312 odpowiedzi w tym temacie

[Marco_]

te farby w spray`u , (pomijajac matowe) , zawieraja tez jakas tam czesc lakieru w sobie i czasami to wystarcza .

[mz]

Rama mojego Jaguara po malowaniu:
Piękny efekt :mrgreen: :mrgreen:



PS. Siedzenie oczywiscie zalozone po malowaniu :-)

[Marco_]

no i git :mrgreen:

[Hrehor]

A jakim to lakierem robiłeś? Wygląda świetnie. Jak wytrzymałość?

[mz]

Pomalowałem podkładem, potem emalią uniwersalną w spray'u, kolor RAL6029 a na końcu pociągnąłęm lakierem bezbarwnym. Zrobiłem błąd ponieważ mogłem pomalować lakierem samochodowym, a wtedy efekt był by jeszcze lepszy. Ale rama mojego Jaguara po malowaniu emalią i tak wygląda ładnie. Wytrzymałość - jeszcze roweru nie złożyłem, więc trudno powiedzieć. Pozdrawiam.

[Hrehor]

Jak złożysz i pojeździsz to daj cynk.

[Bikemaster]

Marco_, jak tam Twoja rama? Pomalowała się już ? :mrgreen:

[Marco_]

wszystko ma swoj czas :-)...(moze w ta sobbote , zobaczymy )

[Bartosz]

Szczerze powiem że to średnio pomysł na malowanie ramy. Zarówno emalia jako podkład, jaki spray-lakier samochodowy nie bardzo się nadają. Takie coś to trzeba pistoletem robić i lakierem samochodowym. Ostatecznie w wersji budżetowej może by można pistoletem i jakąś dobrą farbą do alu, choć wątpię by farba była dobrym pomysłem.

A wygląda to może i w miarę fajnie, ale zobaczymy ile wytrzyma. Jak na moje oko to dwa sezony góra.

[Marco_]

rama nie jest aluminiowa , pomalowana zostanie farba samochodowa w spray`u , jak wczesniejsze ramy ktore malowalem i z ktorymi przez lata nie bylo problemu .
( sa farby i "farby ";) ) ... podkladowka rowniez samochodowa .

Ps; Zawsze tymi samymi farbami malowalem ..., sceptyczny moze byc tylko ten , kto nigdy nie malowal .

[szpiler]

Motip to dobra firma, malowałem tymi sprejami różne stalowe elementy, czasami też nie całkiem oczyszczone i problemu nie ma. Nawet bez zewnętrznej warstwy lakieru jest po utwardzeniu dość odporny na zarysowania.

[Bartosz]

Eh, no skoro tak mówisz to może i tak. Ja tam tym pseudolakierom nie bardzo ufam, ale skoro na rowerze się trzyma, nie blaknie i nie koroduje to droga wolna. też kiedyś miałem coś robić nimi, ale obadałem temat i okazało się że mało trwałe i efekt nie ten, ale może akurat na stali dobrze sie trzyma, z tego co piszecie. To czkema na efekty

[Marco_]

na stali to sie pierwsza trzyma farba gruntowa i jest najwazniejsza , pozniej dopiero kolor i lakier , jesli rama jest porzadnie wyczyszczona i dobra farba zagruntowana to nie ma pozniej zadnych problemow . Wiadomo ze nie bedzie to tak solidnie pomalowane jak firmowo , bo oni jeszcze ta farbe wypalaja ...itd , ale kazdo jedno malowanie mozna z latwoscia zadrapac jesli sie nie uwaza :-)

[Bartosz]

Cytat

ale kazdo jedno malowanie mozna z latwoscia zadrapac jesli sie nie uwaza :-)

Ano właśnie

Ale jak na budżetowe rozwiązanie, to czemu nie No i fakt że farba gruntowa jest tu istotna. A pod lakier z pistoletu gruntu chyba się nie daje... :roll:

[Marco_]

przeciez nie pedzlem :-) rozrabiasz jak nalezy i jedziesz pistoletem .(lap filmek)



dalej w temacie ...

[Bartosz]

Jożem nie mówił ze pędzlem, tylko że podkładu chyba się nie daje pod lakier z pistoletu, to znaczy to było pół pytanie, bo nie jestem pewny jak to jest z ramami.

A tak sobie myślę, że jak masz pro pistolet i umiesz nim malować, to czemu nie zainwestować w lakier? Jak już są warunki do zrobiebnia tego, to by jakoś strasznie drogo nie wyszło, ale za to 100razy lepiej - no chyba ze by ktos spie. robote - o co nie trudno jak sie nie ma wprawy.

[Marco_]

mialem cos napsiac ...ale pomyslalem ze szkoda czasu , pomalujesz swoja (jesli w ogole masz zamiar pomalowac ) w sposob jaki zechcesz , ja wiem co robie .

[Bikemaster]

Bartosz, ZAWSZE powinno się dawać podkład albo i dwie jego warstwy i koniec. Ja akurat zdarłem stary lakier z ramy aż do podkładowego, który wyszlifowałem więc nic nie dawałem i lakier się trzyma.

Żadne pistolety i inne nie są potrzebne. Kupić dobry samochodowy lakier (ja miałem jak pisałem z palety BMW bity do puchy Boll'a) i tylko UMIEĆ nim pomalować, potem dobrze pokryć lakierem bezbarwnym, który wszystko pięknie utwardzi i nie ma mowy żeby coś odpryskiwało albo się łuszczyło czy potem było "za miękkie". Mi wydawało się, że lakier po 48h od nałożenia był za miękki bo wchodził weń paznokieć ale po kilku kolejnych dniach utwardził się i teraz nic go nie rusza. Jest na dobrą sprawę prawie taki jak firmowy z tym, że nowy, ładny i atrakcyjny.

Motip to faktycznie dobry lakier bo bardzo mocno kryje i mi jak na razie nie odłazi nawet na powierzchniach nie do końca odpowiednio przygotowanych do pokrycia nim (plastik czy same pedały).

Tylko, że te wszystkie lakiery to taka straszna "woda" są bardzo rzadkie i łatwo się leją.. :-|

[Marco_]

Wiadomo ze farba w spray`u jest zadsza , gestsza by nie przeszla , dlatego spray`em jest o wiele trudniej malowac niz pistoletem .
Zacieki powstaja jesli ktos zle maluje , temperatura w pomieszczeniu jest zbyt niska lub nie pozostawia kilku minut czasu na wyschniecie pierwszej warstwy i probuje nalozyc kolejna .

Ps; Przygotowalem dzisiaj z rana ramke do malowania i kombinuje wlasnie z napsiami , mam takie fajne bardzo cieniusienkie literki , po koncowym lakierowaniu raczej ciezko bedzie je odroznic od malowanych farba , tylko tak patrze i brakuje mi cos tych literek :/ (jak znajde czas to pojade przywioze wiecej )... jaki to by sobie napis strzelic (?)

[Bikemaster]

"The Beściak" :mrgreen: