Cytat
Obowiązany jest zatrzymać się, aby umożliwić włączenie się do ruchu. Mało tego, nie bez powodu ta zasada jest wymieniona jako pierwsza.obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu
Nie mieści się to w definicji pierwszeństwa tylko dlatego, że w definicji:
Cytat
ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości
nie ma mowy o zmuszeniu kogoś do powstrzymania się od wykonania manewru, który chciał wykonać. Właśnie dlatego nazywam to prawniczą terminologią (a raczej bełkotem i cynicznym przerzucaniem odpowiedzialności, ale to już temat na inną dyskusję), bo w praktyce nawet ten fatalnie napisany przepis całkowicie jednoznacznie określa, kto ma prawo jechać pierwszy (a punkt drugi tego artykułu jest analogiczny do zasady ograniczonego zaufania - zobowiązuje do zachowania szczególnej ostrożności, ale w żaden sposób nie wpływa na ważność przepisu nadrzędnego, w tym przypadku określającego "pierwszeństwo").
Jeżeli natomiast chodzi o "wymuszenie" przez kierowcę autobusu wjazdu na pas ruchu, w najgorszym wypadku skończy się to współwiną, a nie winą wyłączną - jeżeli tylko kierowca autobusu zasygnalizował z wyprzedzeniem zamiar wjazdu na ten pas, to na pewno nie dostanie mandatu za wymuszenie pierwszeństwa, tylko co najwyżej za brak należytej ostrożności. A to zasadnicza różnica.