Skocz do zawartości


Zdjęcie

Konserwacja napędu


229 odpowiedzi w tym temacie

#181 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 20 sierpień 2009 - 08:58

Nie chodzi o zawartosc ale sposob aplikacji - malo precyzyjny, zarowno w ilosci jak i kierunku.

#182 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 20 sierpień 2009 - 09:15

Cytat

sposob aplikacji - malo precyzyjny, zarowno w ilosci jak i kierunku.

Bo ja wiem... przecież tam na dyszy sprayu jest taka rurka i nie dopatrzyłem się w tym jakiegoś braku precyzji w nanoszeniu na elementy napedu zarówno pod względem kierunku jak i ilości. Ale to tylko skromne zdanie Arnoldzika. ;-)

#183 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 19 wrzesień 2009 - 18:46

Tak odswieze informacyjnie temat. Opisywalem tu glosna prace mojego zespolu napedowego Campagnolo Veloce 9s na lancuchu SRAM 991. Teraz szarpnalem sie na lancuch Record'a 9s (za 115 zl, o 30 zl taniej niz ten Sram) i problem terkotania ustal. Naped pracuje cicho na wszystkich przelozeniach. Co lancuch Campy to lancuch Campy.

#184 krzysztof1985

krzysztof1985
  • Użytkownik
  • 1682 postów
  • SkądWLKP

Napisano 19 wrzesień 2009 - 19:46

Cytat

SPIKE ten smar shimano jest w czarnej butelce jak by co :-> http://www.bike-cent...mar-do-lancucha tu masz i zobacz ja wyczyściłem dzisiaj napęd i łańcuch i nasmarowałem i powiem że z pierwszej jazdy 56km jestem zadowolony z tego smaru zobaczymy jak szybko się wytrze ale myślę że warto go kupić a tak na marginesie to każdy ma swoje wypróbowane i sprawdzone smary do napędów, jeden powie że ten jaest lepszy a drugi że tamten smar i tak wkółko. Każdy musi sobie sam dobrać smar i przetestować. Pozdrawiam i życzę miłego smarowania ;-)



Mysle ze masz racje co smar zawsze inna opinia ale kazdy dzieli sie doswiadczeniem i praktyka czego uzywa ,ten smar co podales w linku czyli shimano nie jest zly sa 2 na mokre warunki i suche cena troche tam wysoka bo sam uzywam smarow shimano i jestem zadowolony jak narazie tylko 1 minus ze smar brudzi lanuch ale to chyba normlane w Shimano ;-)

SPT_20130518_SOT_053_27640268_I1.jpg


#185 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 19 wrzesień 2009 - 22:27

Jak smar może nie brudzić łańcucha? Są takowe, mniej chwytające brud?

#186 Plejstocen

Plejstocen
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądSilesia

Napisano 19 wrzesień 2009 - 22:32

Cytat

Jak smar może nie brudzić łańcucha? Są takowe, mniej chwytające brud?

Też mnie to ciekawi. Jak coś nie łapie pyłu, to znaczy że jest suche. A jak jest suche to raz wyciśnięte ze styku sworznia z tulejką już się tam nie przemieści.

#187 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 20 wrzesień 2009 - 05:48

Umiejętne smarowanie Rohloffem badz Finish Linem Road minimalizuje ubrudzenie lancucha a przedewszystkim kasety. Smarow calkowicie niebrudzacych raczej nie ma.

#188 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 03 październik 2009 - 19:07

Zmieniłem olej na przekładniowy. Różnica jest gigantyczna. Przede wszystkim można przejechać na jednym smarowaniu nawet 300 km w suchym i prawie wcale nie brudzi ramy i koła. Tylko jest mały problem, otóż dość szybko łapie brud i napęd zmienia kolor na grafitowy.
Też Wam się robi po 60-100 km taki szary nalot na łańcuchu i kasecie?
Mam też obawy o to, że brud mieli się w łańcuchu. Zawsze jak go zginam po czyszczeniu to aż trzeszczy, natomiast po 50 km już jest cicho.

#189 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 03 październik 2009 - 20:44

Jeśli połozysz na każde ogniwko - dokładnie - ogniwko , krple oleju np. FL i poczekasz aż wsiąknie, powtem dokładnie powycierasz łańcuch to będzie on na zewnatrz czysty.
Kiedys praktykowałem dwa smary, do ogniwek wpuszczałem FL zielony na mokre, a po wytarciu, kładłem teflonowy, i na szose sie to nadawało i mniej pokazywało brud.

Nie ma co sie strzykać tylko smarowac łańcuchy.
Nie patrzcie na zawodników że mają czyste łańcuchy, one są konserwowane co jazde, a w trasie nawet dosmarowywane przez wóz techniczny jak jest długi etap i na dodatek warunki kiepskie, tego sie nie pokazuje , przynajmniej raz widziałem.

Aby olej nie brudził , to musiałby być dobry gesty olej teflonowy, albo takie lepidło jak Shimano dawało oryginalnie na łańcuchy nowe kiedyś.


Po nasmarowaniu łańcuchy trzeszczą, bo chocbyś nie wiem co robił to olej namacza brud w ogniwkach i to szeleści jak diabli i w ogóle łańcuch przez chwile robi sie jakby lużniejszy.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604velotech@vp.pl

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#190 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 03 październik 2009 - 23:29

Kapka na ogniwko? Podejrzewam, że chodzi konkretnie o jedną kroplę oleju na każdą rolkę.
Chyba się zastanowię nad fabrycznym shimanowskim smarowidłem, ale to dopiero jak kupię sobie nowy łańcuch.

#191 Plejstocen

Plejstocen
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądSilesia

Napisano 04 październik 2009 - 08:42

Spike pisze o smarze zabezpieczającym na czas transportu(coś jak Gleitmo Fuchs'a), a nie o oliwkach Shimano które można kupić.
Dla mnie każdy gęsty olej zaaplikowany prawidłowo jest ok(co potwierdzają Twoje doświadczenia z przekładniowym, ile on ma, z 80W pewnie?), a 'specjalne' oleje to dorabianie ideologii. Aplikuj nie na rolkę, tylko na szczelinę między rolką a blaszkami, z jednej strony. A jak czyścisz łańcuch, szejkujesz?

#192 goper

goper
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • SkądGorlice

Napisano 04 październik 2009 - 11:30

A co powiecie o takich smarach do łańcucha?
http://www.allegro.p..._najtaniej.html
http://www.allegro.p...00ml_motip.html
http://www.allegro.p...mar_presto.html
http://www.allegro.p..._smar_lodz.html
http://www.allegro.p...kosc_spray.html
http://www.allegro.p...o_lancucha.html

najbradziej sklanialbym sie do ostatniego
szukam czegos na teflonie, zeby jak najmniejsze opory byly, czy to dobra opcja?
co wybrac? czym sie kierowac?
czy ktos moze uzywa cos podobnego?

Pozdrawiam

#193 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 04 październik 2009 - 14:30

Po raz milionowy napiszę to samo. Ludzie... jak wy kombinujecie to aż ... no nie wyrabiam.

Do czyszczenia sucha szmata, do smarowania rohloff. Nie ma lepszej opcji (z ogólnodostępnego badziewia jakie jest na rynku).
Smarowidła w sprayu to największy szajs jaki został wymyślony (w przypadku środków do smarowania łańcucha). Tak samo jak wynalazki typu olej przekładniowy. Dziwicie się czemu wszystko jest zarzygane? No a czego innego można się spodziewać po takim oleju jak nie upieprzonego łańcucha i reszty napędu?

#194 Plejstocen

Plejstocen
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądSilesia

Napisano 04 październik 2009 - 15:02

Można się po nim spodziewać dobrego smarowania przez dłuższy czas, tak jak po każdym gęstym oleju.
Napisz lepiej jak tą suchą szmatą wydostajesz brud ze środka łańcucha, to jest dopiero ciekawe.

#195 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 04 październik 2009 - 15:14

Cytat

Można się po nim spodziewać dobrego smarowania przez dłuższy czas, tak jak po każdym gęstym oleju.


Dobre smarowanie i przy okazji uwalone pół roweru. Znam te wszystkie wynalazki do pił łańcuchowych, przekładni, skrzyń biegów itd itp.

Cytat

Napisz lepiej jak tą suchą szmatą wydostajesz brud ze środka łańcucha, to jest dopiero ciekawe.


Jak się łańcucha nie smaruje jakimś badziewiem to nie trzeba go co którąś tam jazdę traktować benzyną itp. Wystarczy częściej wycierać szmatą.

Częste moczenie łańcucha w benzynie nie wpływa na niego zbyt korzystnie.

#196 Plejstocen

Plejstocen
  • Użytkownik
  • 170 postów
  • SkądSilesia

Napisano 04 październik 2009 - 15:23

Nie wiedziałem że Rohloff tworzy pole siłowe odpychające pył i kurz jak również wyklucza ścieranie się metalowych elementów, w takim razie zgoda, wystarczy sucha szmata.

Na czym polega niekorzystny wpływ benzyny?

#197 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2523 postów
  • SkądZielona Góra

Napisano 04 październik 2009 - 15:36

Kurz? Pył? I niby taki pyłek miałby mieć zły wpływ na pracę i żywotność łańcucha? Ile tego pyłu się nazbiera wew. łańcucha po przejechaniu tysiąca km?

Łańcuch po szejkowaniu w benzynie w środku jest praktycznie suchy, więc zanim zostanie ponownie w pełni nasmarowany trochę czasu upłynie. W tym czasie łańcuch sobie pozgrzyta, pojęczy itd.

Benzynę ekstrakcyjną stosuję tylko i wyłącznie w góralu i to dopiero po tym jak łańcuch zostanie konkretnie uwalony w jakiejś brei.

#198 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 04 październik 2009 - 17:38

Cytat

Jak się łańcucha nie smaruje jakimś badziewiem to nie trzeba go co którąś tam jazdę traktować benzyną itp. Wystarczy częściej wycierać szmatą.

Częste moczenie łańcucha w benzynie nie wpływa na niego zbyt korzystnie.


W 101% zgodze sie z Malikiem. Stosuje Rohloff'a i przez 400km przecieram lancuch szmata (zbiera nadmiar oleju oraz syf), potem nie jest to juz konieczne. To, ze pyl dostanie sie troche miedzy blaszki lanucha. Co z tego, 4 obroty i wyladuje na zebatakch, skal latwo go usunac szmata.

Ponowne smarowanie (bez czyszczenia benzyna) po okolo 1200-1500 km. Ostatnio wracalem po mokrym i Rohloff tez nie wyplynal, zebatki o dziwo czyste.

Benzyna ma silne wlasciwosci wymywajace i odtluszczajace i wyciagniety z niej lanuch po nasmarowaniu jeszcze jakis chodzi na sucho, zanim olej dostanie sie do ogniw. Ja zostawiam po smarowaniu i czyszczeniu w benzynie lancuch na 3 dni aby dobrze sie olejem opil.

Sadze, ze najpierw trzeba przestac uzywac dziwnych gowienek do smarowania i potem dawac rady i chodzic z nosem do gory - bedac ekspertem od utrzymania napedu w czystosci.

#199 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Napisano 04 październik 2009 - 20:17

Zgadzam się z Malikiem. Stosuje Rohloff i Finish Line (teflon). R raz na dwa miesiące w miedzy czasie FL. Czerwony Finish Line ma zdumiewające właściwości. Po zaaplikowaniu zasycha na łańcuchu i nie łapie brudu. Spróbujcie upuścić krople FL na szkle. Po kilku godzinach wyschnie, ale w miejscu zaaplikowania jest cienka warstwa jakby zakrzeplej stearyny ...
Po zaaplikowaniu Rohloffa na każde ogniwo, trzeba po każdej jeździe przez tydzień wycierac łańcuch suchą szmatą.

Stas

#200 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 05 październik 2009 - 18:30

No to w takim razie trzeba będzie przy okazji kupna nowego łańcucha nabyć i jakiś dobry olej, spróbować, zobaczyć jak pracuje. W sumie to mnie nawet ciekawi.
W każdym bądź razie olej do skrzyń biegów, który posiadam to jakiś naprawdę gęsty specyfik. Prawdopodobnie W80, nie brudzi roweru. Drażni mnie tylko to brudzenie się łańcucha, kasety i koronek. Łańcucha nie szejkuję - po co go ściągać co 400 km? Zresztą i tak, jak pisałem już 2 razy, kwalifikuje się on do wymiany.



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy