Juz nic mówić nie będę bo sie przyczepiliście jak g#### do buta. Pojeździłbyś ze mną chwile to byś zobaczył że zagrożenia nie robie na drodze, naprawdę
Sent from my Tapatalk
Albo coś jeszcze powiem:
rowerowyninja, dnia 01 Sie 2014 - 22:28, napisał:
Widzisz buraka, który 5 minut zastanawia się czy wejść... Może ten "burak" 5 minut zastanawia się czy nie trafił na takiego, jak Ty własnie buraka, bo a nuż zostanie przez niego trafiony.
Przejeżdżasz czerwone tylko w nocy? No, medal za obywatelską postawę się należy. Bo strzału z boku przez rozpędzone przez podobnego buraka, jak Ty, Ci nie życzę.
Jak ktoś Ci oferuje pracę a Ty się nad nią zastanawiasz i nie jesteś pewien to pracodawca czeka aż podejmiesz się roboty czy pójdzie szukać kogoś innego? Trasa ta sama
Niech wchodzi, ja się zatrzymam ale niech się nie zastanawia tylko wejdzie. I wydaję mi się, że lepiej znam miasto po którym jeżdżę niż Ty z tego co napisałem bo strzału z boku w tych miejscach nie da się dostać.