277 odpowiedzi w tym temacie

[mekp]

Cytat

Mekp te Uniwersale to była cała grupa rowerów turystycznych . Nazwy rozmaite w zależności od kaprysu diabli wiedzą kogo i od okresu produkcji . Były Żurawie , Kobusy ,Waganty i Pasaty, w póżniejszym okresie z nazwą Uniwersal . Stał tak pomiędzy zwykłym męskim ( też nazw bez liku ) , a Albatrosem i Rekordem . To wszystko daleko niżej od Jaga .
Speciale i Supry miały kute haki z oczkiem do mocowania tylnej przerzutki . Warsztaty szkolne gdzie miałem praktyki tłukły te haki , a sam je kułem i frezowałem .

Co do universali to już wiedziałem a że to wszystko niżej niż Jag było dla mnie jeszcze bardziej niż oczywiste Na razie plan stworzenia singla do miasta na kultowej ramie rometa (czyt Jaguar, Huragan, Romet sport) jest niestety tylko w głowie...

Moje pytanie wyglada na następująco czy ktoś jest w stanie rozpoznać rower ze zdjęć Cięzko mi ten rower "doczepić" jakiejkolwiek grupy. Niby baranek ale rama, niby singiel a hampel oryginalny nie jest do tego koła 26... może przy rozbiórce coś wypatrzę...

Tymczasem dalej liczę na waszą pomoc w identyfikacji.

...A no i mam interes... Czy ma ktoś na sprzedaż hamulce z epoki (chodzi mi o takie od jaga czy coś) żeby wyglądały lepiej niż te


Pozdrawiam
xMekpx

[h/k]

Cytat

to pierwsze zalezy od sprzętu , chociaż na upartego mam w pełni oryginalne Benotto 800ax (full 600 arabesque)

Jak najbardziej pasuje tylko warto, aby stan był przyzwoity.

Cytat

raczej nie biore ale co to jest ? wg waszych opini na temat seatstays toż to jag.
http://allegro.pl/ro...1400856166.html
jak ktoś by pragnał

Tak, to Jaguar, ale jedyne oryginalne rzeczy jakie zostały to rzecz jasna rama, widelec, być może piasta przednia (ale i tak zapewne dorżnięta), wieszaki na pancerze, mostek i możliwe, że kierownica.

[kams]

Cytat

Cytat

to pierwsze zalezy od sprzętu , chociaż na upartego mam w pełni oryginalne Benotto 800ax (full 600 arabesque)

Jak najbardziej pasuje tylko warto, aby stan był przyzwoity.

Chyba jednak tak zostanie .
Rama ma kilka odprysków zadrapań (ah ten wyscigowy sznyt)
reszta jest oryginalna oprocz linek i pancerzy. Nawet owijka celulozowa jest ori
CHYBA MNIE PUSZCZĄ ?

[mekp]

Witam.

Poszukuję przelotek pancerza zakręcanych na ramę. Ponieważ mój rower takowych nie posiada a chcę uniknąć opasek

Czy ktoś miałby takie na sprzedaż lub czy ma ktoś jakiś mądry plan na wykonanie takowych.

Liczę na wasza pomoc.
xMekpx

[h/k]

Ja mam opaskę podtrzymującą pancerz w roli oporu przerzutki przedniej. Tak sobie to działa, bo trzeba mocno ścisnąć i strzępi końcówkę pancerza. Ale oporu to nie stawia sporego.
Na starych Wagantopodobnych maszynach można czasem takie opaski spotkać.

[selfu]

ej kurde nie sadzilem, ze ktos w tak nieudolny sposob moze wykorzystac moje szablony jaga... ocencie sami>> http://allegro.pl/ro...1421524708.html
w ogole co odrestaurowany...mm rarytas... :roll:

[h/k]

Szkoda gadać. To złoto na szpejach fajnie wygląda, ale podejrzewam, że tandetne sądząc po tych "eleganckich" napisach. No i znowu mieszanie ZZR do Rometu... krótko mówiąc brzydal.

[mekp]

Witam.

Proste pytanie jakich gwintów mam spodziewać się w mufie suprtu w Romecie??

Z lewej był prawy a z prawej?

pozdrawiam
xMekpx

[Rebe]

Chyba zawsze Gwinty angielskie , ja nigdy włoskich nie spotkałem .
Ten z Allegro ma siodło Concora . Dla mnie chyba najlepsze na jakich jezdziłem.

[h/k]

Cytat

Dla mnie chyba najlepsze na jakich jezdziłem.

A legendarne Brooks? Toć jak na swojego wskoczę, to jakbym na kanapie siedział. :-)

[kams]

na concorze jest na odwrót , jakbys na niczym nie siedział.
a od kanapy to odleżyn dostać można.
Ten Pan "konserwator zabytków " powinien dostać bana na alegro za takie cos

[h/k]

Cytat

a od kanapy to odleżyn dostać można.

Nie o kanapę miękką mi chodziło, tylko o ogólny komfort. Mam Team Professional Brooks'a - bardzo sympatyczne siodło, po długiej jeździe absolutnie żadnych dolegliwości. Do tego wygodna geometria Jaguara/Huragana i można tłuc spore dystanse. :-)

[kams]

to była ironia

[Rebe]

Legendarne Jaskółki Brooksa są na tyle dobre , że tłuką je już ponad 70 lat .Świat jednak idzie do przodu i inne siodła są lżejsze , wygodniejsze , bardziej anatomiczne. Ponad czterdzieści lat odgniatam dupę na różnego rodzaju tomahawkach , to coś wiem na temat. Każdy z nas ma trochę inną budowę anatomiczną , inaczej jeżdzi , dlatego mogą każdemu inne siodła pasowac . Concora wspominam najlepiej .
P.s. Słówko do miłośników Brooksa. Te siodła są tak trwałe , że nie straszna im żadna obcierka , żadne szlify i prędzej się znudzą . Swoje miałem prędzej niż pierwszego Jaga - używane za cztery stypendia .
Przez długi czas jedyne w mieście . Poszło do kogoś z forum . Fajne wspomnienia.

[kams]

Widzę , że mamy tu ludzi , którzy wiedzą jak to było "kiedyś"
To zapytam przy okazji.
O co chodziło z tą modą na Colnago?
Dlaczego tak duzo spotyka sie ram rometa (jaguar etc.) oklejonych jako COLNAGO?

[h/k]

kams, skąd ja to znam? ;-) Często bywam u pewnego znajomego i do mnie raz podbił, że ma ramę Colnago. Co się okazało - to był najzwyklejszy Huragan! Okraszony farbą bardzo tandetną.
Moda pewnie się wzięła od tego, że Colnago to niegdyś czołówka producentów. Z tego, co mi się zdaje u nas za Gierka trochę ich jeździło u zawodników i na wyścigach, ale jak na lekarstwo. I to parę ładnych lat mogła się trzymać ta renoma Colnago. Ktoś chciał mieć "zawodniczy" rower, to sobie załatwił naklejki i już miał. :mrgreen: A że mufy i rury nie te, to kto się temu przyglądał z 10 metrów?

[selfu]

Heh kiedyś w Łodzi pan ze sklepu rowerowego chciał mi srzedać ramę od Rometa Sport czy Super... właśnie z naklejkami Colnago, ale ładnie pomalowany i zachowany, no i nie ukrywał, ze to nie jest ta firma co na naklejkach

Co do Jaguara z aukcji to tak- ban sie należy, ale rzeczywiście ten Concor ładną ma forme, chciałbym sie kiedyś przekonać o jego wygodzie.. Ale ten konkretny to wygląda jak pomalowany złotym spray' em troche :roll:

[Rebe]

Wyrosłem w czasach gdy stonka , koszule non-iron i coca cola nie były świństwami podrzucanymi przez imperialistycznych wrogów , ale niewiele pózniej . W czasach gdy przeciętny Polak zarabiał niecałe 30 dolarów , byle gazetka z Zachodu była rarytasem , a jakikolwiek rower bajką. Colnago było jak Harley dla motocyklisty - marzeniem o zaporowej cenie ok. 1000 zielonych . Shimano jeszcze nie istniało i kadry wszystkich krajów ( ambitniejsze ) jeżdziły na Campie. W Wyścigu Pokoju pierwsze grupy Shimano testowali Rumuni i to chyba na początku lat osiemdziesiątych.
O sprzęcie innych firm zachodnich prawie się nie słyszało .

[selfu]

Kurcze w tamtych czasach przynajmniej robiono takie rzeczy, które do dziś normalnie się użytkuje - ile stalowych ramek jeszcze sie tyra teraz po ulicach... Mam poszanowanie dla tamtych czasów, choć nie jestem ich dzieckiem.
Heh Shimano- Rumuni... nigdy bym nie pomyślał. Choć mają tam ładne tereny do jazdy.

[BatManX]

mam pytanie - 1" calowe stery wpadają mi do główki w Jaguarze (i to grubo), a gwint nie pasuje do widelca, to jakiś inny patent jest czy jaki grzyb?