Trening zimowy - trenażer
#182
Napisano 05 grudzień 2009 - 00:01
#186
Napisano 15 grudzień 2009 - 17:54
#187
Napisano 15 grudzień 2009 - 18:02
#188
Napisano 15 grudzień 2009 - 20:21
Wcześniej spotkałem się z teorią, która mówi aby mnożyć czas na trenażerze razy 1,6 co da przybliżone wyniki w porównaniu z szosą. Uważam to za kompletną bzdurę.
#189
Gosc_łukasz_*
Napisano 15 grudzień 2009 - 21:40
jA się z wami nie zgodze ze trenazer jest tylko 20 czy 30 % wiecej wysiłku niz jazda na szosie. Moje odczucia na trenazerze są takie że po 20 minutach treningu bylem juz cały zlany potem a po 30 minutach to jakby ktos oblal mnie gorąca wodą i w takim stanei wycierajac się czasem ręczkiem pedałowalem jeszcze 30 minut bo trenowalem po 60minut.
Po takim treningu schodzilem ledwo z trenazera ale to był solidny trening mocno przyciskalem kolo do trenazera i jeszcze jechalem na twardym biegu bez zadnych tam treningow takiego typu ze minuta na tym biegu minuta na takim , pięc minut lekko pięc minut twardo .
Taki godzinny trening moge porownac do przejechania maratonu 300km taki sam wysiłek.
Teraz zmieniam trenazer na rolkowy by poprawic plynnosc jazdy, trzymanie tego samego tempa dzieki licznikowi( nie mialem tego na trenazerze magnetycznym)
i dzieki rolce trening bedzie bardziej realstyczny dzieki koncentrowaniu sie na tym co się robi.
#190
Napisano 15 grudzień 2009 - 21:45
O różnicach między rolką a trenażerami z układami oporowymi powiedziano już dużo. Na magnetycznym zrobisz każdy trening, na rolce właściwie tylko wytrzymałość (niższe strefy tętna) oraz płynność pedałowania (chociaż izolowania nogi już się chyba zrobić nie da?).
Jeśli masz pulsometr albo jeszcze lepiej miernik mocy sprawdź konkretne liczby odpowiadające obciążeniu podczas obu treningów.
#191
Napisano 15 grudzień 2009 - 22:04
#192
Napisano 15 grudzień 2009 - 22:08
jazdy na razie 1,5h na 2/5 obciazeniu na razie płynne jazdy bez zadnych interwałow aby przyzwyczaić organizm do wiekszego wysiłku.. ;-)
oczywiscie reczniczek ,a mam dodatkowo podpiety stary licznik do tylnego koła wiec wiem jak jade :mrgreen:
#193
Napisano 15 grudzień 2009 - 22:19
..ja pije jednego OSHEE [dobry izotonik za 2,5zł]
Dobry izotonik?? A słodzony aspartamem....
Jak będzie chłodniej, lub włączycie wiatrak to efekt z potem jest nie do końca taki, po prostu pot o wiele szybciej odparowuje. Aby ochłodzić się organizm musi się spocić, ciepło odparowania wody jest tak duże, że nas ochładza. Bez tego byśmy się przegrzali. W momencie jak jest chłodniej proces ten jest spowolniony ale nie aż tak bardzo. Tylko pot będzie odparowywał szybciej...
#194
Napisano 15 grudzień 2009 - 22:29
[ Dodano: 2009-12-15, 12:30 ]
..ja pije jednego OSHEE [dobry izotonik za 2,5zł]
Dobry izotonik?? A słodzony aspartamem....
Jak będzie chłodniej, lub włączycie wiatrak to efekt z potem jest nie do końca taki, po prostu pot o wiele szybciej odparowuje. Aby ochłodzić się organizm musi się spocić, ciepło odparowania wody jest tak duże, że nas ochładza. Bez tego byśmy się przegrzali. W momencie jak jest chłodniej proces ten jest spowolniony ale nie aż tak bardzo. Tylko pot będzie odparowywał szybciej...
wiec jaka jest roznica pomiedzy wiatrakiem a wiatrem
#197
Napisano 16 grudzień 2009 - 22:12
Ja jednak zamiast wiatraka preferuję pootwierać wszystkie okna i zrobić sobie mała kriokomorę w domu
Rower ustawiam tak, że przednie koło mieści się pod biurko i mogę łatwo zmienić repertuar czy nawet gdy potrzebuję posadzić klawiaturę na baranka i komuś odpisać, to też dobra metoda. Na rolce chyba czegoś takiego w razie potrzeby zrobić nie można
Nie wiem jak wygląda cichy a jak głośny trenażer ale to wcale nie jest trudne do zagłuszenia, więcej napędu słyszę.
#199
Napisano 17 grudzień 2009 - 15:38




