2845 odpowiedzi w tym temacie

[czlowiekzdubaju]

Ja ostatecznie dopisuje się na wyjazd do Sobótki :-)

[Mati213]

To i ja też, o ile nie będzie padać (ale deszczy nie zapowiadają

[ziele477]

jak bedzie w sobote to sie pisze jak niedziela to klops

[kajetan]

Hej!

Moja trasa na niedzielę:

http://www.mapmyfitn...127070944935096

Start: 8:30
Dystans: 150km

Zapraszam

[heavy_puchatek]

Wiecie coś konkretniej, tj:

Skąd, o której i dokąd ktoś jutro jedzie? Jak gdzieś dalej to się chętnie dołączę.


Oraz:

Kajetan, tempo nie będzie szaleńcze? 2 tyg nie jeździłem i po prawdzie nadal mam od lekarza zakaz

[czlowiekzdubaju]

heavy_puchatek, plan jest pojechać do Sobótki i zrobić 2-3 pętelki wokół Ślęży. Nie wiem ile to kilometrów wyjdzie, bo nigdy tam nie byłem (niech wypowie się ktoś kto zna trasę)
Start pewnie koło 10-11? Miejsce Rondo Powstańców??
Pozdrawiam

[kajetan]

heavy_puchatek >> tempo nie będzie zabójcze. Myślę, że skończy się w okolicach 29-30 km/h. No chyba, że będziemy uciekać przed chmurą pyłu wulkanicznego...

czlowiekzdubaju >> na sobótkę z Bielan jest ok. 40km (zależy od trasy), każda pętla wokół góry to 21km (trasą półmaratonu ślężańskiego)

[czlowiekzdubaju]

OK. To o której i gdzie ostatecznie ?

[heavy_puchatek]

Rondo nie jest złe, chociaż prościej wylecieć przez Oporów, więc proponuję jeżeli kierunek Sobótka, pętlę tramwajową przy górce oporowskiej. Pora - mi obojętnie, ale jeżeli miałbym coś do wyboru to jak najwcześniej albo jak najpóźniej, ale ogólnie to wszystko jedno

Tak czy inaczej co nie wymyślicie to się dostosuję.

A to czy się piszę na niedzielę będzie zależeć już tylko od tego, jak mi będzie szła nauka do kolokwium z analizy matematycznej po sobotnim wyjeździe

[czlowiekzdubaju]

To proponuję 10:00 i żeby nie wracać na rondo, miejsce które proponował Castor Troy ostatnio, czyli skrzyżowanie Grabiszyńskiej z Hallera przy domu handlowym na pagórku ( bo nie mam pojęcia gdzie jest górka oporowska :roll: ).

[heavy_puchatek]

Ok, miejsce jak każde inne i nawet po drodze

[czlowiekzdubaju]

Nie wiem, kto jeszcze pisał się na ten wyjazd. Mam nadzieje, że wszyscy przybędą. Do zobaczenia jutro.

[czlowiekzdubaju]

Wyjazd odbył się :mrgreen:
Obecnych : 5 osób
Napiszę tylko tyle: momentami było ciężko.
Jeszcze raz dziękuję za koło na powrocie chłopaki ;-)

[Mati213]

Było super, dzięki wszystkim. Szkoda, że mój kolega nie utrzymał koła podczas powrotu, ale wróciłem z nim bez problemu :-) Koło, którym się wpieprzyłem w dziurę w Sadach jakoś nacentrowałem (nie idealnie, ale zawsze Na następny podobny wyjazd będę mógł pojechać dopiero w połowie maja, bo za tydzień Żądło i BikeMaraton, za 2 tyg. komunia brata, a za 3 tyg Klasyk Radkowski...

[heavy_puchatek]

Było klawo, w końcu jakieś podjazdy!
Nasza trójka też jakoś dotoczyła się do Wrocławia, kto miękł zostawał zakleszczony między dwoma osobami i już nie mógł odpuszczać No i z wiatrem głównie było, pod wiatr byłoby ciężko. Mi wyszło 152km, rekordzista będzie miał 3 dyszki więcej bo jeszcze musiał dojechać z Pasikurowic

Tak czy inaczej na jutrzejsze 150km chociaż czuję się zupełnie dobrze niestety się nie piszę - zwyczajnie taki wyjazd jak dzisiaj ma bardzo negatywny wpływ na naukę matematyki i muszę jutro mocniej to pocisnąć, a trening zrobić jakiś krótki.

[Platon]

Widzę Krzysiek, że się rozkręciłeś. Powodzenia na zawodach, ja w weekend sobie udowodniłem, że na żadne nie powinienem jeszcze jechać