Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 odpowiedzi w tym temacie

#321 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 10 sierpień 2011 - 05:21

Co 2-3 dni to za rzadko. Wykorzystaj wakacje i kręć nie rzadziej niż co drugi dzień. Nie muszą to być wybitnie długie jazdy, w tygodniu wystarczą dwugodzinne treningi, nawet i półtorej godziny, ale solidne, tzn. cały czas jedziemy i kręcimy z kadencją 85-95. Nie pij za dużo, żebyś nie musiał stawać, jedz i pij w czasie jazdy. Kręcimy pod górę, ale z góry nie przestajemy kręcić, co nie oznacza, że trzeba akurat zamykać licznik na 100km/h :), po prostu nogi mają się ruszać cały czas, tylko że z górki praktycznie bez wysiłku. Jeden z tych krótszych treningów w tygodniu np. godzinnny niech będzie intensywny, coś w rodzaju czasówki 30min poprzedzonej 20min. rozgrzewką i zakończonej 10min rozjazdem. To tylko pozornie wygląda niewinnie. Może nawet byłoby lepiej, żebyś na początek zamiast tych 30min robił 2x10min z 10min odpoczynkiem pomiędzy powtórzeniami.
W weekend zrób jedną dłuuugą łatwą jazdę, nie w km tylko w godzinach mierzoną. Długą, czyli nie mniej niż 3-4 godziny, im dłużej, tym lepiej.

#322 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 10 sierpień 2011 - 11:24

Trening-Treningiem i snucie planów.Teraz to raczej trzeba zastanowić się co dzieje się z tą pogodą,z roku na rok coraz gorsza.Jakoś się zabezpieczyć na przyszły rok.Dzisiaj już nie odpuszczam-mimo deszczu i wiatr w porywach do 60 km/h nad morzem.Trudno będe musiał stracić godzinkę po treningu na dopieszczenie maszyny,bo niestety stacjonarny już sprzedałem.Na przyszłość dokupić jakiś tani rowerek na deszcz i extremalne warunki-bo to będzie grzech będąc w Austrii i mając takie warunki kręcić w domciu.To raczej pozostawiam na zimę. Pzd.

#323 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 10 sierpień 2011 - 20:57

Według mnie ciężko ci będzie zrobić samotnie tą stówkę poniżej 2,5 godziny. Chyba że przy bardzo sprzyjających warunkach. Musiałbyś chyba solidnie trenować 5 razy w tygodniu. Podstawą jest tu oczywiście baza tlenowa i duża siła. Patrząc z punktu widzenia amatora to ciężko jest jechać powyżej 40km/h nie zakwaszając się za bardzo a bez tego nie dasz rady. Nigdy nie jeżdżę na średnią, ale przy takim celu robiłbym jak najwięcej TEMPA po przynajmniej 90min i długie interwały po 12-20min. Wyścigi najlepiej z zawodowcami też by pewnie pomogły.

#324 szpiler

szpiler
  • Użytkownik
  • 229 postów
  • SkądRacibórz

Napisano 10 sierpień 2011 - 21:47

Dzięki za rady, postaram się do nich dostosować. Ale efekty pewnie odczuję dopiero w przyszłym sezonie. :-)

#325 chamsin

chamsin
  • Użytkownik
  • 223 postów
  • Skądkatowice

Napisano 10 sierpień 2011 - 22:12

A powiedzcie laikowi co znaczy "jazda w tlenie" :?:

#326 Gosc_kuba005_*

Gosc_kuba005_*
  • Gość

Napisano 11 sierpień 2011 - 15:53

jak to jest z tym hr max? jak wg wzoru mi wyszło 203, a kiedyś miałem puls (na treningu) 210, to raczej coś było nie tak z pulsometrem czy z tym wzorem?

#327 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 11 sierpień 2011 - 16:00

Wzór to wzór, logiczne jest że jak zrobiłeś na treningu 210 to masz maxa 210 a nie 203.
pzdr

#328 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Napisano 11 sierpień 2011 - 16:24

tylko że jednorazowego osiągnięcia maxa bym raczej pod uwagę do planowania treningów nie brał, zawsze to może być skok pulsu związany z zakłóceniem.

#329 Gosc_kluseczka85_*

Gosc_kluseczka85_*
  • Gość

Napisano 11 sierpień 2011 - 17:04

chłopak jest młody.... w tym wieku ma serce jak dąb;)

#330 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 11 sierpień 2011 - 22:51

Według mnie ciężko ci będzie zrobić samotnie tą stówkę poniżej 2,5 godziny. Chyba że przy bardzo sprzyjających warunkach. Musiałbyś chyba solidnie trenować 5 razy w tygodniu. Podstawą jest tu oczywiście baza tlenowa i duża siła. Patrząc z punktu widzenia amatora to ciężko jest jechać powyżej 40km/h nie zakwaszając się za bardzo a bez tego nie dasz rady. Nigdy nie jeżdżę na średnią, ale przy takim celu robiłbym jak najwięcej TEMPA po przynajmniej 90min i długie interwały po 12-20min. Wyścigi najlepiej z zawodowcami też by pewnie pomogły.


Wszystko jest do zrobienia.Kwestia checi i podejścia do sprawy.Pytanie zasadnicze to czy da sie to osiągnąć w tak krótkim czasie,czy potrzeba będzie np. 2- sezony ciężko popracować.

#331 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2011 - 17:48

Według mnie ciężko ci będzie zrobić samotnie tą stówkę poniżej 2,5 godziny. Chyba że przy bardzo sprzyjających warunkach. Musiałbyś chyba solidnie trenować 5 razy w tygodniu. Podstawą jest tu oczywiście baza tlenowa i duża siła. Patrząc z punktu widzenia amatora to ciężko jest jechać powyżej 40km/h nie zakwaszając się za bardzo a bez tego nie dasz rady. Nigdy nie jeżdżę na średnią, ale przy takim celu robiłbym jak najwięcej TEMPA po przynajmniej 90min i długie interwały po 12-20min. Wyścigi najlepiej z zawodowcami też by pewnie pomogły.


łółdzkie sutawki (sutki czy może ustawki ??? :-P) szosowe naszpikowane mistrzami polski masters robią na dystansach 60-100 km średnie 38-43 km/h. Ja tak się zastanawiam jak kolega Hazi jest mocny to czy startuje w zawodach jakiś ? 100 km samamu ze średnia 35 km/h nie każdy potrafi to trzeba trochę wattów generowac.
ciekawe gdzie kolega Hazi startuje??

Tompoz

#332 Gosc_szymas_*

Gosc_szymas_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2011 - 18:28

1. Hazi masz 34 lata robisz 100 km solo ze srednia 35 km/h........... peleotny masters czekają.
2. trenowanie pod taki cel żeby przejechadz 100 z srednia 40 km/h to tak trochę bez sensu postaw sobie cel by np. wygrywac wyscigi Masters w kat. I

Tompoz

#333 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 14 sierpień 2011 - 20:46

Ja tak się zastanawiam jak kolega Hazi jest mocny to czy startuje w zawodach jakiś ? 100 km samamu ze średnia 35 km/h nie każdy potrafi to trzeba trochę wattów generowac.
ciekawe gdzie kolega Hazi startuje??

Tompoz[/quote]

Patrz wyżej jakie było moje pytanie.To nie jest kwestia tego czy ktos jest mocny itp.Tutaj chodzi o "Cel" na przyszły sezon.
Narazie kolega Hazi nigdzie nie startuje-dopiero zaczął treningi.
Jak będę gotowy na 100% wtedy powalczę.Takie jest moje zdanie,a 35-36 km/h to nie jest dużo-uwierz mi.
Nie odpisałem Tobie wcześniej,bo niestety miałem zablokowane konto.Dzięki inteligencji Modera mogę znowu pisać. :lol:

#334 Mateusz84

Mateusz84
  • Użytkownik
  • 105 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 sierpień 2011 - 22:56

Hej

Widzę, że operujesz terminologią z książki Carmichela. Poza tym co napisał misza włączył bym do treningu na pewno IM - Interwały Mocy i INM - Interwały napięcia mięśniowego. Te formy treningu pozwalaja stosunkowo szybko zwiększyć moc, a myslę, że właśnie moc to podstawa zebyś osiągnął swój cel. Tak jak pisał ktoś wyżej ustawki z mocnym peletonem tez dużo dają

Powodzenia

#335 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 14 sierpień 2011 - 23:18

Zgadza się.
IM-są bardzo potrzebne i dają niezłe efekty-szczególnie jak ktoś mało startuje w zawodach i dużo jeżdzi sam.Zauważyłem że w Niemieckich planach treningowych to priorytet i stosują IM przez cały sezon.

#336 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 15 sierpień 2011 - 20:34

Ja 35-36 km/h to nie jest dużo-uwierz mi.


Powiedz to większości ludzi z tego forum którzy mają problem zrobić średnią 32km/h. Trochę lat się ścigam i powiem Ci że nie jest łatwo samemu robić takie średnie, a jeżeli tak jest to trzeba być naprawdę mocnym. Druga sprawa to średnia treningowa nie daje poglądu na poziom sportowy danego zawodnika. Znam wielu kolarzy amatorów i jakiś czas temu zauważyłem taką prawidłowość że ci co szybko jeżdżą i na treningach robią duże średnie w czasie wyścigu strzelają jako pierwsi. A ci co jeżdżą wolniej, spokojniej, ale inteligentnie radzą sobie znacznie lepiej.

#337 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4693 postów
  • SkądKraków

Napisano 15 sierpień 2011 - 21:37

hm a jak sie robi takie średnie i w jakim terenie ??? bo ja chiny ludowe nie moge wyjść ponad 30 jak są sprzyjajace warunmki i to na niedługim dystansie, średnio mam zawsze 25 czy to okolice Krakowa , czy to Beskidy , jakie macie przelotowe bo przy 40 to opory powietrza są już spore a nie jeździ sie tylko z wiatrem , no niech mi kto wytłumaczy jak sie zapieprza samemu 50 km/h bez osłony ?? bez wiatru w plecy ?? i nie z góry wkółko.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#338 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 16 sierpień 2011 - 00:03

"ci co szybko jeżdżą i na treningach robią duże średnie w czasie wyścigu strzelają jako pierwsi." Mariusz K -napisał


Pod warunkiem że chodzi Tobie o podobny poziom wytrenowania. Jeden kolarz lubi jeżdzić wolniej-drugi lubi wieksze średnie rozwijać na treningach.Wtedy może być to możliwe.W innym przypadku nie ma takiej opcji,a jak jest to nieżle mnie ona rozśmieszy i pozostawie to bez komentarza.

#339 Hazi

Hazi
  • Użytkownik
  • 102 postów
  • SkądDarłowo

Napisano 16 sierpień 2011 - 00:06

, no niech mi kto wytłumaczy jak sie zapieprza samemu 50 km/h bez osłony ?? bez wiatru w plecy ?? i nie z góry wkółko.


Bardzo ciężko i krótko. :-D

#340 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 16 sierpień 2011 - 19:59

" Jeden kolarz lubi jeżdzić wolniej-drugi lubi wieksze średnie rozwijać na treningach.Wtedy może być to możliwe.W innym przypadku nie ma takiej opcji,a jak jest to nieżle mnie ona rozśmieszy i pozostawie to bez komentarza.


Właśnie tu nie ma nic śmiesznego. Ci którzy robią na treningach wysokie średnie, z reguły jeżdżą mocno i jednostajnie "zamulając" organizm. Mogą sobie jechać 35-37km/h przez 3-4 godziny, ale gdy w czasie wyścigu trzeba jechać 50km/h albo więcej to nie dają rady, bo nie posiadają takiego potencjału by mocniej kręcić. Tu wychodzi kwestia metodyki treningu, do wyścigu trenuje się stosując w czasie treningu zmienne obciążenia, a to przeważnie nie idzie w parze z wysokimi średnimi treningowymi.



Dodaj odpowiedź