Skocz do zawartości


Rower vs samochody


583 odpowiedzi w tym temacie

#161 Gosc_Mathieo_*

Gosc_Mathieo_*
  • Gość

Napisano 24 sierpień 2008 - 11:11

Oj tak szybko się nie otrzęsie po gazie. Ostatnio było w discovery o gazie pokazywali< gościowi psikneli miminalnie nawet buteleczki nie zużyli a przez pół godziny go piekło.
Więc taki gazik może powalić gościa na kolana jak butle całą zużyjecie. ;0

#162 xGx

xGx
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądWrocław

Napisano 24 sierpień 2008 - 14:00

gaz fajna sprawa kolo przez ok 30 minut nie będzie w stanie jechać samochodem no chyba ze sie trafi na uodpornionego typa to już przechlapane będzie parę razy już dostałem gazem i im więcej sie dostaje tym mniej działa najlepiej to pomachać,pokazać środkowy palec a jak jest już jakaś poważna akcja spisać numery i ... wiadomo dorwać na parkingu i porysować z leka lakier ;)

#163 miko777

miko777
  • Użytkownik
  • 17 postów
  • SkądWarta

Napisano 24 sierpień 2008 - 15:20

to prawda ze gaz jest mocny bo kolega dostal to ledwo co odychal bo dostal troche do gardla a co do wariatow to raz jadlem sobie batona na poboczu i koleszowi cos juz nie pasowalo ale nie zwracalem na niego uwagi sobie pojechal wiec lepiej tak robic i bo taki to napewno sobie nie pojedzie jak juz cos powiemy

#164 Szymon_1991Lodz

Szymon_1991Lodz
  • Użytkownik
  • 27 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 sierpień 2008 - 15:50

Gaz jest okej, ale ja wolałbym nie kupować takiego za 10 zł na stadionie, wolę trochę dołożyć i mieć gaz Smith & Wesson albo UZI i pewność , że mnie nie zawiedzie

#165 Gosc_mjolnir_*

Gosc_mjolnir_*
  • Gość

Napisano 24 sierpień 2008 - 16:14

Mam w domu kilka różnych gazów, pieprzowe i CS, ale całe szczęście nie musiałem ich nigdy używac, tylko kilka razy byłem 'w stanie gotowości' na psy w lesie. na rower nie zabieram, i tak mam już wystarczająco wypchane kieszenie za każdym razem:) Niecenzuralnych gestów nie mam w zwyczaju uzywać, ta opisana sytuacja to chyba pierwszy raz kiedy sie na to zdecydowałem. Środkowy palec to środek tylko na ewidentne przejawy chamstwa, przy czymś drobnym zawsze myslę o tym, że może być to po prostu ludzkie zagapienie czy coś w tym rodzaju.
Jeszcze co do kultury jazdy, dzisiaj mi sie ten incydent sprzed kilku dni właściwie wyrównał, bo aż przyjemnie było jechać. Każdy wyprzedzał na ok. metr, zostałem wpuszczony na rondzie, a na odcinku po scieżce w Sopocie jeden gościu czekający na wyjazd z posesji nawet wycofał trochę żebym miał więcej miejsca na przejazd. Moja ręka kilka razy była w górze w gescie podziękowania:)

#166 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 24 sierpień 2008 - 16:16

Lepszy od gazu jest pistolet. Idiota kierowca ,który dostanie gazem po paszczęce dojdzie do siebie i stwarzać będzie znów niebezpieczne sytuacje a w dodatku może znienawidzieć wszystkich rowerzystów. Natomiast gdy użyjemy pistoletu wówczas możemy w ten sposób uratować życie innemu kolarzowi. :mrgreen:

#167 Szymon_1991Lodz

Szymon_1991Lodz
  • Użytkownik
  • 27 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 sierpień 2008 - 17:21

Racja najlepiej to chyba jeździc z AK-47 na plecach , w razie problemów można mieć go pod ręką, a tak na poważnie to przez te konfrontacje z kierowcami odechciewa się jeździć, jak opowiadam o tym rodzicom to mówią : ''Nie jeździj! Krzywdę sobie jeszcze zrobisz" ;/

#168 Gosc_mjolnir_*

Gosc_mjolnir_*
  • Gość

Napisano 24 sierpień 2008 - 20:07

Szymon_1991Lodz, przechodziłem coś podobnego ;-) z tym że teraz już nie jest "nie jeździj", tylko "uważaj na siebie". Z czasem uznali że i tak mnie nie przegadają :-D

#169 sokuczdz

sokuczdz
  • Użytkownik
  • 11 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 24 sierpień 2008 - 20:38

Tak myślę ze kałach to jedyna recepta na bezmózgich debili. :D

Ostatnio stałem na skrzyżowaniu jakiś metr przed pasem do którego można dojechać i jakaś nie myśląca babka wjeżdżająca z prawej strony stanęła możne 15 cm od mojego kola. [ wiec wjechała dobre pól metra w moją 'przestrzeń' I oczywiście z pyskiem gdzie stoję !!! Ale uśmiechnąłem się i pojechałem bo zal mi takich xd

#170 kubano

kubano
  • Użytkownik
  • 936 postów
  • SkądCzechowice-Dziedzice

Napisano 24 sierpień 2008 - 20:54

1. Najpierw dyplomatycznie
2. Potem Policja ewentualnie straż miejska
3. Pięść ewentualnie starym łańcuchem po karoserii albo kluczem po szybie.
4. Kałach najlepiej AK 47 lub M4 dużą skuteczność powinien też dać pancerkrach

#171 Szymon_1991Lodz

Szymon_1991Lodz
  • Użytkownik
  • 27 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 sierpień 2008 - 21:20

Cytat

Kałach najlepiej AK 47 lub M4 dużą skuteczność powinien też dać pancerkrach

Ja bym wziął niemiecki karabin z II wojny światowej MG-42, nie wiem czy facet by miał wtedy coś do pogadania :) Ale naprzykład gdybym miał taką nieprzyjemną sytuację , że facet zajechał mi drogę, a sekunde pozniej jechała naprzykład Straz miejska i bym jej wszystko powiedział, to mogłaby w jakiś sposób ukarać faceta?

#172 Tik_Tak

Tik_Tak
  • Użytkownik
  • 88 postów
  • Skądwschodnie rubieże

Napisano 24 sierpień 2008 - 21:46

ależ się widzę temat ciekawie rozwija ;-) a ja od siebie mogę dodać kilka prostszych metod jak kartofel do rury wydechowej albo cukru do baku a jak ktoś się zdecyduje na AK-47 to pamiętajcie!!! strzelajcie krótkimi seriami!!! po co narażać postronnych?? :-P

#173 Gosc_vmax_*

Gosc_vmax_*
  • Gość

Napisano 24 sierpień 2008 - 22:23

dzis gosc truckiem cofal i udawal ze mnie nie widzi . zareagowal dopiero na przeciagle eeeeeeeeee :mrgreen: . fakt , trudno nerwy czasem trzymac na wodzy ale jak bedziemy postrzegani ?szacunku sila nie wymusimy , kierowcy , szosowcy i piesi musza na niego zasluzyc. pozdr

#174 Von Munchhausen

Von Munchhausen
  • Użytkownik
  • 273 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 sierpień 2008 - 22:31

Cytat

ależ się widzę temat ciekawie rozwija ;-) a ja od siebie mogę dodać kilka prostszych metod jak kartofel do rury wydechowej albo cukru do baku a jak ktoś się zdecyduje na AK-47 to pamiętajcie!!! strzelajcie krótkimi seriami!!! po co narażać postronnych?? :-P


Osobiście sugerowałbym jednak raczej MP5, ewentualnie G36K. Dlaczego? Po pierwsze, ma podobną lub nawet wyższą celność niż AK47, jednocześnie waży nieco mniej. Po drugie - ma tłumik. Po co narażać uszy na szwank ;)

#175 Szymon_1991Lodz

Szymon_1991Lodz
  • Użytkownik
  • 27 postów
  • SkądŁódź

Napisano 24 sierpień 2008 - 22:34

Cytat

Osobiście sugerowałbym jednak raczej MP5, ewentualnie G36K. Dlaczego? Po pierwsze, ma podobną lub nawet wyższą celność niż AK47

Te bronie firmy Hecler & Koch są napędzane słabym nabojem 9 mm, siłą ognia nie dorównują dobremu staremu AK-47

#176 Von Munchhausen

Von Munchhausen
  • Użytkownik
  • 273 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 sierpień 2008 - 00:25

No właśnie, słaby nabój, to i broń mniej kopie, mniejszy problem z rozrzutem. Ale może to dlatego, że nie jestem wielkim entuzjastą kałacha. Niezła rzecz, ale w pewnym sensie prymitywna.
Co innego np. Dragunow. Na uciekające cele w sam raz ;-)

#177 xGx

xGx
  • Użytkownik
  • 458 postów
  • SkądWrocław

Napisano 25 sierpień 2008 - 00:38

ej no panowie po co bawić sie takimi małymi kalibrami od razu granatem chama ;]

a tak serio to złapać sie samochodu jak próbuje spychać to dopiero ich straszy ]:->

#178 Szymon_1991Lodz

Szymon_1991Lodz
  • Użytkownik
  • 27 postów
  • SkądŁódź

Napisano 25 sierpień 2008 - 01:01

Ja tam wpakowałbym w sukinkota tyle ołowiu, że trumnę musieliby wynosić dzwigiem :) Może mieliście jeszcze jakieś miłe porachunki z kierowcami, piszcie chętnie poczytam :)

#179 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 25 sierpień 2008 - 10:22

Cytat

a tak serio to złapać sie samochodu jak próbuje spychać to dopiero ich straszy ]:->


tak tak. jak zauważy ze zlapalismy sie. to facet.. on ma w kilka minut przyspieszenie do 100km/h.. nie polecam :lol:

#180 Gosc_magda_*

Gosc_magda_*
  • Gość

Napisano 25 sierpień 2008 - 10:57

Nie miałam jeszcze jako takich nieciekawych sytuacji z kierowcami, ale praktycznie podczas każdej jazdy znajdzie się jakiś idiota co trąbi bez powodu... chociaż może on ma jakiś powód :->



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy