
Rower vs samochody
#462
Napisano 27 lipiec 2010 - 08:17
#465
Napisano 27 lipiec 2010 - 11:53
#466
Napisano 27 lipiec 2010 - 12:05
ale nie jest powiedziane jak ma zatrąbić, jeden nie zatrąbi i minie rowerzystę szerokim łukiem bo sam jeździ na jednośladzie, kolejny "tutnie" od niechcenia, kolejny zrobi to zdecydowanie i wyraźnie i zachowa bezpieczną odległość a większość "łapie drzemkę na klaksonie" przez co podnosi im się adrenalina i blokują ręce na kierownicy i mijająć rowerzystę na żytetkę jeszcze go opierdzielają.
dlatego wolę jeździć trasami dwupasmowymi z poboczem, ale nim nie jadę tylko około 1m od krawędzi jezdni po prawym pasie co kilka sekund się-oglądam taki nawyk a i trening można dobrze wykonać nie muszę co chwilę zwalniać na jakimś skrzyżowaniu, ba jeszcze słupki mi pomagają w treningu :->
#468
Napisano 27 lipiec 2010 - 12:54
Cytat
- a nie prościej i bezpieczniej domontować sobie malutkie lustereczko Zefal'a typul Spin lub Cyklop? Malutkie, panoramiczne, nietłukące się, zapewniające dobrą widoczność do tyłu i znikomy opór aerodynamiczny. Montuje się toto na końcówce kierownicy, po dobrym ustawieniu (parę chwil) wystarczy rzut oka i widać szosę, każdy zbliżający się samochód. Nie wiem jak w cylkopie, ale w spinie po dobrym ustawieniu widać szosę w każdym chwycie kierownicy.co kilka sekund się-oglądam taki nawyk
No i ciekawostka - w ciemnych okularach zaczyna się doceniać obowiązek jazdy na światłach w dzień, w lusterku widać samochody o wiele lepiej już na sporą odległość, o wiele wcześniej niż je słychać. No nie dotyczy to fsiofych kierofcóf golfów z przerobionym wydechem (a właściwie prawie bez niego) na tzw. "sportowy" - tych szybciej się usłyszy niż zobaczy, ale to też jest mylące, bo słychać warkot od jakiegoś czasu, a samochodu jak nie było, tak nie ma i nie wiadomo kiedy wyprzedzi...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#470
Gosc_intel action_*
Napisano 27 lipiec 2010 - 17:38
#471
Napisano 27 lipiec 2010 - 17:58
Cytat
I bardzo dobrze. Chyba zacznę to samo robić.Od razu wyjechałem na środek ulicy, kolega za mną to samo.
Przypomniała mi się ta sytuacja z kwietnia, kiedy pomimo prędkości ok. 38 km/h pajac się uczepił i trąbił zawzięcie, po czym wyprzedzając mnie pasażer z tyłu pukał się w głowę patrząc na mnie. Parę minut wcześniej też mnie ktoś obtrąbił. Żałuję, że nie zwolniłem do 20 km/h i nie zjechałem niemal na środek drogi, bo to jedyna dobra riposta. :-/
Takim móżdżkom najlepiej dać szosówkę siłą, by sami się przejechali i zobaczyli jak zajefajnie to wygląda z naszej perspektywy.
A ostatnio widzę wśród zupełnie zapuszkowanych dość nieprzytomne jeżdżenie albo zbytnią brawurę. Chyba słońce za mocno w baniaki im grzeje. Nie przepadam obecnie za jazdą w mieście ze względu na to.
#476
Napisano 27 lipiec 2010 - 22:06
Cytat
Błędne rozumowanie :!: Ja sporo jeżdżę sam (w tygodniu większość kolegów pracuje) i mam stale w uszach słuchawki (muzyka+telegon) i lusterko jest w takiej sytuacji NIEZBĘDNE. A jak widzę ciężarówkę to się nie przyklejam ale raczej odklejam od krawężnika, aby musiał mnie ominąć szerokim łukiem i nie próbował się przepychać. Daje mi to także zapas około 1m, jakby "jaśnie pan kierowca" zechciał łaskawie ściąć wcześniej do krawężnika (co już nie raz się stało :evil: ). Mam już nawyk zerkania - jak w samochodzie. Zmiana pasa też jest łatwiejsza jak i inne manewry. 8-) Zerkanie do tyłu wiąże się jedna z chwilową utratą widoczności do przodu.no ale co ci da to lusterko ??? przecież słychać że nadjeżdża samochód więc co ci da że będzie je widać ?? on ma cie wyminąć i tyle a jak będziesz go widzial to tymbardziej bedziesz sie przyklejał do kraweznika
Lusterko mam na kierownicy model Cateye 300. Jak potrzeba to demontaż trwa sekundy. Montowane na kask kiedyś testowałem - nie spodobało mi się.
#479
Napisano 28 lipiec 2010 - 04:55
Cytat
Kiedyś tak próbowałem robić to kierowcy zachowywali się jakbym im rzucał wyzwanie i jeszcze bardziej się wpychali.A jak widzę ciężarówkę to się nie przyklejam ale raczej odklejam od krawężnika, aby musiał mnie ominąć szerokim łukiem i nie próbował się przepychać.
Dodaj odpowiedź
