Wasze najgorsze chwile
#41 Gosc_Jelitek_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 02:40
#42
Napisano 06 styczeń 2008 - 09:59
glupote trzeba tepic.
Polacy to zawistny narod, ale co robic kiedy wiekszosc ludzi nie mysli?
niemyslacym debilom nie mozna odpuszczac, bo w koncu dojdzie do tego, ze strach bedzie wyjsc na rower.
#43
Napisano 06 styczeń 2008 - 10:13
#44 Gosc_bula_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 12:47
była tylko jedna(jak soebie przyopminam) ... czołówka z predkoscia 80km/h podczas wyprzedzania ale to moja wina.
Jelitek możesz potwierdzic...tam w byszycach ;-)
#45 Gosc_Jelitek_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 13:40
Akurat kobiety (bez urazy drogie panie) mają straszną tendencę do "niezauważania" czegoś na drodze. Mnie raz babka spod sklepu wyjechała pod koła autem, dosłownie strach w oczach!
#46 Gosc_bula_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 14:45
#47 Gosc_Jelitek_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 15:17
Hehe ale koleś pewnie miał niezłe zdziwienie że go ktoś rowerem wyprzedza :-P
#48
Napisano 06 styczeń 2008 - 21:42
Jechałem sobie spokojnie 35 - 40 km/h, wąska droga, pobocza brak - skarpa i rów i nagle widze ze z naprzeciwka zaczynaja sie wyprzedzac auta - jeden kierowca wyprzedzil, jak byl jeszcze dosyc daleko, ale drugi ktory jechal zaraz za nim raczej mnie nie widzial i tez wyprzedzal... Efekt - dramatyczny wjazd w ostatniej chwili na skarpe, wole nie myslec co by sie stalo, gdyby rower mi sie na niej obsunal (nachylenie skarpy koło 30 stopni, nawierzchnia: piach, żwir)
#49 Gosc_bula_*
Napisano 06 styczeń 2008 - 21:48
a to jakiś dziadek w pory srał jak nas zobaczyl
#50
Napisano 06 styczeń 2008 - 22:48
#51 Gosc_Jelitek_*
Napisano 07 styczeń 2008 - 21:05
#52 Gosc_Arek_*
Napisano 07 styczeń 2008 - 21:49
#53
Napisano 07 styczeń 2008 - 21:49
ech szkoda bidonu na takiego, niestety jest za duzo aut na naszych drogach albo po prostu dróg za mało...Ja się zastanawiałem czy nie rzucać w takich delikwentów bidonem ;-)...
#54
Napisano 07 styczeń 2008 - 22:32
dlatego najczęściej unoszę środkowy palec i przekazuję znak pokoju :-}
Też tak mi się zdaża robić, nawet raz gość zwrócił i mnie maluchem gonił . A po za tym to mam taki odruch bezwarynkowy że w takich sytuacjach, nawet nie takich groźnych mimowolnie przeklinam :evil: .
#55 Gosc_Jelitek_*
Napisano 07 styczeń 2008 - 23:37
#56
Napisano 08 styczeń 2008 - 07:57
niestety w Polsce rower na drodze jest nie dostrzegany to nie Holandia :-( :-(
#57 Gosc_@ndy_*
Napisano 08 styczeń 2008 - 11:22
A pierwszy raz z przejawem agresji u rowerzysty spotkałem się mniej więcej w lato kiedy wracając już do domu(jadąc z dwoma kolegami o troche dłuższym stażu kolarskim) i przeciskając się przez korek jeden z kierowców widząc, że jedziemy specjalnie zjechał w naszą stronę żeby nas nie puścić :shock: a mój koleszka zaczął się na niego wydzierać i walić karoserje, hahahah... myślałem, że się poleje ze śmiechu. :mrgreen:
#58
Napisano 08 styczeń 2008 - 12:00
Inaczej sprawa wygląda w dużym korku. Czasami i po chodniku pokonam zakorkowane skrzyżowanie. Nie po to jeżdżę rowerem, żebym stojąc w korku, godzinami upajał się smrodem spalin. :-P
pozdro horny
#59
Napisano 08 styczeń 2008 - 14:57
#60 Gosc_noerror_*
Napisano 08 styczeń 2008 - 15:51
Świetny pomysł. Będę musiał to wypróbować :evil: Chociaż akurat jak jesteście w stanie zagrożenia to wątpię czy macie taki refleks żeby coś takiego zrobić :?: Raczej w takim momęcie myślimy żeby jak najszybciej zjechać na pobocze ;-)Ja się zastanawiałem czy nie rzucać w takich delikwentów bidonem ;-)