Jump to content


Photo

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 replies to this topic

#1061 Gosc_gocu_*

Gosc_gocu_*
  • Gość

Posted 08 May 2015 - 12:18

ale czym się różni pszenna buła z dżemem, tak popularna w kolarstwie od herbatnika albo soku owocowego, pełnego sacharozy (lepiej) i syropu glukozowo-fruktozowego? Nazwą i wyglądem. A dostarcza węgli tak samo szybko. Wrzucenie do bebecha trzech Łakotek czy lodów śmietankowych to jedna cholera, brzucha na kolana i tak nie wywali już w momencie skończenia zasłużonego obżarstwa. Na następny dzień również.

 

Po pierwsze - pisałem tylko o ciastkach. Odpowiednio zacytowałem.

A bułka od ciastka czym się różni? Zawartością tłuszczu. Zdziwiłbyś się, jak koszmarne ilości tłuszczów najgorszego rodzaju zawierają ciastka. Wyjarane w piekarniku masło to nie jest zbyt zdrowy składnik posiłku :)

Łakotki? Lody? Masakra :) Owszem, energii dodaja, ale pzoa tym niepotrzbnie obciążają układ trawienny.

 

Tylko nie napisz mi teraz, że oczywiście chodziło ci o specjalne ciasteczka bez tłuszczu - trzeba było wczesniej nie uogólniać ;)

 

BTW - białego pieczywa też unikam, ale to już z zupełnie innych powodów - twój tok rozumowania jest dla mnie niezrozumiały, wymyśliłeś te buły odpowiadając na mojego posta, nie mając pojęcia, że akurat ich raczej nie używam. Czyli wyszło typowo internetowo:  "wymyślę sobie, że ktoś ma dane poglądy, a potem bedę je zwalczał".



#1062 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1,982 posts
  • SkądWwa

Posted 09 May 2015 - 10:50

System 4h snu to masakra! Sportowcom zalecają minimum 8h snu! W trakcie snu następuje najwięcej proecsów regeneracyjnych. Poczytaj sobie.

 


  • Prozor likes this

#1063 mag...

mag...
  • Użytkownik
  • 590 posts
  • Skądpomorskie

Posted 09 May 2015 - 12:12

Sportowcom tak, ale dla większości amatorów jazda na rowerze to tylko hobby - jedno z dodatkowych zajęć. Każdy ma inne uwarunkowania i możliwości. Ja też od wielu lat śpię po 4-6 h dziennie a raz w tygodniu se odsypiam 7-8h i jakoś żyję. Pewnie że gdyby człowiek spał więcej to i forma lepsza i zmęczenie mniejsze itp itd, same plusy, no ale sorry akurat poziom wytrenowania nie jest w moim życiu jak i pewnie wielu innych najwyższym priorytetem. Są sprawy ważniejsze. Sam staram się osiągnąć jak najlepszą formę sportową , ale często ją jednak poświęcam na rzecz spraw ważniejszych , a nie odwrotnie.
Za to jak będę na emeryturze to będę golił wszystkie ogórki :)

#1064 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 09 May 2015 - 21:05

Bez odpowiedniej regeneracji (sen!+dieta!+okienko glikemiczne! itd., gdzie żaden z tych elementów nie może być przeoczony!) większość pracy włożonej w wysiłek idzie się ... a sami sobie bardziej szkodzimy niż pomagamy. Chcesz trenować, musisz się zregenerować. Nie ma innej drogi. Koniec tematu.


  • jano_3 likes this

#1065 Adam 42

Adam 42
  • Użytkownik
  • 9 posts

Posted 11 May 2015 - 19:55

Witajcie,czy ktoś z Was miał doświadczenia ze zrzuceniem wagi podczas treningów i zaobserwował jak rośnie forma w stosunku do spadania wagi ?

Jestem dość gruby 170cm i 95kg i mam 42lata, zacząłem jeździć w zeszłym roku tak dla siebie i w szczycie formy podczas samotnych jazd na dystansach 40-100km osiągałem 30-31km/h a najlepszy wynik to 32k/h  na 60km oczywiście bez jakiś wielkich wiatrów i wielkich podjazdów. W tym roku zacząłem jeździć trochę wcześniej bo od początku lutego i już czuję ,że mam formę taką jak w najlepszym okresie zeszłego roku.Ważę dalej 95kg ale to już inna proporcja mięśni do tłuszczu i tak się zastanawiam gdybym zrzucił 10kg to na ile mniej więcej móglbym liczyć przyrostu średnich prędkości ? Macie doświadczenia w takim temacie ?

pozdrawiam

Adam



#1066 kapral_szef

kapral_szef
  • Użytkownik
  • 353 posts
  • SkądKalisz

Posted 11 May 2015 - 20:46

jeśli będziesz jeździł i zrzucisz kilka kg będzie Ci łatwiej wjeżdżać pod górki :) średnich raczej nie poprawisz jakoś mocno, niestety nie jest to takie proste, w każdym razie forma wzrośnie chyba że zrzucisz mięcho i siła spadnie :)



#1067 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 posts
  • SkądHolandia

Posted 11 May 2015 - 21:18

Nie potraktuj tego jako złośliwości, ale przy Twoim wzroście 95 kg to spora nadwaga - masz pewnie ze 30% tłuszczu. Jeśli dużo jeździsz a waga nie idzie w dół, to musisz krytycznie spojrzeć na swoją dietę. Nie obawiałbym sie przy tej wadze utraty mięśni, grunt to trening, dieta i regeneracja. Jak już zejdziesz do 15% tkanki tłuszczowej to wtedy mogą zacząć sie problemy z tym, jak stracić parę kilo bez utraty mocy.

Nie ma niestety magicznego wzoru na przyrost średnich prędkości w zależności od wagi, za dużo zmiennych.
  • puchaty likes this

#1068 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 11 May 2015 - 21:40

Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak się upierasz przy przyroście mocy jako rezultacie chudnięcia. Moc wzrasta wraz z treningiem. Wraz z treningiem spada też masa. Oba te elementy mogą, ale nie muszą występować razem. Absolutnie nie jest tak, że spadek masy=wzrost mocy. Twoja moc nie wzrasta. Zwiększa się proporcja moc/kg. Popatrz: ważysz 95 kg i produkujesz średnią moc 300 W. Daje to około 3,2 wata na kg. Spadasz do 85 kg, to automatycznie masz proporcje 3,5.

 

 



#1069 Adam 42

Adam 42
  • Użytkownik
  • 9 posts

Posted 12 May 2015 - 14:59

Dzięki za odpowiedzi to już mi daje jakieś pojęcie.Wiem że jestem za gruby i nie mam nadwagi lecz pewnie otyłość ,a na rowerze zacząłem jeździć by pojeść bezkarnie słodkiego itp .To co mi się zaczyna podobać w jeździe że parę razy ,,zlałem,, młodych kolarzy.Byłem po raz pierwszy na wyścigu dla amatorów w Sobótce i przyjechałem 220 na ponad 270 i jestem z tego dumny bo biorąc pod uwagę moją otyłość i rower który był jednym z kilku najgorszych  na ponad 1000 rowerów to powinienem być ostatni.Stąd pytam bo chciałbym poprawić się na być może następnych wyścigach a kolarstwo zaczyna mnie coraz bardziej wciągać.



#1070 gucio

gucio
  • Użytkownik
  • 244 posts
  • Skądśląsk

Posted 12 May 2015 - 15:17

... a na rowerze zacząłem jeździć by pojeść bezkarnie słodkiego itp .

 

Oryginalny powód :)

Potrenuj również siłę woli. Uleganie drobnym , niezdrowym przyjemnościom to prosta droga na "manowce". W Twoim przypadku, dorobiłeś się sporej nadwagi.

Siła woli i powściągliwość, jest równie ważna, co mocna noga.

Na szczęście, systematyczny trening na rowerze też w tym pomaga.



#1071 Koniunl

Koniunl
  • Użytkownik
  • 685 posts
  • SkądHolandia

Posted 12 May 2015 - 20:04

Powód dobry, jak każdy inny :). W zeszły weekend miałem dwa ciężkie dni i faktycznie trzeba było wciągnąć ponad 12000 kcal by wyjść na zerowy bilans energetyczny. Ale polecam najpierw schudnąć, a potem sobie od czasu do czasu poużywać. Mowię to jako były grubas - mam znajomych którzy za moim przykładem zaczęli sie ruszać, ale wsuwają po godzinnej jeździe w tlenie tyle, ile ja potrzebuję po zawodach. Ważne też, by nie wierzyć ślepo w kalorie podawane przez aplikacje typu endomondo czy Strava - to bardzo często popełniany błąd.
  • Prozor likes this

#1072 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2015 - 13:38

Popatrz: ważysz 95 kg i produkujesz średnią moc 300 W. Daje to około 3,2 wata na kg. Spadasz do 85 kg, to automatycznie masz proporcje 3,5.

 

W życiu tak nie będzie. Spada waga -> spada moc, i tu nie ma cudów. Oczywiście w ogromnej większości przypadków wzrasta w/kg, ale nieprawidłowe jest powyższe stwierdzenie. 

Wiem że jestem za gruby i nie mam nadwagi lecz pewnie otyłość ,

 

Gwoli ścisłości to rzeczywiście jest takie założenie, że otyłość>nadwaga. Jednak bardziej sensowne jest rozróżnienie tych dwóch: nadwaga to po prostu zbyt duża waga (jak sama nazwa wskazuje), opierając się na różnych wskaźnikach (np. BMI), natomiast otyłość tyczy się zawartości tłuszczu w organizmie - w przypadku mężczyzny powyżej 20%.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#1073 Gosc_gocu_*

Gosc_gocu_*
  • Gość

Posted 13 May 2015 - 13:45

Spada waga -> spada moc, i tu nie ma cudów.

 

 

Taaak?  Od kiedy wysoki poziom tkanki tłuszczowej oznacza większą moc? :))) Próbowałeś obalić ogólnik, a sam genaralizujesz.



#1074 spi630

spi630
  • Użytkownik
  • 189 posts
  • SkądWrocław

Posted 13 May 2015 - 14:36

Dla ścisłości: Nadwaga to BMI > 25 Otyłość to BMI > 30

#1075 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2,297 posts
  • SkądGdańsk

Posted 13 May 2015 - 15:00

Czyli Hardkorowy koksu jest otyły przy wzroście 175cm ważąc 115kg przed zawodami? :) BF pewnie w okolicach 5%.

 

BMI generalnie dla sportowców (w tym kolarzy) nie ma sensu.



#1076 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2015 - 15:16

Właśnie dlatego lepszy jest wspomniany przeze mnie podział: nadwaga - BMI, otyłość - >20%BF.

 

Taaak?  Od kiedy wysoki poziom tkanki tłuszczowej oznacza większą moc? :))) Próbowałeś obalić ogólnik, a sam genaralizujesz.

Taaak? Od kiedy to da się utracić na wadze, bez utraty tkanki mięśniowej?


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#1077 kapral_szef

kapral_szef
  • Użytkownik
  • 353 posts
  • SkądKalisz

Posted 13 May 2015 - 15:18

Taaak?  Od kiedy wysoki poziom tkanki tłuszczowej oznacza większą moc? :))) Próbowałeś obalić ogólnik, a sam genaralizujesz.

 

może chodzi o fakt że przy deficycie kalorycznym który jest niezbędny do redukcji masy ciała przy okazji wytapiania tłuszczyku, mięśniom również dostaje się w jakimś stopniu, w każdym razie bilans powinien wyjść na plus relacja wagi do mocy wzrośnie ;)

 

Wie ktoś może jaki jest wydatek energetyczny w trakcie jazdy na rowerze? przyjąłem 400-600kcal w zależności od intensywności, jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? 

 

 



#1078 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2,090 posts
  • SkądKraków

Posted 13 May 2015 - 16:15

może chodzi o fakt że przy deficycie kalorycznym który jest niezbędny do redukcji masy ciała przy okazji wytapiania tłuszczyku, mięśniom również dostaje się w jakimś stopniu, w każdym razie bilans powinien wyjść na plus relacja wagi do mocy wzrośnie ;)

 

Wie ktoś może jaki jest wydatek energetyczny w trakcie jazdy na rowerze? przyjąłem 400-600kcal w zależności od intensywności, jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? 

W zależności od generowanej mocy - zatem cięższy zawodnik, generujący więcej bezwzględnie mocy będzie palił więcej, do tego dochodzi bezwzględnie więcej strat energii w przypadku cięższego organizmu. Więc tu nie można strzelać kaloriami na oślep.

Jak się ma pomiar mocy i wprowadzi się wagę to można bez większego ryzyka przyjmować te kalorie jako prawidłowe. Oczywiście każdy organizm jest inny i ma inną sprawność, ale generalnie będzie to raczej ok. A jak się nie ma to popatrz na strawie na wydatki energetyczne podobnych masowo do Ciebie kolegów i porównaj.

Z tego co kojarzę to jesteś raczej 'dużym' zawodnikiem, zatem raczej 400-600 to przy małej intensywności, myślę, że przy cięższych jazdach spokojnie dochodzisz to 800-900/h.


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#1079 czmiel

czmiel
  • Użytkownik
  • 471 posts
  • SkądWlkp

Posted 13 May 2015 - 18:20

@Greek 

z mojej strony posłużyłem się zbyt dużym uogólnieniem i faktycznie nie uwzględniłem redukcji tkanki mięśniowej przy odchudzaniu (stąd też przecież odchudzać trzeba się z głową). Mogłem się lepiej posłużyć przykładem dwóch różnych kolarzy o tej samej mocy i różnej wadze. Wtedy byłoby trafnie. Dzięki za sprostowanie.



#1080 lukasz318

lukasz318
  • Użytkownik
  • 883 posts

Posted 13 May 2015 - 18:25

Najprostszy pulsometr liczy kalorie ponadto można ustalić swoje strefy

Jak uważacie lepiej spalać na niskim tetnie czy wysokim?
Niby na niskim jest efektywniej ja wolę wysokie bo to bardziej podkręca metabolizm



Reply to this topic