15534 replies to this topic

[jano_3]

Rzeczywiście dziś pogoda sprzyjała. Temperatura 11 stopni nic tylko jeździć. Wiatr trochę zimny, ale wystarczy się dobrze ubrać W założeniach też miałem przejechać mniej, a wyszło więcej. Na cmentarz idę wieczorem . Na wszystko trzeba znaleźć czas.

 

TD 56,54km

TT 1:48:27

av 31,29km/h

max 40,77km/h

 

av 173

max 185

(kcal 1827)

 

Chyba ostatnie dni, ale jest lepiej niż w zeszłym roku.

[impa]

Dziś późno wieczorny trening przy prawie zerowym ruchu na drogach 

Dystans:70km( w tym ok 10 km po mieście)

średnia:30,5km/h

kadencja:91

średnia temp.6,7 stopnia

max prędkość:43,8km/h

[andrzej_opole]

Dopiero zaczynam zabawę z rowerem szosowym.... 

zeszła Niedziela :

TD 132 km

TT 4:30 h

średnia 28 km/h

max 46,2 km/h

http://www.endomondo...772498/12629244

 

[kris91]

Planowany trening grupowy w Trzebnicy zabrała mi pogoda {deszcz, 6*C i zimny mocny wiatr}.
Niektórzy szaleńcy pojechali bez względu na pogodę, ja nie widzę sensu wychodzić i pochorować się w listopadzie - jak nawet gdy pada rzadko kiedy wychodzę latem

[andrzej_opole]

Dzisiaj  na rozgrzewkę:

TD :24 km

TT : 48 min

avr : 29,2 km/h

max 41,4 km/h

http://www.endomondo...772212/12629244

 

to nie jest dzień na pobijanie rekordów... wieje , mrzawka...

lepsze czasy miałem na rowerze crossowym...;-((((

[jano_3]

Andrzej mamy 2 listopada, rok temu byliśmy już po pierwszych opadach śniegu i było na maxa zimno. Według mnie na prawdę nie ma na co narzekać.

 

Ja dziś skoczyłem na górala, bo zapowiadają jakieś ulewy od jutra. Staram się robić 1 dzień regeneracji, ale cóż wszyło 2 dni jeżdżenia pod rząd. Pogoda świetna, nawet cieplej niż wczoraj, wiatr mocniejszy, ale na góralu w puszczy nie przeszkadza. Jak ja jechałem nie padało a teraz widzę, że coś kropi. Pewnie to była moja ostatnia wyprawa do kampinosu w tym sezonie. Fajny weekend wyszedł .

 

TD 40,96km

TT 1:47:14

 

av 171

max 188

(kcal 1746)

[pangumas]

Miał być rower wyszło bieganie

Trochę cieżko się biega z obitym żebrem.

 

Dystans: 11.4 km

Czas: 1g:04m:31s

[kris91]

Na pogodę nie można narzekać. Zimno może być, wiać może mocno, byle nie padało!
Jako, że na dzisiaj zapowiadali ulewy ok 11-12 postanowiłem wstać w NIEDZIELĘ! o 6 rano by po 7:00 już kręcić


Dst: 90.00 km
Czas: 02:59 h
Avg: 30.17 km/h
Max: 47.00 km/h
Temp: 10.0*C
HR max: 171( 85%)
HR avg: 145( 72%)
Kalorie: 2084(kcal)
caD: 84
przewyzszenia: 457m

Idealnie wbiłem się między wschodem słońca, a opadami deszczu. ICM się nie mylił

Więcej info i fotki na blogu: http://kris91.bikest...-Pani-Pana.html

[astronom]

Dziś 53 km i 1100 m w pionie po Paśmie Brzanki. Ostatnie 7 km w lekkim deszczu, inaczej dołożyłbym trochę dystansu i pionu. Od teraz przerwa od roweru do con. połowy listopada.

[łukasz80]

85km https://picasaweb.go...024145519703010

[impa]

 Dystans:49,31 km-czas 1;34;59

średnia prędkość 31,1 (w dwie strony).Do kościana cały czas pod wiatr,pod taki wiatr że czasami trudno było utrzymać się na drodze  :shock:  masakra.. 24,65km ze średnią 27km/h.Chodż juź nieźle styrany jazdą pod ten cholerny wiatr! i wcześniejszymi kilometrami wykręconymi razem z kumplem czekała na mnie jazda powrotna,z wiatrem .To była już jedyna okazja by poprawić w tym sezonie swoją życiówke na 20 km i tak się stało.Dystans 24,66 km-czas 40;17;4 ze średnią 36,7km,h W tym 16,10 km ze średnią 37,86km/h i 20km ze średnią 37,38km/h  

Łącznie dziś;

35,93 km ze średnią 26 km/h(razem z kumplem,troche po mieście i teren)

49,31 km ze średnią 31,1km/h

9,42km ze średnią 22,7 km/h  (rozjazd)

[jano_3]

Jak dla mnie bez sensu jest nawet patrzenie na takie dane. Jeśli już coś ma być wyznacznikiem to średnia z całej trasy. Tak to można wziąc rower wjechać autem na górę, zjechać i mieć życiówkę średnią 50km/h. Tylko po co jak to nic nie oznacza??

[impa]

Trudno z tobą nie zgodzić się,tyle że dla jednych potrafią mieć znaczenie np. dane/średnie z trenażera czy właśnie ta średnia z górki ;-)  Ja np.lubię sobie zmierzyć czas/średnią na jakimś tam odcinku..po co? choćby po to by  sprawdzić się na tym samym odcinku  następnym razem ;-)  Kto co woli.. :-P

[jano_3]

impa, ale jaki to ma sens jak będziesz jechał następny raz pod wiatr albo z huraganem w plecy??

[pangumas]

Wczorajsze bieganie:

 

Dystans: 12.87 km

Czas: 1g:07m:13s

Średnie tempo: 5:13 min/km

Średnia: 11.48 km/h

Kalorie: 687

[jano_3]

4 dni przerwy i trzeba było się ruszyć

 

Bieganie czekam na czołówkę, żeby móc coś po lesie pobiegać, a nie klepać po asfalcie. Dziś parę km biegłem z jakimś biegaczem, który ma zaliczony maraton, szybko odpadłem .

 

ok. 9km

TT 51:07

av 174

max 190

(kcal) 861

[bicicleta]

Początek przygotowań do sezonu 2014. 3 kwadranse na rowerku stacjonarnym, ze zróżnicowanym oporem, normalnie indoor cycling ale, że na balkonie (nowe doświadczenie) to nie jestem pewien jak taki cycling nazwać. Kadencja na wyczucie 90-100 bo ciemno już i licznika ani widu no ale będę usprawniał.

[Tornadotwister]

U mnie też początek przygotowań , choć ten pierwszy tydzień jeszcze rowerek spinningowy bo na takim spędzę zimę odpuszczam. Za to praktycznie cały tydzień wyjdzie mi na basenie i zobaczymy czy bieganie uda się wpleść też w trening ( buty do biegania zakupione ale jeszcze nie przetestowane) choć zdecydowanie bardziej wolę biegi ale na nartach w zeszłym roku bakcyl połknięty 8-) 

[piotrkol]

mokro i deszczowo ale setka weszła ;]

 

dst: 117,5km

czas: 4:30

up: 270m

 

wyłączyło mi prąd pod koniec, setka na jednym batonie to jednak kiepski pomysł