Skocz do zawartości


Zdjęcie

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 odpowiedzi w tym temacie

#661 BartekO

BartekO
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • SkądTuchów

Napisano 24 styczeń 2013 - 23:10

Planuje startować w kilku okolicznych maratonach/wyscigach szosowych.. W standardowym dla klimatu Polski czasie czyli w miesiacach 5-9.

#662 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 postów
  • SkądAugustow/ Białystok

Napisano 26 styczeń 2013 - 10:56

mam pytanko techniczne odnośnie treningu co myślicie o łyżwach zamiast biegówek, pytam bo mam ładny dostęp do dużej tafli (prosta około 14km o szer 20-40m)

#663 Marcines

Marcines
  • Użytkownik
  • 168 postów
  • SkądPruszków

Napisano 26 styczeń 2013 - 11:03

Jak najbardziej spoko. Kiedyś w swoich okolicach spotykałem łyzwiarzy trenujących w lato w grupie na szosówkach

#664 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 26 styczeń 2013 - 14:57

Kiedyś łyzwiarki szybkie królowały na torze kolarskim i na pewno jest to świetne przygotowanie szybkościowo siłowe.

#665 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 postów
  • SkądAugustow/ Białystok

Napisano 26 styczeń 2013 - 16:32

no to już wiem co kupić chodź na alledrogo nie widzę łyżw do szybkiego ale hokejówki myślę na tą zimę starczą

#666 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 26 styczeń 2013 - 21:19

Pewnie wiecie że Martina Sablikova która zdobyła złote medale na ostatniej olimpiadzie w łyżwiarstwie szybkim pojechała bardzo dobrze na czas na ostatnich mistrzostwach świata w kolarstwie, wiele było podobnych przypadków.

#667 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 postów
  • SkądAugustow/ Białystok

Napisano 26 styczeń 2013 - 21:46

widziałem te panczeny niestety mi trzeba minimum 28,2cm wkładkę tak by nałożyć cieplejszą skarpetkę.

co do mojej polszczyzny fakt czasem nie jest z nią najlepiej ale staram się sprawdzać przez wbudowany słownik i jak widać czasem to nie wystarczające narzędzie :oops:

#668 radoslawzal

radoslawzal
  • Użytkownik
  • 86 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 marzec 2013 - 11:21

Witam, może zanim zacznę zadawać pytania, opowiem swoją historię :-)
Mam 18 lat, szosę kupiłem pod koniec zeszłego roku, w listopadzie, i trochę pojeździłem, ale nic konkretnego. Teraz jednak chciałbym zająć się na poważnie treningiem, oczywiście amatorsko.
Mój poziom wytrenowania jest żaden, chciałbym trenować dość regularnie i metodologicznie, dla siebie.
Stąd kilka "zielonych" pytań
Jak zacząć trening? Ale trening kompletnie od zera, wiem, że to bardzo ogólne pytanie, ale nie znalazłem żadnych konkretów, a trochę przekopałem to forum.
Może po prostu zacząć nabijać kilometry, bez żadnego tam zastanowienia?

Czy bardo dużą uwagę powinienem zwracać na dietę?
Musli swojej roboty przed treningiem(płatki owsiane-trochę kukurydzianych, dużo płatków bananowych, ananas kandyzowany, wiórki kokosowe i ziarenka słonecznika)
i twarożek po treningu były by ok na początek?
Dodam, że jestem ektomorfikiem,ważę mało bo 63 kg przy 182 cm wzrostu i nigdy nie przejmowałem się tym co jem( a raczej tym ile jem, staram się jeść naprawdę sporo(zupa drugie danie, porządne śniadania i kolacje-oczywiście unikam wszędobylskiej chemii-mamy z rodzinką wybrane produkty, które albo jej nie zawierają, albo zawierają jej minimalną ilość)

I jeszcze pytanie , czy będzie dobrze, jak na trening wezmę banana(albo dwa) i sezamki, oraz Oshee?(a może robić własny napój izotoniczny?)

#669 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 postów
  • SkądAugustow/ Białystok

Napisano 03 marzec 2013 - 11:45

co do pierwszej części czyli jak zacząć to:
1 postaw se cel na sezon
2 zacznij od "nabijania kilometrów" w tlenie
3 tu zależy od celów

co do pytania o zaopatrzenie to ja jak jadę na trasę 2h lub mniej nie biorę jedzenia tylko picie a co do samych izo to kto co lubi ja wolę inne zazwyczaj własne mieszanki które nie są izo ;p ale jeździ mi się po nich bdb :)

#670 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 03 marzec 2013 - 12:12

radoslawzal, masz lekką niedowagę. Nie dość, że masz przyspieszoną przemianę materii, to jeszcze chcesz jeździć na rowerze, który pochłania masę kalorii. Według mnie na trening musisz zawsze coś brać do jedzenia, typu banan, baton. A najlepiej jakbyś się skonsultował z dietetykiem, jak on to widzi. Poza tym, musisz pamiętać, żeby z 2-3g przed treningiem zawsze coś zjeść.

#671 radoslawzal

radoslawzal
  • Użytkownik
  • 86 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 marzec 2013 - 19:59

co do pierwszej części czyli jak zacząć to:

1 postaw se cel na sezon

2 zacznij od "nabijania kilometrów" w tlenie


1 myślę, że powinienem zacząć od budowania wytrzymałości(czyli trenować w tlenie, tak jak mówiłeś)
2 ale jak nabijać te kilometry w tlenie? :) tzn wg jakiegoś schematu? zwiększać w każdym kolejnym tygodniu czas tej jazdy tlenowej o dajmy na to 10 min? czyli np.
1 dzień 40 min, drugi 50, trzeci 60, czwarty dzień odpozynku? i potem znów to samo, tyle że o 10 min więcej niż w pierwszym dniu cyklu, czyli 50, 60, 70? jak to powinno wyglądać?:)


radoslawzal, masz lekką niedowagę. Nie dość, że masz przyspieszoną przemianę materii, to jeszcze chcesz jeździć na rowerze, który pochłania masę kalorii. Według mnie na trening musisz zawsze coś brać do jedzenia, typu banan, baton. A najlepiej jakbyś się skonsultował z dietetykiem, jak on to widzi.


przepraszam uniżenie za to, że chcę jeździć na rowerze :roll:
myślę, że obejdzie się bez dietetyka, niestety wykosztowałem się ostatnio na niezbędne akcesoria, aby być gotowym do sezonu

#672 netta1987

netta1987
  • Użytkownik
  • 301 postów
  • SkądAugustow/ Białystok

Napisano 03 marzec 2013 - 20:21

cel postawić se jakiś trzeba i nie zależnie od niego budować bazę tlenową a co do zwiększania objętości to słuchaj organizmu nikt ci nie powie ile dodawać (przynajmniej ja nie powiem) bo to indywidualna sprawa jak kto znosi wysiłek

#673 Creative

Creative
  • Użytkownik
  • 34 postów
  • SkądPL

Napisano 03 marzec 2013 - 20:30

Czy co niektórym się w głowach nie pomieszało? Chłopak chce zacząć jeździć, waży jak na ten wiek co prawda za mało (swoją drogą Schleck i jemu podobni górale też ważą za mało, pomimo iż starsi) a jest wysyłany do dietetyka...

Zaczynasz swoją przygodę z tak pięknym sportem jakim jest kolarstwo. Jeździj kiedy chcesz i jak chcesz, i tak zauważysz progres. Pewnie zaraz zaczną sypać się głosy: kup pulsometr, ułóż plan, zainteresuj się dietą. Zawodowcem już nie będziesz, najpierw upewnij się czy kolarstwo jest tym co chcesz robisz, a najlepiej się o tym dowiedzieć jeżdżąc :mrgreen:

#674 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 03 marzec 2013 - 20:35

radoslawzal, chciałem Ci tylko podpowiedzieć, żebyś uważał. Wyrażam swoje opinię, do tego służy forum, a Ty chyba powinieneś się z tym liczyć, że ktoś Ci odpowie jak zadajesz pytanie. Ja zrzuciłem na rowerze 16kg, jakoś strasznie nie zmieniając diety. Zrobisz co zechcesz, możesz jeździć, ile wlezie i aż Ci prąd odetnie. Masy raczej nie nabierzesz, a schudniesz. Powodzenia życzę, więcej się w tej sprawie nie odzywam.

#675 radoslawzal

radoslawzal
  • Użytkownik
  • 86 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 marzec 2013 - 21:07

jano_3 Nigdzie nie napisałem, że nie liczę się z Twoim zdaniem.
Przepraszam, jeśli Cię uraziłem. Nie mam w tej chwili pieniędzy na dietetyka(nie pomyślałem o tym wcześniej).
Za Twoje i innych uwagi dziękuję.

#676 SiNi

SiNi
  • Użytkownik
  • 34 postów
  • Skądobecnie Manchester

Napisano 04 marzec 2013 - 00:02

Nie wiadomo jak na jazdę na rowerze zareaguje ciało radoslawzal. Ja po rozpoczęciu pracy gdzie wszyscy schudli przytyłem sporo ponad 10kg w ciągu 3 miesięcy. Wzrost mój to 170cm (w przybliżeniu), a waga jaką miałem czasem dobijała do 60kg (ale zazwyczaj bywało 58kg). Po tych 3 miesiącach miałem na liczniku 71kg czego nigdy nie udało mi się osiągnąć, a w jedzeniu nigdy się nie ograniczałem (jadłem za dwóch czy nawet trzech).
Po rozpoczęciu pracy zacząłem "pochłaniać" jedzenie w każdych ilościach. Teraz ważę mniej (nie mam wagi pod ręką, ale będzie coś około 65-67kg), ale gdy w pracy dostanę wycisk lub po pracy mam czas na rowerek to wieczorem nie mam dna w żołądku i ograniczam się aby mięsień piwny nie rósł dalej (niestety żołądek mam tak rozepchany, że brzuch mały nie jest :-/). Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zmienić nawyki żywieniowe i tym sposobem troszkę mi brzuch spadnie bez zmiany wagi bo z taką czuję się wyśmienicie (to 71kg też mi nie przeszkadzało).

Patrząc na mój przykład - większy wysiłek nie zawsze wiąże się z utratą wagi.

#677 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 04 marzec 2013 - 09:04

Wysiłek i dieta, to podstawowe parametry, które wpływają na wagę. Jeśli kolega nie zacznie więcej jeść, a zacznie jeździć, to nie ma możliwości, żeby nie schudł. Kolarstwo to sport wytrzymałościowy. Nie mówiąc już o tym, że przy nieodpowiedniej diecie może odcinać prąd, albo prowadzić do zasłabnięcia. Mówię oczywiście o normalnych treningach, a nie o jeżdżeniu po bułki do sklepu.

#678 B25CX

B25CX
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądWLKP

Napisano 05 marzec 2013 - 10:00

Widzę, że część osób jeździ już często,gęsto po 100 km. Czy w sezonie chcecie jeździć jeszcze więcej czy teraz wykręcacie bazę?

Bo z tego co wyczytałem i widziałem plany np. narciarstwa biegowego to pod koniec okresu przygotowawczego osiąga się "maksymalne" długości treningu (objętość) a w sezonie startowym robi się krótsze ale z wysoką intensywnością. Więc jak to w końcu jest ?

#679 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 05 marzec 2013 - 10:16

BŁŚ, wszystko się zgadza. Teraz tlenowe objętościówki, niebawem trening z konkretnymi 'cechami' (interwały, siłówki, tempówki) i w okresie startowym podtrzymywanie tychże cech poprzez krótsze, ale intensywniejsze 'bodźcowanie'.

#680 B25CX

B25CX
  • Użytkownik
  • 282 postów
  • SkądWLKP

Napisano 05 marzec 2013 - 11:02

Wielkie dzięki za odp. !



Dodaj odpowiedź