240 odpowiedzi w tym temacie

[Jaca911]

Jak mawiał Qui-Gon Jinn: "Zawsze znajdzie się większą ryba".
Podejrzewam, że paru bogatszych i biedniejszych ode mnie się znajdzie. Nie w tym problem. Strzelili babola i nic poza nowym hardwarem tego nie zmieni.
Miałem ochotę na młotka ale za kasę przeznaczoną na niego wybiorę pomiar mocy i poczekam na 530 od garmina.

[er_te]

Jakaż tu logika nazywać Karoo babolem, bo nie wydaje dźwięku, a czekać na kolejnego Garmina z koszmarnym ekranem i softem?

[Jaca911]

Jakby to powiedzieć, jeśli komputerek pika, buczy, brzęczy to na ekran nie trzeba patrzeć przez cały trening. To o funkcjach treningowych.
Jeśli to ma być nawigacja dla "po prostu jeżdżących" to powinna gadać "skręć w lewo" jak najtańszy Lark czy inny Chińczyk samochodowy i znowu nie trzeba patrzeć na ekran. Nie mówiąc o tym, że fajnie byłoby jakby to robił przez BT współpracując ze słuchawkami bezprzewodowymi.
Nie neguję Twojego wyboru, tylko zwracam uwagę na to dlaczego przestał mnie interesować jako następca 500-ki... a miałem takie plany z nim związane.

[Prozor]

Jest i krowa imieniem Karoo. Soft mocno niedopracowany, ale z potencjałem.

 

Po prawie 2 tygodniach z Karoo, stwierdzam że jest ogromny potencjał i warto było tyle czekać. Co tydzień nowa aktualizacja, która eliminuje na bieżąco zgłaszane błędy. Części danych (temp, %nachylenia) wciąż nie ma, ale pojawią się wkrótce. Bateria daje radę, spadek podobny do Garmina 1000 i 820. Największym plusem jest ekran, który nawet w słońcu jest w pełni czytelny, dotyk jak w smartfonach, nic innego na rynku nie ma do niego nawet startu.

 

 

Do garmina nie dołożysz przyzwoitego ekranu, do wahoo normalnej nawigacji, do xossa normalnego czegokolwiek, więc brak potrzebnego małej grupie użytkowników komunikatu dźwiękowego jest małym problemem (;

 

Tych którym to wisi jest znacznie więcej, zresztą po co komu do trenowania taki kloc? Karoo jest kierowane do 'po prostu jeżdżących'.

 

Czyżbyś właśnie odkrył, że istnieją ludzie bogatsi od ciebie?

 

Jakaż tu logika nazywać Karoo babolem, bo nie wydaje dźwięku, a czekać na kolejnego Garmina z koszmarnym ekranem i softem?

 

No proszę. Jak ja lubię fanatyzm. Reasumując:

Kupiłem, mam sporo szmalu i jestem bogatszy od innych, wg mnie to krowa i kloc, ale z fajnym ekranem, który jest jedyną jego zaletą, reszta niedopracowana, zwłaszcza oprogramowanie i sporo funkcji brak (funkcji nie ma i nie będzie - dźwięk, albo nie ma i może kiedyś będą - czyli chyba nie będą...), ale najważniejsze, że ma potencjał! Na dodatek warto było czekać kilka lat na wypuszczenie niedopracowanego urządzenia, z brakami technicznymi i kulejącym oprogramowaniem, które przez kilka następnych lat może będzie poprawiane, a może nie, bo producent trochę pociągnie i da sobie spokój z młotkiem. Za to ekran fajny!

 

Logika faktycznie z każdego wpisu bijąca po oczach...

[mikroos]

warto było czekać kilka lat na wypuszczenie niedopracowanego urządzenia, z brakami technicznymi i kulejącym oprogramowaniem

Z ciekawości: to o Garminie czy Karoo?

[Prozor]

Karoo. Projekt nie ma kilku miesięcy, a sięga początku 2015 roku. Praktycznie 3 lata od pierwszych prac koncepcyjnych/projektowych i wypuszczenie na rynek niedopracowanego sprzętowo/programowo urządzenia nie jest może czymś obecnie wyjątkowym, ale w takim tempie nie wróżę sukcesu. Raczej zwinięcie interesu.

 

[er_te]

 

 

 

 

 

No proszę. Jak ja lubię fanatyzm. Reasumując:

Kupiłem, mam sporo szmalu i jestem bogatszy od innych, wg mnie to krowa i kloc, ale z fajnym ekranem, który jest jedyną jego zaletą, reszta niedopracowana, zwłaszcza oprogramowanie i sporo funkcji brak (funkcji nie ma i nie będzie - dźwięk, albo nie ma i może kiedyś będą - czyli chyba nie będą...), ale najważniejsze, że ma potencjał! Na dodatek warto było czekać kilka lat na wypuszczenie niedopracowanego urządzenia, z brakami technicznymi i kulejącym oprogramowaniem, które przez kilka następnych lat może będzie poprawiane, a może nie, bo producent trochę pociągnie i da sobie spokój z młotkiem. Za to ekran fajny!

 

Logika faktycznie z każdego wpisu bijąca po oczach...

 

Rzekł fanatyk Garmina. Tak się składa, że Garminów miałem kilka, taki ze mnie fanatyk Karoo.
Wniosków też poprawnych wyprowadzić nie potrafisz, ale to już Twój problem. Nie masz pojęcia w temacie Karoo, więc manipulujesz faktami. Nikt nie czekał na Karoo dłużej niż 10 miesięcy. Zapowiedziana jest mapa aktualizacji softu, kolejne funkcje itp. itd. Kochasz garmina ponad życie i wszystko co nim nie jest, jest be i fe. Tylko to Wahoo w kilka lat zrobiło od zera lepszy sprzęt, HH podąża podobną ścieżką, czyli udoskonalanie słuchając użytkowników. Garmin w tym czasie wypuszcza kolejne urządzenia z wadami, których poprawić się nie da i nie chce. Ciekawe ile trwały prace nad E820 i kiedy zorientowali się, że ekran nie działa, %nachylenia jest losowy, soft się zawiesza, a bateria ma problemy z ładowaniem z gniazdka. O E1000 nawet mi się nie chce wspominać. No i elo.

[mikroos]

Praktycznie 3 lata od pierwszych prac koncepcyjnych/projektowych i wypuszczenie na rynek niedopracowanego sprzętowo/programowo urządzenia nie jest może czymś obecnie wyjątkowym, ale w takim tempie nie wróżę sukcesu.

Widząc, od ilu lat Garmin pracuje nad Edge'ami i Feniksami, a wypuszcza kolejne softy z rażącymi bublami, Karoo nie ma się czego wstydzić.

 

BTW Karoo przynajmniej nie ściemniali i pisali wprost, że Hammerhead to produkt eksperymentalny, oferując należną za to zniżkę. Garmin wciska ludziom to samo jako gotowe produkty, żądając coraz bardziej absurdalnych kwot.

[Prozor]

Rzekł fanatyk Garmina. Tak się składa, że Garminów miałem kilka, taki ze mnie fanatyk Karoo.
Wniosków też poprawnych wyprowadzić nie potrafisz, ale to już Twój problem. Nie masz pojęcia w temacie Karoo, więc manipulujesz faktami. Nikt nie czekał na Karoo dłużej niż 10 miesięcy. Zapowiedziana jest mapa aktualizacji softu, kolejne funkcje itp. itd. Kochasz garmina ponad życie i wszystko co nim nie jest, jest be i fe. Tylko to Wahoo w kilka lat zrobiło od zera lepszy sprzęt, HH podąża podobną ścieżką, czyli udoskonalanie słuchając użytkowników. Garmin w tym czasie wypuszcza kolejne urządzenia z wadami, których poprawić się nie da i nie chce. Ciekawe ile trwały prace nad E820 i kiedy zorientowali się, że ekran nie działa, %nachylenia jest losowy, soft się zawiesza, a bateria ma problemy z ładowaniem z gniazdka. O E1000 nawet mi się nie chce wspominać. No i elo.

 

W odróżnieniu od Ciebie nie fanatyk, a realista. A to znaczna różnica. 

Jeśli na blogu producenta jest podane (tylko trzeba umieć to przeczytać), że początek prac nad Karoo to początek 2015 roku, to chyba można wyprowadzić poprawny wniosek, że od czasu rozpoczęcia prac projektowych do dostarczenia prawie finalnego produktu minęły 3 lata. No chyba, że liczyć też nie potrafisz... Gorzej - bredzisz, że kocham garmina. Zapewniam, że nie darzę ani firmy produkującej, ani żadnego z użytkowanych przeze mnie urządzeń elektronicznych uczuciem określanym przez Ciebie "miłością". Może Ty się w swoim młotku zakochałeś, ale jak dla mnie to nie jest normalne i powinieneś zgłosić się do specjalisty. Choć może jest Ci z tym dobrze? Co mi tam. Ja kochać przedmiotów martwych nie kochałem, nie kocham i nigdy nie zamierzam. Używam. A to różnica. 

Czy HH będzie rozwijał się jak Wahoo? Wątpliwe. Zbyt mały zakres produktowy. Na rozwoju jednego komputerka rowerowego daleko nie zajadą i raczej nie będą mieli środków na rozwój kolejnych urządzeń. Chociaż chciałbym się tu mylić, jednak nie sądzę, żeby było inaczej.

 

Edge 820 nie kupiłbym. Sprzęt w założeniu chybiony, wykonanie też nie najlepsze i nic tego nie poprawi. W tak małym urządzeniu nie należy dawać ekranów sterowanych głównie dotykiem, ewentualnie jako dodatek do przycisków. Twierdzisz, że Karoo pokazuje lepiej nachylenie niż E820? Ciekawe. Z tego co napisałeś w ogóle nie ma takiej możliwości. Natomiast zadowolony jestem z Edge 1000, to bardzo dobry sprzęt, choć swój wiek już ma i pomimo, że jego ekran nie dorasta do pięt ekranowi Karoo, to jednak w większości zastosowań bije na głowę Karoo. Mając do wyboru komputer treningowy na pewno nie wybrałbym Karoo, bo po prostu nie spełnia moich potrzeb, a nawigacja na szosę jest mi potrzebna jak kwiatek do kożucha.

No i elo - cokolwiek to ma oznaczać...

 

 

Widząc, od ilu lat Garmin pracuje nad Edge'ami i Feniksami, a wypuszcza kolejne softy z rażącymi bublami, Karoo nie ma się czego wstydzić.

 

BTW Karoo przynajmniej nie ściemniali i pisali wprost, że Hammerhead to produkt eksperymentalny, oferując należną za to zniżkę. Garmin wciska ludziom to samo jako gotowe produkty, żądając coraz bardziej absurdalnych kwot.

 

Ja tam zadowolony jestem z każdego urządzenia garmina, które posiadam. Nie kupuję niczego co mi nie odpowiada (np. e820). Nie mam do czego przyczepić się w Fenix 3 - ciekawe jakie masz zastrzeżenia do jego oprogramowania? 

Ta "zniżka" to raczej była zbiórka na rozpoczęcie produkcji. Bez tego w ogóle nie ruszyliby z czymkolwiek, nawet nie wyszliby z etapu wczesnych projektów, o wprowadzeniu do produkcji nie wspominając. Na następny model będą już musieli wyłożyć własne środki finansowe (albo bankowe czy obligacje - a to kosztuje więcej), czyli już tak łatwo nie będzie, a jeśli Karoo nie będzie sukcesem rynkowym, to cały projekt może skończyć się na produkcie eksperymentalnym.

[er_te]

Patrz, najpierw twierdzisz że ja i inni czekali 3 lata, potem zmieniasz zdanie. Ale przecież lubisz wymyślać. Kolejna Twoja manipulacja, to zarzut, iż twierdzę, że Karoo pokazuje lepiej nachylenie od garminów, albowiem nic takie nie napisałe. Karoo nie pokazuje jeszcze nachylenia, ale zaraz będzie - Edge 820 po ponad 2 latach obecności na rynku + kilku lat projektowych - wciąż nie potrafi zrobić tego dobrze, nie tylko tego. Ale rozwój super, ekrany z czasów SE K750i takie super, wow, wow.
Czy Karoo będzie długoterminowym sukcesem? Jeśli tak, to spoko. Jeśli nie, tragedii nie będzie, wszak to tylko 300 dolarów.

Argumentów ad personam nie skomentuję, bo wybacz - zbyt niski poziom. Może i posiadasz jakąś wiedzę, ale nie potrafisz prowadzić dyskusji.

[pan_piotr]

300dolarów , jak dodaje do koszyka karoo to doliczają podatek 75dol. i razem wychodzi 373dol.

 

a jak zaloguje się do paypal , to chcą pobrać 299dol , o co chodzi ?

[mikroos]

Ja tam zadowolony jestem z każdego urządzenia garmina, które posiadam.

Ależ nikt Tobie nie broni, mało tego, cieszę się. Natomiast nie zmienia to faktu, że w oprogramowaniu do Garminów roi się od błędów - chyba nie będziesz próbował zaprzeczać?

Ta "zniżka" to raczej była zbiórka na rozpoczęcie produkcji.

Ale przynajmniej uczciwie napisali, że tworzą produkt eksperymentalny. Garmin wydaje kolejne, coraz bardziej niedopracowane bety w opakowaniu nowego produktu, co jest żenujące - i mówię to jako osoba, która jeszcze parę lat temu broniła Garmina tak jak Ty teraz.

BTW, cytat z Twojej wypowiedzi w wątku o Garminie:

Możesz teraz spróbować zaktualizować system i sprawdzić ponownie. Moje próby z e520 wykazały, że po cofnięciu wersji systemu (i oczywiście resecie ustawień), a następnie zaktualizowaniu, edge działa równie długo na nowej wersji systemu.

Przykład firmware'u bez problemów Tu poklepać, tu poprawić, a potem już tylko poustawiać wszystko od zera(!) i wszystko może łaskawie zacznie działać jak należy.

[StefanX]

jeśli Hammerhead utrzyma się na rynku, to  Karoo ver. 2.0 będzie interesującym urządzeniem. Bieżące Karoo to, tak jak wspomnieliście - produkt eksperymentalny.

Dużo - nie dużo: 375$ opłaty za bycie królikiem doświadczalnym - dla mnie sporo. 

Dodatkowy kopniak, że na różnicy kursów dwie stówki straciłem (preorder płatny przez paypal w czerwcu, refund w styczniu). Ale to nie wina Hammerhead, tylko uroku płatności przez paypal i różnych walut. Szkoda, że o takim istotnym fakcie, jak beeper poinformowali przez przypadek tak późno.

[beskidbike]

Bardzo trzymam kciuki za projekty takie jak Hammerhead, Wahoo i inne. Sposób działania firmy Garmin jest skandaliczny ! i życzę im aby ze swoją "polityką biznesową" jak najszybciej zniknęli z rynku. Dziwię się wszystkim użytkownikom Garminów, jak można wydać tyle kasy za tak niedopracowane urządzenia. W życiu nie kupię nic od nich, gdy czytam, że coś trzeba aktualizować, poprawiać, cofać, żeby W MIARĘ poprawnie funkcjonowało 

[ROZMIAR]

Bardzo trzymam kciuki za projekty takie jak Hammerhead, Wahoo i inne. Sposób działania firmy Garmin jest skandaliczny ! i życzę im aby ze swoją "polityką biznesową" jak najszybciej zniknęli z rynku. Dziwię się wszystkim użytkownikom Garminów, jak można wydać tyle kasy za tak niedopracowane urządzenia. W życiu nie kupię nic od nich, gdy czytam, że coś trzeba aktualizować, poprawiać, cofać, żeby W MIARĘ poprawnie funkcjonowało 

A windowsa masz ?

[beskidbike]

Mam i w zasadzie nigdy nie miałem z nim problemów  Dodatkowo, używam Windowsa o wiele częściej i duużo więcej "roboczogodzin", niż jazda na rowerze. W pracy również, więc można powiedzieć, że służy mi też do zarabiania pieniędzy. No i jest kilka razy tańszy niż przeciętne urządzenie Edge Garmina np.820

A na rower wybrałem Wahoo Bolt, który jest totalnie bezproblemowy i działa świetnie

[PiKa]

Ja się zatrzymałem na etapie garmina 60csx, który działał (i działa) bardzo dobrze. Rozumiem że nowe garminy są gorsze?

[ROZMIAR]

No nie jest wcale tak wesoło, jak wprowadzają system też na początek wymaga ciągłych aktualizacji. Zresztą z androidem jest podobnie.

Ale myślę, że karoo bez komunikatów dźwiękowych to ani do treningu, ani na wycieczki, bo jak już jadę turystycznie, to nie po to by wlepić nos w komputerek.

 

[PiKa]

Na wycieczki to dźwięk raczej nie jest niezbędny, można korzystać jak z mapy

[ROZMIAR]

No można korzystać z mapy .