Skocz do zawartości


Zdjęcie

Contador na dopingu!?!?


237 odpowiedzi w tym temacie

#101 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 03 październik 2010 - 14:34

Cytat

Chodziło mi o to że kolarstwo przyjemnie ogląda się gdy jeżdżą w peletonie cyborgi stworzone do spektakularnych akcji.

Ja tam bym wolał, gdybym widział walkę równorzędnych przeciwników na podjazdach, a nie przechodzenie przeciwników w tempie superekspresu. Wolałbym zobaczyć grymas cierpienia, a nie uśmiech politowania w momencie odskoku (a zdarzyło mi się widzieć takowe - teraz ci zawodnicy odpoczywają lub odpoczywali). No i wolałbym widzieć zawodników, na mecie królewskich etapów wielkich tourów walących się ze zmęczenia za metą, a nie udzielających wywiadów.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#102 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 październik 2010 - 14:42

Cytat

Aha, ciekawe, skoro każdy o tym wie, dlaczego startował w TdF ostatnio?

dlatego ze jak pisalem UCI stwierdzilo ze WADA zle zbadala probke.
dlatego ze LA daje "darowizny" UCI
dlatego ze bez LA ogladalnosc TdF spadlaby pewnie 2x
czyli po staremu, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze

#103 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3267 postów
  • SkądPoznań

Napisano 03 październik 2010 - 14:57

Temat dotyczy Contadora, a nie Armstronga....


#104 yaki

yaki
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądOlsztyn

Napisano 03 październik 2010 - 15:27

Contador jest świadkiem koronnym w Operación Puerto ..chodzi o doktora Eufemiano Fuentesa, dostarczającego kolarzom niedozwolone środki...Czy coś wiadomo wam jak ten proces przebiega i czy w ogóle dobiegł końca ?
Na co przymknięto oko gdy zgodził się sypać (czyt. być świadkiem koronnym) ?

#105 Lobster

Lobster
  • Użytkownik
  • 351 postów
  • SkądTcity

Napisano 03 październik 2010 - 16:15

Chyba nie będę specjalnie odkrywczy jeśli stwierdzę że wszyscy profi z czołówki stosują doping farmakologiczny, Contador także, bez dwóch zdań, Lance też brał ale robił to najsprytniej i ciężko będzie go przygwożdzić. Jeżeli średnia na TdF przekracza 45 km/h to się pytam jak to jest mozliwe do osiągnięcia bez koksu - czyli wszyscy wiedzą/wiedzieli że Contador brał doping ale nikomu poza fanatykami z WADA czy innego ośrodka tak naprawde nie zależało i nie zalezy na prawdzie bo nie będzie kasy i kropka. Nie widzę żadnego sensownego rozwiązania tej sytuacji, chyba tylko pomysł o zorganizowaniu konkurencyjnego wobec imprez UCI cyklu wyścigów dla deklarujących dziewictwo miałby cień szansy na powodzenie...do czasu pierwszej wpadki :evil:

#106 Dobry

Dobry
  • Użytkownik
  • 78 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 03 październik 2010 - 16:38

Ktoś tu napisał, że człowiek jest niewinny, póki nie udowodni mu się winy. No to ja zapytam, czy jeśli Twój najlepszy przyjaciel na boku posuwa Twoją kobietę czy chłopaka - mniejsza z tym ;) - to czy wciąż jest najlepszym przyjacielem? Ty nic o tym nie wiesz, więc jest wszystko ok?
To nie wiedza o czynie, ale sam czyn decyduje o tym czy robi się źle.

#107 moly

moly
  • Użytkownik
  • 296 postów
  • SkądPoznań

Napisano 03 październik 2010 - 16:40

http://www.eurosport...753/story.shtml

#108 yaki

yaki
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • SkądOlsztyn

Napisano 03 październik 2010 - 17:05

Cytat

http://www.eurosport...753/story.shtml


Popatrz...Powiedz to Marit Bjoergen...bo ona poprosiła rodaków z FIS by wydali jej zgodę na podwójną dawkę clenbuterolu przed igrzyskami bo jakoś jej się pogorszyła astma...;-)

Ale skoro wątek o Contadorze, to dodam że fakt iż za odstąpienie od kary i dyskwalifikacji zgodził się sypać, obniża jego noty w moich oczach.

#109 kuba259

kuba259
  • Użytkownik
  • 495 postów
  • Skądelbląg

Napisano 03 październik 2010 - 17:24

Gdzieś kiedyś słyszałem, że czym lepszy kolarz, tym lepszy aktor ;-)

#110 axfjmk

axfjmk
  • Użytkownik
  • 45 postów
  • SkądTychy

Napisano 03 październik 2010 - 18:46

Cytat

Ktoś tu napisał, że człowiek jest niewinny, póki nie udowodni mu się winy. No to ja zapytam, czy jeśli Twój najlepszy przyjaciel na boku posuwa Twoją kobietę czy chłopaka - mniejsza z tym ;) - to czy wciąż jest najlepszym przyjacielem? Ty nic o tym nie wiesz, więc jest wszystko ok?

Nie. Napisał, że nie trzeba udowadniać swojej niewinności. Wyobraź sobie, że masz żonę i przyjaciela. Czy pewnego dnia przy piwie wypalisz "posuwasz moją żonę"? I jak on zareaguje? Będziesz oczekiwał, że się wybroni? Prawdopodobnie uzna cię za wariata i skończy tę przyjaźn. Co innego jeśli znajdziesz jej bieliznę u niego w pokoju. Może się wypierać i jest cień szansy, że faktycznie to nieporozumienie, ale będziesz miał silny dowód przeciwko niemu. Poza tym rządzą nami reakcje chemiczne, gdybym był mężem tej posuwanej kobiety, pewnie miałbym większe pretensje do niej. On ma silny instynkt karzący mu powielać swój kod genetyczny z jak największą liczbą kobiet. I to nic nie znaczy, dalej moglibyśmy być razem, gdyby jej obecność mnie uspokajała. Po 3 latach studiowania biologii nie da się inaczej patrzeć na związki ludzi ;)

LA jest i był zawsze czysty :) Przecież on startował w jednym wyścigu, przygotowywał się tylko do niego. Znał doskonale trasę, którą zawsze objeżdżał po kilka razy, kiedy inni robili to raz lub wcale. Miał silny zespół. A Contadora nie powinniśmy na razie oceniać.

Cytat

Chyba nie będę specjalnie odkrywczy jeśli stwierdzę że wszyscy profi z czołówki

Dlaczego z czołówki? Przecież ci z dalszych pozycji też jadą z dużą prędkością...

#111 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 październik 2010 - 19:21

No paranoja po prostu. Niektórych bzdur o "posówaniu" nawet nie chce się czytać.
Chyba oczywistością jest, że winę należy udowodnić. Dopóki tak się nie stanie nie ma o czym rozmawiać. Koniec i kropka. Chyba, że ktoś ma ochotę na powrót do epoki kamienia łupanego.

#112 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 03 październik 2010 - 20:17

Cytat

No paranoja po prostu. Niektórych bzdur o "posówaniu" nawet nie chce się czytać.
Chyba oczywistością jest, że winę należy udowodnić. Dopóki tak się nie stanie nie ma o czym rozmawiać. Koniec i kropka. Chyba, że ktoś ma ochotę na powrót do epoki kamienia łupanego.


Wcale tak nie jest, że winę trzeba udowadniac. Ta zasada dotyczy tylko prawa - przede wszystkim prawa karnego. Ale nawet i tam są od tej zasady wyjątki - np. przy przestępstwie zniesławienia - to pomawiający ma udowodnic swą niewinnośc. Jeżeli chodzi o Contadora, to poza aspektem prawnym tej sprawy istnieje - chyba ważniejszy dla niego - wątek biznesowy. W jego dobrze pojętym interesie jest oczyszczenie się z zarzutów. Istniejące postępowania kontrolne i atmosfera niejasności z pewnością nie wpłyną dobrze na jego pracodawców i sponsorów.

W ogóle obecnie rozpowszechnia się zasada - mogę popełniac nawet najgorsze łajdactwa, byleby mi ich nie udowodniono. A co z wewnętrzną uczciwością? Ktoś, kto wygrywa TDF i ma ambicję zwyciężania w największych imprezach kolarskich, byc porównywanym z Merxem, Lemondem, Indurainem i innymi wielkimi, powinien sam dążyc do samooczyszczenia. W koncu nic nie ma na sumieniu, to co mu zależy, nie ?
A jeżeli tego nie robi, to my - kibice - mamy prawo uważac, że coś śmierdzi - i to nie są gatki Contadora po jego treningu, tylko jego koks przechowywany w laboratorium senhora Fuentesa.

#113 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 październik 2010 - 20:58

Czyli w opinii wielu osób werdykt już zapadł - winny. Dla nich, cytując klasyka, "brak dowodów to dowód."

#114 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 październik 2010 - 21:00

Cytat

Czyli w opinii wielu osób werdykt już zapadł - winny. Dla nich, cytując klasyka, "brak dowodów to dowód."

jesli chodzi o Albetro to akurat jest dowod. mial clena, czyli winny.
Tak sie bronic moze kazy, "oj, po prostu zjadlem chinskiego steka z psów ktore szprycuja testosteronem i THC a teraz robia mi probelmy"

#115 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 październik 2010 - 21:17

Cytat

jesli chodzi o Albetro to akurat jest dowod. mial clena, czyli winny.


To, że znaleziono w jego krwi środek niedozwolony nie stanowi wystarczającego dowodu dla UCI bo inaczej zostałby już zdyskwalifikowany, a nie czasowo zawieszony. Oczywiście możemy założyć że UCI dogadała się z Contadorem i kryje go z bliżej nieokreślonych powodów. Ale tu już dochodzimy do spiskowej teorii dziejów i możemy podać sobie rękę z Jarosławem Kaczyńskim.
Z tego co wiem sprawa nie jest jednoznaczna więc wstrzymajmy się z ferowaniem wyroków.

#116 Lobster

Lobster
  • Użytkownik
  • 351 postów
  • SkądTcity

Napisano 03 październik 2010 - 22:32

Są jeszcze ślady polietylenu w moczu Contadora - brał pewniakiem kropluweczkę na wzmocnienie libido :mrgreen: Już helleńscy olimpijczycy się szprycowali, tradycja jak wiemy nigdy nie ginie.Brali, biorą i będą brali w każdej dyscyplinie sportu, od szachów po Sumo.

#117 outoftimeman

outoftimeman
  • Użytkownik
  • 873 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 październik 2010 - 22:59

Cytat

Są jeszcze ślady polietylenu w moczu Contadora - brał pewniakiem kropluweczkę na wzmocnienie libido :mrgreen: Już helleńscy olimpijczycy się szprycowali, tradycja jak wiemy nigdy nie ginie.Brali, biorą i będą brali w każdej dyscyplinie sportu, od szachów po Sumo.


Nie czytałeś całego tematu. Kroplówki zawierają też legalne suplementy więc pudło!

#118 Gosc_MusicMan_*

Gosc_MusicMan_*
  • Gość

Napisano 03 październik 2010 - 23:46

Nie rozumiem po co go zawieszali. Niech przebadaja do konca i jak okaze sie winny niech zdyskwalifikuja nawet dożywotnio. Tak robią niepotrzebne zamieszanie i znowu o kolarstwie mowi sie źle.

#119 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 04 październik 2010 - 09:13

Chyba tylko ograniczyli sie do zawieszenia, bo zaczął współpracować (sypać/zeznawać w sprawie dopingu w peletonie). Dali mu karę pod publikę, ale nie zdyskwalifikowali całkowicie i nie pozbawili tytułów, żeby nie zniechęcić go do dalszej współpracy.
Acz kolwiek biorąc pod uwagę najnowsze rewelacje (http://www.pro-cycli...i&artykul=16309) nie łatwo pojąć zamiary i wewnętrzne gierki UCI, która w tym momencie staje się bardziej brudna niż niejeden doper ...

#120 yasiu

yasiu
  • Użytkownik
  • 310 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 październik 2010 - 09:45

Cytat

Miał silny zespół

no no, w zespole nikt nie koksował, ani Landis, ani Gianpaolo, ani Frankie ...
na koniec takie motto Zullego

Cytat

"I've been in this business for a long time," Festina's Alex Zülle told reporters after his arrest last summer [1998]. "I know what goes on. Everyone knows. The riders, the team leaders, the organizers, the officials, the journalists. As a rider you feel tied into the system. It's like being on the highway. The law says there's a speed limit of 65, but everyone is driving 70 or faster. Why should I be the one who obeys the limit?"





Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy