Skocz do zawartości


Rower vs samochody


583 odpowiedzi w tym temacie

#401 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 29 maj 2010 - 22:14

Nie wiem jaka jest różnica między wkraczaniem na chodnik dla pieszych rowerem a skuterem... jeden czort.

:lol: Sarkazm? Pojazdy silnikowe nie mogą jeździć po chodniku, poza uprzywilejowanymi oraz znakami pozwalającymi na to (parkowanie na chodniku lub objazd - choć tego ostatniego przypadku nigdy nie spotkałem).
Choć jakby tak patrzeć z prawnego punktu widzenia to rower na jezdni nie ma prawa się pokazać, jeżeli mamy obok drogę rowerową. Ale jak dla mnie to mniejsze zło od pchania się dwukołową kosiarką po chodniku lub tejże ścieżce. :-?

#402 czester_

czester_
  • Użytkownik
  • 428 postów
  • SkądWarszawa / Wola

Napisano 29 maj 2010 - 22:30

Dla zapewnienia lepszej ochrony i bezpieczeństwa pieszych46 uporządkowano zasady korzystania przez rowerzystów z chodnika. Cel ten ma zapewnić wprowadzenie dodatkowych warunków uprawniających rowerzystę do korzystania z chodnika przez rowerzystę:

*
minimalnej szerokości chodnika, po którym może poruszać się rower - 2 m,
*
zmniejszenie prędkości rowerzysty jadącego po chodniku i zobowiązanie go do zachowania szczególnej ostrożności.

Ponadto ze względu na fakt preferowania ruchu pieszych rowerzysta poruszający się po chodniku powinien ustępować im miejsca, czyli usuwać się z drogi pieszych i zapewnić im swobodę korzystania z chodnika. Ten ostatni obowiązek dotyczy również rowerzysty opiekującego się dzieckiem do lat dziesięciu.


Mało chodników ma 2m. Ponadto trzeba jechać wolniej i ustępować miejsca. Chcecie się trzymać przepisów to proszę. Tyczą się też rowerów, a że nie są przestrzegane i powszechnie olewane to inna sprawa.

#403 MG

MG
  • Użytkownik
  • 128 postów
  • Skąd20 km od granicy

Napisano 29 maj 2010 - 23:20

Do pokonania mieli taką samą trasę. Aż o 13 minut rowerzysta wyprzedził auto i wygrał.

Jakbym nie jezdzil po Szczecinie to moze i bym w to uwierzyl. Niestety ale nawet w szczycie samochod jest szybszy (jadac zgodnie z przepisami i nie swirujac pawiana) w scislej zabudowie, zeby rowerem wyprzedzic samochod w centrum trzeba isc po bandzie lacznie z czerownymi swiatlami, wciskaniem sie, jazda pod prad i innymi atrakcjami. Oczywiscie nie wspomne o trasach centrum -> prawobrzeze, gdzie samochod bedzie szybszy nawet na wstecznym, czy centrum -> reda lub centrum -> osowo, warszewo, szosa polska, golecin, zalom, skolwin i wszystkie inne dzielnica dalej polozen niz 5 km od centrum.

Jak ktos nie wierzy to proponuje test moja uczelnia --> moj dom (6.5km) gdzie 5km to droga przez wszystkie najbardziej zatloczone skrzyzowania i ronda (kosciuszki, sprzymierzonych, grunwaldzki, matejki, komuny paryskiej), na 100% beda szybciej samochodem i moge wzi±æ pasazera ktory bedzie kontrowal czy jade zgodnie z przepisami. Jezdzilem tez ta trase rowerem i zeby zrobic zblizony czas co samochod trzeba lamac wszystkie przepisy i ryzykowac dosyc znacznie. Ten test w moim miescie jest naciagany, bo akurat zaparkowac na wyszynskiego to hardcore (chociaz znam patent gdzie mozna to zrobic spokojnie w minute tylko trzeba wjechac w kapitanska i okolice), tak samo jak na pilsudzkiego.

#404 Platon

Platon
  • Użytkownik
  • 558 postów
  • SkądWrocław

Napisano 31 maj 2010 - 08:18

MG to tam w Szczecinie korków nie macie. We Wrocławiu bez szaleństw w godzinach szczytów rowerem jest się dwa razy szybciej. Np. dom - uczelnia, 8km, rowerem bez względu na warunki koło 25 minut, autem 40-50m. O komunikacji miejskiej nawet nie piszę bo ją można wyprzedzić nawet jak korków nie ma :)

#405 mruwa13

mruwa13
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 31 maj 2010 - 14:07

Nie zawsze jest szybciej,ale jaka oszczędność w portfelu i przyjemność z jazdy :D:D

#406 MG

MG
  • Użytkownik
  • 128 postów
  • Skąd20 km od granicy

Napisano 31 maj 2010 - 19:07

Wiadomo, ze przyjemnosc wieksza, w zime ile kilometrow narobilem wieczorami po Szczecinie (bo w lesie po ciemku solo sie cykam :mrgreen: ) ale niestety samochodem szybciej i nie mozna siac propagandy :-P Co ciekawe z dobrym oswietleniem jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby mnie kierowcy nie zauwazyli, co w dzien jest nagminne.

#407 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 26 czerwiec 2010 - 21:14

Witam chciałbym się dowiedzieć czy w waszych miastach też tak jest że jak jadę po ulicy a obok jest ścieżka rowerowa (krawężnik 10cm) i nie ma znaku zakazu dla rowerów to jak jadę to na mnie trąbią i wskazują na tą "ścieżkę" i tłumaczą że droga jest dla samochodów a nie dla rowerów. Droga mało ruchliwa. I czy u was też tak jest??
Pozdro!

#408 Gosc_Jareq_*

Gosc_Jareq_*
  • Gość

Napisano 26 czerwiec 2010 - 21:37

Jak jeżdżę od lutego tak dopiero albo tylko albo aż :mrgreen: z ok.10 razy miałem takie akcje, albo więcej ale ja to olewam bo tak samo oni łamią przepisy na drogach i chodnikach, a co gorsze na przejściach dla pieszych co sami piesi...bo co mi ze ścieżki jak albo dziurawa albo sobie piesi łażą...kilku prawie pchnąłem bo to nawet na czołówkę się pchało na ścieżce...porażka. To moja opinia...a tak jest w Wawie...

#409 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 26 czerwiec 2010 - 22:07

Standard. Ja tam jeżdżę nawet jak jest zakaz jazdy rowerem, jeżeli moja prędkość to >30 km/h. Z szosy w ogóle rezygnuję, gdy jadę wolniej niż ok. 25 km/h. A argument ścieżki rowerowej jak miejsca dla szybkiego rowerzysty odbieram jako złośliwy żart zdenerwowanego blachosmrodziarza.
Nie reaguję na trąbienie z tego powodu, gdyż nie ma po co. Za to na głupie manewry nie zawsze jestem w stanie zripostować (myślę, że najlepiej polać puszkę bidonem).

#410 vercyn

vercyn
  • Użytkownik
  • 29 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 czerwiec 2010 - 20:13

Z cyklu rower vs tir. Jade sobie dzisiaj dwupasmówką, po lewej nagle slysze glosny slinik, zerkam kątem oka a tu mnie tir wyprzedza dosłownie na odległość łokcia. Na szczęście po prawo miałem troche pasa dla skręcających w prawo wiec odbiłem i w lusterko dziadowi macham ręką i dre się. Na szczęście słowo "kurwa" można zrozumieć po ruchu warg:).
Wyjezdzam zza delikatnego łuku, patrze światła a na światłach jako pierwszy wspomniany wyżej tir. Pocisnąłem, wyprzediłem go ustawiłem sie przed min na światłach, zielone - ja spokojnie 20 środkiem pasa :D Dźwięk klaksonu i syczących hamulców za plecami bezcenny :)

#411 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 czerwiec 2010 - 20:24

Ja jak "klienta" dogonię to zazwyczaj próbuję mu wytłumaczyć (nawet w miarę spokojnie) że źle zrobił, ale zazwyczaj odpowiedź jest agresywna...
"...chamstwu w życiu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom..."


#412 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 28 czerwiec 2010 - 05:07

Witam chciałbym się dowiedzieć czy w waszych miastach też tak jest że jak jadę po ulicy a obok jest ścieżka rowerowa (krawężnik 10cm) i nie ma znaku zakazu dla rowerów to jak jadę to na mnie trąbią i wskazują na tą "ścieżkę" i tłumaczą że droga jest dla samochodów a nie dla rowerów. Droga mało ruchliwa. I czy u was też tak jest??
Pozdro!


Czasem, ale rzadko.

#413 vercyn

vercyn
  • Użytkownik
  • 29 postów
  • SkądŁódź

Napisano 28 czerwiec 2010 - 15:32

Najgorsza jest Włókniarzy.. Łodziaki wiedzą:) Ładne 3 pasy przez cale miasto i zakaz dla rowerzystów;/

#414 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 28 czerwiec 2010 - 18:38

kiedyś jade na rondzie 35km/h a tu mi tir sie wpycha zaraz przede mną i przez megafon zebym spier.... z ronda bo to nie dla dzieci???????? Mam 16 lat wiec chyba nie bobas :shock:

#415 Birdy

Birdy
  • Użytkownik
  • 87 postów
  • SkądGdów

Napisano 28 czerwiec 2010 - 21:22

Dźwięk klaksonu i syczących hamulców za plecami bezcenny :)


i to jest dobre gosc zrozumie ze nie jestesmy bezbronni i na 2 raz sie zastaniowi:), a tak swoja droga jakby na mnie p czyms takim zatrabil to bym mu kamieiem w szybe rzucil, ale to niezbyt eleganckie... i tylko tacy impulsywni ludzie jak ja moga to robic
dalej bede przy swoim lepiej wyladowac sie na drodze niz na znajomych

Krzysiek1994 przez megafon???

#416 kalkhoff

kalkhoff
  • Użytkownik
  • 91 postów
  • SkądKutno

Napisano 02 lipiec 2010 - 11:19

Najgorsza jest Włókniarzy.. Łodziaki wiedzą:) Ładne 3 pasy przez cale miasto i zakaz dla rowerzystów;/


Vercyn, nie tylko łodziaki... Raz skracałem tamtędy drogę z Lublinka, już się tu kiedyś o tym żaliłem. Do tego wszystkiego dobiło mnie wypinanie się co skrzyżowanie, zeby nacisnąć na guzik...

#417 Gosc_jajcys_*

Gosc_jajcys_*
  • Gość

Napisano 02 lipiec 2010 - 11:25

Witam chciałbym się dowiedzieć czy w waszych miastach też tak jest że jak jadę po ulicy a obok jest ścieżka rowerowa (krawężnik 10cm) i nie ma znaku zakazu dla rowerów to jak jadę to na mnie trąbią i wskazują na tą "ścieżkę" i tłumaczą że droga jest dla samochodów a nie dla rowerów. Droga mało ruchliwa. I czy u was też tak jest??
Pozdro!

Odpowiadam środkowym :) a gdy pacjent ma jakieś wątpliwości to polecam przejechanie się na szosie po polskiej ścieżce rowerowej.

#418 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 lipiec 2010 - 11:35

No niby tak, ale to tak jakbyś bolidem formuły 1 wyjechał na drogę i narzekał, że podwoziem o asfalt obcierasz :mrgreen: po maratonie w Gorzowie stwierdziłem że nie straszne są ścieżki z polbruku. Kolejna sprawa jak ktoś kiedyś wspomniał, szosówka jak sama nazwa wskazuje, jest do jeżdżenia po szosie, a nie po mieście. Po prostu władze muszą dostrzec nasze problemy. Co do krawężników i wąskich ścieżek, można się wykpić tym że ścieżka nie spełnia standardów i/lub poruszanie po niej zagraża naszemu zdrowiu. Problem w tym, że uciekając się do takich forteli, jadąc drogą wzdłuż której biegnie ścieżka, denerwujemy kierowców którzy nieświadomi stanu ścieżki i naszych problemów każą nam wyp..... na nią. Widzą nas jako terrorystów, którzy mogliby jechać ścieżką, a jadą pasem ruchu.


#419 Krzysiek1994

Krzysiek1994
  • Użytkownik
  • 184 postów
  • SkądIława

Napisano 02 lipiec 2010 - 13:22

Krzysiek1994 przez megafon???

no przez głośnik ale wyglądał jak megafon :mrgreen: :mrgreen: ale pierwszy raz takie coś widziałem

#420 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 02 lipiec 2010 - 13:47

Krzysiek1994 przez megafon???

no przez głośnik ale wyglądał jak megafon :mrgreen: :mrgreen: ale pierwszy raz takie coś widziałem


Mozna takie cos podpiac do CB-radia. Abstrahując, ze umieszczanie zewnętrznych głośników, megafonów jest illegal.



Dodaj odpowiedź