Treningowe dylematy amatora i nie tylko
#124 Gosc_Anonymous_*
Posted 21 August 2009 - 11:54
Też nie jestem zwolennikiem jakich kolwiek wspomagaczy, lecz u mnie to ze względu na popierdółkowe jeżdżenie i nie ściganie się. Jednak jak ktoś nieco ostrzej ekspoatuje swój organizm to bez tej "chemii" sam organizm poprosu nie da rady się zregenerować a na dzień lub dwa przerwy w napiętym planie treningowym pozwolić sobie nie można. Więc kolego Diable nie stosuj nic na razie bynajmniej, a w kolejnym stopniu wtajemniczenia sam ocenisz co dla Twojego organizmu jest dobre a co nie. Pozdrawiam i życze wytrwałości w dążeniu do celu.Jezeli chodzi o napoje izotoniczne to nawet tego nie tykam. Pije zwykla wode z dodatkiem soku np. jablkowego. Wszelkie wspomagacze uwazam za zbedne bo jesli moj organizm potrzebuje odpoczynku to nie bede go sztucznie napedzal jakas chemia.
#125
Posted 21 August 2009 - 12:03
wczoraj w intermarche zauważyłem napój OSHEE czy jakoś tak.. wziałem jeden [jakis limonkowy czy cos] i bardzo dobry w smaku - nie za słodki - napój izotoniczny tak jak powerade - .. tak jak bodajże 0,5l powerade kosztuje 4 zł to tego jakies 0,7l kosztuje 2,5 zł ;-)
#126
Posted 21 August 2009 - 12:07
Zalezy jakie sobie stawiamy cele i co chcemy osiagnac. Gdybym mieszkal we Wloszech, na poludniu, odpuscil bym sobie suplementacje. Owoce morza (bialko, omega3), makarony sa tam o wiele bardziej dostepne, tansze i smaczniejsze. Sezon trwa caly rok, nie ma sensu sie spieszyc z wynikami i intensywnoscia treningu.
Co do izotonikow. Powerade jest dla mnie za slodki, preferuje rozpuszczene z proszku - Aptonia Hydraenergy, zamiast aspartamu maltrodexyny.
Na poczatku jezdzilem na wodzie albo wodzie z sokiem. Nie bardzo to dzialalo. Zgaga, uczucie pustki w zoladku.
#127
Posted 21 August 2009 - 12:10
co do tematu wiatrów
przez ostatnie jakies 10 dni zauważyłem, że na opolszczyźnie wiatry wieją z każdej strony - nie jest to szukanie alibi, ale jade sobie gdzies i mam wrażenie, że jade pod wiatr, no to mysle, ze jak bede wracać to bedzie z wiatrem, ale niestety okazuje sie, że wiatr wieje od boku i nadal mam wrażenie ciężkości. Ale to nie są wichury, które nieumożliwijaą szybką jazde, aczkolwiek osłabia dość istotnie.
#128 Gosc_diabeu_*
Posted 21 August 2009 - 12:27
#129
Posted 21 August 2009 - 12:35
Xubix, a słodzony jest aspartamem?
Aspartam (nazwa systematyczna: ester metylowy N-[amino(karboksylamino)acetylo]fenylalaniny) – organiczny związek chemiczny o wzorze sumarycznym: C14H18O5N2. Należy do grupy estrów peptydowych. Na produktach spożywczych oznaczany jest kodem E951. Aspartam jest 200 razy słodszy od sacharozy, a jednocześnie ma mało kalorii. Dlatego na całym świecie dodaje się go do napojów i innych produktów dietetycznych. Dopuszcza się dawkę 40 miligramów słodzika dziennie na kilogram masy ciała. By osiągnąć taki poziom, przeciętny dorosły człowiek musiałby wypić 14 puszek dietetycznego napoju lub zjeść 80 saszetek słodzika.
wiec mało nam zrobi ten aspartam ;-)
ps. nie mam pojecia czym jest słodony..
#130
Posted 21 August 2009 - 12:46
BCAA, HMB, Izo, omega3 nie powoduje same z siebie wzrostu wydolnosci, sily, ponad to, co organizm moze dac sam z siebie. Powoduja przyspieszona regeneracje i dostarczaja utraconych na drodze wysilku mikroelementow, aminokwasow i regulatorow, ktore powoduja, ze bialko jest zmieniane na miesnie a nie na odwrot.
#132
Posted 21 August 2009 - 13:00
dobrze zbilansowana dieta wystarczy!!!
Umiesz ja ulozyc, stac Cie na nia ?
Co to znaczy dobrze zbilansowania dieta ?
Umiesz wyliczyc ile Ja potrzebuje bialka, tluszczy, wegli ?
Czy potrafisz okreslic, czy aktualnie pracuje nad poprawieniem wydolnosci, czy buduje tzw: "mase miesniowa"
Zapewne na wiekszosc postawionych tu pytan, twoja odpowiedz bedzie brzmiala: nie.
Czemu wiec krytykujesz cos, o czym:
- nie masz zielonego pojecia
- uslyszales cos tam
- nie odrozniasz dopalaczy, sterydow, srodkow niedozwolonych od aminokwasow, witamin i mikro oraz makro-elementow
Nie martw sie o moje wyniki krwi, robie badania co roku od 10 lat (kiedy zaczalem biegac), co roku wyniki swietne. Chorowalem ostatnio...hm, w zeszlym stuleciu.
Mam Ci zalaczyc wyniki badan wraz z przeswietleniem pluc + obrazem serca ?
#133
Posted 21 August 2009 - 13:11
Poza tym dobra dieta to zdrowie a nie tylko wyniki...a suplementy to tylko dodatki
#134 Gosc_diabeu_*
Posted 21 August 2009 - 13:19
- nie masz zielonego pojecia
- uslyszales cos tam
- nie odrozniasz dopalaczy, sterydow, srodkow niedozwolonych od aminokwasow, witamin i mikro oraz makro-elementow
Ty masz monopol na zielone pojecie za to!Kup sobie cale wiadro bialka i wpierda.. to codziennie. Pij POWERADY i inne chuj..stwo. Pytanie brzmi jaki masz VO2max
#135
Posted 21 August 2009 - 13:28
Poki co jezdze dla siebie, ciesze sie kazdym wiekszym Vśr, kazdym przebytym kilometrem, czego Tobie rowniez zycze. Suple powoduje tylko to, ze co miesiac jezdze szybciej i moge jezdzic czesciej, co bardzo lubie. Powoduje rowniez to, ze nie musze jesc kupy miecha, kilogramow sera bialego/zoltego - za ktorymi nie przepadam. Spokoju ducha tez Tobie zycze.
#137 Gosc_diabeu_*
Posted 21 August 2009 - 13:37
Tym bardziej mnie dziwi kiedy mowisz o napietym planie treningowym. Daj organizmowi czas na regeneracje naturalna skoro jezdzisz dla zdrowia.
#138
Posted 21 August 2009 - 13:42
Co do ograniczenia intensywnosci treningow, to u mnie troche z tym gorzej. Codziennie o godz 16 juz mysle o jezdzie, najpozniej o 19 juz mnie w domu nie ma na 2-3h. Poprostu nie potrafie siedziec w domu. Jak akurat mi sie nie chce i juz zostane w domu, to od okolo godz. 20 mam wyrzuty sumienia, ze nie jestem na rowerze. Uzaleznienie ? Pewnie tak, ale jak jest pogoda, to trzeba krecic korbą.
#139 Gosc_Tompoz_*
Posted 21 August 2009 - 17:50
1. Jaki jest sens rozcieńczać napój izotoniczny. Jesli już decydujemy się zastosować suplement jakim jest taki napój to po cholere go rozcieńczać bo przecież tą rozcienczalnością knocimy jest zbalansowana osmowalnośc czyli coś takiego by zawarte wnim sole ( stanowiące źródło sodu potasu magnezu ) szybko były wykoprzystane przez nasz organizm. Wyniku rozcieńczenia również zmniejszamy jego wartość energetyczną.To jepiej sobie kupić sok i rozcienczyć. Rozcienczanie napoju izotonicznego to jak robienie dziury w prezerwatywie.
2. Ja się ciesze że zdobyłem wiedzę w zakresie suplementacji do kolarstwa tym bardziej że większośc supli to suple pod sporty silowe i trzeba je madrze i umiejętnie stosowac do sportów wytryzmałościowych. W ten sposób wkładam swoje doświadczenie oprócz Vo 2 max w coraz lepszym wystartowaniu na ustawce.
3. Zbilansowana dieta jest tez bardzo wązna, ale suple nie są po to by usuwać skutki złej diety. Suple dobrze i madrze zastosowane daja rówwnież efekt gdy ktoś stosuje dabrą dietę.
4. najmądrzej podawane suple nie dadzą wielkiego wzrostu kondycji . Wydasz na miesiac na suple 700 zł to nie będziesz tak szybko jezdził jak sobie kupisz na czarnym rynku ruskie EPO za 700 zł.
5. Pamiętajcie że suple to nie tylko napoje izotoniczne, jakieś tam carbo czy aminokwasy BCAA.
6. Przeczywajcie wklejona już dawno przemnie wypowiedz kolego Sertego z innego forum o suplementacji na wysokim pozuiomie w kolarstwie.
Tompoz