Druga sprawa, którą poruszyli koledzy to faktycznie można się postarać dać zmianę współtowarzyszowi. Jeśli faktycznie poziom nasz odbiega, to mądry zrozumie, że trzymamy się koła... a głupi... cóż.
Odnosząc się jeszcze do kultury innych...
„Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem...” M.Pantani
Samo to hasło zamieszczone na forum powinno dać nam do myślenia... Zwykły gest, podniesienie ręki, skinienie głową... To wystarczy... A sam będąc "amatorem szosy" spotkałem się raczej z dziwnym odebraniem takiego gestu... Choć mam nadzieję, że to był tylko wyjątek... Bo dziś rano o 6.15 Pan na MTB miło machnął ręką
