No i to powszechne umiłowanie przez sympatyków kolarstwa na dodatek. pozdr
Froome Na Dopingu ? To Niezłe Jajca :d
#182
Napisano 03 lipiec 2018 - 08:44
![]()
![]()
Dziś ktoś doszedł do wniosku, że drugiego Armstronga kolarstwu nie potrzeba.
W sumie Armstronga to UCI też kryło.
A kij im w szprychy.
Może tak, może nie. Może stwierdzili, że TDF staje się nudne, bo znowu wygra Froom i ekipa SKY.
EPO, a salbutamol to zupełnie inny kaliber. Właściwie w odróżnieniu od pierwszego to drugie jako "wspomagacz" jest praktycznie nieistotne, na pewno nie zrobi z przeciętniaka mistrza.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#183
Napisano 04 lipiec 2018 - 13:58
- Yar_Tur lubi to
#184
Napisano 04 lipiec 2018 - 20:51
Generalnie zacząłem czytać to, a potem wróciłem do tego po 2h, więc nawet nie pamiętam gdzie to znalazłem, ale chyba na FB na grupie eurosportu.
https://www.bbc.com/...ycling/44694122
Ciekawa analiza, jestem zdumiony jak bardzo kompleksowo team sky podchodzi do takich tematów. Jednakże moce generowane przez Frooma, są dla mnie z kosmosu ... jechał sobie na Finestre 40 min na średniej mocy 408W, po czym sobie przyśpieszył i zaatakował utrzymując ŚREDNIĄ 603W przez 16 MINUT. Ja rozumiem, jestem amatorem, oni są zawodowcami. Tylko do cholery 603W przez 16 minut, a przed chwilą robiłeś 408W przez 40 minut, hello? To ma nie budzić moich wątpliwości? A zapomniałbym, przecież to wszystko ma miejsce dopiero na początku jego ~60km drogi do mety ...
Michael Hutchinson: There is nothing that would make you suspicious. It matches reasonably closely the plan they made. For an aerobic athlete like Froome, 603 watts on Finestre is a hard effort - if he was going for one final sprint at the end of the stage he could perhaps go up to 800."
Tiaaaa, przecież nie ma tutaj nic podejrzanego, no nic poza tym, że Bradley Wiggins podczas bicia swojego godzinnego rekordu na torze miał średnią 430W. A tutaj sobie Chris jedzie prawie to samo przez 40minut po czym zapierdala 600W przez kolejne 15 min. Przecież to są jakieś jaja.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#186
Napisano 04 lipiec 2018 - 21:26
Aaaa sorka, faktycznie, nie zauważyłem jednego apostrofu więcej
. No tak, to w zasadzie jest realne.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#187
Napisano 04 lipiec 2018 - 21:30
#188
Gosc_Bullet_*
Napisano 04 lipiec 2018 - 21:42
Generalnie zacząłem czytać to, a potem wróciłem do tego po 2h, więc nawet nie pamiętam gdzie to znalazłem, ale chyba na FB na grupie eurosportu.
A tutaj sobie Chris jedzie prawie to samo przez 40minut po czym zapierdala 600W przez kolejne 15 min. Przecież to są jakieś jaja.
Polecam lekturę regulaminu forum:
§3. Użytkownikowi zabrania się:
1. Używania słów powszechnie uznanych za wulgarne (...).
Nie pierwszy to już raz i mocno się dziwię, że nie poleciał ban. Niedobrze się robi od tego słownego syfu.
#189
Napisano 04 lipiec 2018 - 22:04
W szkole nie mieli oznaczen ' i " w odniesieniu do zapisywania czasu, polozenia geograficznego?
Przecież napisałem, że nie zauważyłem ...
Polecam lekturę regulaminu forum:
§3. Użytkownikowi zabrania się:
1. Używania słów powszechnie uznanych za wulgarne (...).
Nie pierwszy to już raz i mocno się dziwię, że nie poleciał ban. Niedobrze się robi od tego słownego syfu.
Dobrze, że mi na czerwono zaznaczyłeś, bo szukałbym tego powszechnie używanego wulgaryzmu chyba godzinę.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#191
Gosc_Kobretti_*
Napisano 04 lipiec 2018 - 23:54
Chyba sobie jaja robisz, przejrzyj swoje posty.
Osobą, która nagminnie tutaj wszystkich obraża, jesteś właśnie Ty. Aby to robić, nie trzeba używać wulgaryzmów, czy słów uznanych powszechnie za obelżywe. Nie chce mi się tracić czasu, aby wyszukiwać Twoje wpisy, ale kilka razy rzuciło mi się w oczy, że jeśli ktoś tu się tylko nie zgadza z Tobą w jakiejkolwiek kwestii, to od razu jest według Ciebie niedouczony, nie zasługuje na uwagę, jest gimnazjalistą, itd. Odnoszę wrażenie, że masz bardzo wysokie mniemanie o sobie, chyba za bardzo...
#192
Napisano 05 lipiec 2018 - 08:48
Osobą, która nagminnie tutaj wszystkich obraża, jesteś właśnie Ty. Aby to robić, nie trzeba używać wulgaryzmów, czy słów uznanych powszechnie za obelżywe. Nie chce mi się tracić czasu, aby wyszukiwać Twoje wpisy, ale kilka razy rzuciło mi się w oczy, że jeśli ktoś tu się tylko nie zgadza z Tobą w jakiejkolwiek kwestii, to od razu jest według Ciebie niedouczony, nie zasługuje na uwagę, jest gimnazjalistą, itd. Odnoszę wrażenie, że masz bardzo wysokie mniemanie o sobie, chyba za bardzo...
Ale takie osobiste pogaduszki to miedzy sobą, to nie przedszkole.
<p>
#193
Gosc_Bullet_*
Napisano 05 lipiec 2018 - 17:07
Osobą, która nagminnie tutaj wszystkich obraża, jesteś właśnie Ty. Aby to robić, nie trzeba używać wulgaryzmów, czy słów uznanych powszechnie za obelżywe. Nie chce mi się tracić czasu, aby wyszukiwać Twoje wpisy, ale kilka razy rzuciło mi się w oczy, że jeśli ktoś tu się tylko nie zgadza z Tobą w jakiejkolwiek kwestii, to od razu jest według Ciebie niedouczony, nie zasługuje na uwagę, jest gimnazjalistą, itd. Odnoszę wrażenie, że masz bardzo wysokie mniemanie o sobie, chyba za bardzo...
Nie obrażam WSZYSTKICH, a co najwyżej tych, którzy rozmawiając/polemizując ocierają się o chamstwo/prostactwo/buractwo. Trudno to właściwie nazwać obrażaniem - pewnych granic nie przekraczam. Czasami po prostu wchodzę na poziom takiego zawodnika. Mam w życiu zasadę, aby takich osobników traktować w przenośni ( a w życiu, jeśli trzeba, dosłownie ) z buta. Nigdy tu na forum nie traktuję kogoś ostro, jeśli user normalnie, spokojnie sobie dyskutuje. Jak rozumiem, Tobie nie przeszkadza, że kogoś w rozmowie z Tobą tutaj bluzga? Mi przeszkadza i to bardzo. Odpowiadając Ci: tak mam o sobie bardzo, niezwykle wysokie mniemanie - chyba jakoś będziesz musiał z tym żyć. Jak masz wobec mnie jakiś problem, dodaj mnie do opcji ,,ignoruj'' i po sprawie.
#194
Napisano 05 lipiec 2018 - 19:16
Mi wiele rzeczy w życiu przeszkadza, wiele rzeczy mnie irytuje lub godzi w moje poczucie dobrego smaku. Tylko w dobrym guście jest nie mówić debilowi, że jest debilem, bo on i tak nie zmieni swojego zdania, nawet jeśli przedstawisz mu rzetelne i trafiające w punkt argumenty. Wiesz dlaczego, bo każda osoba, która ma sprzeczne przekonania do twoich może zostać uznana za debila. Debil w swej niewiedzy będzie uważał, że ma racje, a w jego oczach sam będziesz idiotą, który plecie bzdury.
Widzisz, ja uważam, że masz racje, regulamin jest jasny, nie powinno się używać wulgaryzmów i przekleństw na forum. Niestety, w obecnych czasach, język tak dynamicznie się rozwija, powstaje wiele słów, wiele do tej pory "brzydkich" sformułowań, co raz częściej pada w masowych mediach, w sferze publicznej. Człowiek nabiera dystansu do niektórych wyrazów. Wiadomo, na rozmowie kwalifikacyjnej czy innym oficjalnym spotkaniu takich rzeczy nie mówię. Przykładem może być słowo "zajebisty", który już obecnie jest stosowany bardzo szeroko (oczywiście dalej pomijając język formalny). Jednakże, na forum bądź co bądź język formalny nie jest wymagany, ani powszechnie używany.
Natomiast, jeśli często i gęsto używane w przestrzeni publicznej wulgaryzmy, godzą w twój dobry gust, to nie wiem jak sobie radzisz idąc ulicą, słuchając radia, oglądając telewizje czy cokolwiek? Idąc ulicą też podchodzisz do wszystkich i ustawiasz ich do pionu? Jeśli tak to współczuje. Jeśli czułbyś się faktycznie lepszy od innych, to nie musiałbyś się dowartościowywać punktowaniem ich błędów - ba to nawet nie są błędy. Polecam zapisać się do kółka dżentelmenów, może w takim miejscu twoje uszy poczują odpoczynek.
Jest takie fajne przysłowie, które Ty uznasz zapewne za niezwykle wulgarne, ale pasuje tutaj jak ulał, a będzie świetną puentą tej wypowiedzi. "Gadaj z dupą to Cię osra".
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#195
Gosc_Bullet_*
Napisano 05 lipiec 2018 - 20:46
Publiczne bluzganie ( a forum jest miejscem publicznym ) pozostaje wykroczeniem i teoretycznie mógłbyś za to odpowiadać sądownie. To, że społeczeństwo chamieje powoduje, że przepisy te w zasadzie powszechnie nie są egzekwowane, poza wyjątkami ( kazus Owsiaka). Jeszcze trzydzieści - czterdzieści lat temu, ktoś kto bez potrzeby, publicznie by rzucał mięchem zostałby uznany za psychicznie chorego.
To, że słowne szambo się leje strumieniami, nie znaczy, że każdy ma to aprobować Jeżeli w twoim otoczeniu praktykuje się bluzganie, to twój problem. Ludzie, którzy powszechnie używają słowa ,,zaje...sty'' nie zdają sobie sprawy z wyjątkowo wulgarnego znaczenia tego słowa, pochodzącego od słowa ,,zaje...ć. kogoś - coś''. Podobnie jak często nie wiedzą, że ,,złamas'' to złamany ku..as, a smutas, to smutny k...as. Ludzie też nie zdają sobie sprawy, że te bluzgi są tworzone przez zapudłowanych recydywistów, wyjątkowych prymitywów. Oni to roznoszą jak zarazę z więzień, a inni w durny sposób, bezmyślnie te słowa powtarzają.
Rozumiem, że wstajesz rano i do żony czy dzieci mówisz: ,,dzień dobry, k....., jak się macie, zaj....sty dzień mamy! Zabierajcie du.... zapie.... nad wodę''' albo podobnie. Forum czytają różni ludzie, młodzi i bardzo młodzi też. Pomijam regulamin - dla mnie używanie wulgaryzmów w trakcie rozmowy w necie jest obraźliwe. W twoim środowisku pewnie jest to niezrozumiałe - wśród normalnych ludzi to jak puszczenie na kogoś pawia, w najlepszym razie smrodliwego bąka podczas posiłku.
Pewnie, że ludzie powszechnie bluzgają. Często słyszę dzieciaki, które rzucają mięchem na mieście, czy w parku. Mi się to nie podoba i uważam to za patologię, którą trzeba zwalczać. Rozumiem, że ty to aprobujesz - to poczekaj, aż twoje dziecko kiedyś w domu przeniesie ci ,,teksty z podwórka'', albo z forum.
Nie wyjeżdżaj mi z tekstami o dżentelmenach - również klnę i to często, ale nie publicznie, nie uważam tego za normalne i rezerwuję to tylko do przypadków, gdy coś mnie fest wkurzy.
Dzięki za przysłowie - odpowiem znanym tekstem - nie rozmawiaj z debilem, bo sprowadzi cię do twojego poziomu, ale pokona doświadczeniem. EOT.
#196
Napisano 05 lipiec 2018 - 21:23
Generalnie miałem już nic nie pisać, bo spodziewałem się czegoś dokładnie w tym stylu.
Agresywny, atakujący ton, hiperbolizacja wszystkich przykładów, które przytoczyłem, a następnie przytoczenie na maksa skrajnej hipotezy na temat mojego postępowania/obycia w życiu codziennym.
Szkoda, bo po wywaleniu zbędnych i błędnych domysłów, zostaje całkiem dużo prawdy w tym co napisałeś.
Nie pozdrawiam, Kobretii miał najwyraźniej racje.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
#197
Gosc_Kobretti_*
Napisano 06 lipiec 2018 - 11:14
Ale takie osobiste pogaduszki to miedzy sobą, to nie przedszkole.
Twój powyższy wpis, jest dokładnie tym samych do czego się odnosi, w myśl zasady, że jeśli Kali ukraść krowę to jest dobrze, ale jeśli Kalemu ukraść krowę, to już jest źle.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mój personalny wpis nie był najwyższych lotów. Zdecydowałem się na niego pomimo tej świadomości, gdyż nie lubię donosicielstwa, które jako żywo, kojarzy mi się ze słusznie minioną już epoką. Dodam, że jeśli komuś aż tak bardzo przeszkadzało, że młoda (jak się domyślam) osoba, użyła jednego wulgarnego słowa w znaczeniu potocznych i nikogo tym nie uraziła, to można było zgłosić to moderatorowi, korzystając z opcji „Zgłoś”, która znajduje się pod każdym wpisem.
Ktoś, kto decyduje się jednak wyciągnąć tą sprawę publicznie, a wspomniany wyraz zaznacza jeszcze na czerwono, jest w mojej ocenie osobą o dosyć złożonej osobowości, a swoje działanie opiera na przekonaniu, że tym samym publicznie ośmieszy adwersarza, natomiast z siebie zrobi bohatera i jednocześnie da upust buzującej w nim adrenalinie oraz uwielbieniu samego siebie.
Wracając jednak do meritum i do mojej prywatnej opinii na ten temat. Kolega Chikushou jest stosunkowo nowy na forum i trudno nie zauważyć, że dosyć intensywnie udziela się w niemal każdym temacie, co jak mniemam, może wiele osób po prostu drażnić, a zwłaszcza różnych starszych panów, czy starszych użytkowników forum. Jestem przekonany, że tak jest właśnie w omawianym przypadku i wcale nie chodzi o ten pojedynczy wulgarny wyraz, a jedynie o to, aby chłopakowi w jakiś sposób po prostu dokopać, skoro już nadarzyła się taka okazja. Nie trzeba być jakimś wielkim myślicielem, aby dojść do takich wniosków, gdyż są to podstawy psychologii...
#198
Gosc_Peter1983_*
Napisano 06 lipiec 2018 - 11:21
#199
Gosc_Peter1983_*
Napisano 06 lipiec 2018 - 11:21



