Skocz do zawartości


Kultowy Jaguar~!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
277 odpowiedzi w tym temacie

#201 selfu

selfu
  • Użytkownik
  • 72 postów
  • SkądTM//ŁDZ

Napisano 12 sierpień 2010 - 10:04

Ładnie się prezentuje, też bym chciał mieć ramę po kimś zaufanym - przynajmniej wiadomo, ze nie spawana czy kombinowana :roll:
Pozdrawiam

#202 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 grudzień 2010 - 20:08

Witajcie , prześledziłem cały wątek i nasuwa m isię pytanie.
Wypada złożyć JAguara na grupie Campagnolo Gran Sport ?

P.S Ten jaguar z L'eroica , trzyma sie dzielnie i jego właściciel również;]

#203 kapsel

kapsel
  • Użytkownik
  • 138 postów
  • SkądPtb \ ŁDZ

Napisano 29 grudzień 2010 - 23:00

do tego niskie srebrne mavici i szytki.yee.

#204 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 30 grudzień 2010 - 01:05

Jaguar na Gran Sport to nie oryginał, wiec moim zdaniem nie wypada, choć epoką i stylistyką pasuje. Jak chcesz to składaj, a w oryginale zakładano Recorda z lat 70 włożonym w ramę Jaguar ze sztycą ok. 26 mm, a być może także w zwykłą zbudowaną na tańszym CrMo. Czyli Special inaczej mówiąc, albo szlachetne Jaguary - z ramą częściowo w chromach (choć nie zawsze), najczęściej ten typ był jeszcze z czasów ZZR i jeszcze na rurach Reynolds. Natomiast Special to już Romet/Universal.
PS. Przynajmniej piasty polskie będą Ci pasowały ;-) Właśnie to są toczka w toczkę Campy Gran Sport, jedynie oznaczenia inne, niektóre z mojej kolekcji późniejsze - już bez delikatnego wytłoczenia ZZR - mają czasami strasznie krzywo osadzone kołnierze... no i rzecz jasna trwałość niższa niż oryginał, choć już raz czytałem, ze ktoś na krajowej ZZR śmiga już 23 rok zmieniając jedynie co roku tylko stożki i kulki.

#205 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 grudzień 2010 - 01:34

HEHE , mam w pudle po "pantoflach koalrskich"
nową (NOS) paiste ZZR.
Może coś sie wyhoduje przez zime.
W domu same ostre / torowki a na L'eroica godnej szosy narazie nie mam

#206 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 grudzień 2010 - 09:20

edit:
Aha , jeszcze mam takie pytanie dla speców od Jagów.
Jak rozpoznać czy to Jag , Huragan , Czy stary super?
Rama jest pomalowana proszkowo (przez klub) są założone korby imitacje campagnolo (prawdopodobnie ruskie , bo WAJA sygnował korby) i hamulce włoskiego Uniwersala.

Mufy są oczywiscie takie jak w jaguarach / wichrach etc.
Oczywistym jest ze w warunkach piwnicowo/złomiarskich nie mam mozliwości badań pod kątem wagi i geometrii.
Jedyne co moge zrobic to popstrykać paznokciem i probować rozpoznać dźwiek szlachetnej stali, niestety pomalowanej grubo niczym furtka od gospodarstwa..
:?: :?:

#207 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 30 grudzień 2010 - 11:23

Super z zasady miał gładkie i dość małe mufy tak jak i Sport, natomiast Jaguary, Huragany i Wichry o większej powierzchni i z oczkami - widać, że bardziej wiekowy wzorzec. Ale o tym chyba tez pisaliśmy?

Jaguara od Huragana nie odróżnisz, jeżeli końce "seat stays" są przy siodle zaginane i wchodzi sztyca 25.4 mm. Ja zawsze rozumuję - końce zalutowane gładkimi wieczkami jednoznacznie wskazują na ramę Jaguara, gdyż Huragana z takowymi jeszcze nie widziałem.

Szlachetnej stali z opukiwania raczej nie rozpoznasz, za dużo czynników wpływających na ton, jak np. to malowanie. Dobrym wyznacznikiem Reynoldsa jest kaliber sztycy i grubość rur - ale kto powiedział, że wszystkie rury są 531? Równie dobrze może być cała rama z nich zbudowana, tylko dwie rury , trzy, a nawet jedna :-P To był komunizm.

U mnie podsiodłowa ma 1,2 mm grubości i sztycę 25.4 mm. Reszta rur głównych ma po milimetrze. To jest polskie CrMo, a gdzieś jeszcze czytałem, że nazywane stalą wojskową, była jeszcze ponoć do tych ram importowana stal Mannesmann.

Z tego co mi wiadomo, te aluminiowe radzieckie "Wańki nie-wstańki" miały jedną zasadniczą wadę, łamały się przy szlifie. Nie potwierdzam empirycznie, gdyż nie miałem ich nigdy.

Jesteś pewny, że Universal to włoska firma? Nasz Romet na eksport też się tak nazywał. Czyżby częściowo nasza produkcja dla jakiejś marki, jak np. Unitra na eksport?

Czytać, dużo czytać. I selekcjonować informacje. Ja przez ponad rok pomału zbierałem informacje o tych pięknych szosówkach i teraz mam taki ogólny zarys, czasem z lekka zniekształcany jakimiś dziwnymi tworami ZZR, produkowanymi prawdopodobnie na zamówienie.

#208 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 30 grudzień 2010 - 17:52

Pisałem już o tym , ale potwierdzę . Korby radzieckie łamały się pięknie , nawet jak glebowanie było na glebie , a nie na asfalcie . Miejsce złamania objawiało swoją piękną krystaliczną budowę z ziarnem niczym w koksie.
Aha . Piasty ZZR nie wymagały zmiany stożków i kulek co roku . Oryginalne lub z Campy wystarczały na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów . Parę przednich piast to jeszcze mam w garażu , w tym jedna na kole . Sto tysięcy przejechała spokojnie i raczej w ciężkich warunkach , bo ostatnimi czasy to była zimówka.

#209 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 30 grudzień 2010 - 22:51

Cytat

Aha . Piasty ZZR nie wymagały zmiany stożków i kulek co roku . Oryginalne lub z Campy wystarczały na kilkadziesiąt tysięcy kilometrów . Parę przednich piast to jeszcze mam w garażu , w tym jedna na kole . Sto tysięcy przejechała spokojnie i raczej w ciężkich warunkach , bo ostatnimi czasy to była zimówka.

:shock: Nieźle mnie ten przebieg zaskoczył. Toć niczym się nie różniły od Campy w takim razie. Ale, ale... chyba mówisz o zupełnie wiekowych ZZR? Jeszcze sprzed czasów Rometu?
Jasne, że nie ma potrzeby wymiany co roku tego zestawu naprawczego, lecz jeśli komuś zależy bardzo na takich piastach to jednak warto odżałować te kilka złotych na porządne stożki i standardowe kulki co rok.

#210 tr

tr
  • Użytkownik
  • 214 postów
  • SkądW-wa

Napisano 31 grudzień 2010 - 10:27

Cytat

Pisałem już o tym , ale potwierdzę . Korby radzieckie łamały się pięknie , nawet jak glebowanie było na glebie , a nie na asfalcie . Miejsce złamania objawiało swoją piękną krystaliczną budowę z ziarnem niczym w koksie.
...


Czy masz na myśli radzieckie nie sygnowane kopie kamby takie jak ta:
http://velospace.org...orba7867869.jpg

są jeszcze radzieckie korby takie od razu widać że radzieckie takie nie uładzone, jak żołnierzyki od badylarza lane jak do formy. Ta ze zdjęcia ma obrobienia jak oryginał, choć może jakieś detale ją różnią - wygląda porządnie

To dla mnie ważne bo na takiej jeżdżę teraz w przełaju i zasiała się spora niepewność

#211 Gosc_cookie_*

Gosc_cookie_*
  • Gość

Napisano 31 grudzień 2010 - 11:28

Musze popstrykać szpeje mojego staruszka zanim zapomni gdzie je poutykał bo troche tego zalega w garażu. Z tymi piastami zzr potwierdzam- mam chyba jeszcze 2 koła pod szytki na tym złozone-smigały od lat bodajże 60 tych i tylko ostatnie 10 lat kurzą sie na diamancie. Gdzies jeszcze powinienem mieć przednia przezutke bujaną wajchą zamioast linki. Miałem ramę jaguara z chromowanymi widełkami- gdzies jeszcze powinna walac sie sztyca od niego z brooksem ale nie jestem na 100% pewien czy ma org rozmiar bo była spawana na mufie pod sidłem własnie. Ramka była z lat 60 tych albo poczatku 70-tych.

#212 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 02 styczeń 2011 - 20:38

Coś mi zaświtało z numerami ramy. U mnie są one wybite na haku:
Dołączona grafika
92250.
Po śladach nitów na główce ramy wnioskuję, że to wczesna rama Jaguara z czasów ZZR i nie przekracza 1970. Więc pierwsza lub ostatnia cyfra to być może jest rocznik, bo na logikę biorąc to dwójka ani piątka nie bardzo, choć może w roku 1962 lub 1965 istniały takie Jagi...? Czy jest ktoś w stanie zweryfikować moje rozumowanie?

#213 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 styczeń 2011 - 23:14

h/k
Niestety musze Cię rozczarować i publicznie napiętnować Twoje braki wiedzy dotyczące komponentów rowerowych:)
http://velobase.com/...0b-a111ac7b126c
Ale z tymi rometami universal to prawda , tylko nie o to chodziło :)

Także opukiwanie stali , jak już wspomniałem , nie ubrudzonej grubą warstwą lakieru do gospodarstwa wiejskiego tudzież regałów magazynowych, tylko pomalowanych kulturalnie i z przyjetymi standardami przez dobrych producentów,jest miarodajne.

Rury wojskowe hmmm ... na którymś forum pisałem otym.
Rury wojskowe konstrukcyjna stal.
Do rowerów typu huragan i innych , których stal nazywamy potocznie "kanalizą"

Mannesmann - niemiecka huta - ORIA włoska bierze od nich stal .

1)Co do tego rometa super , to były chyba romety super z mufami nieco innymi ,niż te znane nam z torowych na columbusie SL ->>>>> http://www.facebook....75436&aid=34872
o takie ! co to jest ?

2.)Ruskie korby ..
Kilka razy w rowerach z klubów napotkałem sety - prawa campagnolo - lewa ruska.
Nie tak dawno na allegro sprzedawal koleś ruską korbe w/w i wciskał całemu społeczeństwu że to "stara korba campagnolo" i żeby przejżeć katalogi stare bo on ma racje ;]


3)Co do konusów campy , potwierdzam , wyciagnałem karton z RKS orzeł , piast campy tam nie było , były ZZR i nie wiem co tam robiące konusy campy zapakowane.
ot taka dygresja maluśka!

AHA co do mitów i plotek apropos zakladów w Bydgoszczy,
pewien Pan (na którejs stronie nawet wzmianka o nim w OT'cie o L'eroica :)
mniejsza o wiekszosc .
Torowe romety super to podobno odrysowana geometria jakiegos COLNAGO PISTA.
i rury te same. :)

#214 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 03 styczeń 2011 - 22:16

Cytat

Niestety musze Cię rozczarować i publicznie napiętnować Twoje braki wiedzy dotyczące komponentów rowerowych:)

Oki, dobrze żeś to sprostował.

Cytat

Do rowerów typu huragan i innych , których stal nazywamy potocznie "kanalizą"

A ja się zdaje właśnie Tobie pisałem, że to nie kanaliza! Jeżeli mówimy o tych samych rurach, które i ja posiadam. Jeśli poza Reynoldsem 531 i innymi szlachetniejszymi pakowano w gorsze Jaguary i wszystkie Huragany stal tego samego sortu, to nie można tak jej nazwać. Kanaliza jest totalnie nieszlachetną grubościenną stalą niskowęglową, co prawda dość wytrzymałą, ale strasznie ciężką.

A co do Jaguara i jego właściciela w L'eroica - możesz mi przybliżyć ich dzieje i obecne perypetie?

#215 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 styczeń 2011 - 01:11

Pan Andrzej jest dziarskim seniorem kolarstwa szosowego.
Trenuje niezależnie od pogody , bierze udział w organizacji lokalnych wyscigów , a także prowadzi serwis rowerowy.
Można powiedzieć ,że jest moim guru jeśli chodzi o technike rowerową.
On sam jeździ po świecie na wyścigi mastersów , także coś tam ma do zaprezentowania :)
Z tego co opowiadał , ten Jaguar nie jest jego odwiecznym towarzyszem, aczkolwiek jest w pełni oryginalny jak on stweirdził "taki wyszedł od rometa to taki ma być"
Ma w pełni oryginalny lakier (poobijany etc)
Na ruskich szytkach przebija sie przez L'eroice.
http://bikeboard.pl/...zy&g=45&art=809 <- tu troszke o L'eroice oczami p.Andrzeja.

#216 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 05 styczeń 2011 - 19:24

Podziwiam takich ludzi, co mimo wieku uparcie dążą do celu, biorą jeszcze udział w ogólnie w sportach. Zawsze mi imponują swoją postawą. Zupełnie inna niż pilocik i TV.

Cytat

"taki wyszedł od rometa to taki ma być"

Bardzo możliwe! Wygląda na oryginał, jedna tylko poprawka - to prawdopodobnie jeszcze produkcja za czasów ZZR, emblemat na główce ramy to kluczowa tu sprawa, lecz na zdjęciach jest nie do końca czytelny, to raczej nie Romet.
Jedyny szkopuł w całej oryginalności to manetki i przerzutki, bo nie wiem z którego roku pochodzą. Te drugie wyglądają mi na Favorit starego typu.
Poza tym - bardzo fajna sprawa, że wreszcie ktoś nas reprezentuje i to z nie byle czym.
Też chciałbym się wybrać na L'eroica, ale funduszy na podróż brak...

#217 mekp

mekp
  • Użytkownik
  • 40 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 styczeń 2011 - 12:24

Witam.

ostanio do rąk wpadło mi coś takiego http://mekp.fotosik....my/807430.html.
I teraz mam proste pytanie co to za romet?? Zanczek głosi że universal ale to w kóńcu cała grupa rowerów wiec odwołuję się do waszej wiedzy :D I liczę że mi pomożecie.


PS. przednie koło jest z mojej meridy.

pozdrawiam
xMekpx

#218 kams

kams
  • Użytkownik
  • 39 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 styczeń 2011 - 15:25

Podróż na L'eroice ?
Trzeba ogarnac na długo przed wyjazdem , tanie loty i lecimy ryanairem za 20zł plus stówke za bagaż do 15kilo :) na 3 dni da rade upchnać sie w bagaż podreczny.
U mnie jest to w 99% pewne ,że sie tam pojawie , startując czy nie !
to pierwsze zalezy od sprzętu , chociaż na upartego mam w pełni oryginalne Benotto 800ax (full 600 arabesque)

....Kurcze aż mi sie stan zdrowia na chwile poprawił myśląc o tych włoskich krajobrazach , klasycznej szosie pod sobą i wełnianym trykocie.!
.....

raczej nie biore ale co to jest ? wg waszych opini na temat seatstays toż to jag.
http://allegro.pl/ro...1400856166.html
jak ktoś by pragnał :)

Co do przerzutek to z tego co pamietam ostatnio ten Jaguar stał z tylną przekręcarką campy..
Musiałbym podjechać (ale to jak śniegi stopnieją :)

O dziwo mowil ,że byly tylko jaguary special i tylko na reynoldsie (ahh Ci zawodowcy i ich brak wiedzy na temat losów przecietnego zjadacza chleba :P)

#219 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądWłocławek

Napisano 07 styczeń 2011 - 16:06

Mekp te Uniwersale to była cała grupa rowerów turystycznych . Nazwy rozmaite w zależności od kaprysu diabli wiedzą kogo i od okresu produkcji . Były Żurawie , Kobusy ,Waganty i Pasaty, w póżniejszym okresie z nazwą Uniwersal . Stał tak pomiędzy zwykłym męskim ( też nazw bez liku ) , a Albatrosem i Rekordem . To wszystko daleko niżej od Jaga .
Speciale i Supry miały kute haki z oczkiem do mocowania tylnej przerzutki . Warsztaty szkolne gdzie miałem praktyki tłukły te haki , a sam je kułem i frezowałem .

#220 h/k

h/k
  • Użytkownik
  • 1389 postów
  • SkądRumia

Napisano 07 styczeń 2011 - 22:27

Rebe, a wiesz, były pewne różnice pomiędzy niektórymi odmianami w jednej gamie - w rzeczy samej najczęściej kosmetyczne. Tak więc Wagant od Pasata się różnił kierownicą, czasem pedałami, i chyba siodłem też, Orkan bodaj to lekko okrojony Pasat, chyba tylko pod względem pedałów. :mrgreen: