Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening zimowy - trenażer


354 odpowiedzi w tym temacie

#161 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 02 listopad 2009 - 20:36

Żyjemy w takich czasach, że od nadmiaru wszelakiej wiedzy można się pogubić. A może być tak, jak zauważa jarek996, że wszelkie teorie są bezwartościowe, jak za tym nie stoją predyspozycje genetyczne i ciężka praca. Piszę to dlatego, że w wielu żródłach napotkać można różne wytyczne i tak np. w tym kalkulatorze zakres "spokojne" to 60-75%, a w innym źródle wyczytamy, że tętno do 65% w ogóle nie jest zauważalne dla serca, tzn nie pozostawia kardiologicznych śladów. Jak to dobrze, że na końcu i tak wszyscy spotykamy się na wyścigu ;-)

#162 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 postów
  • SkądMALM�

Napisano 02 listopad 2009 - 21:02

kot szosowiec, ja absolutnie nie twierdze , ze sa BEZWARTOSCIOWE. Tylko zapytuje , od kiedy ma to TAKIE znaczenie !!! Rozumiem , ze to jest wazne , ale gdzie jest granica rozsadku dla MASTERSA w "przejmowaniu"sie takimi sprawami.
Rozumiem fanatykow tej wiedzy ( TOMPOZ np. ) .. Oni to kochaja tak , jak ja niemieckie samoloty z II wojny swiatowej. Zbieram WSZYSTKO na ich temat i czesto nie ide spac do rana , aby znalezc gdzies informacje o roznicach w obudowie chlodnicy oleju FW 190 produkowanego w dwoch roznych fabrykach :-)

#163 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 02 listopad 2009 - 21:13

jarek996 - ale odjazdowo ...
no właśnie, F. Nietsche powiedział, że sztuka jest po to, żeby nas życie nie zabiło. Każdy z nas w miejsce słowa "sztuka" może włożyć własne słowo. U mnie jest nim "kolarstwo".

#164 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 03 listopad 2009 - 09:20

Cytat

Np. Carmichael trenuje internetowo tysiące ludzi co nie mogo zrobić badań wydolnosciowych poprzez srednie tętno z 8 minutowej czasówki.

lecz nie wiecej niz 5km, ale co wazne po 10 minutowym rozjezdzie test jest powtarzany.
jest to sposob o tyle skuteczny ze nie powoduje zbytniego obciazenia (vide godzinna czasowka) i nastepnego dnia mozna z powodzeniem przeprowadzic dowolny trening.
co wiecej metoda znacznie dokladniejsza niz wyznaczanie progow na podstawie jakiegos teoretycznego HRmax czy to ze wzoru (czasem sie nie sprawdza) czy z obserwacji pulsow wyscigowych/treningowych, ktore to moga znacznie zalezec od wielu czynnikow.
dlatego do jazdy na trenazeze polecam jego metode ustawiania stref.
ponadto nalezy pamietec ze dla treningow z pulsometrem podane sa GORNE granice strefy. jesli jest napisane <88% to znaczy ze tej wartosci nie zaleca sie przekraczac a nie ze z taka jezdzic.
moje doswiadczenia pokazuja ze najlepsze rezultaty uzyskuje sie jednak jezdzac mozliwie stabilnie kilka uderzen ponizej tej gornej granicy. np. jesli owe 88% dla mnie ti 172bmp to wybieram przedzial 166-168.

#165 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 03 listopad 2009 - 11:09

Kolego Spor mylisz się test 8 minutowy jest bardziej wymagajacy niż 60 minutowy. Gdyż test 8 minutowy jest to jazda krótka na bardoz wysokich tętnach bardziej obciążająca organizm niz jazda na 60 minut. Po drugie nigdzie Carmichael nie pisze że tset ma mieć mniej czy więcej niż 5km. To są 2 próby 8 minutowe przejechane na maxa w trupa. Jazda 60 minutowa na maxa mniej obciąża organizm jest na mniejszych tętnach.


Tompoz

#166 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 03 listopad 2009 - 11:55

tere fere Tompoz, nie chce mi sie z Toba na ten temat debatowac, skoro nawet nie przeczytales ze zrozumieniem ksiazki. nie mowie ze koniecznie trzeba wszystko robic co tam jest napisane, ale przynajmniej ze zrozumieniem nalezy czytac.
po drugie twierdzenie twoje dotyczace obciazenia jest rewelacyjne [i rewolucyjne zarazem]. chyba zyjemy w jakis innych wszechswiatach. moze u ciebie sa jakies inne prawa fizyki, albo ludzie inaczej sa zbudowani, ale u mnie wszyscy zwykle jadac na maksa 8minut (powiedzmy ze nawet 16 minut w 2 rundach) ZAWSZE szybciej odpoczywaja niz po jezdzie na maksa przez bita okragla godzine.

#167 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 03 listopad 2009 - 22:28

To ty kolego nie przeczytałeś ksiązki Carmichaela ze zrozumieniem, poczytaj sobie kolego co się dzieje zorganizmem podczas 8 minutowej czasówkim przejechanej na maxa. Pocztaj sobie o pracy beztlenowej , silnym zakwaszeniu itd. itd. i dopiero sie wypowiadaj.

zakumaj kolego że taka 8 minutowa czasówka ma sens gdy jest w trupa................. startowałes kiedyś wtakiej krótkiej czasówce 8 minutowej...................... bo jesli nie to nie mamy o czym rozmawiac.

Skup sie i przeczytasj ksiązke Carmichaela ze zrozumieniem wtedy pogadamy.

Tompoz

#168 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądZłotów

Napisano 04 listopad 2009 - 00:01

Tompoz, zrozumienie zrozumieniem, ale nie wciskaj, że 8-minutowa test jest bardziej wymagający od 60.

Oczywiście są w tym wypadku inne przemiany w organizmie itp itd. ale suma summarum, nie ma porównania, że 8-minutowa jazda w maksa to pryszcz do godzinnej jazdy.

#169 Robert_Rybnik

Robert_Rybnik
  • Użytkownik
  • 272 postów
  • SkądRybnik

Napisano 04 listopad 2009 - 02:07

Tompoz porównuje bieg na dyst. 400 m do biegu na dyst. 15 km. :-/
To jak porównać sportowe coupe do ciężarówki... :-/

To inna bajka, biorąc pod uwagę energetykę wysiłku, zmęczenie obwodowe i ośrodkowe...
W wysiłku 8 minut na maxa, % procesów energet. opartych na spalaniu tłuszczów jest znikoma, a w wysiłku 60 minutowym na pewno jest większa...

I takich różnić można wymienić więcej...

Także Tompoz bądź choć trochę profesjonalistą... :-/
Nie wciskaj ciemnoty, a po drugie jak jesteś taki GURU FIZJOLOGII to mistrzu miej wyrozumiałość dla swoich ciemnych owieczek... :->

Dla mnie w ogóle przesadą jest skupianie się w czasie treningu na zbyt wielkiej ilości szczegółów, obliczanie zakresów, etc. Na poziomie AMATORSKIM takim dla zdecydowanej większości czytelników tego forum podstawowe wzory to:

HRmax = 220 - wiek (lata ukończone)

Zakres HR treningu wytrzymałości tlenowej
0,65 - 0,75 HRmax...


Tyle... a regeneracja poniżej HR 130 ud/min...

Ważniejsza od stosów obliczeń, planów i analiz są:
:arrow: REGULARNOŚĆ TRENINGU
:arrow: ODPOWIEDNIA ILOŚĆ ODPOCZYNKU / REGENERACJI
:arrow: ODPOWIEDNIO ZRÓŻNICOWANA DIETA (ewent. dodatkowa suplementacja)
:arrow: UROZMAICONY TRENING (sauna, basen, siłownia, sala, bieg, rozciąganie, itp.)

Niech każdy skupi się na sobie i regularnym treningu, a nie kombinowaniu... ;-)
Każdy ma inny organizm, każdy inaczej reaguje, dlatego też, każdego trzeba traktować indywidualnie. Jak ktoś jest na tyle zaawansowany że potrzeba mu specjalistycznej pomocy to skontaktuje się BEZPOŚREDNIO z tą czy ową osobą, celem konsultacji...

Czy Ty TOMPOZ udzielasz się w jakimś klubie? Czy po prostu tutaj robisz za nadwornego mędrca i nic poza tym...?


P.S.
Na wszelkie świętości TOMPOZ
ZACZNIJ PISAĆ POPRAWNIE, PO POLSKU, SCHLUDNIE, OGRANICZ ILOŚĆ BŁĘDÓW
Czytając Twoje wypowiedzi krew może człowieka zalać, a to też świadczy o profesjonalizmie albo jego braku... :-|

Pozdrower
Robert

#170 lucjan

lucjan
  • Użytkownik
  • 79 postów
  • Skądnieopodal

Napisano 04 listopad 2009 - 06:59

Robert_Rybnik
Bardzo racjonalnie ująłeś, to że każdy jest innym organizmem, każdy oczekuje od rowerowania czegoś innego (jeden chce w ogóle popedałować, inny chce poprawić kondycję, a jeszcze inny chce potrenować w miarę regularnie i metodycznie), a większość formowych ”doradzaczy” wypowiada się przez pryzmat swojej szczątkowej wiedzy o metodyce treningu kolarza szosowego i/lub nie zawsze najlepiej realizowanych/organizowanych swoich treningów/przygotowań.

Dlaczego? Dlatego, że z tego co wiem, z racji nauk które na uczelni zgłębiasz, musisz mieć teoretyczną wiedzę o biomechanice i fizjologii wysiłku i o jej złożoności.

Od Tompoza nie można oczekiwać poprawy, bo jej uzyskanie jest niemożliwe. Mam wrażenie, że on po prostu mało wie jak mało wie o treningu kolarza szosowego.
Z racji wykonywanego zawodu (strażak) Tompoz. musi być sprawny fizycznie i jest. Czyta, czego nie ukrywa, fora dla biegaczy i kulturystów (bo strażak musi szybko galopować do pożaru dźwigając prądownicę i inne akcesoria mu niezbędne do gaszenia ognia) i jakąś tam wiedzę o treningach biegowych i kulturystycznych posiadł. Przeczytał także Friela i chyba beletrystykę autorstwa Carmichaela. Stąd w jego odczuciu pozwala mu to żywić przekonanie, iż o treningu kolarza szosowego wie już wszystko. No cóż, nie on jeden jest bezkrytyczny wobec zasobu swojej wiedzy.
Niestety. Po pierwsze wspomniana porcja bibliografii wydaje się być zbyt uboga by zgłębić i w miarę sprawnie się poruszać w meandrach biomechaniki, fizjologii wysiłku, neurologii, dietetyki, rehabilitacji, kardiologii, biochemii i szeroko rozumianego zdrowia. Po drugie, czytać trzeba ze zrozumieniem. A tej umiejętności Tompozowi chyba raczej brakuje. Nie umiejąc dostatecznie jasnego formułować swoich myśli (czego dobitnie dowodzą jego posty) ,trudno jest te myśli zbierać do kupy i czytać ze zrozumieniem. Ponadto Tompoz jest zbyt porywczy i nerwowy (czego dowodzą permanentne zaczepki pod adresem userwów i mało wybredny język - w rodzaju: masz racje, nie masz racji, bredzisz, itp.). Na to wszystko nakłada się nieprzemakalność Tompoza. Mimo wielokrotnie zwracanych mu uwag, o braku polskości w jego tekstach, o bezsensowności słynnych już wielokropków, Tompoz nadal aktywnie pisuje na kilku forach w tym kolarskich.

Jedyne, co można zapisać na plus Tompoza, to jego szczera chęć dyskutowania, bezinteresownego dzielenia się swoją wiedzą, oraz a może przede wszystkim to, że jest zawodowym ratownikiem i niesie pomoc wszystkim ludziom będącym w potrzebie.

#171 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1010 postów
  • SkądLublin

Napisano 04 listopad 2009 - 08:34

Panowie, Tompozowi chodziło zapewne o to, że w czasówce 8-mio minutowej możemy organizm wykręcić na totalnego maksa, podczas gdy w 60-cio minutowej rozkładamy siły tak, żeby wystarczyły na całą godzinę.

#172 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 04 listopad 2009 - 08:34

kolego Lucjanie gwoli wyjasnienia nigdy nie używam słowa bredisz.............. dla mnie to bardzo lekcewarzące słowo.............. ja używam sformułowania gadasz głupoty.............. ale nie że ktos bredzi.

Nie czerpie kolego Z ksiązki Carmichaela 7 tygodni i tej grugiej bo opisane tam plany treningowe to najwieksza bzdura jaka czytalem po polsku o medotyce treningu kolarskiego.

Tompoz

#173 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 04 listopad 2009 - 09:53

Tompozjak ci tlumaczenie nie pasuje, to przeczytaj w oryginale, moze wtedy zalapiesz o co kaman.

Cytat

Panowie, Tompozowi chodziło zapewne o to, że w czasówce 8-mio minutowej możemy organizm wykręcić na totalnego maksa, podczas gdy w 60-cio minutowej rozkładamy siły tak, żeby wystarczyły na całą godzinę.

to nie jest tak. jeden i drugi test sa testami i Powinny byc przeprowadzone na maksimum mozliwosci. to znaczy zeby szybciej sie nie dalo przejechac 8 czy 60 minut. to nie jest tak ze jadac 60 minut mozemy sobie odpuscic. owszem tempo bedzie okolo 10% wolniejsze ale to nie znaczy ze sie mniej zmeczymy.
dla niedowiarkow cwiczenie sprawdzajace: podobno jak sie jedzie bardzo wolno (<70% HRmax czy jakos tak) to mozna jechac badz ile. sprobujcie sobie pojechac tak dluzej. powiedzmy 16h i zobaczcie czy na drugi dzien bedziecie bardziej czy mniej zmeczeni niz po 5km sprincie czy godzinnej czasowce.

#174 radny

radny
  • Użytkownik
  • 177 postów
  • Skąd3City

Napisano 04 listopad 2009 - 17:22

Kolego Robercie ... zamiest krytykowac kolege Tompoza moze poswiecilbys ten czas na udowodnienie swoich racji przytaczajac chocby semi naukowe artykuly. Po to mamy to forum by rozwijac swoja wiedze a jesli ty wiesz swoje i do tego "lepiej" to po co w ogole sie tu logujesz i czytasz wypowiedzi innych.

Twierdzenie ze na poziomie amatorskim wystarczy jezdzic systematycznie nie jest nie prawda ale nikogu tu nie zadowala.

Co do porownania dwoch czasowek 8 min vs 1h to wydaje mi sie ze teoretycznie stres treningowy z 1h powinien byc wyzszy ze wzgledu na duza przewage czasu. Pewnie mozna by ropatzryc te dwa testy pod w pod wieloma wzgledami ... zakwaszenie, zuzycie buforow etc.
Moze ktos jest w stanie przedstawic biochemiczne zmiany jakie zachodza podczas takich wysilkow oraz czas potrzebny do odbudowy rownowagi?

#175 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 08 listopad 2009 - 16:34

ee dupa, musze isc z tym kołem zeby mi ktoś wycentrował a mi sie nie chce.. to mój jedyny problem..
bo na trenażerze to tak 1-2h trzeba wysiedzieć ,żeby pozniej widzieć efekty.. oczywiscie to juz tak grudzien styczen luty.. teraz trzeba odpoczywać ,ale również jezdzic [dopoki pozwala pogoda to na dworze] :mrgreen:

#176 Gosc_senjiro_*

Gosc_senjiro_*
  • Gość

Napisano 08 listopad 2009 - 20:29

a ja ostatnio trenowałem kilka razy z tym filmikiem
http://peb.pl/filmy-...ing-2004-a.html, gdyż czeka mnie jeszcze jeden start za 2dni w tym sezonie:) niby 1h ale wycisk totalny bo podkręcałem do prawie 95% mojego maksa:)

co do samego treningu na trenażerze zacząłem go ostatnimi czasy coraz bardziej doceniać. Nie wiem jak wy ale ja w kontrolowanym środowisku jestem się w stanie bardziej skupić na treningu i wykręcać dużo mocniejsze treningi niż normalnie na szosie, a także realizować założenia w 100%.

#177 Gosc_kot szosowiec_*

Gosc_kot szosowiec_*
  • Gość

Napisano 08 listopad 2009 - 23:20

Oczywiście, bo trenażer to najlepszy - zimowy - przyjaciel kolarza. Tylko, że z tą przyjaźnią różnie bywa, czasem jest jednostronna ... ;-)

#178 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 24 listopad 2009 - 16:46

a ja na weekend oddalem koło do wycentrowania [grzebek wziął tylko za tylne 10zł] i wczoraj wrocilem na trenażer..

2x po godzinie :-)

#179 Gosc_łukasz_*

Gosc_łukasz_*
  • Gość

Napisano 04 grudzień 2009 - 21:39

znacie ten trenażer?? , szukam rolkowego ale ten chyba bedzie lepszy bo zapinany za przednie widełki i bedzie sztywno.
https://ssl.allegro....ywa_stojak.html

#180 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 04 grudzień 2009 - 23:11

aaa dlaczego akurat ten ?? dlaczego taki ?
juz lepiej zainwestowac w ten na tylne kolo.. dla mnie dziwny wybór..



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy