Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening


15531 odpowiedzi w tym temacie

#9941 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 28 lipiec 2016 - 18:06

A dla mnie wystarczy pięćdziesiątka. Mówiąc szczerze, chyba to już przemęczenie pracą, bo zupełnie nie mam ochoty na dłuższe wypady. Nawet nie bardzo widzę sens w takich dystansach, bo i tak nie mam się kiedy zregenerować.

Wczoraj 47 km po szosie na góralu. Opony 2.35 (przód) i 2.25 (tył), a jakże inne doznania niż na szosówce.

Średnia 25.9 km/h, na zjeździe maksymalna 66 km/h (nie było już czym dokręcić, bo 42/11 to trochę za mało na zjazdy). 

Ogólnie całkiem inne zmęczenie niż na szosówce, rower płynie, żadnych drobnych drgań, jedzie się trochę wolniej (tą samą trasę w tym roku na szosówce przejeżdżałem ze średnią góra 29 km/h), ale za to ciało takie bardziej rozluźnione i można się skupić na pedałowaniu.

W ogóle do szosówki mam coraz większy wstręt. Jak myślicie, czy powinienem się już wypisać z tego forum?


  • Damiano i impa lubią to

#9942 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 lipiec 2016 - 18:20

Nie powinienes. Tak bywa. Ja dzisiaj postanowiłem mocno czarną pętlę MPK pojechać (30km w terenie), niestety napęd sram X1 zakończył żywot i zaczął zmieniać się wedle własnego uznania, a szkoda. 8900km, tyle wytrzymał, nowy powinienem mieć w następnym tygodniu a dzisiaj odbieram szosę z serwisu :) No i kadencja mi się przesuneła na korzeniach i nima.

 

MTB: 44km / 25.3kmh @ 147ud

 

https://www.strava.c...534539/overview

 

 


  • impa i Majcher lubią to

#9943 Damiano

Damiano
  • Użytkownik
  • 321 postów
  • SkądDąbrowa Górnicza

Napisano 28 lipiec 2016 - 18:20

Wszedłem na wyższy technologicznie poziom tzn. zainstalowałem sobie strave w telefonie (tylko). Średnia wg stravy jest o 2km większa niż z licznika. Wydaje mi się że obwód mam dobrze wpisany bo mierzony z podłoża po przejechaniu jednego obrotu koła pod obciążeniem. Tętno srednie 140. Średnia z licznika 26km/h, a stravy 28 https://www.strava.c...ities/656448707
  • impa lubi to

#9944 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 28 lipiec 2016 - 18:34

Wszedłem na wyższy technologicznie poziom tzn. zainstalowałem sobie strave w telefonie (tylko). Średnia wg stravy jest o 2km większa niż z licznika. Wydaje mi się że obwód mam dobrze wpisany bo mierzony z podłoża po przejechaniu jednego obrotu koła pod obciążeniem. Tętno srednie 140 https://www.strava.c...ities/656448707

spójrz na ślad, w paru miejscach zgubiło sygnał.
A.słaby smartfon
B.włączona funkcja ograniczenia aplikacji działających w tle.
C.w niektórych smartfonach jak bateria jest bliska wyczerpaniu włącza się tryb oszczędzania energii który powoduje to z punktu B 

Generalnie strava zaniża o jakieś 0.2 - 0.5


Użytkownik grzesiek32 edytował ten post 28 lipiec 2016 - 18:50


#9945 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 28 lipiec 2016 - 19:59

A dla mnie wystarczy pięćdziesiątka. Mówiąc szczerze, chyba to już przemęczenie pracą, bo zupełnie nie mam ochoty na dłuższe wypady. Nawet nie bardzo widzę sens w takich dystansach, bo i tak nie mam się kiedy zregenerować.

Wczoraj 47 km po szosie na góralu. Opony 2.35 (przód) i 2.25 (tył), a jakże inne doznania niż na szosówce.

Średnia 25.9 km/h, na zjeździe maksymalna 66 km/h (nie było już czym dokręcić, bo 42/11 to trochę za mało na zjazdy). 

Ogólnie całkiem inne zmęczenie niż na szosówce, rower płynie, żadnych drobnych drgań, jedzie się trochę wolniej (tą samą trasę w tym roku na szosówce przejeżdżałem ze średnią góra 29 km/h), ale za to ciało takie bardziej rozluźnione i można się skupić na pedałowaniu.

W ogóle do szosówki mam coraz większy wstręt. Jak myślicie, czy powinienem się już wypisać z tego forum?

Przede wszystkim rób to na co masz ochotę i co lubisz najbardziej, a czy to będzie rower szosowy i dystans xxy w błocie, czy na innej nawierzchni i pogodzie to akurat ma najmniejsze znaczenie.


  • Damiano lubi to

CykloOpole !!! :)


#9946 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 28 lipiec 2016 - 20:31

A ja planuję jutro swoją pierwszą setkę, tak spontanicznie. Dziś wyrysuję trasę i jak będzie pogoda to się zobaczy.
  • stryjek lubi to

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#9947 impa

impa
  • Użytkownik
  • 1077 postów
  • SkądŚREM

Napisano 28 lipiec 2016 - 23:56

Wczoraj: 123,3 km ze średnią 28,3 km/h ;)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka



#9948 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8617 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 29 lipiec 2016 - 12:51

A ja planuję jutro swoją pierwszą setkę, tak spontanicznie. Dziś wyrysuję trasę i jak będzie pogoda to się zobaczy.

 

To od razu zrób ją w milach, co się będziesz drobnymi km przejmował ;)


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#9949 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 29 lipiec 2016 - 20:30

JEST STO..!

 

 

...jednakże. 

 

 

Mio zawiesiło mi się kilka razy pokazując komunikat o błędzie z aplikacją avoid.exe. jedynym sposobem na reanimację urządzenia był reset. W pewnym momencie źle pojechałem, musiałem zrobić spore koło, aby następnie wjechać już na swoją ścieżkę. komputer postanowił jednak zignorować jakieś 10 km dróg i narysował prostą linię przez pola. Takim strzałem w pysk na koniec był fakt, że Mio ustaliło sobie metę nie tam, gdzie była wpisana na trasie tylko 30 km wcześniej. Nawet tego nie zauważyłem i po przyjeździe okazało się, że sporo z tego co było, nie ma. I jeszcze ulewa na jakieś 10 km przed domem.

 

Prawdziwa odległość to jakieś 108 km +/- i jakies 1600 m w pionie.

 

Fajny podjazd był po drodze. Wymiękłem jak zaczęły się zakręty:

 

34qse8m.png

 

 

 

Zrobiłem ponad sto, licznik zawiódł, boli mnie dupa.

 

 

 

https://www.strava.c...ties/657671424/


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#9950 Sufer

Sufer
  • Użytkownik
  • 67 postów
  • SkądBeskid Niski

Napisano 29 lipiec 2016 - 21:41

Dziś druga setkaw tym roku 110 km średnia wysoka bo 27km/h bo ostatnie 20 km ucieczka przed deszczem.Tętno avg 142, up 705, maks. Tętno 176.

#9951 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2016 - 21:57

Dzisaj w sumie 4 jazdy.
Ostatnia z nich to 43 km,254 w gore,31.5 km/h https://www.strava.c...ities/657594429

I powoli zbliżam się do przekroczenia pierwszych stu tysięcy pionu w tym roku
  • impa, m.arek i Majcher lubią to

#9952 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 29 lipiec 2016 - 22:30

110 tke to chyba zrobilem na goralu jako 4-ta jazde w wieku 17 lat... a tu pol strony o setce ;)


  • Robert74, stryjek i Majcher lubią to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#9953 joesatch

joesatch
  • Użytkownik
  • 358 postów

Napisano 29 lipiec 2016 - 22:54

Bo to taki magiczny próg/dystans, którego przekroczenie cieszy jeżdżącego a nie rowerowe towarzystwo wprawia w osłupienie ;)

 

 

Pozdrawiam


  • astronom lubi to

#9954 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 29 lipiec 2016 - 23:08

Przed zrobieniem setki może 10 razy w ogóle jeździłem na szosówce. Raz w 2011, jeszcze w Polsce na posklejanej z czego popadło stalówce, potem może dwie jazdy w zeszłym roku, po złożeniu Principii i w tym to chyba moja czwarta, czy piąta jazda. Moje doświadczenie jest zerowe, a do wczoraj największy dystans oscylował w okolicach 40 km. Jestem więc bardziej niż dumny :D


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#9955 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4485 postów
  • SkądSurrey

Napisano 30 lipiec 2016 - 06:21

Fajne wzgórzo-górki masz tam w okolicy.

#9956 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 30 lipiec 2016 - 12:49

Mnie to bardziej martwi niż cieszy, bo posturę mam raczej klasykowca niż górala. Nie da się jednak ich tu uniknąć i jest ciągle góra-dół, góra-dół.


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#9957 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 30 lipiec 2016 - 12:59

góra - dół góra-dół to przecież sól jazdy na rowerze :) oczywiście wszystko zależy od wagi rowerzysty i aktualne formy, już wolę takie tereny niż wicher , który przy mojej względnie niedużej wadze męczy ,szczególnie psychicznie  odbiera ochotę pedałowania, ale do domu dojechać jakoś trzeba:)



#9958 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 30 lipiec 2016 - 13:01

Gdybym wazył te 70 kg to bym skakał po górkach jak kozica, ale przy 90 kg rodzą się problemy ;)


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#9959 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 30 lipiec 2016 - 13:07

Gdybym wazył te 70 kg to bym skakał po górkach jak kozica, ale przy 90 kg rodzą się problemy ;)

Ja właśnie mieszczę się w tych siedemdziesięciu - 68 kg.  Hmm 90 kg to rzeczywiście klasykowiec nawet więcej niż pełną gębą :) Ostatnio widziałem jak chłopcy z Global Cycling Network udowadniali znaczenie wagi podczas podjazdu.. Pięć kilogramów robi różnicę a co dopiero dwadzieścia dwa.

Ale co ja taki żuczek  - nigdy w życiu stu kilometrów nie zrobiłem więc pisać to sobie mogę.



#9960 Knopfler

Knopfler
  • Użytkownik
  • 111 postów
  • SkądMorąg

Napisano 30 lipiec 2016 - 13:21

Dlatego ja przy swoich 102 kg to o górach nawet nie myślę. Mnie zabijają już niektóre pagórki w mojej okolicy.

 

Dziś skończyłem urlop z rowerem. Miałem jeździć więcej, ale pogoda, rodzina i inne atrakcje sprawiły, że w sumie przejechałem tylko 185 km. W tym dziś:

 

Dystans: 43,63 km

Czas: 1:36:19

V śr: 27,18 km/h

V max: 42,69 km/h

Up 245 m

Tętno średnie: 141

Tętno max: 168

Kalorie: 1515

 

https://www.strava.c...ities/658348790

 

Nie mogłem rano złapać sygnału z GPS więc tylko dane z licznika.

 

I o mało co nie przejechałem wiewiórki przy 35 km/h. Trafiłem ją po ogonie. Gdybym trafił ją centralnie to było by po niej a ja pewnie byłbym nieźle poobijany.


  • astronom, lukasz318 i Majcher lubią to



Dodaj odpowiedź