety)  XR -  z kasetą....co do wersji  maszyny nie wiem czy wszyscy sprzedają jedno i to samo

- Wahoo - oznaczenie WFBKTR4 , na Dadello jest dodatkowo kod produktu DD133998 i numer EAN 853988006522, na innych np tam gdzie stówka  taniej brak tych numerków  , tak jak w przypadku Elite  nie wiem czy jak trenażer ma oznaczene WFBKTR4  to jest to ten sam sprzęt .

[Bzyk]

Tak całkiem poważnie, to nie wiem czy po wszystkich ubiegłorocznych lockdown'ach w sklepach zostały jakiekolwiek leżaki magazynowe. 

[tadzikpl]

Roznie bywa z leżakami (obecnie to rzadkosc), ale generalnie, jeśli nie zmienia sie model, to nikt nie informuje o jakiejs drobnej modyfikacji (patrz Inpeak, ktory sprzedawał dwie wersje hardware miernikow rownoczesnie, przy czym nagle po wersjach firmware okazalo sie, ktorej nie beda wspierac). W przypadku trenażerów poprawek raczej bym nie wiązał z usuwaniem usterek, a z potanianiem produkcji.

[big75]

, jeśli nie zmienia sie model, to nikt nie informuje o jakiejs drobnej modyfikacji 

OK , ale w przypadku Tacxa z tego co można wywnioskować to  nie jest jakaś drobna modyfikacja ...a info,  że to 2.1 a nie  2.0 brak.

 

( przykładowo na stronach Decathlonu kilka dni temu widziałem przy Flux 2- ktoś zadał pytanie która to wersja i odpowiedź 2.0.... teraz już go nie widzę pewnie sprzedany  )

[tadzikpl]

Jak pisałem. Olewana jest taka zmiana, co nie nadaje sie na bilboardy.

[Prozor]

DCR Tacx Flux 2 Smart Trainer (edycja 2020): 

"...chociaż Flux 2 został ogłoszony w lipcu 2018 r., W rzeczywistości nie zaczął być wysyłany do końca grudnia 2018 r. i tak naprawdę nie był dostępny do początku 2019 r. Mniej więcej wtedy dostałem jednostkę i nie zajęło jej długo, aby ustalić, że ma poważne problemy z blokowaniem dróg, głównie z trybem ERG i straszliwie wyłączonymi celami mocy. Tak bardzo, że nawet umieściłem ostrzeżenie na moich poprzednich postach z ogłoszeniami o Flux 2, mówiąc prosto: „Nie kupuj”.

 

Cóż, wiele faz księżyca później, zeszłego lata w sierpniu 2019 r., Tacx częściowo przerobił wewnętrzne elementy do nowej wersji (często nazywanej Tacx Flux 2.1). To dało mu większą siłę oporu wewnętrznego, aby poradzić sobie z różnymi scenariuszami, ale także przygotowało scenę do naprawienia wcześniejszych problemów z dokładnością, które znalazłem. Tyle że te nie zostały jeszcze naprawione. Ta aktualizacja oprogramowania układowego została ostatecznie wydana dopiero w kwietniu 2020 r.

 

Przewiń do przodu 6 miesięcy później do grudnia 2018 r., a Tacx w końcu zaczął wysyłać Flux 2. Dodaj jeszcze kilka miesięcy i w ramach mojego cyklu recenzji natknąłem się na problemy z dokładnością w trybie ERG, które powodowały, że był on niedokładny przy ponad 10% taniej. Tacx był w stanie potwierdzić te problemy i zaczął nad nimi pracować. Zasadniczo miały całą tę ogromną nową moc hamowania / oporu w porównaniu do poprzedniej wersji Flux, ale nie były już tak dokładne, jak poprzednia wersja.

 

Tak więc Tacx po cichu wprowadził kolejne poprawki, pracując nad tym, co zadebiutuje latem/jesienią 2019 r. jako Flux 2.1 (chociaż tak naprawdę nigdy się to nie zmieniło z punktu widzenia konsumenta). W szczególności w nowej wersji wprowadzono następujące poprawki:

 

Flux 2.1: Zmodernizowane elementy wewnętrzne, aby dokładniej kontrolować rezystancję, natywna obsługa osi przelotowej 12 mm bez adapterów, ulepszone regulacje związane z napięciami i globalne certyfikaty

 

Jednak pomimo tego wszystko nadal nie rozwiązało całkowicie problemów z dokładnością ERG. Oznacza to, że teraz miał sprzęt do naprawienia problemów, ale musieli dopasować oprogramowanie układowe. Ta aktualizacja oprogramowania pojawiła się dopiero w kwietniu 2020 roku.

 

Jednak mniej więcej teraz próbujesz dowiedzieć się, jaki Tacx Flux 2 możesz faktycznie mieć. Dobrze, że Tacx Support ma prosty sposób na poznanie. Chwyć urządzenie i spójrz na adaptery końcowe (lub sam freehub). Oba te bity tekstu znajdują się na Flux 2.1, ale nie są pokazane na oryginalnym Flux 2."

 

Czyli jeśli na bębenku jest napis to jest to 2.1, jeśli nie to jest to stara wersja 2.0. Z drugiej strony raczej wersja 2.0 nie powinna być w ogóle dostępna, no chyba, że ktoś ma pecha...