Trening z pomiarem mocy
#1601
Napisano 10 listopad 2019 - 19:30
#1602 Gosc_beskidbike600_*
Napisano 10 listopad 2019 - 20:14
tak szybko jak ja swego czasu, a nie byłem wcale w dobrej formie.
Jak Grzesiek wjedzie tak szybko po przespanej zimie, to przyznam mu rację.
#1603 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 10 listopad 2019 - 20:17
Być może. Ale przechodziłem już różne zimy a i parę dyscyplin też się w życiu łyknęło ... W przypadku roweru było i 4 tys km w okresie grudzień - luty po dość górzystych rejonach, było też skromne 1tys po płaskim, a było też pół roku przerwy ze względu na zdrowie . I wiesz co? I nie widzę różnicy, serio:) a troszkę w sporcie się obracam i rower to nie moje pierwsze aktywności w życiu to o ile sobie przypomniam gdzie nie byłem , mądrzejsi od mnie , wskazywali dość często na konieczność 3-8 tygodni totalnego offFajnie, że znalazłeś swój sposób i jesteś szczęśliwy ale jeślibyś kiedykolwiek zmierzył swoją formę zamiast stwierdzać na podstawie "widzimisię" to byś zauważył różnice między przeleżaną, a sensownie przetrenowaną zimą. Do zrobienia takiego porównania potrzebny byłby obiektywny pomiar formy i jedna zima sensownych treningów (treningów, nie snucia się jak popadnie).
Bardzo możliwe, że twoja bazowa forma jest na tyle dobra, że po prostu nie potrzebujesz większych przygotowań, żeby jeździć tak jak lubisz. Absolutnie nie znaczy to, że nie mógłbyś być mocniejszy.
#1604 Gosc_beskidbike600_*
Napisano 10 listopad 2019 - 20:20
Off 3 tygodnie a 6 miesiecy bez sportu to różnica. Dostrzegasz ja?
Off jest po to żeby zregenerowac sie w pelni, nabrac glodu treningow itd a nie że po offie masz forme...
Skoro dla Ciebie wszyscy kupują garminy mierniki trenazery itd oglupieni marketingiem, trenują zima bez sensu a Ty wielki kozak objezdzasz tych pseudo karbonowców oglupionych marketingiem to pozdro.
#1605
Napisano 10 listopad 2019 - 23:41
Adaś co ciekawe (w większości) tu ma rację.
Ale przy okazji: nie pisz postów pod postem, no i uważaj, żebyś się znowu nie rozkręcił za bardzo.
Co do przechwałek... No powiedzmy. Ostatnio 4,5h w El Giro de Rigo. Trenażer na Zwift rzecz jasna. Z jedną zmianą gaci w połowie (na zjeździe, bez zatrzymania wirtualnego ).
U mnie w tym roku raczej próba czegoś nowego, czyli trening spolaryzowany (odmiana 80/20). Ma to coraz większy sens...
- astronom lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1607
Napisano 10 listopad 2019 - 23:47
Ano tu:
Mój rekord to 6 godzin ze średnią 235 W na trenazerze, z tym że robilem co rowna godzine przerwy na jedzenie i schlodzenie w tym jedna bardzo dluga na kawę. Dodam że bez wiatraka ale w zimnej piwnicy(6 stopni).
A rekord bez przerw to równe 3 godziny ze srednia 217W bez nawet sekundy odpuszczenia tym razem przezornie ustawiłem butle z izotonikami i banany obok, żebym nie musiał schodzić😂 dodam że to był czwarty z rzędu trening w tym roku po długiej przerwie🙀
Bez zwiftów z 🎶 ale patrzac w drzwi garażu ;D
No to ja też swoje przechwałki dorzuciłem
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1608 Gosc_beskidbike600_*
Napisano 10 listopad 2019 - 23:49
Zresztą ja lubię siąść do forum z piwem więc piszę co piszę 🍺 w końcu 🍺 to moje ⛽
Kurcze 4.5h na trenazerze na sam poczatek okresu przygotowawczego. O nie. Poczekajcie a zaraz zobaczycie te treningi prawdziwego krola rowerów niczym pewien pan z Youtube po godzinach... Jak ktoś kojarzy...
#1609
Napisano 11 listopad 2019 - 00:12
Nieee... to miało być na spokojnie przejechanie zwiftowej imprezy...
https://zwift.com/el-giro-de-rigo
Do wyboru: 40, 80, 110 lub pełne 131km, a właściwie 137,8 km i 1459m w pionie - wirtualnym rzecz jasna... 40 km i to w grupie to popierdółka jakaś, a jak się przekręcił 8 dych to właściwie dokręcić resztę to już chyba formalność... No prawie
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1611
Napisano 11 listopad 2019 - 17:26
Filmik mojego autorstwa.Końcówka to zima na rowerze
Nie w temacie, przeniesione do: https://szosa.org/to...-muzyka/page-61 (muzyka przeważa, więc tam trafiło - dałbym do mojego treningu, ale aktualność na 2017, czyli raczej trochę stare...
A jakie średnie W i NP z całości
Spokojnie dość, czyli 2,3W/kg. Właściwie spokojnie za wyjątkiem końcówki gdzie okazało się, że jakimś cudem na 1320 jadących zmieściłem się w pierwszej setce...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1612
Napisano 11 listopad 2019 - 21:13
- Prozor i Arni lubią to
#1613
Napisano 12 listopad 2019 - 08:18
Posprzątane (posty tu: https://szosa.org/to...enażerze/page-0) - kolejny post nie na temat ląduje w koszu, autor dostaje ostrzeżenie.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1614
Napisano 12 listopad 2019 - 12:25
Plan na najbliższą zimę oparłem na metodzie odwróconej periodyzacji, pierwszy raz odkąd mam miernik mocy. Sezon na razie zaplanowałem do końca czerwca gdzie jest ważny wyścig w kalendarzu. Wszystko oparte jest na TSS i CTL. Do lutego 2-3 razy w tygodniu zamierzam ćwiczyć na siłowni, od grudnia treningi na trenażerze bez Zwifta, zarówno powtórzenia siłowe jak i na kadencji powyżej 100, od połowy grudnia treningi w S5 a od stycznia krótkie powtórzenia w S6.Głównu nacisk na poprawę wyników na minutę. Brak treningów w S2 na trenażerze, dłuższe sesje będą oparte na powtórzeniach w S3 a później na FTP. Do lutego marszobiegi które zostaną zastąpione dłuższymi treningami na szosie w S2. Raz w tygodniu wizyta na basenie, głównie sauna dla wzmocnienia odporności. W ostatnim czasie pracuje nad zmianą nawyków żywieniowych i nie wychodzi mi to na razie najlepiej. Większą objętość treningów planuje dopiero w marcu kiedy chciałbym n tydzień wyjechać gdzieś na południe Europy. Od kwietnia sezon startowy. Nie jestem kimś kto może przeznaczać na trening zbyt dużo czasu. Dłuższe treningi mogę realizować tylko w weekend a w pozostałe dni jestem w stanie wygospodarować 2-3 godziny na trening ale regularnie i to w ostatnich latach jest moja cecha. Duża regularność treningów spowodowała, że znalazłem się w takim miejscu jakim jestem. Regularnie startuje w zawodach i zwłaszcza w wyścigach moje rezultaty są coraz lepsze, czasówki wychodzą mi już od kilku lat i ciężko jest poprawić swoje osiągnięcia.
Moim zdaniem wszystko zależy od podejścia. Wszyscy na tym forum to amatorzy, nawet jak ktoś posmakował ścigania w Elicie to wciąż jest amatorem. Podejście amatorów jest różne, jeden jeździ na stalowym rowerze bez licznika a drugi potrzebuje karbonu, Garmina, pomiaru mocy, trenera, sponsora, dietetyka, itp. To jest wolny kraj i każdy robi to do mu się podoba i jeździ tak jak lubi.
Gdybym miał opisać swoje plany na ten rok, to praktycznie mógł bym cię skopiować w tej części
#1615
Napisano 12 listopad 2019 - 13:39
Ja dopiero będę zaczynał swoją przygodę z pomiarem mocy, do tej pory jeździłem głównie z tętnem.
Plan na zimę to siłownia, 2x w tygodniu spinning na siłowni, do tego raz w tyg. basen + sauna.
A od marca - badania wydolnościowe - i po wynikach ustalenie sobie treningów
#1616
Napisano 12 listopad 2019 - 14:48
Czyli zima raczej mało pod wytrzymałość robiona. Basen też nie kilkugodzinne pływanie, a pewno raczej rekreacja? Spining nawet jak mocny to i tak 2x w tygodniu solidnej bazy (obojętnie jakiej aero czy anaerobowej) nie zrobisz.
W związku z powyższym robienie badań wydolnościowych raczej ma mały sens. Nie zaszkodzi, ale raczej nie traktowałbym ich jako podstawy do wyznaczania progów wydolnościowym po takim przygotowaniu zimowym.
No chyba, że masz zamiar je po miesiącu (i każdym kolejnym) powtarzać. Jak już wejdziesz na obroty, czyli po jakiś 3 miesiącach solidnego treningu kolarskiego to i owszem, nawet wskazane jest sprawdzić. Ale wcześniej? Określ szacunkowe FTP, powtarzaj co miesiąc i trenuj
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1617
Napisano 12 listopad 2019 - 14:54
Czyli zima raczej mało pod wytrzymałość robiona. Basen też nie kilkugodzinne pływanie, a pewno raczej rekreacja? Spining nawet jak mocny to i tak 2x w tygodniu solidnej bazy (obojętnie jakiej aero czy anaerobowej) nie zrobisz.
W związku z powyższym robienie badań wydolnościowych raczej ma mały sens. Nie zaszkodzi, ale raczej nie traktowałbym ich jako podstawy do wyznaczania progów wydolnościowym po takim przygotowaniu zimowym.
No chyba, że masz zamiar je po miesiącu (i każdym kolejnym) powtarzać. Jak już wejdziesz na obroty, czyli po jakiś 3 miesiącach solidnego treningu kolarskiego to i owszem, nawet wskazane jest sprawdzić. Ale wcześniej? Określ szacunkowe FTP, powtarzaj co miesiąc i trenuj
FTP z Ramp Testu to 210.
Problemem jest brak pomiaru mocy przez okres zimowy.
Pytanie jest czy mogę taki trening zrobić na tętnie, (183 HR MAX) np.
15/25s na 175-176 hr
15/30s na 155 hr
4 min recovery
i kilka takich serii 3x w tygodniu.
wartości tętna odzwierciedlają +/- % ftp w przełożeniu na tętno
#1619
Napisano 12 listopad 2019 - 15:14
Poczytaj biblie treningu kolarza górskiego od Friela. Tam jest co nieco o treningu na tętnie i w ogóle o podstawach treningu. Stare, ale na początek w sam raz. Na tętnie to co najwyżej kilkuminutowe interwały. Rób bazę w II strefie tętna, spining do tego, a o interwałach myśl na wiosnę. W międzyczasie poczytaj jak to sensownie poukładać.
- Prozor i dmxzor lubią to
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT
#1620
Napisano 12 listopad 2019 - 15:18
Poczytaj biblie treningu kolarza górskiego od Friela. Tam jest co nieco o treningu na tętnie i w ogóle o podstawach treningu. Stare, ale na początek w sam raz. Na tętnie to co najwyżej kilkuminutowe interwały. Rób bazę w II strefie tętna, spining do tego, a o interwałach myśl na wiosnę. W międzyczasie poczytaj jak to sensownie poukładać.
Dzięki.