Z tym widokiem piasty to jest bzdura, nie sugeruj się tym. Jak jest komfortowo i nie ma żadnego bólu to nic nie zmieniaj. Lepszej jest wrogiem dobrego jak to mówią
Prawidłowa pozycja na rowerze
#342
Napisano 27 kwiecień 2016 - 12:27
Jedyne z czym mam problem to dolny chwyt, nie wytrzymuje w nim dłużej jak 1km, nic nie boli ani nic, po prostu jakoś samoczynnie wracam do górnego ale to chyba już kwestia tego ze pomiędzy linia siodelka a kierownicy mam 11cm http://x3.cdn03.imgw...kX9XGIN9.jpg
Myślałem o zmianie mostka pod kątem tego że chyba wtedy rower nieco lepiej by się prowadził, ale jak mówicie żeby nie zmieniać to nie zmieniam, muszę mieć jakieś nietypowe wymiary że tak dobrze jeździ mi się na przymałym rowerze.
#343
Napisano 27 kwiecień 2016 - 12:57
Jedyne z czym mam problem to dolny chwyt, nie wytrzymuje w nim dłużej jak 1km, nic nie boli ani nic, po prostu jakoś samoczynnie wracam do górnego
Pojedz sobie 200km to docenisz dolny chwyt
Gwarantuje że po takim wypadzie będziesz częściej z niego korzystał.
No i jednak drop masz dosyć duży jak na amatora.
Oszczędzaj plecy
#344
Napisano 27 kwiecień 2016 - 12:57
W dolnym chwycie przy tak skulonej pozycji, jakiej mogę się domyślać, przepona łatwego życia nie ma a to jednak główny mięsień oddechowy. Może dlatego organizm zniechęca Cię do jej długiego używania
U PROsów, którzy jakimś odnośnikiem są, mniejsze ramy i dłuższe mostki to bardzo wyraźna tendencja. [edit]Pewnie z uwagi na mniejszą wagę ramy i większą jej sztywność.[/edit]
Byle nie przesadzić z długością mostka z uwagi na spadek wywalczonej sztywności.
"MAMIL"
#345
Napisano 27 kwiecień 2016 - 13:05
U PROsów, którzy jakimś odnośnikiem są, mniejsze ramy i dłuższe mostki to bardzo wyraźna tendencja. Byle nie przesadzić z ich długością z uwagi na spadek sztywności.
Właśnie też z taką opinią się spotkałem(mi. Cancellara lansował taki trend), nic, najprościej będzie jak podpytam znajomych czy nie mają na 1 dzień pożyczyć mostka 120/130mm i zobaczymy.
#346
Napisano 27 kwiecień 2016 - 13:09
#348
Napisano 02 maj 2016 - 07:17
Witam, ja również z pytaniem czy moja pozycja jest prawidłowa. Siodełko mam wysunięte do przodu, zostało jeszcze 4mm zapasu w przód. Pod kierownicą wszystkie podkładki, czyli max do góry. Jeździ mi się dobrze i nie odczuwam większych dolegliwości, ale zawsze dobrze zapytać. Wygodnie jedzie mi się w chwycie dolnym i w większości tak właśnie jadę. Jadąc na łapach czuję jakby były trochę za daleko, ale może tak mi się tylko wydaje. Rama jest w rozmiarze XL 59cm, czyli rozmiar największy z tego modelu.
P.S. Liczę się z tym, ale proszę nie zwracać uwagi na mój ubiór, ponieważ jako nowy jestem w trakcie kompletowania i doboru stroju.
#349
Napisano 02 maj 2016 - 10:04
P.S. Liczę się z tym, ale proszę nie zwracać uwagi na mój ubiór, ponieważ jako nowy jestem w trakcie kompletowania i doboru stroju.
To z oceną pozycji należałoby poczekać do końca właśnie tego kompletowania. Dojdą konkretne pedały, bloki ustawione w dany sposób - to zmieni Twoje ustawienie jeśli chodzi o wysokość siodełka.
Natomiast co się tyczy długości, to skoro
Jadąc na łapach czuję jakby były trochę za daleko,
... to znaczy, że pozycja jest za długa Proste
#350
Napisano 02 maj 2016 - 13:59
Wzrostu mam 195cm. Nie mam jak sprawdzić teraz długości mostka. Ale ta pozycja na łapach nie jest uciążliwa, porostu jazda w dolnej pozycji jest wygodniejsza.
A mam takie pytanie, czy takie obuwie pasuje do szosowki? chce trochę pojeździć na zwykłych platformowych.
//długość mostka 12cm, jeśli chodzi o wielkość ramy to rama XL jest od 190cm - 197cm
Pozdrawiam
Wysłane za pomocą tapatalk.
#351
Napisano 02 maj 2016 - 14:23
Cyt:" czy takie obuwie pasuje do szosowki? chce trochę pojeździć na zwykłych platformowych."
Oczywiście że nie - szosa to "tylko" obcisłe ciuchy (koniecznie pod kolor roweru) i buty SPD
A na poważnie to nie pytaj o zdanie innych tylko jeździj jak lubisz. Chyba wszyscy jeździliśmy na początku w niekompletnym stroju i zwykłych butach. Sam czasem jak biorę zapasowo -miejska szosowke na randkę w okolicy z córką lub jadę coś załatwić na mieście nie zakładam obcislych spodni w zwykłym obuwiu mimo SPD też się zdąży. Szukaj w tym wszystkim przyjemności a nie odwrotnie z czasem na dłuższe trasy i tak założysz SPD - to zdecydowanie wygoda ale po mieście na krótkich odcinkach wolę platformy.
#352
Napisano 03 maj 2016 - 18:07
Który przypadek jest bardziej kontuzjogenny dla kolan ?
- pion spuszczony z rzepki przed osią pedału
- pion spuszczony z rzepki za osią pedału
Na wakacje będę chciał ustawić rower siostrzeńcowi, który zmaga się z kontuzją kolana - teraz ją leczy.
Może w ramach rehabilitacji pojeździłby lekko na rowerze, tylko nie mogę niczego spiepszyć.
Może ktoś zna jakieś opracowanie ?
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#353
Napisano 04 maj 2016 - 22:45
A ja mam pytanie odnośnie dłoni:
- po jeździe (min. 1.30h) mam problem z lewą dłonią - mianowicie palce są mocno osłabione i pojawił się problem ze zmianą przełożenia.... potem okazało się, że nie mam "ścisku" - stłukłem w domu miskę i generalnie, brak mi chwytu mocnego w palcach (kciuk i wskazujący ok, reszta osłabiona). Ostatnio w sobotę 30.04 zrobiłem ponad 100km w terenie, po powrocie do domu problem znów się pojawił i do dnia dzisiejszego nie ustąpiło.
Czy to może wynikać z pozycji na szosie? Może ktoś z Was przechodził podobne problemy?
#354
Napisano 04 maj 2016 - 22:57
Może wynikać z niepoprawnego położenia rąk, ale wpierw warto sprawdzić np. taką przypadkową rzecz jak pancerze ułożenie pancerzy w taki sposób, że naciskają punktowo na dłoń.
#355
Napisano 04 maj 2016 - 23:00
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#356
Napisano 04 maj 2016 - 23:01
Który przypadek jest bardziej kontuzjogenny dla kolan ?
- pion spuszczony z rzepki przed osią pedału
- pion spuszczony z rzepki za osią pedału
Na wakacje będę chciał ustawić rower siostrzeńcowi, który zmaga się z kontuzją kolana - teraz ją leczy.
Może w ramach rehabilitacji pojeździłby lekko na rowerze, tylko nie mogę niczego spiepszyć.
Może ktoś zna jakieś opracowanie ?
Teoretycznie pion za osią czyli bliżej kierownicy jest bardziej niebezpieczny. Tak jak to jest z teorią przysiadów ( ale ostatnio badania pozwalają przekraczać linie palców).
#357
Napisano 05 maj 2016 - 05:54
A ja mam pytanie odnośnie dłoni:
- po jeździe (min. 1.30h) mam problem z lewą dłonią - mianowicie palce są mocno osłabione i pojawił się problem ze zmianą przełożenia.... potem okazało się, że nie mam "ścisku" - stłukłem w domu miskę i generalnie, brak mi chwytu mocnego w palcach (kciuk i wskazujący ok, reszta osłabiona). Ostatnio w sobotę 30.04 zrobiłem ponad 100km w terenie, po powrocie do domu problem znów się pojawił i do dnia dzisiejszego nie ustąpiło.
Czy to może wynikać z pozycji na szosie? Może ktoś z Was przechodził podobne problemy?
Może spróbuj tego-
http://purczynski.pl...etwienie-dloni/
Mi pomoglo.